oscar

Widze ze podzial na choragwie nie byl az taki genialny. Latwiej byloby przed samym wyjazdem sie w te kilka osob skrzyknac ze lecimy razem szybciej. Ale chyba jak juz ktos powiedzial - wszystko wyjdzie w praniu.

Tak. I motocykl w tajemnych miejscach naznaczyc swoim imieniem. Wszystko najlepiej pozaznaczać jakoś na wypadek jakby ktoś ukradł. Ja jednak wole nie żyć "pod złodzieja", tylko normalnie. Czemu miałbym szpecić zdjęcie znakiem wodnym - i tak prawa do niego należą do mnie (co zazwyczaj jest gdzieś zaznaczone na stronie na której je umieszczam)? Jak ktoś wyciągnie swoje łapki po moje, to wtedy sie odpowiednio upomne...

W temacie: Po to jest prawo w tym zakresie zeby je w takich sytuacjach wlasnie wykorzystywac (a nie przyp... sie do wykorzystywania zdjec z imprezy przez kumpla o czym Grass wspomniala). W kwestii wykorzystywania praw intelektualnych osob trzecich to powinienem PZW za jego czarne jajo powiesic w takim razie. ;) No risk no fun. :icon_twisted: Az sie rozmarzylem ;)

To mnie zmartwiles... :( Bede musial przestac te piony strzelac ;)

Moze kiedys ogolnie gorsze gumy byly. Moze zajechanymi jezdziles. Moze jezdziles na czysto torowych (ja mam race-street - z homologacja, aczkolwiek ubogim bieznikiem). Tutaj fotka moich dla jasnosci: http://www.strauszgumi.hu/motor/mintazatok..._bt002_rear.jpg Blagam - przytocz dokladny post gdzie tak napisalem. Ew. moglem tak napisac jak tylko kupilem motoi jeszcze po mokrym nie jezdzilem. Potem wielokrotnie powtarzalem jak pozytywnie zaskoczony bylem dobra przyczepnoscia na mokrym. Ponizej dowody, czekam na dowod ze jednak mowilem inaczej: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1437448 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1437605 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1438637 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1463517 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1464758 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1475529

I slusznie... Bo sadze ze jak go siegnie "reka sprawiedliwosci" to juz wiecej ni wyciagnie lapek po cudza wlasnosc.

Moj drogi - czy moglbys wyjasnic na podstawie jakich doswiadczen formulujesz takie teorie? Ta jest kolejna wypowiadana przez Ciebie nie poparta chyba jakimkolwiek doswiadczeniem w tej kwestii. Latales kiedys na potorowkach w deszczu? Ja tak. I trzymaly zajebiscie. Sam bylem w szoku ze wszyscy jak pada deszcz panikuja, a moj motocykl jedzie jak po szynach w zakretach. Bieznik znikomy (BT-002), jezdzona na torze - przeciez to sie nie moze trzymac mokrej nawierzchni. A jednak - sam bylem zdziwiony jak dobrze na mokrym trzymaja moje opony. Oczywiscie nie zamykalem jej, ale spokojnie moglem sie skladac. Wyjatek stanowily pasy na drodze, ale i wtedy opona na winklu odjechala tylko przez pas, a potem pelna stabilnosc. Czy masz inne zdanie na temat? (ale poparte wlasnym doswiadczeniem)

Chodzilo mi o mocne wlasnie nurkowanie motocykla (np. przy hamowaniu) i elektornicznym systemem regualcji wysokosci swiatel, ktory by obslugiwal takie wahania. Przeczytalem do konca. Chodzilo mi o brak poziomowania i spryskiwaczy o czym napisalem - nie doczytales do konca mojej wypowiedzi. Jesli chodzi o lampe to widzialem ja i niewiele sie rozni od zwyklej. A jak sie okazuje moja totalnie nieprzystosowana fabrycznie do xenona, pieknie zapobiega „przeciekom” światła i oślepianiu. Czyli marketingowy belkot. Nie ma sie co klocic. Jezdze z glosnym wydechem bo chce zeby mnie slyszano, zalozylem xenony bo chce zeby mnie widziano. I wbrew pozorom to wszystko nie dla lansu, tylko dlatego ze kocham moje zycie i nie chce sie z nim rozstawac. Ale podyskutowac sobie lubie :)

Albo przez kolejne kilka lat beda probowali osiagnac to co BMW zrobilo w ciagu roku...

