Skocz do zawartości

Wulkan

Forumowicze
  • Postów

    155
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wulkan

  1. Cześć! Wg. mnie, to ,,malowanie" na czarno cylindra wcale nie pogarsza odprowadzania ciepła ( oczywiscie mowie tu o ,,specjalnym" sposobie dokonanania powyzszego - ale niesteety teraz nie mam pod reka informacji jak to zrobic<po prostu gdzies o tym czytalem>... , a nie np zapaćkanie go gruba warstwa farby). I estetyka jest niezla, lepsza IMO od rdzawego koloru żeliwa... Ja osobiscie jeździlem jakis czas z takim cylindrem poma;lowanym delikatnie czarnym sprajem i choc zdaje sobie sprawe, ze jest to niezbyt ,,profesjonalne" podejscie, to jednak musze przyznac, ze farba sie trzymala ani silnik sie nie przegrzewal... To tyle odre mnie, z pewnoscia ktos Ci podpowie jak to zrobic bardziej ,,profesjponalnie" Pozdrawiam
  2. Cześć! Oj, nie jedni próbowali i nic ( no nie ,,nic", trochę się atmosferka poprawiła...) Pozdrawian PS. A zainteresowani milczą ... ech ta sesja...
  3. Czesc! No widze, ze tak jak obiecali, tak spuscili z ceny ( 2 m-ce temu chcieli ok 220zl ...) Ale sami mowili, ze moze uda sie te koszty zmniejszyc do ok 170zl, w przpadku wiekszej ilosci zamowien, a podobny uklad pracuje tez podobno w ruskach i bedzie pracowal ( pracuje ? ) w Jawie i MZ. Ta cenz, to juz jest przystepna IMO. Ale ja Ci nic o tym nie powiem, bowiem jezdze ( jeszcze ? ) na oryginalnym iskrowniku. Kiedys juz mialem go wyrzucic, ale w pore sie opamietalem i wymienilem co trzeba ,i... tak dziala do dzisiaj... Pozdrawiam
  4. Czesc! Napisz pod ten adres: [email protected] Gosciu mi taka przerobke proponowal, koszt, to ok 200zl, ale teraz juz nie pamietam dokladnie. Dostarczasz tam obudowe iskrownika i chyba obudowe duzego kola zebatego iskrownika, a oni tam juz zrobia co potrzeba, ale wiem to tylko z opisu, zadnych prob nie przeprowadzalm. Pozdrawiam
  5. Czesc! Ze sie wtrace ... Chyba kazdy sie zgodzi, ze im mniejszy luz (w granicach pasowan oczywiscie ) tym lepiej. A duzy luz poosiowy krzywek powoduje dodatkowy chals i tak juz fabyrycznie niezbyt cichego rozrzadu. Wykasowanie tego luzu naprawde zauwazalnie zmniejszy chalas rozrzadu... A przy pompie, ktora nabylem, w sumie to nic nie robilem - w takim byla stanie. Nawet nie trzeba bylo docierac pokrywy tejze popy - taka oryginalna byla - ( sladow regeneracji jakiejkolwiek nie widac ) A przy innych papach, ktore posiadaam(lem), to wystarczalo przeszlifowanie pokryw i to wszystko, luz miedzyzebny do przyjecia byl ) Pozdrawiam PS. Nie nudzi sie Wam tak ,,polemizowac" na tematy z Junakiem, delikatnie mowiac, niepokrewne?
