Skocz do zawartości

fakir_

Forumowicze
  • Postów

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fakir_

  1. haft nic nie pomoże ponieważ na kanapie jest perforacja ktora i tak nic nie daje
  2. wszystko co jest tu napisane to prawda więc niebede sie powtarzać jedyne co mnie wkurza w tym motocyklu to zbyt krótkie biegi (ale za to jest lepsze przyspieszenie) oraz niekulturalna praca silnika - po prostu brzydko gada, wiem ze ten typ tak ma :P ale ogolnie to jestem pozytywnie zadowolony :)
  3. no ten miód byłby doskonałym rozwiązaniem gdyby nie efekt uboczny w postaci ujeb*nych spodni :P
  4. modeka rzeczywiscie robi dobre ciuchy, sam sie o tym przekonałem a cena nie pozostawia dziury w portfelu :P
  5. Cze. Tak sie zdarza że nie zawsze jezdze na moto w spodniach do tego przeznaczonych które mają naszyte na kroczu specjalny materiał anty poślizgowy ktory powoduje że nie ślizgam sie po kanapie przy hamowaniu i przyspieszaniu, czasem jezdze z zwyklych dzinsach i pojawia sie ten problem ze nie zawsze moge utrzymac sie w tym samym miejscu na kanapie. chcialbym sie dowiedzieć czy jest na to jakaś rada? od razu powiem ze przyszycie czegos do spodni odpada poniewaz niechce mieć tego na codzien kiedy nie jezdze na moto, moze jakaś mata gumowa na kanape? pozdro :crossy:
  6. w poznaniu w motorapid na milczanskiej maja teraz wyprzedarz butow sidi wertigo corsa mozna wyrwac za mniej niz 800zł i to w pelnej rozmiarowce! :)
  7. carlo chyba schodzi na kask :icon_mrgreen: a nikt tu nie mowi o schodzeniu na kolano bo nawet niechce tego probowac bo wiem ze z moim doswiadczeniem to moze sie zle skonczyc, bardziej chodzilo mi jak prawidlowo i sprawnie wykonac tą przygazówke ;)
  8. no fajnie ;) a był ktoś na takim kursie doszkalającym jazde na moto? jak to wygląda? ile jest godzin zeby pojąć podstawowe sprawy opisane w moim temacie? cholera nawet na kursie na kat.A nie doweidziałem sie co to jest przeciwskret, i podczas jazd pokonując winkiel wyjechałem na przeciwny pas, instruktor to widział i powiedział że mam sie trzymać wewnetrznej strony zakretu i jechac powoli jak cie wynosi na przeciwny pas, teraz po fakcie pomęczył bym instruktora zeby mi pokazał przeciwskrety, przygazówki i inne bajery :D moge sie zalozyc ze sam niewie o ich istnieniu
  9. dokładniej mam na mysli to co jest na tym filmiku http://filmy.scigacz.pl/przegazowka
  10. wlasnie tak mi sie wydaje ze bedzie to bardziej chaotyczne i dluzej potrwa, dzis probowalem redukcji bez uzycia sprzegla i wydawało sie bardziej "profesjonalnie" i wreszcie przypominało to co widziałem na YT, ale przeca skrzynie moge sobie rozdupczyć jak bede redukował bez sprzegła, a jak sie skrzynia rozdupczy to niebedzie jazdy na o2o :icon_evil: dzieki za rady, na nastepnych spokojnych przejazdzkach sie do niech zastosuje i zobaczymy czy bedzie lepiej, dziki wszystkim :icon_mrgreen: a czy ktos wie ile trwa taki kurs doszkalający i jakie sa z tym zwiazane koszty? ;) nie usmiecha mi sie wyjechac do wawy na kurs :icon_rolleyes: a chetnie bym podjął sie takiego kursu i mysle ze szybko sie naucze bo kumaty ze mnie chłop :D
