Salata123

Podlacz swiatla rownolegle nie szeregowo i powinno byc lepiej (powinno lepiej swiecic i na krotkich i na dlugich)

hmm podlaczyc rownolegle? (ja sie na tym nie znam :notworthy: wiec to tylko gosne myslenie... zanim sprobojesz to zrobic to sie spytaj kogos :roll: :notworthy: ) ps. zawsze dlugie swieca mocniej od krotkich...

e tam to nawet jak jedzie grupa to jedzie z jedna predkoscia nop i obojetnie kogo złapie... to machnie i co? :notworthy: nie ma nic do gadania chyba że do sondu :notworthy: czy sie nie myle?

Kupuj od traktora... wyglda tak samo a jaki dzwiek!! :mrgreen: :-D :P

Tu jest cała prawda o korkach! http://www.uzo.pl/salata123/korek.JPG :mrgreen:

Takie małe pytanie? Czemu zakuwany jest bardziej fajny niz zapinka? Zapinka nie przenosi zadnych obciazen... wiec? Chodzi oto że spada? eee?

Albo wyjac wahacz :P ps. poszukaj spinki :P a jak nie ma to rozkuwać...

zgadza się' date=' a do tego są znacznie większe, niż typowe znaczki motocyklowe, naklejane na samochodach. Wyglądają fajnie, tylko te małe literki średnio widoczne z daleka, sam pomysł - bardzo OK :P [img']http://www.cord.pl/dori/msw.jpg[/img] Dziś widziałem taka naklejke na żywo na szarej? (nie znam sie na kolorach :oops: ) Omedze. Naklejka jest ok i nie jest wcale taka ogromna :P akurat na katamaran :P

Jakie wymiary tej żółtawej??

[...] :-D :mrgreen: sorrki - nie moglem :oops: :mrgreen: a fura... ehh zalezy do czego chcesz miec fure :) czy miasto czy trasa czy moze teren... a może takie ktore mało pali? do 5tys sporo do wybrania jest :mrgreen: aż za wiele żeby wszytkie wypisywać 8) dokładniej sie określ do czego ma być fura :) Bo ktoś pisze że fieste a inny że 80... a to jak by nie patrzeć 2 inne samochody :P ps. kup 2oo :P

Sam sobie odpowiedziałeś :)

Piatek fajna sprawa... fajniejsza niz sobota :? Kto to jest? Co to za Pan?

Jak bede w okolicy nowego sacza na moto to moge podjechac do Ciebie to zobaczysz jak sie prezentuje na zywo :D

Kup kombi z poduszkami :D ale to już nie ta granica cenowa...