  6. Czesc! Do Raddy'ego - niestety mam tylko 3 szpilki :D W sumie to chyba zle sie wyrazilem, mowiac, ze mam silnik 07. Jest to faktycznie silnik M10, tylko przejsciowki, jeden z 1959 ( karoseria m07, tylko pelne bebny i oslona lncucha) a drugi z zmojej B20 z 1960r. Napisalem, ze mam silnik siudemkowski, bo z takim potocznie sie nazewnictwem spotykalem wlasnie takiego typu silnika. A u mnie w okolicy to ja mam tylko takie silniki... No i stad to nieporozumienie. A wogole, to nie jest tych silnikow ( co ja posiadam ) tak duzo. Najwiecej jest ( z cala pewnoscia ) tych ,,typowych" m10 z nadlewami, itd... ( ale z drugiej strony to pewnie tych ,,przejsciowek" jest z 20tys - co wcale nie jest tak malo ;-), a tych ,,prawdziwych" M10 - ok.50 tys.... ) Pokrywy boczne maja odlane litery WSM, a nie ZSM1. Ale w tych prawdziwych M07, to jeszcze cos innego pisalo. Raddy, masz , wedlug mnie, szczescie, ze w okolicy masz tyle takich silnikow. Ja je wole od tych ,,prawdziwych M10 - tek, bo lepszy jest dostep do zebatki zadawczy, no i ma ,,zamek na polowkach karteru. A jak to wlasnie bylo z tymi walami? Bo w moim silniku mam wal ,,krotki" nr silnika cos 021***. Ale krotkie waly to podobno miala koncowe partie silnikow + kulkowe lozysko na prawym czopie. Pozdrawiam Wulkan
  7. Czesc! No Randy, jakby sie udalu z tymi tlokami, to moze jakas produkcja seryjna by ruszyla... Z pwenoscia znalezli by sie nabywcy ( no ja oczywiscie takze 8) ) Ale mysle, ze wkladki nie sa konieczne. Wg. moich obserwacji, to tlok al-mota do junaka ( produkcji wspolczesnej ) nie ma żadnych oznak zatarc ( a naprawde nie raz dalem mu niezle w kosc ), a tlok FSO ( z silnika, ktory niedawno nabylem ) nosil wyrazne slady zatarc... ( no byc moze poprzedni wlasciciel tak sie z nim obchodzil...) A bez wkladki, to i ciezar bylby mniejszy. I im mniejszy ciezar tym lepiej, a nie upieranie sie przy tym max 470g.Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam
  8. Czesc! Opona 4.0 zmiesci sie na pewno z tylu ( a z przodu to po co ktomu taki rozmiar? ). Co do daszkow, to oryginalne Junaki mialy przewaznie ramki bez tzw. daszkow. Daszki ( jak ustalono na liscie dyskusyjnej Junaka - goraco zapraszam 8) ) byly montowane tylko w nielicznych egzemplarzach, a pojawily sie na fali ,,daszkowej" mody w latach 60-tych. Naprawde ramka z daszkiem to dzisiaj juz wielka rzadkosc. ( nie mylc z daszkami od ,,ruskow" ) Takze na pytanie Karola: Junaki mialy ramki bez daszkow, ale miewaly ( z rzadka ) takze ramki z daszkami. Jesli taki masz, to sie ciesz. 8) 8) 8) Jesli chcesz takowa ramke esprzedac, to juz masz klienta :D Pozdrawiam
  9. Randy wg. strony Jacota ( poparte dokumentacja jakas ) waly unowoczesniono ( ok.1961r. ) od nr silnika 024150, zmieniono wstalanie polowek karteru z zamka na tuleje, wprowadzono nadlew do oslony lancucha + odpowietrzanie silnika, zmnieniono ksztalt i mocowanie miski olejowej i poosiowy docisk pradnicy od nr silnika 029951. Tak wiec najwiecej silnikow jest tych ,,typowych" M10 - tek. Moj oryginalny silnik ma nr. 021*** ( rp. 1960), ale tez posiadam, identyczny w budowie z moim silnik o nr. 010***, a ten to pochodzi najpewiej jeszcze z roku 1959. A ma juz tylko 3 sroby mocowania polowek silnika w miejscu skrzyni biegow. Silnikow tych ,,prawdziwych" M10 wyprodukowali na pewno nie mniej nioz 092***, na pewno, po bosiadam wlasnie taki karter z takim numerem fabrycznym. A walsnie, ciekawe ile tych silnikow naprawde wyprodukowano... Skoro Junakow niewiele ponad 90tys. Pozdrawiam
