Skocz do zawartości

Liartez

VROC
  • Postów

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Liartez

  1. Moja naszywka wreszcie dotarła :biggrin: Co prawda z 3 miesięcznym opóźnieniem ale cieszę się że jest. Przy okazji muszę przyznać że jestem niesamowicie zaskoczony zaangażowaniem jakie mój listonosz włożył w odnalezienie przesyłki. Naprawdę wielkie brawa dla tego człowieka :clap:
  2. Sorry Situ. Planowałem, że pojadę ale niestety w sobotę zaliczyłem w deszczu 20m szlifa i jestem chwilowo uziemiony :banghead: Mam nadzieję, że następnym razem uda mi się pojechać. Bawcie się dobrze :lalag:
  3. Liartez

    Prawko zdane

    :banghead: :banghead: :banghead: Wybacz ale nie pochwalam czegoś takiego. To daj sobie na wstrzymanie na te 2 tyg. Pogoda i tak jest butelkowa. Nic Ci nie ubędzie jak te max 2 tyg (zwykle jest to krócej) nie pojeździsz a głupio by było stracić papier zanim się go do łapy wzięło. A, i byłbym zapomniał - gratulejszyn :flesje:
  4. Situ, Rzecz w tym że moja kobietka to na razie dwa razy wokół podwórka się ze mną przejechała, nie ma jeszcze ciuchów na moto, a nawet własnego kasku (jechała w pożyczonym). Poza tym ma wtedy chyba końcówkę sesji - tak to cholera bywa jak się za sporo młodszą zabierzesz :icon_razz: :biggrin: Do 10 (max 12) powinienem wiedzieć co i jak.
  5. Zgadzam się z Tobą w 100% Jeśli zostanie mi jakiś pieniądz po naprawie moto i jeśli moja lepsza połowa mnie puści to się chętnie podłączę. Cieszę się że zaproponowałeś taką przelotową bo ja świeżak jestem i to mój pierwszy sezon a nie chciałbym być wlokącym się ogonem.
  6. Liartez

    Ognisko na Kabatach

    Kurde, szkoda że nie było żadnego info na forum, ale rozumiem, że decyzja zapadła pewnie w ostatniej chwili.
  7. Liartez

    Ognisko na Kabatach

    Dotarłem ok 23 na miejsce i nic. Pusto. Wiem, że dość późno dotarłem ale liczyłem, że chociaż jakieś niedobitki zastanę. Czy ktokolwiek w ogóle był?
  8. Liartez

    Ognisko na Kabatach

    Póki co pogoda bardziej sprzyja taplaniu się w błocie niż rozpalaniu ogniska. Zaczynam się poważnie zastanawiać czy nie wybrać jakiegoś zadaszonego miejsca.
  9. A mi si w tej prezentacji nie podoba jeden "drobny" element. Z opisu wynika, że kierowca patrzy w lewo, widzi gdzie są samochody, potem patrzy w prawo i też widzi gdzie sa pojazdy. Na tej podstawie rusza i wyjeżdża na skrzyżowanie. Brakuje tu jednej "drobnostki" której uczy się nawet dzieci w przedszkolu - patrzeć należy w lewo, potem w prawo (do tego momentu jest ok) I JESZCZE RAZ W LEWO, bo sytuacja na drodze mogła ulec zmianie. Gdyby w zamieszczonej prezentacji kierowca samochodu spojrzał jeszcze raz w lewo to jest szansa, że w porę dostrzegłby jadący motocykl, nie wjechałby na skrzyżowanie i nie spowodował kolizji.
  10. Ponieważ deska wystaje poza pojazd ponad 0,5m na wszelki wypadek oznacz ją czymś czerwonym najlepiej odblaskowym. Kodeks drogowy: Art.61 p.6 Ładunek wystający poza płaszczyzny obrysu pojazdu może być na nim umieszczony tylko przy zachowaniu następujących warunków: pp.2 ładunek nie może wystawać z tyłu pojazdu na odległość większą niż 2 m od tylnej płaszczyzny obrysu pojazdu lub zespołu pojazdów; w przypadku przyczepy kłonicowej odległość tę liczy się od osi przyczepy; p.8 Ładunek wystający poza przednią lub boczne płaszczyzny obrysu pojazdu powinien być oznaczony. Dotyczy to również ładunku wystającego poza tylną płaszczyznę obrysu pojazdu na odległość większą niż 0,5 m.
  11. Liartez