Sprawdz tez czy akumlator nie zabija go

Witam Witam :D Widze że Siwy tez spać nie może :mrgreen: wkońcu wakacje 8) :mrgreen: Teraz co do MZ i Twojego pytania. Zrobilem Ta MZ 15tys km.. nie jest to wielki wynik ale już wystarczyło żeby ją troszke poznac (o ile wiecej by sie zrobiło gdyby kasa była :( ) Jesli chodzi o wyjazdy. Nie byłem nigdzie poza granicami Polski ale na granicy słowackiej bywałem :mrgreen: Najwięcej za jednym zamachem zrobiłem nieco ponda 500km. Przystanki miałem 2. Jeden na tankowanie, jedzenie i "dyma" :D a 2gi na przełożenie mapy na torbie na baku :mrgreen: (jesli chdozi o sam bak to jesli chciałbyś kupowac torbe to nie kupuj z magnesami bo bak jest plastikowy! (nie rdzewieje = 0 syfu :!: wielki plus jak dla mnie) Kupuj torbe z paskami. NIe martw się tez o jego wytrzymałośc że to niby laminat :D moje 100kilo utrzymuje bez najmniejszych oznak zmęczenia :P. Najczęściej jak jade gdzieś dalej (dalej to pojecie wzgledne bo dla wielkich motocykli 300km to nic... ale dla 125 mysle że to już spory wynik :roll: ) Nie ma problemów z bulem rąk czy nog. Kanapa jest szeroka i wygodna (słabiej z pasażerem, najwiecej ile jechałem z plecakiem to niecałe 120km i troche piszczał że go boli miejsce gdzie plecy koncza swa szlachetną nazwe). W trasie denerwuje szczegulnie na drogach szybkiego ruchu (bez zakretow) jest spychanie do roli zawalidrogi (ze wzgledu na niską jak na te drogi predkośc przelotową) Naszczęscie tiry i inne autobusy nie biora się za wyprzedzanie :mrgreen:. Zasięg przy zapakowanej maszynie (torba na bak + torba pod pająkiem) to 300km + rezerwa a na rezerwie około 60 - 70km. Wiec nie tak źle. Spalanie na poziomie 3.2 - 3.5 litra na 100km jest chyba dobrym wynikiem! Maksymalne jakie udało mi się osiągnąc to 4l (ciągle czerwone pole :mrgreen: ) Na trase daje rade ale najlepiej czuje się w mieście! Żaden korek nie jest przeszkodą - czemu? Jest dosyć waska i tam gdzie szorokie w cylindrach motocykle mają problemy MZ'ta przepycha sie niczym skuter :). Jesli chcesz się scigac z pod swiateł :mrgreen: to uważaj na katamarany ktore mają więcej niż 110-120 koni :mrgreen: bo z tymi już słabiej... ale z innymi do 80-90km/h jesteś mistrzem 8) :mrgreen:. A jeśli już mowa o mieście to wiadomo, pełno katamaranow ktore usilnie proboją Cie pozbawic życia więc dobrze było by mieć HAMULCE a nie spowalniacze. Nie wiem jak jest w CBR 125 ale w MZ RT 125 ;) (ahh te nazwy ;) ) przewody hamulcowe są w oplocie stalowym (tył też!) Na przednie koło idzie bez problemów. Tylko kierownik dobry musi być i nie pękać jak się ledwo podniesie tył (tak jak ja :D) Hamulce robią ok. Niestety klocki są z takich stopow które zapewniają dobre osiągi ale szybko się scierają... ja wymieniam po 7 tyś i robiłem to juz 2 razy. (te na tyle jak nowe :) ) Czesto ludzie pytają czy mi się nie gotuje... dzieki sporej chłodnicy odprowadza ciepło wzorowo, nigdy, NIGDY nie wlączyl mi się nawet wiatraczek :D (sorry raz go "odpaliłem" specialnie bo nie byłem pewny czy dZiała :P zakryłem chłodnice i zostawiłem - wiatrak po kilku(nastu) min zadziałał :( ale do gotowania było jeszce daleko) Awaryjnośc? Najgorsza awarie jaka miałem to uszczelka od glowica puscila po 6000tys km. Doslownie 100m od domu :D Fajnie sie z rury kopciło :mrgreen: Tyle dymu to ona w życiu nie wydała z siebie :mrgreen: Ustarka ta zmusiła do