  10. Czesc! No nie tak calkiem typowy, ujscie u mnie jest w lewej pokrywie, silnik ma ,,zamki" w obudowie karteru, stara niske olejaow ( 8 srob ) - ale chyba Pipcyk cos o jakiejs innej misce olejowej mowil... .I do tego naturalnie brak nadlewu oslony lancucha. A problem tego ciekniecia siee rozwiazal po zmianie pierscieni, zadnych usprawnien w tym temacie nie robilem. Teraz to tylko silnik w poblizu ujscia jest troszeczke ,,tlusty" :D Ale to tyle. Pozdrawiam
  11. Czesc! He he he, a ja mam odpreznik 8) A tak powaznie, to gdy jeszcze go nie mialem, to odpalalem calkiem podobnie jak Wy. A teraz tez podobnie, wciskam odpreznik tylko by przelamac kompresje w GMP, i dalej szybko go puszczam, a wal swoim rozpedem juz ,,leci" i zapala. To zdecydowanie odciaza tulejke walka kopnika. Pozdrawiam
  12. Czesc! U mnie podobnie silnik jest z M07. Kiedys mialem z tym problem. Olej z odmy lecial i to prawie ciurkiem ( po rozgrzaniu silnika ), mimo prawidlowego ustawienia kola posredniego napedu pradnicy. Silnik byl po remoncie szlifie, itd... a mimo to sieklo i cieklo :x Okazalo sie potem, ze to byla wina nowych pierscieni, ktore nie spelnialy swej funkcji uszczelnienia, no i byly przedmuchy... a wszystko bylo niby nowiutkie... Tak te ,,dzisiejsze" pierscienie w przewazajacej czesci sa do niczego. Pozdrawiam
  13. Czesc! To zalezy co chcesz osiagnac. Sam tego nie robilem, ale wydaje mi sie ( poniekad slusznie 8) ), ze ktos kto to robil, cos Ci o tym napisze. A tak ode mnie, to ma to sens, bo nie ma dostatecznie ,,wysokich" tlokow, ni i to sprezanie nie wiem czy w spolczesnie dorabianych tlokach siega tych katalogowych 7:1 No i mozna uzyskac szczelniejsze polaczenie glowica - cylinder ( bez uszczelki oczywiscie ) Pozdrawiam
  14. Wulkan

    WSK 175

    Czesc! WSK 175 wyposarzano tylko w silniki ,,Wiatr" Co do katowania, to spokojnie, bo to juz jest, albo niedlugo bedzie zabytek, wiec spoko.. Ale Twoj sprzet, twoja wola 8) Pozdrawiam
  15. Czesc! To co Pipcyk napisal o potrzebnym wiekszym wcisku zelienej prowadnicy wg mnie ( i nie tylko :-) ) to prawda, jednak co do jej uzytku w Janku, to z powodzeniem moze ona zastapic ,,brazowa" , nalezy tylko zastosowac nieco wiekszy luz trzonek zaworu-prowadnica. Ponadto zeliwne prowadnica sa trwalsze niz brazowe. Pozdrawiam
  16. Czesc! Mozecie mi powiedziec jak obnizyliscie wage tloka FSO1500 do tych 460g. Po wyciagnieciu i zwazeniu takowego tloka (z nowo kupionego silnika Janka), wazy on 490g ? - komplet Pozdrawiam