    Ognisko na Kabatach

    Wielkie dzięki za dokładne namiary :)
  12. Liartez

    Ognisko na Kabatach

    Faken szit, do 20 siedzę w pracy :banghead: Ale może jakos potem dołącze - tylko poproszę o szczegółowe koordynaty żebym się znowu nie zgubił :icon_razz:
  13. Taaa, nie ma to jak powielanie stereotypów pod większościową publiczkę. :banghead: Tylko w podawanym tam przykładzie zapomnieli o jednej prostej zasadzie - spójrz w lewo, w prawo, i JESZCZE RAZ W LEWO. Gdyby kierowcy nie zapominali o tym "drobnym szczególe" to nie wyjeżdżaliby z podporządkowanej na rympał powodując wypadek.
  14. Mi też się spodobał. Widać że starają się w nim zachować obiektywizm, pokazując dwie strony medalu - zachowania i motocyklistów i kierowców samochodów. Co do crash testu - moim zdaniem powinien być pokazywany z odpowiednim komentarzem na kursach prawka wszystkich kategorii. I oczywiście nawet najgorszemu wrogowi nie życzę czegoś takiego w realu.
  15. Cóż - lokalna ksenofobia. Jak wcześniej napisał Rafał - nagle pojawiła się duża ilość jednośladów do czego ludzie z małej co bądź miejscowości nie są przyzwyczajeni. Do tej pory tamtejsi autochtoni w swoich zardzewiłych poldolotach, kaszlach, cieniasach i tym podobnych "rajdówkach" byli królami lokalnych szos, a dwa koła w postaci starej MZy albo WSKi służyły do "rajdów" po lesie, a tu nagle pojawili się jacys "inni" na lepszych i droższych sprzętach, którzy w dodatku "śmiom" jechać po "ich drogach" szybciej od nich.
  16. Ja ostatnio od pewnej niezmiernie milej pani, którą dogoniłem na światłach i zwróciłem uwagę, że mogła mnie zabić kiedy postanowiła wyprzedzić mnie bez kierunków po czym będąc środkowym słupkiem na wysokości mojej kiery nagle zajechać mi drogę (również bez kierunków), że "droga to nie miejsce dla dwukołowego złomu ani dla sk***synów którzy tym gównem jeżdżą". Pierwsze o czym pomyślałem to wyłamać suce z buta lusterko i pojechać dalej ale odpuściłem - nie było sensu dyskutować z idiotką a chamstwem chamstwa się nie wyleczy. Na szczęście humor poprawił mi pewien człowiek w nowiutkim audi, kiedy powoli przeciskałem się w korku, który nie dość że zjechał na bok i ustąpił mi miejsca to jeszcze machnął ręka przez okno żebym jechał. W klasyfikacji generalnej mam na razie 1:1
  17. Przeczytałem komentarze pod tą informacją prasową. Zamieszczam poniżej 2 warte uwagi: 1. "Kuzyn motocyklisty dnia 17.05.2009, 22:20 - ip: 77.112.27.* To nie było tak, że motocyklista nie zdąrzył wychamować. Kierowca fiata uno zatrzymał się na prawym poboczu więc kuzyn chciał go ominąć i nie przypuszczał że może skręcać bez kierunkowskazu na parking z lewej strony. Czyli nie ma tu winy motocyklisty tylko nierozwaga kierującego samochodem UNO. Jak sam kierowca una mówił w szpitalu (rozmawiałem z nim)że po prawej stronie nie było miejsca pod "keksem" i chciał zaparkować po drugiej stronie. Bez kierunkowskazu, nie zobaczył w lusterko, czyli tzw. niedzielny kierowca. Przez tego kierowce kuzyn leży w szpitalu ma złamaną nogę. Jutro operacja. Wojtek wracaj szybko do zdrowia. Ludzie patrzcie w lusterka. Motocykliści to także uczestnicy ruchu." 2. "daniel dnia 18.05.2009, 00:46 - ip: 195.205.2.* ja jestem kierowcom fiata uno i nie jestem emerytem jak twierdzili inni i włonczyłem lewy kierunkowsaz patrzyłem w lusterko tam jest górka i zakręt a ten gość z motoru miał na liczniku 190 mam zdjęcie jego licznika jak się zatrzymał a mój tata jest w krytycznym stanie więc nie żałuje tego pirata drogowego słyszałem historje o nim że potrafił nawet 240 jeżdzidzić dobrze że tak sie skończyło że ma tylko noge złamanom" Daleki jestem od oceniania i tym bardziej wyrokowania w tej sprawie (nie było mnie tam), nie oceniam także rzetelności czy wiarygodności komentarzy. Pozostawiam do przemyślenia każdemu samodzielnie. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę wszystkim uczestnikom tego wypadku.
