lucas

ja na MBS wzialem katalod SIDI bo osobiscie latam w tych butach i w katalogu sa wszstkie duperele łącznie ze srubkami do czegos tam, wiec sadze ze w katalogu acerbisa powinny byc dostepne takie pierdoly, nie mowie o grubszych sprawach jak stalowe noski czy klamry bo to bedzie ;)

mysle ze nie ma co tu rozbijac czy po terenie czy po asfalcie, pomysl sobie ze przy 120 wypadasz z koleiny prosto na drzewo, albo dziura wybija CI moto które przy tej predkosci potrafi kopnac tak w dupe ze nawet jak masz rece jak pudzian to sie nie utrzymasz i polecisz jak z procy spadajac z reguły na łeb i bark ( w moim przypadku zawsze lewy :| do tej pory mam pod skóra na kosciach takie cos jakby wsadzone kurze jajko), teren, asfalt, tor (np jak nie uda Ci sie wyladowac, i jak otwierasz oczy widzisz obcych ludzi zdejmujacych kask i zbierajacych kawalki motoru), ale wracajac do tematu każde zdarzenie wyrobilo we mnie zwracanie wiekszej uwagi na wszystko i na wszystkich, i jestem zwolennikiem tak jak niektorzy moi poprzednicy zlamania bariery po przez powrót na miejsce "dzwona" z nowymi siłami i pokonanie go normalnie tak jakbym to zrobil przed :) pozdrawiam i wszystkim zycze szerokiej szosy ;) :)

mi ostatnio zrobil cos takiego Pan z Escorta, ale zachowałem sie jak wyzej opisywany motocyklista, nie chcialo mi sie z debilem scigac, a na nastepnych swiatłach i tak stalem przed nim ;) ale to co mnie spotkalo dzisiaj to mega zaskoczenie ;), golf alusy pletwy rura z gasnicy i reszta tych bajerow, stoi pierwszy przy lini srodkowej, a ja sie tocze na pole position, nagle w golfie skrecaja kola i odjerzdza na lewo troche zebym sie zmiescil, podjechalem do przodu zwracajac na wszystko uwage, bo nie wiadomo kto tam siedzi i co ma w glowie, podziekowalem gestem reka i zapalilo sie zielone wiec pojechalem, wiec jak widac jeszcze niektorzy maja olej w glowie :D

mozesz spawac caly rok i nic nie da, kup drugi, szkoda Twojej meczarni ze spawaniem.

nowy dyfuzor do cr z 90 roku kosztuje 1600 zl wiec chyba lepiej podreperuj ten co masz :icon_mrgreen:

w 94/95 juz byl filtr w ramie na 100% zawias tez wyglada na normaly, kumpel ma w swoim KTM taki sam ( poaptrz na czerwone srubki na dole lagi) sluza do regulacji odbicia (np. moj sc tego nie ma) i w tym zawiasie siedza progresywne sprezyny (spotkalem 3 takie i kazdy mial) regulacja dobicia tez jest, takie zawiasy robila firma KTM SOMMER jak juz napisalem bylo z milion wersji lc4 i ciezko dojsc kto z kim i jak, pewnie nawet i austriacy sie maja ciezko polapac :wink: pzdr

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=63919&hl= http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=64483&hl= http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=61042&hl= http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=55765&hl= http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=66470&hl= jest taka opcja na forum jak szukaj, duzo dzieki niej mozna sie dowiedziec :icon_eek: pierwszy z daleka wyglada na sc ale na podstawie tego zdjecia nie mozna powiedziec na 100% ten drugi to wersja egs, GS to poprostu literki z brieffu czyli ktm GS 620 RD w takiej czy tam innej kolejnosci

kupel ma cr z 89 kosz jest u neigo taki jak w roku 90 i kosztowal go z przesylkami itp 800 zł, bo uzywki szukal prawie rok i jak juz cos znalazł to nadawalo sie c najwyzej na kotwice do łodki. 800 to drogo jak za czesc do takiego leciwego sprzeta tylko u niego fura ma wartosc sentymentalna i wiecej na nią patrzy pod kocykiem niz jeździ. pzdr lucas

mowilem o wybebeszeniu wydechu srodkowego czyli tego pod puszka filtra nie o wybebeszeniu koncowego

