jjank

Samej sruby nie idzie wyjąc, a Ty chcesz powiedziec, ze wyjmujesz razem z pokrywą zaworów? Chciałbym to zobaczyc :icon_razz: Co tam zdziałełeś Motoholik?

nieźle zrobiony :lalag: ile pali taki bandyta 1200?

a w jakis sposób wykręciliscie tę długą śrubę na klucz 12 na srodku pokrywy zaworów skoro jest ona centralnie pod ramą:icon_question:

tak ma być, trochę bogatą mieszankę lejesz, u nas wszyscy na 1-50 latają bez problemu, ale i tak wydechy zarzygane

no stary wyczerpałes juz chyba swój limit farta, niejeden by w ogóle odpuscil 2 koła...

http://www.crustyquinns.com/tech/rering.html w XL nie ma szans, w XR jak najbardziej

upside down, odwrócony widelec przedni, jak mała kasa to mozna się zastanowic, ale nie licz ze bedziesz tylko tankowal i jezdził

yz-f to sprzęt wymyślony do wygrywania zawodów z bardzo wysilonym silnikiem z kosztownym serwisem, nie do pyrkania po lesie

akurat yz250f do lasu dla początkujacego do lasu to nie najlepszy pomysł, dr350 za to jak najbardziej

no fakt, ziutek sprawdz dobrze przed kumpnem skrzynię i sprzęgło w starcych crosówkach to lubi klęknąć

i kompresji nie ma tez z pwodu linki?

nie musisz wyciągać silnika z ramy

kx ma usd od 89 roku :banghead:

Spalanie 15l dobry rzeźnik wg mnie jest w stanie wykręcić na 250 czy 300 w ciężkim terenie. Może po prostu za dużo oleju lejesz do mieszanki i dlatego masz zaolejoną świecę?

listek ma wejsc na całą powierzchnie styku dzwigienka-zawór upewnij się, że mierzysz luz w odpowiednim GMP, na tej stronie yoyo-coś tam, masz opisane jak znaleźć właściwy górny martwy punkt na ustawianie zaworów a obserwujesz przez prawy przedni dekielek co dzieje się z wałeczkiem odprężnika gdy go naciskach? czy przy puszczonym odprężniku nie napiera na zawór? zobacz czy nie ma za dużego luzu, jeśli ma za duży luz to też może uchylać zawór, daj fotkę najlepiej tego wałeczka

ja nie twierdzę, ze zawsze jest różowo z odpalaniem, lc4 trzeba bardzo prosić po dzwonie, xl/xr też czasem robi fochy, ale juz np dr650 mojego sąsiada dosłownie zawsze odpali za tym 3-4 kopem, zresztą jaki to problem-najwyżej trochę bardziej się spocisz a kumple poczekają, prawdziwy dramat to mozna przezyc z odpalaniem na zawodach... to nie jest sport dla anemików, czasem trzeba się posiłować, ale skoro tyle takich motocykli powstało to wskazuje na to, że jednak dla większosci ludzi nie jest to taki mega problem jak dla ciebie, bo inaczej te motocykle nie sprzedawałyby się, wolny rynek pokazuje, że przesadzasz zeby nie było ze offtop to macie tu naprawdę brudny film: aha, Michoa w tym bagnie bez błotnika walczy :icon_mrgreen: kol. Hipolit na tt600s(tylko rozrusznik bez kopki), chłopak bedzie robił konwersję na samą kopkę bo ma dosc problemów z rozrusznikiem i stresu "zakręci czy znowu bedzie tylko bzzyczał" :icon_mrgreen: inna sprawa, że chłopak lubi sie utopic z motorem :icon_razz:

A jezdzi w ogóle to moto? Zanim zaczniesz słubac odpowiedz sobie na pytanie: czy mam porządne klucze nasadowe, oczkowe i płaskie dobrej firmy? Klucz dynamometryczny? Przyrządy do pomiarów? Jeśli nie to szkoda nerwów. Te nowoczesne 4t to najgorsze do nauki mechaniki co moze być, małe przeoczenie i po zawodach.