  17. Czesc Tez sie zgadzam z poprzednikami, i faktycznie nie tylko dobor odpowiedniego zaworu( materialu) moze tu ,,psocic".Jesli zawor otwiera sie za wczesnie, to wiadomo, ze grozi to wypaleniem zaworu. Spotkalem sie jednak jeszcze z innz przyczyna urywania sie zaworow ( a nawet stopienia ). Powodem byloa podobno zbyt ciasno spasowana prowadnica zeliwna (w oryginale prowadnice byly z brazu). Przypadek ten znam tylko z opisow, ale wiarygodnych :D Pozdrawiam
  18. Czesc Dzieki za odpowiedz. No Maddog, jak ma modem, to niezle... musisz szybko klikac... 8) Wyrownowazenie walu w Jnaku wg, niektorych danych fabrycznych to 60-65% MarcinT w swojej 460ccm ma wywazony na 50% i podobno jest nezle... swojego jeszcze nie sprawdzalem, bo nie byl ona to konkretnej okazji, ale cos mi sie wydaje, ze to nie jest ideal ( ale mi to wogole nie przeszkadza - chociaz jak juz wejdzie na obroty, to tylko w lusterkach lekka mgielka u Was tak samo? ) Co do wywazania, to mysle ze sobie poradze (statycznie oczywisie) tylko trzeba by bylo znalesc ten zloty srodek... I wydaje mi sie, ze w wiekszosci poruszajacych sie po naszych drogach Junakach t owywazenie nie jest fabryczne... a moze i samo wywazenie fabrycznie nie bylo we wszystkkich silnikach jednakowe... A z tymi aluminiowymi cylindrami, t ofaktycznie byly takie t w latach 60-tych?, bo nic o nich nie slyszalem, ale widzialem dziwne zdjecia ( kolorowe)silnika Janka z takowym cylindrem. A wspolczesne cylindry z pewnoscia lepiej odprowadzaja cieplo od zeliwnych. Wszedzie slysze, ze te 460g to optymalny ciezar, przy ktorym silnik paracuje wlasciwie. Ciagle tez slysze, jakoby taki tlok z FSO byl do d... bo wywala ( owalizuje )lozyska io gniazda lozysk w karterze... Skoro Wy ( mowie szczegolnie do Maddoga i Raddy'ego ) smigacie na nich bezproblemowo, to w czym tkwi Ich blad, a Wsza chwala? I jeszcze cos, sam mam al-mot'a i mie zauwazylem ŻADNYCH oznak zacierania sie tloka, a nieraz na prawde bylo goraco. Maddog, dziekuje w imieniu wszystkich przegladajacych to forum, za troske :D Ale spoko, wiem, ze przerobka, polegajaca na zastosowaniu 2 krzywek wydechowych juz dlugo i owocnie dziala( w 450ccm - VW tlok i cylinder ), wiec jest nad czym sie zastanowic dluyzej, wiec moze co nieco pogadamy na privie ? Moj adres chyba tam jest podany , ale gdyby nie to : [email protected] Pozdrawiam ... i nie objadajcie sie zbytnio 8)
  19. Tak wlasnie jestem po Wigiliji i jakos tak fajnie jest... i sobie pomyslalem, ze moze sie ludzie na forum pogodza ( wiadomo o kim mowie ) i nie beda sie wzajemnie obrazac i wogole... No i co, moze wkoncu przemowicie do siebie nawzajem ludzjimi glosami :?: I zycze wszystkim Wesołych Świąt a inne zyczenia, to juz inni dopowiedzieli za mnie ( na innym temacie...) Pozdrawiam Wulkan
  20. Czesc! Jeszcze razz do Maddoga: Przy przerobce na lozyskowania na panewke konieczna jest wymiana czopu? Czy nuie mozna roznice ta znniwelowac przez wieksza tuleje z brazu - pytam, bo tego nie robilem i nie wiem. I dalej, smarowanie ( oprocz uszczelnienia oczywiscie ) wymaga jakichs dodoatkowych przerobek? A jak sie sprawa ma przy samym samrowaniu panewki? Chodzi mi o samo wprowadzenie oleju ,,na" panewke... I jeszcze jedno, ponawiam pytanie: Na ile wyrownowazyles wal przy tym tloku FSO? I co miales na mysli piszac o ,,przesunięciu faz o kilka stopni" ( rozumiem rozrzad?) Jesli nie jest to oczywiscie siakas wielka tajemnica kuchni, jesli tak, to szkoda by bylo :-( Pozdrawiam Wulkan
