zdenek117

B zdałem za drugim razem. Pierwsza próba i nawet nie opuściłem placu. Druga była zdecydowanie lepsza, choć stres niezły, bo trafił się ten sam egzaminator, który już raz mnie oblał, pogoda podobna do dzisiejszej - nie widać pasów, na parkingach zaspy. Ale udało. Jak wysiadłem to trząsłem się jak paralityk - zimno plus stres (wtedy w Lublinie nie było poczekalni z prawdziwego zdarzenia). A zdałem za pierwszym razem, chociaż powiedział, że jeździłem najgorzej z całej grupy. Ale i tak byłem z siebie dumny. Znowu stres i sztywność. Aż dziwne, że w ogóle skręcałem. Do tego załapałem się na deszcz, więc nie miałem suchych elementów odzieży na sobie. Ale zdałem i cieszę się bardzo. Nic mnie tak nie stresowało jak egzaminy na prawo jazdy.

Ale on jest adresowany do młodych. Nawet filmik reklamowy to pokazuje. Czy z dużą ceną będzie miał szanse? Również na zachodzie. Bo i tak większość po jakimś czasie zacznie poszukiwać większej mocy.

Nie da się zaprzeczyć, że jest ładny. Ma w sobie coś. Akurat interesują mnie takie małe motocykle 125-250. Dojazd do pracy i może trochę zabawy. Poza tym doszedłem do wniosku, że nie będę zaczynał od harleya swojej przygody z motocyklami - szkoda uszkodzić coś takiego :P Obecnie mam trzy typy - ninja 250R, CBR 250R i po zobaczeniu tego posta duke 125. Zwłaszcza, że znalazłem takie zdanie w opisie na scigacz.pl: "W katalogu Power Parts dociekliwi znajdą wiele intrygujących akcesoriów, w tym takich bezpośrednio związanych z Power. Nieoficjalnie mówi się, że blok silnika wytrzyma powiększenie pojemności do 250-300cc. Zapowiada się ciekawie." I tu mam pytanie - jaki może być koszt takiej operacji i zwiększenie mocy, do tej porównywalnej z wymienionymi wcześniej 250tkami? Przy założeniu, że cena motocykla będzie wynosiła 15-16 tys., duke po ulepszeniu będzie dużo droższy od malej ninjy?

@ ks-rider Z oficjalnego filmiku i artykułów w internecie (już nie pamiętam, ale m.in. na scigacz.pl) wynika, że ABS (C-ABS dokładniej) będzie opcjonalnym wyposażeniem motocykla.

A mógłby ktoś wytłumaczyć, co jest źle z singlem? Bo nie znam się za bardzo. Co do dźwięku. Enduro są chyba dwusuwowe, a ten jest czterosuwowy. Więc nie będzie chyba dziwnego dźwięku. Wklejam filmik z dźwiękiem jaki udało się wydobyć z hondy CBF 125. Też singiel, 4T. Oczywiście nie seryjny, ale przy użyciu wydechu Arrow. Nie jest taki zły. Chociaż nie za bardzo sportowy, ale nie jest też skuterowy. A co do WORDów. Prędzej wybiorą nakeda hondy czyli VTR250 niż motocykl ulepiony na wzór ścigacza.

Tutaj filmik na youtube - Honda CBR 250 2011. Co do ceny, to czytałem wiele opinii. Wg jednych tyle samo, wg innych drożej. Honda ma na pewno nowocześniejsze zegary. Co do wyglądu, to kwestia gustu. Ninja 250 ma więcej KM i jest dwucylindrowa. Jeśli honda przesadzi z ceną, to może nie odnieść sukcesu (jej vtr 250 kosztuje prawie 20 tys, a jest goła; jeśli ta cbr będzie kosztowała np 22 (25 z ABS) przy 18 za ninje, to... nie wróżę sukcesu).

Wg mnie co najmniej dziwne pytanie. Napisałeś swoją opinię na temat chopper/cruiser i chcesz, żeby ktoś wytłumaczył czemu tak jest. Ja np. nie lubię mleka i ziemniaków - biorąc przykład z Ciebie powinienem założyć temat na jakimś gastronomicznym forum "Dlaczego mleko i ziemniaki są niedobre?". Do tego jeszcze ankieta z samymi negatywnymi odpowiedziami. A gdzie - "lubię i kupię", albo "jeżdzę i nie zamienię na nic innego"? Rodzaj motocykla to kwestia gustu. Jeden woli długo, nisko i powoli, ktoś inny wybierze szybko i lekko. I tak jak nie uzasadnię nielubienia ziemniaków, tak też nie powiem czemu marzę o motocyklu z kategorii cruiser/chopper. Poprostu tak wyszło. Prędkości mnie nie pociągają, a sama jazda. PS Deszczu się nie boję - mój pierwszy wyjazd na miasto na kursie kat. A był w deszczu, który zamienił się w ulewę. Każde zatrzymanie na światłach, to woda po kostki. Ale nie chciałem przekładać tych jazd. Było fajnie. Pozdro Qurim ;)

Tutaj link do zboberowania Hondy Shadow :Blue Collar Bobers. Tutaj filmik ich mojego ulubionego dzieła: . Oczywiście kwestia gustu. W linkach po prawej powinien być też filmik z hondą do której podałem link na początku.