Motocykl ma zbyt "dynamiczne" zawieszenie zeby sie bawic w samopoziomowanie. Zgodnie z przepisami takze i spryskiwacz jest obowiazkowy w pojazdach wyposazonych w xenony. Wielu innych rzeczy tez nie mozna, ale lagodnie mowiac motocyklisci nie wszystkimi przepisami sie do konca przejmuja. Jesli chodzi o oslepianie, to jest to miejska legenda. Oczywiscie xenon w H4 bez oslony wrzucony do zwyklej lampy z odblysnikiem bedzie oslepial. Ale juz H7 dobrze zamontowany, w wersji z malowanym zarnikiem swieci idealnie (patrz moja fotka w poprzednim poscie) - doskonale odciecie swiatla, a i organoleptycznie sprawdzone ze nie oslepia. Oczywiscie wchodzac w sam snop swiatla bedziemy bardziej oslepieni, bo xenon ma mocniejsze swiatlo. Ale znow zwykla zarowka oslepia takze jesli znajdziemy sie w snopie jej swiatla. A tutaj ciekawostka - legalny xenon w seryjnym motocyklu (i raczej bez samopoziomowania i spryskiwaczy): http://www.bmw-motorrad.pl/Technologia/Bez..._ksenonowe.html Pozdarawiam negatynie nastawiony, oraz jasnie oswieconych ;)

Dziekowac. Trzeba sie czyms zima zajac. Jeszcze tylne swiatlo w drodze, kierunki, uchwyt. A z ciuchow butki turystyczne w tym tygodniu. Trzeba sie dozbroic na sezon. Klod - a ile ma swiecic? Bo ja sie nie wyznaje...

Ciekawa teoria. Czy moglbys powiedziec na jakiej postawie tak sadzisz? Ja zamykalem opone na potorowce i nie mialem zadnych przy tym uslizgow. Powiem wiecej - zmienilem ja potem na taka sama tylko nowa i ta mniej pewnie trzyma (albo przynajmniej na poczatku slabiej trzymala w zlozeniu).

Nie mam gladkiej prostej powiechni zeby przyczepic przetwornice. Bede musial chyba jakims poxipolem packac... Ale 6000K H7 x 2 wyglada w garazu tak: Tylko krotkie odpalone - rowniotenka granica odciecia swiatla http://lh5.ggpht.com/_6FapHMt6iCk/S1Nmj-Ka...17012010317.jpg Jak sa dlugie odpalone, to krotkie jakos zolkna - ktos wie czemu? http://lh6.ggpht.com/_6FapHMt6iCk/S1NmmhPg...17012010322.jpg

Wg mnie albo zolte (przynajmniej cos daja), a jak ktos chce to sam kontur motocykla, a nie taka nakleja...

Smialo bierz - srodek bedziesz mial niezjechany, oponki beda juz mialy ladna chropowatosc. Wytrzymaja tyle co jakbys je zalozyl nowe - w sumie to tylko boki powinny miec pozdzierane. Ja na potorowce tylnej zrobilem chyba 8kkm, a przod ma 16kkm i jeszcze jest w dobrym stanie. Tyl wymienilem na taka sama tylko nowa i dochodze do wniosku ze potorowa lepsza, bo miala ta chropowatosc wlasnie na bokach.