  11. Witam, jak wiadomo szkoły nauki jazdy w polsce są daleko w tyle jesli chodzi o nauke jazdy na motocyklu, sam sie dowiedziałem o hamowaniu awaryjnym dopiero na egzaminie :eek: dobrze ze egzaminator był na tyle wyrozumiały że mi wszystko wytłumaczył czego nie nauczyli mnie na kursie, ale mniejsza o to ;) no więc tak, szukałem informacji jesli chodzi o redukcje biegów jesli chcemy sie zatrzymać oraz zagadnienia dot. pokonywania zakretów, w tym sezonie przejechałem prawie 5000km i przyznam sie że nie raz miałem taką sytuacje w której miałem serce w przełyku :icon_evil: ale zawsze wychodziłem z tego gładko dzieki opanowaniu. od poczatku jezdze iksjota, tylny amorek miałem ustawiony na srednią trawdosc czyli fabryczne ustawienie, na miescie bylo spoko, nierówności były własciwie amortyzowane ale problem pojawiał sie na gładkich nawierzchniach powyzej 80kmh a dokladniej pokonujac zakret tyłek troche wężykował, wydawało sie jakby tylne koło nie mogło sie zdecydowac jaki tor jazdy obrac i poprostu bujało sie na zakrecie, ale ustawiłęm napiecie tylnego amortyzatora na najtwardsze i problem na zakretach zniknał ale na miescie pokonujac dziury jest troche za twardo ale wole tak jezdzic bo przynajmniej mam stabilny motocykl na zakretach i nie robi mi nie przewidzianych numerów ;) z mojej jazdy zauwazyłem ze latwiej mi pokonac zarket z duza predkosci,a w taki sposob ze pochylam motocykl w wewnetrzna strone zakretu a sam jestem w pionie wiec skrecajac w prawo przesuwam sie na lewą strone motocykla, wydaje mi sie tak latwiej, jesli cos nie jest tak to napiszcie czy moze lepiej pozostawac w niezmiennym polozeniu z motocyklem na zakrecie a wiem ze na iksjocie jest mozliwe zejscie aż do podnóżków i zamykanie opony. czyli krotko mowiac kładę motocykl w zakret a sam pozostaje prawie w pionie, motocykl jest głebiej na zakrecie niż ja. zdarzylo mi sie kilka razy zejsc dosyc gleboko na winklu ale jednak mam stracha ze złapie poslizg i bedzie gleba :icon_razz: jak zrobić zeby pokonanie zakretu z duzą predkoscia nie przysporzyło kłopotow, bylo łatwie bezpieczne i efektowne? druga sprawa to jest redukcja, naczytałem sie o przygazówce i tym wszystkim i wychodzi mi to czasem lepiej czasem gorzej ale patrzac na niektore filmiki na YT to daleko mi do nich :D a mianowicie robie to tak, załóżmy jade na 4 biegu przy predkosci 80kmh i obroty to 4000rpm, chcąc redukowac na 3 bieg, wyczuwam ten moment na manetce gazu gdzie dodanie gazu powoduje ze motocykl przyspiesza i trzymajac manetke w tym polozeniu wciskam sprzeglo (w tym momencie wcisniecie sprzegla powoduje "rozłączenie napędu") przez co obroty silnika wzrastaja dlatego ze nie jest obciązony do 5500rpm i wrzucam 3 bieg, wszystko przebiega bez szarpieniecia i bez glosnego zgrzytu - przynajmniej tak jest z zalozenia ;) oczywiscie staram sie zeby wszystko to przebiegalo zdecydowanie i sprawnie ale porownujac to z tym co jest na filmiku to daleko mi do takiej wprawy i sprawnosci, chcialbym zebyscie to przeanalizowali, ew. napiszcie jesli macie jakies pytanie i mam nadzieje ze mi pomozecie zrozumiec i usprawnic to dwie rzeczy jakim sa pokonywanie zakretow i sprawna redukcja ps. sorry ze napisałem to tak chaotycznie :P bede wdzieczny za wszelkie rady pozdro :notworthy: :crossy:
  12. no to spoko ;) napisz pozniej jak wrazenia z jazdy po kilku tyś km
  13. w larssonie poszukaj http://larsson.pl/?c=odk&nt=1641&cdes=Kloc...cowe&bid=111612 któreś bedą dobre ;)
  14. niewiem nawet jaki to model, ogolnie EBC to bardzo dobra marka, mam jedną tarcze z przodu i po wymianie przewodow na w stalowym oplocie jest znaczna poprawa nie tyle siły hamowania (chociaz to tez sie poprawiło) a dozowalnosc hamulca jest calkiem inna, zmniejszył sie tez skok klamki hamulca, wystarczy tylko lekko wcisnąć i hamulce oznajmiają że już działają :)
  15. ja tez wlasnie sie zastanawiałem nad taką NTV'ałką ale wybor padł na iksjote :P a to dlatego ze jak na moj gust ntv mi sie nie podoba, taki nijaki w porównaniu do iksjoty ale o gustach sie nie interesuje, predzej wybrałbym suzuki sv jesli mialbym sie zdecydowac na V napisz jak to sie zbiera ze swiateł? :P ile tym wyciagasz jakie spalanie i ogolnie jak sie jezdzi w porownaniu do iksjoty? jakie ma zawiechy i wogole od jakich obrotow "ciągnie" :D a tak ogolnie to gratulacje ;)