Był Junak stary - legenda, był niby Junak - Junak Milenium oparty o koreańską markę. Teraz pojawił się kolejny, chyba polski. Co ważne, jest ładny - jak na mój gust. Nie jest na siłę upodabniany do większości cruiserów, nie jest brzydki jak Romety 250 - Strona ze zdjęciami "Junak 350 jest stworzony przez ALMOT przy współpracy z czołowym polskim konstruktorem - inż. Konradem Czwordonem. Dwusuw będzie dostępny w trzech wersjach - czarny, biały i czerwony..." Gdzieś wyczytałem, że to silink z hondy rebel. Co o nim sądzicie? Cena to niecałe 12 tys. Dane: Pojemność: 320 cc Silnik: 2 cylindry, 4 zawory, 4 suwowy, chłodzony cieczą Skrzynia biegów: manualna 5 - biegowa Smarowanie silnika: miska olejowa Moc: 27 KM Osiągi: 140 km/h Masa: 184 kg Wymiary: Dł x Szer x Wys (mm): 2400 x 900 x 1080 Koła: Przód: 90 / 90 – 21 Tył: 160 / 80 – 16 Hamulce: Przód: 2 tarcze 300 mm Tył: tarczowy 240 mm

GSX-R 600 na pierwsze moto. Takie pytania padają często na forach, a zadjący je są przez wielu sprowadzani na ziemię. I racja, bo tyle KM na początek to większa szansa na rozpaćkanie się. Ale wyczytałem w recenzji (Świat Motocykli), że w trybie C (mapy zapłonów) poradzi sobie z nim najmniej doświadczony biker. O aprili shiver 750 czytałem, że tryb deszczowy = 500 dla początkujących. To prawda, że mapy aż tak zmieniają charakterystykę motocykla? Pytam bardziej z ciekwości, bo ścigacze to raczej nie mój gust.

Jako, że mamy już rok 2009, to w kwietniu w amerykańskich salonach hondy pojawi się nowy model. Jest nim honda fury model z 2010. Tutaj link do zdjęć na jej stronie: http://powersports.honda.com/furyreveal/#/see/photos/action. Jak dla mnie jest piękna. Ciekawi mnie tylko jedno - czy trafi do europejskich salonów? Jak na razie i tak pozostanie marzeniem, bo ani umiejętności prowadzenia, ani budżet nie pozwolą mi na razie na ich realizację. Co sądzicie o furiatce od hondy? To mój pierwszy temat, ale wg mnie warto.

No właśnie. Ja dziś odkryłem ten motocykl. Niby wszechstronny i dla wszystkich (tak wyczytałem na ścigacz.pl). Ale jak sprawdziłem specyfikacje i zobaczyłem 72KM to zacząłem się zastanawiać, czy aby na pewno nadaje się na moje 1 moto.

Ja mam jeszcze bardziej szczegółowe pytanie odnośnie przyśpieszania. Jak jest z ruszaniem spod świateł? Czyli przyśpieszenie 0-60km/h. I jak jest z jazdą w korkach (a raczej przez korki), są jakieś problemy z przemykaniem się między samochodami?

Bardzo zachęcający post. Do tych wakacji byłem raczej antyfanem niż fanem motocykli. Jakimś dziwnym trafem wszystko się zmieniło pod wpływem chopperów i cruiserów. Te duże uważam za esencję "motocyklości", a to zdjęcie chyba najlepiej to oddaje. Kto jest tutaj ważniejszy? Kierowca czy motocykl? http://www.motorcycle.com/gallery/specs.ph...50_TR3_9580.jpg

A co sądzicie o tym, młodszej siostrze. Yamaha XV950A Midnight Star? W jednej z recenzji słyszałem, że jest idealny dla początkujących. To samo czytałem o Kawasaki VN 900?. Takie motocykle trafiają w mój gust. Są może niezbyt praktyczne, nie pozwolą ominąć korków, ale bardzo mi się podobają. A to niestety moja wada główna - przywiązuję zbyt dużą wagę do walorów estetycznych większości rzecy. Poza tym dzwięk - na pewno nie jest to bzyczenie plastikowych ścigaczy (tutaj nie lubię też przesady - ma mruczeć, a nie ogłuszać; ale nie można przesadzać w drugą stronę, żeby motocykl nie wydawał prawie w ogóle dzwięku).