  21. Czesc! Do Maddog'a : Taak, znam Marcina z listy i to ja przeslalem ten ,,temet" w celu skonsultowania sie z innymi urzytkownikami Junaka i podsunieciu innego na dany temat zdania. A ze nie za bardzo mialem czas pisac ( modem!), to po prostu ,,zerznalem" wycinki tematu. Chyba sie nie gniewacie? Aha, interesuje mnie jeszcze to co na tym forum napisano o tlokach FSO1500. Mianowicie padlo tutaj stwierdzenie o takowych tlokach o denku trapezowym ... Jesli takie tloki sa gdzies jeszcze w sprzedarzy, to prosze o namiar. I w jakich modelach ( rocznikach) fiata byl stosowany? Do Wicia: Na jakiej podstawie twierdzisz jakoby cylinder Junakabyl ,,maslany" na fi 77, a juz na fi 80 byl twardszy? I jeszcze cos, moze jednak zabierzecie kiedys glos w dyskusjach, poniekad budujacych, na liscie dyskusyjnej Junaka?
  22. Czesc znowu... No i juz cos wiem o przezwajaniu oryginalnej pradnicy junakowej na 12V. Profesjonalnie robia takie ,,cuda" we Wroclawiu , w firmie bodajze ,,Elstan" Adres gdzies zapodzialem, ale sie znajdzie pewnikiem, to napisze... Pozdrawiam
  23. Czesc! Wiesz co, chyba mamy wspolnego znajomego, Marcina T ( bez nazwisk 8) ) Podobno mieszka w tym samym akademiku co Ty, tylko 3 pietra wyzej... Wiesz o czym mowie? Moize nie o tego Maddoga chodzi... Pozdrawiam
  24. Czesc! Panowie, nie kloccie sie juz dluzej, bo mamy przeciez rozmawiac o Junaku i sprawach z nim zwiazanych. Wymiana zdan na forum ma sluzyc zbieraniu doswiadczen, a nie zalatwianiu prywatnych nieporozumien ( mam nadzieje, ze to tylko male niedigadanie...) Ale roznica zdan na temat z janikie zwiazana na pewno jest potrzebna. Chyba sie ze mna zgodzicie... Aha, moze chcecie pogadac o Junaku na ,,Liscie posiadaczy Junaka", nowe umysly mile widziane. Oto adresik: www.jacot.motocykle.org/listep.htm :na poczatek. Pozdrawiam Wulkan
  25. Czesc Do Randy'ego i Maddog'a: Na ile wywazaliscie waly? Maddog, przy stopniu sprez. 9:1 nie miales spalania skutkowego? Co miales na mysli piszac ,,przesuniecie faz" - o rozrzad chyba chodzi, al jesli tak, to moze jakies szczegoly... Odciazenie rozrzadu wykonales poprzez nawiercanie kol rozrzadu ? Aha: Strona Jacota jest JEGO stronka wiec jest taka, a nie inna. Zawarte tam ( moinm zdaniem ) informacje maja sluzyc nie nie tylko do usprawniania silnika, a bardziej sa skierowane na poznanie sprzeta, z sugestiami ( sprawdzonymi w praktyce i popartymi wiedza) czego - wg. autora - robic nalezy lub nie. Byc moze dla starych junakowych wyjadaczy informacje tam zawarte sa banalne, ale bardzo duzo ludzi zaczyna swoja przygode wlassnie od Junaka... A niektore informacje przyda sie na pewno nie tylko poczatkujacym. Aha, nikogo nie bronie, tylko mowie co mysle I dlatego wlasnie jest potrzeba stworzenia takiej stronki, ktora wypelni luke pomiedzy innymi serwisami. Ze swojej strony sluze pomoca( moze sie przydam do czegos 8) ) Bo jest to bardzo szczytna idea. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...