zdięcia głowicy i co? Po 6tys ZERO zużycia. Tłoka jak nowy, szklanki też. Wszytko czyste jak z fabryki. Wiem, wiem 6 tys to zaden przebieg ale w porownaniu do 2t to chyab wyczyn :P Pozatym był jeszcze problem z fabrycznym akumlatorem ktory padł po 3 latach. Wymiana na nowy skończyła problemy z rozruchem ;). Na dodatek tym zniszczonym akumlatorem zepsułem modol zapłonu... i 650zł w plecy :( Ale to z mojej winy. Pozatym 2 razy zapchany gaznik (gaznik mikumi) przez C*&^&* paliwo... problem odszedł w niepamiec po założeniu filtra paliwa... ktory w nowszych modelach jest juz fabrycznie zakładany. Tak samo zresztą jak uszczelka pod glowica... Teraz też jest inna - myśle że tamta mogła byc skazona jakaś fabryczną wadą dlatego zastąpili ją na nową bez wad. Jeszce taka głupia usterka jak odlutowanie sie kabla w stacyjce! (włoski shit!!!) Naprawa trwała 4 śruby i lutownica... więc kilka minut... ale pradu w motocyklu nie było wcale :P Piszac to o takieg godzinie nic nie pamietam co napisałem wczesniej i czytać mi się też tego nie chce dlatego tak źle wyjdzie :mrgreen: ale żeby nie było że nie ma wad! Najwiekszą wadą jest dostęp do częsci... złamałek kiedys klamke hamulca na glebie parkingowej... czekać trzeba 2-3tyg 8O albo kurierem... ale wtedy wartośc kuriera bedzie wieksza niż klamki :-D Naszczescie kontakt z importerem jest super i nie ma problemu żeby coś zamowic. Jesli coś by Ci się zepsuło to każdy serwis to zrobi... Silnik jest ochoczy do pracy na wysokich obrotach - "kopa" dostaje pow. 5tys wiec zostaje do odciecia kolejne 5.5tys :) Odpala zawsze od dotkniecia. Aha pytałeś o turrystyke, importer w wawie miał jakies 2 miesiace temu do niej kufry boczne z mocowaniami - caly komplet - kupił bym ale kasy nie miałem (teraz tez nie mam :( ) Wiec może jak by jeszce mieli to dadza gratis :mrgreen: Jesli chciałbyś się na niej przewracać to musze Cie pozytywnie rozczarować że robi to tak sprytnie że strat nie ma :) Slizga sie na srobie koła (tył) na podnozku pasaera i kierownicy (bak, silnik, siedzenie, chlodniac zostaje nietknięta :D) Dobra ide coś zjeśc bo do sniadania nie wytrzymam. Pewnie o wielu sprawach nie napisałem... Jak masz jeszce jakies pytania to wal smioało tylko z konkretami :D bo tak ogulnie to nie umiem odpowiadać :mrgreen: i wychdozi z tego takie masło... jak tu :roll: :oops: Mam do niej manułale wiec jak bys kupił to nie ma problemu żebym Ci jakoś dał jak bede w okolicach nowego sacza albo poczta wysłac można.. obojetnie :) ps. Jestem bardzo zadowolony z MZty... i nie chcuiałbym sie zamienic na inne 125... Jest to motocykl elitarny na PL rynku :mrgreen: jak go kupisz to klub zrobimy :) aha minusem też jest cena... jest wieksz niz w cbr... ale jakością to nadrabia wielokrotnie... i nie przekonuje mnie tu stwierdzenie że hopnda to honda :mrgreen: Jak pisałem wal smiało tylko z konkretami :) ps. w mz jest regulowane wstepne napiecie sprezyny na tyle ;) ps2. tu masz fotki http://www.uzo.pl/salata123/mz/page1.html mojej mz... jak bedziesz chciał jakies np. z wymiany zestawu napedowego to pisz to zapodam :) ps4. jak bym miał jeszce raz wybierac to też bym kupił MZ !! nie sugerj sie że to MZ... to zupełnie co innego nie ma nic wspolengo z tymi koreanskimi shitami a budowany jest na znanych podzespołach :) (ale rama, silnik itp to ich autorska konstrok) smacznego, ide jeść :)