to zobacz czy w ogóle są luzy odkręć korek zeby zobaczyc waleczek od deko i zobacz czemu cieżko nim przekręcić

to z odmy, wsio git

kolego, skoro wcześniej miałeś taki problem, potem normalnie jeżdziłeś,a teraz masz identyczny problem to raczej nie jest to gniazdo zaworowe... ustaw odpowiedni luz na ręcznym deko, z tego co pamiętam dzwignia do które mocowana jest linka(przy silniku) ma wykonac 1-3mm ruchu zanim natrafi na opór(wałeczek dotknie zaworu) zanim cokolwiek rozbierzesz sprawdz luzy zaworowe

hej, i tak musialem zdjać głowicę, bo inaczej nie da się wyjąć zaworu. I teraz pytanie: czy w takich silnikach tez trzeba planować głowicę/cyilnder przed złozeniem? Czy wy macie termostat?

W twoim moto auto-deko znajduje sięna wałku rozrządu przy zębatce, działa na zasadzie siły odśrodkowej, uchyla zawór. Xr 89' ma już pojedynczy gaźnik. Zanim zdejmiesz pokrywę zaworów sprawdź luzy, jak to zrobić masz dobrze wytłumaczone na tej stronece xl600.yoyo itd, dobie siętak samo jak w xl600

uu :lapad: czemu nie 200? nie jesteś trendy nie tyle 2t co jego kierownik, tzn. przy szybkiej jezdzie jest ok, na zakrętach, przy przelotach na kole po kałuzach exc wymiata, ale jak chcesz spokojnie przejechać z dupą na siedzeniu z jednostajną prędkoscią to 2t jest przynajmniej dla mnie denerwujące i dlatego pałuję zwykle ile fabryka dała, gholumm, po asfalcie w ogóle nie jezdzę bo mi opon szkoda, spalanie finansowo mnie nie dobija(malo jezdzę mimo wszystko) tylko chodzi o zasięg, mocny dół też mi juz bokiem wychodzi po xlce no a hamowanie silnikiem jest użyteczne i tak tylko przy grzybiarskiej jezdzie, ciuchy mi bardziej smierdzialy olejem po jezdzeniu xlką :icon_mrgreen:

hehe, michoa, jak to punkt widzenia zależy od punkty siedzenia, ja tam dalej nie przepadam za 2t mimo, że mam, a ty kupiłes 4t i nagle okazuje się, ze 2t ma wiele wad :icon_mrgreen: bananek, no ok dorwę moze taką srednicówkę, ale luz na pierscieniu chyba tez łapie się 1cm od głowicy?

Gholumm, bo trzeba wpier*alać krowy a nie jakieś kanapeczki, wtedy nie ma lipy :icon_mrgreen: Z racji ze pogoda sie popsuła zdjąłem garnek w mojej kosiarce, mój problem z zaworem ma dwie przyczyny: sam zawór (przesłonka) otwiera się bardzo ciężko i nie odbija, jest zawalony nagarem. Ale wyczyszczenie go nie załatwi i tak sprawy, bo po odkręceniu prawej klapki cylindra na odpalonym silniku mimo odkręcania gazu ramię wychodzące z dołu silnika nie ruszało się, nawet nie dochodziło do tej podkowy kręcącej 3ema gwiazdkowymi zębatkami. Kręcenie pokrętłem "19" podnosi i odpuszcza ramię, ale nie reaguje ono na gaz :banghead: chciałem uniknąć zdejmowania kapy sprzęgła, ale niestety muszę, zeby obadać ten mechanizm na siłę odśrodkową(ni hu hu nie wiem jak to działa) prawdopodobnie zle złożono mechanizm "na siłe odsrodkową", co poskutkowało zawaleniem nagarem podkowy i przesłony, bo niedawno cylinder był sciągany, więc nagar by wyczyszczono Zdjąłem garnek bez odkręcania głowicy, ale i tak muszę ją zdjąć zeby średnicówką złapać miarę 1cm pod gmp w cylindrze, dobrze kombinuję? "na oko" silnik mam ok, tlok i nicasil bez zadnych śladów zużycia, korba bez luzu, ale pomierzę jeszcze zeby miec pewność, uszczelki mam bardzo świeże, myślę, ze niedawno coś tam remontowano czy u was jest termostat? u mnie jest na głowicą, myślałem, że nie ma :icon_question: co nalać do chłodnicy i jak to zrobic zeby nie zapowietrzyć? miałem coś różowego, ponad 1l