  16. jest sens, tylko pytanie ile sezonów w nich przejezdzisz ;) Twoj numer moze byc jedynie w tych drozszych butach ja zdecydowalem sie na sidi vertigo i nie zaluje ze wydalem na nie tysiaka jestem z nich zadowolony :P
  17. cena vortice to juz lekka przesada, ale za taki majstersztyk trzeba płacić. ja natomiast użytkuje od kilku dni model vertigo (zwykle) i mam taki problem ze wczoraj przydarzył mi sie dosyć dluższy spacer w nich po miescie, no i nie bylo źle, przynajmniej je rozchodziłem ale przypłaciłem to kilkoma obtarciami na stopie. no ale przejdzmy do sedna sprawy, moje białe skarpetki dosyć mocno pofarbowały u góry czyli nad palcami. czy ktoś miał podobną sytuacje? przez to mam watpliwosci czy to nie jest jakis fake, a czy wogole sa znane przypadki podrabinia tych butów? a tak ogolnie to buciki są gitowe, solidne i naprawde wygodne ;) pzdr
  18. EBC polecam :) tarcze w jakim stanie masz? jaki masz przebieg oraz czy są na tarczy koleiny? jak głebokie? pzdr
  19. aha ;) czyli mozna powiedzec ze to w pewnym sensie silnik mniej osługowy poniewaz nie trzeba regulowac zaworow oraz sprawdzac stanu łańcuszka rozrządu? czy takie rozwiazanie w buellach ma swoje wady czy niedomagania?
  20. czyli po prostu znaczy ze bułka ma wał o wiekszej masie niż japońce (wkońcu tak długi skok tłoka trzeba wyrównać obciążnikami umieszczonymi na wale o wiekszej masie) i dlatego jest ten efekt? czy jakieś japońce też przy odkręcaniu manetki mają podobny efekt? a i jeszcze chcialbym sie dowiedziec jak w buell'ach jest skonstruowany rozrząd? napęd z wału na krzywki jest przenoszony przez łańcuszek pasek czy poprzez koła zębate? i jak wyglada regulacja luzow zaworowych? płytki czy śrubki?
  21. a ja mam takie pytanie, moze jest dla kogos glupie ale chcialbym sie dowiedzec :icon_razz: na tym filmiku widac wyraznie jak kolo odkręca manetke to tył moto wyraźnie sie ugina, domyślam że od wzrostu obrotów silnika :icon_rolleyes: i teraz pytanie czy w kazdym moto z poprzecznie ulozonym walem takie cos sie dzieje? i dlaczego tak nie jest w iksjocie albo bandziorku? pewnie dlatego ze to nie 1200ccm :icon_biggrin: ale czy to zalezy tylko od pojemnosci silnika? slyszalem tez o jakims bmw (moto) ktore mialo podłużnie ułożony wał i przy odkręcaniu manetki na postoju przechylał sie na bok :icon_mrgreen: ps. a ten sound zakur*isty i zgodze sie ze na zywo jeszcze lepszy, ostatnio mialem okazje spotkac takiego jak stalem przed swiatlami, specjalnie ruszylem pozniej zeby uslyszec jego wygar, no wrazenia nie do opisania :icon_razz:
  22. kup tego litra na którym Ci wygodnie a jak bedzie za mocny to możesz w łatwy sposób ograniczyć moc odłączając jedna fajke od świecy :icon_razz: zart oczywiscie a tak powaznie to nowy diversion to bardzo dobra propozycja skoro chcesz nowy dziewiczy sprzęt, ale na Twoim miejscu kupiłbym uzywana 600, a na kolejny sezon kupic cos nowego :wink:
  23. no wynika ze trzeba prać na sucho a podpinke mozna recznie oddaj do pralni albo zastosuj się do rady kolegi up ;)
  24. wrzuć tutaj fotke tej metki, zobaczymy co na niej jest ale w sumie to skóre można prać jak najbardziej tylko zeby nie wirowac i odpowiednia temperatura a najlepiej na program "pranie ręczne" napewno nic sie nie stanie jak bedzie to zrobione odpowiednio o po wyschnieciu konserwacja a i uzywaj plynu do prania bo nie zostawia bialych sladow jak proszek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...