To już chyba choroba :-D :mrgreen: Podalem wage bo jak on waży mniej to może będzie sie mu ladniej zbierała :D

Co do katamaranow to kupuije sie suke SJ 410 i nie ma sie problemu z peknieciem paska/lancucha 8) Tam zawory z tłokami sie nie spotkaja bo w tłokach jest "miejsce na zawory" :D Ciekawe kiedy ktoś na to wpadnie w motocyklach - a może juz było ale za drogie albo obnizało osiągi... :D

:mrgreen: Nareszcie pytanie konkretnie do mojej osoby :mrgreen: Powiem tak: moja waga to cos koło 100kg (zalezy ile wczesniej piwa wypije) 110 osiąga zawsze... Oczywiscie jak sie bardzo silny wiatr to wolniej ale idzie. Do około 100 jest wyczuwalne przyspieszenie ale od 80 jest troszke wolniej ale tez idzie. Na prostej (płaskiej :P) udało mi się rozbujac do 125km/h i było to juz czerwone pole. NIe jest to łatwo powtażalny zabieg bo zaley od paliwa (na ktore jest bardzo wrazliwa) i ogulnie od pogody (wiatr) Jak jedziesz za tirem to zbiera się jak 600 :mrgreen: ale jak juz wyprzedzisz tira i znowu Ty musisz walczyć z pędem a nie tir ;) To dalej jedziesz na 125 :D Jako ciekawostke powiem że na obwodnicy 3miasta (taka fajna droga z gorka :mrgreen: ) jechałem ponad 130 8) Ale wyraznie "rama" zle się czuła przy takiej predkosci i myszkowała po drodze. Nie mowiac juz silniku ktory krecił się tak szybko że szkoda mi go było :( Wiec tak: 110/115hm/h to nie problem przy 100kg Można 125km/h przy bardzo dobrych warunkach... no i 100kg :P W 2 osoby predkosc max sie nei zmienia - jednyne co to wolniej przyspiesza i nie jedzie pewnie w mocnym zlozeniu :) Są też wersje blokowane do 80km/h ale to chyba tylko na niemiecki rynek. Blokada polega na innym module zaplonu i przelozeniu filtra wlotu powietrza :) tak że nie łapie tylko musi "ciągnąć" Osiągi te są na standardowych zebatkach. Na niemieckich forach o tej własnie mz'cie czytałem że po zmienia przelozeni to i 140leci... ale chyba jak się ją popchnie, żeby ruszyła :mrgreen: No i z jakimś 60kilowym kierowca :-D No chyba że do tego tłumik dedykowany do niej który ma podniesc jej moc do 19km + filtr + gaznik + airbox + elementy "odchudzajace" i może i pujdzie :mrgreen: Poszukaj w necie o MZ RT 125 RS One są odchudzane fabrycznie i mają te wszytkie tłumiki i inne badziewie :D Pozatym jak bys chciał startować w MZ cup (niemcy) to dzown do importera mz w wawie. Dostajesz motocykl fabrycznie przygotowany kombinezon i te wszytkie inne badziewie do startu 8) ps. ten tłukim znalazłem za 350euro... paranoja :D ps2. wszystkie predkosci były osiagane na siedząco a nie po przyklejeniu sie do baku! pozdrawiam

Ale ja nie mam Uvex'a :) Tylko kask marki Vega.... jakis amerykanski shit :) w stanach znalazłem o nim nawet strone :mrgreen: ale do europy ich si wogule nie sprowadza... :P szkoda bo bym sobie jakas fajna szybe z bajerem kupił 8) Ale go dostałem a bieffa ktorego miałem wczesniej mozna bylo o kant dupy rozbic w porownaniu z tym!! :twisted:

Kupujesz kilka(nascie) piwek (koniecznie w butelkach) idziesz do miejsca gdzie spoczywa maszyna wykrecasz bak, płuczesz benzyna (wszytkim :) byle nie wodą :mrgreen: ) wypijasz browarki... a jak skonczysz to tłuczesz butelki i wsypujesz do baku. Tak przygotowany bak wsadzasz do betoniarki (musisz jakoś go zabezpieczyć!! ) zostawiasz tak na jakieś 2h popijajac w tym czasie piwko ale juz dla sportu :mrgreen: Wyjmujesz bak... płuczesz benzyną i jest jak nowy!! W razie koniecznosci powtazać az do skutku... Aha i zawsze nalewaj pod korek jak najczęsciej tak miewaj to bak gnic nie będzie :)

Umnie sie plany zmieniły... zostałem w domu z posodu choroby :mrgreen: (zatrucie czy cos 8O ...) jak bym dał rade to podejde/jade na ognisko/grilla bo mam nie daleko ale nmie wiem czy w stanie bede :) :|

A oni penwie nawet nie pomogli... nie zapytali czy ok wszytko? :?:

Sa lancuchy bez oringow ale sa to l;ancuchy starego typu... ale moge sie mylic tak mi sie zdaje. Ale może w crossie (w brudzie?) lepiej działa?