  18. Nie zawracajcie sobie głowy stroną PWPW. Jak w grudniu czekałem na swoje prawko to zadzwoniłem do wydziału komunikacji i miła pani urzędniczka powiedziała mi, żebym dzwonił do nich i się dowiadywał bo na stronie PWPW często maja opóźnienia z wprowadzaniem danych, i sie sprawdziło. PO ok 1,5 tyg odebrałem prawko a na stronie PWPW ciągle stało "przyjęto wniosek...".
  19. PILNA SPRAWA :icon_exclaim: Gdzie można szybko i solidnie przewinąć/zregenerować alternator :icon_question: Najlepiej w okolicach Warszawy.
  20. Może takie: link? Ja u nich kupowałem do mojego Vulcana. Łatwe w montażu. W komplecie masz niezbędne śruby itp. Sprawują sie bardzo dobrze.
  21. Z tego to sie w 2-3 miechy wyliże, potem rehabilitacja i luz. Oby tylko nie wyszły jakieś obrażenia wewnętrzne. Trzymam za niego kciuki :lalag:
  22. Na ty odcinku jest ich pełno - wędrują tam od strony rezerwatu przyrody nad Jeziorkiem Czerniakowskim. Najwięcej ich jest na Powsińskiej ale te małe łaziki potrafią zawędrować nawet do Dolinki Służewieckiej. Ogólnie trzeba tam uważać chociaż asfalt całkiem niezły i korci żeby odkręcić.
  23. Trochę brak tu logiki - wydawało mi się że "dawcy" to ci co zapier**** ile fabryka dała, a jak jeździsz ostrożnie to właśnie "dawcą" nie chcesz zostać... Jak mi ktoś bezczelnie siedzi na ogonie i wyraźnie próbuje mnie "pośpieszyć" to podnoszę rękę i pokazuje łatwo zrozumiały gest - wyprostowane 5 palców - ograniczenie do 50km/h w terenie zabudowanym. A jak nie pomaga to zwalniam do 50km/h i wlokę się środkiem pasa do najbliższego żółtego światła. Wtedy odkręcam i przelatuję a ogon zostaje na światłach. Dzięki temu mogę bezpiecznie oddalić się od takiego "króla dróg".
  24. Mój jak jest gorący to za bardzo długo nie chce odpalić. Jak go pokręcę tak ze 3-4 sekundy na rozruszniku to w końcu strzela i odpala. Zamierzam się z tym wybrać do mechanika bo bardzo mi się to nie podoba. Czy ktoś ma pomysł (lub wie) jaka może być przyczyna :icon_question: I jeszcze z innej beczki: Jakiej firmy klocków hamulcowych używacie bo mam wrażenie, że moje się powoli kończą i będę musiał wymienić :icon_question:
  25. Wybacz Ścigacz ale nie będę zniżał się do Twojego poziomu wypowiedzi. Ja staram się dyskutować rzeczowo a nie rzucać przytyki osobiste. Adamie, większość osób wypowiadających się w tym temacie - w tym ja - nie neguje samej idei, która przyświecała pomysłodawcom tej kampanii billboardowej. To co wzbudza, przynajmniej w moim odczuciu, tak silna reakcję to forma w jakiej jest to wprowadzane w życie. Były już tu przytaczane przykłady kampanii z krajów zachodnich, które są ukierunkowane na problem (i silnie go piętnują) ale nie na ludzi. Tytuł akcji "użyj wyobraźni" jest jak najbardziej w porządku. Każdy użytkownik dróg powinien intensywnie pracować szarymi komórkami, a zwłaszcza ci, którzy ze względu na rodzaj prowadzonego pojazdu są szczególnie narażeni na utratę zdrowia lub życia. Trzeba zwrócić na to uwagę, ale nie w sposób utrwalający stereotypy i działający de facto na szkodę tej grupy użytkowników dróg. Były już w tym temacie podawane przykłady pierwszych negatywnych skutków kampanii. Nawiązując do twojego hasła >>jadąc przewiduj<< - ja podawałem kilka stron wcześniej hasło zaczerpnięte z "motocyklisty doskonałego" >>jedź wolniej niż myślisz, myśl szybciej niż jedziesz<< Podsumowując: Idea zwiększenia bezpieczeństwa - TAK wykonanie utrwalające stereotypy- NIE
×
×
  • Dodaj nową pozycję...