No, wiec i jak sie pochwale. Co prawda troche partyzancko zamontowane (nie mam pomyslu gdzie i jak przetwornice zamontowac), ale efekt jest. http://lh5.ggpht.com/_6FapHMt6iCk/S1Nmj-Ka...17012010317.jpg http://lh6.ggpht.com/_6FapHMt6iCk/S1NmmhPg...17012010322.jpg Wbrew pozorom maja ladnie skupione swiatlo, ale swieca mocno jak skur... Respect +5 conajmniej na dzielni bedzie ;)

Pozwol ze zdementuje kilka miejskich legend juz na poczatku: Akurat tel z odpalonym navi czasem dluzej pociagnie niz sama navi (a jak ja np. mam w kieszeni i tylko komunikaty glosowe to wylaczam ekran). Stale podpiecie do pradu nie zjada baterii w nowych urzadzeniach. To juz troszke inne technologie baterii i procesorow odpowiedzialnych za ladownie niz dawniej. Ale kazdemu wedle potrzeb. Mnie sie nie chce wydawac dodatkowej kasy / wozic wielu urzadzen / miec jednej sluchawki z muza a drugiej z glosem z navi. Wiec dla mnie sluszny wybor jest tylko jeden. Powodzenia w szukaniu odpowiedniego rozwiazania dla siebie. :)

Niech Komandir zarzadzi (najwyzej wolniejsza sie podzieli na 2 predkosci przy starcie). Moze <120 ; 120-150; >150 ? Ogolnie to sadze ze i tak wyjdzie w praniu...

Troszke chyba flaszek poszlo... Patrz pozycja 23 i 24 na liscie. Wrzucam podział na podstawie dotychczasowych postów: Chorągwie (wg. prędkości przelotowych): 100-140 km/h 1. Komandir - delikatny jestem, więc pod dachem 2. Komandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach. 3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade 4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 140-180 km/h 1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) 2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi 3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach) Niezdeklarowani jeszcze: 1. drzewulec - nocleg - hotel (ale dostosuje się do większości) 2. 3. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) 4. Marina -hotel, motel 5. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 6. 7. Jaro - hotel (ale dostosuję się do innych ) 8. 9. Sadek - pod dachem 10. Sadkowy Plecak j.w. 11. Artik523 - nocleg-pod dachem 12. Rebel - nocleg jak twardziel, pod namiotem...na pochybel mientkim pałkom 13. Niunia - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) i od razu piszemy się na wypad do Opery... 14. mla j.w. 15. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam 16. Orzel - jeżeli z plecaczkiem, to tylko pod dachem 17. Orłowy Plecak j.w. 18. 19. Mars - hotel lub camping 20. Tango - nocleg pod dachem 21. Asia j.w. 22. Ever von Białystok - tfardziel 23. 24. 25. G_onzo - pod dachem (ale dostosuję się) 26. Horoś pod dachem 27. Gosia j.w 28. Kiler. Nocleg ??? w sumie mi bez różnicy . Tak jak jak większość 29. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami 30. 31. Gladius- dach, ale namiotem też nie pogardze 32. 33.Kojot-Dach,ale się dostosuję

Do takich ogloszen jest inny dzial: http://forum.motocyklistow.pl/Podroze-f16.html

To ogloszenie? Czy sie chwalisz?

W weekend przymierzam sie do zakupienia 2 xenonow i montazu. Jak juz stuninguje caly motocykl to sie pochwale.

Ja :) Srodek zakresu dla mnie idelany.

Monaby tez od razu podac predkosci przelotowe kazdej grupy, to ludzie by sobie wybrali najbardziej dopasowana do ich stylu jazdy.

Ja od siebie dorzuce prywatna opinie: Stan rzeczy: Nokia w kieszeni, sluchawki w uszcha, pilot od sluchawek przy kolnierzu. Zastosowanie: Muzyka umila mi podroze (ew. radio - tez z kom), w miedzyczasie nawigacja podpowiada gdzie skrecic, jak ktos zadzwoni to moge odebrac i go slysze (mikrofon jest w pilocie na kolnierzu, wiec wieje w niego i mnie nie slychac). Konkluzja: Wg mnie to optymalne rozwiazanie i w dodatku niskobudzetowe. Na navi i tak bym nie spogladal raczej, a jak sie zgubie to tel wyciagam z kieszeni i patrze. Calosc wodoszczelna, bo pod ciuchami (jedyny element narazony na wode to pilot, ale raz jechalem 3h w deszczu i mial sie dobrze). Dodatkowo mam slychawki silikonowe douszne, ktore tlumia szum, wiec ogolnie miod malina. Ogolnie - goraco polecam! :)