najansze rozwiazanie do lc4 - srodkowy wydech zastap zwykła prostą rurka za 50 zl zrobią bez bólu, lub wybebesz ale to trzeba tez rozciac i zrobic łądnie zeby nie było bajzlu, koncowy wydech kup sobie z ebay`a orginalny ktm`owski KTM HXC gada swietnie lub załóz sam wydech koncowy bo po wybebeszeniu srodka po 100km we łbie huczy poł dnia :icon_mrgreen:

uzyj szukaj na forum o lc4 bylo miliard albo i dwa tematow co do serwisówek do na forum masz caly topic temu poswiecony tam z tego co pamietam ze były na emule i innych bearsharach tez znajdziesz. a co do regulacji zawiechy to chyba zalezy od Ciebie jak ja ustawisz, bo w serwisówce napisza tylko która śruba jest do czego :banghead: pozdrawiam lucas

po pierwsze pozdrowienia dla Twoich kolegów po drugie wre jeśli chcesz uzytkowac to po ulicach i troche w terenie, wr jesli w terenie i troszeczke po ulicach. pozdrawiam lucas

z reguły fabryka nabija znak na statorze i na karterze . Zdejmujesz koło i zgrywasz stator ze znakiem na karterze. Dla 250 bylo chyba 0,5 mm (tak mi mówil mechanik - nie sprawdzalem tej informacji poniewaz zawsze mialem znaki ) pozdrawiam lucas

pod zielona gora bylem tam jak dopiero zaczynali budowac basen z gabek wtedy tez gadalem z Darkiem. oby tak dalej jak nie bedzie zadnych kontuzji to na pewno w tym sezonie pokaze co naprawde potrafi :icon_rolleyes: a tak poatym pozdro dla wszystkich ktorzy tak komentowali diverse night of jumps i krytykowali Darka pozdro lucas

ja jeżdze amatorsko i dr 125 i xl 500 zawsze mi sie pocila gdzieś z pod jakiejś gównianej śrubki i innych duperelow a silnik stygł dwa dni, to pewnie wielka zaleta chlodzenia powietrzem :clap:

skontaktuj sie z Jarkiem S

zaciekawiles mnie tym moglbys troche rozwinąc ten wątek?? p.s moze moderator przeniesie ten topic do tematu wszystko o huskach pzdr lucas

dotocz sobie , do wr 250 pasuje od simsona chyba z tego co pamietam, co do Twojego problemu, odkrec pokrywke zaworu wydechowego i zobacz czy jeszcze sa tam "slimakowe" trybiki ktore lubia sie konczyc, jeśli nie widac problemu z zaworem wydechowym bo nie sadze ze popsulo sie w nim cos wiecej, proponuje poszukac przyczyny w module i cewce zaplonowej. pzdr lucas

jesli ktos wystawi na allegro to dostaniesz, inaczej mozesz zapomniec wsadz sobie wal od 516 i bedziesz mogl zakladac tloki od 516 pzdr lucas

tak np w mx1 czwarta pozycja po sezonie 2006

nie ma :) w "tamtych" czasach tego nie stosowali tylko bylo made in sweden

taki cybuch to cr 400 pewnie zmierz skok tłoka jeszcze i wyjdzie Ci dokładna pojemnosc , czesci pomyśl co dokładnie chcesz i zagadaj na pw do Jarka S pozdrawiam lucas

rekawiczki fly 208 ok prawie caly sezon wytrzymaly ( dluzej niz acerbis impact 2006) spodnie fly 805 po niecalej polowie sezonu sprzedalem komus na wiosce za przyslowiowe piwo z dziurami przy kolanie i u góry kolana puszczajacymi szwami na pupie i ogolna jakas niewygoda bluza fly 805 fajna dosc przyzwoity material i wykonanie jak za ta kase jednak kilka slizgów za moto (tor mamy na glinie) nic z niej nie zostalo buty fly nie wiem jaki model niewygodne jak grom wielkie jakies straszliwie nie moglem trafic w dzwignie biegow ani hamulca naszczescie to nie moje buty byly z wytrzymaloscia nie wiem jak ale koles jeszcze je ma osobiscie sam preferuje sinisalo jeszcze sie nigdy na tej marce nie zawiodlem, na ten sezon wzialem answera zoabczymy jak on sie sprawdzi :icon_mrgreen: pzdr lucas

gratuluje huski naprawde porzadny sprzecik wyglada jak moja tylko silnik o połowe mniejszy :notworthy: a co do trasy to 1000 km z bryka w kombiaku to bajka :flesje:, co powiecie na 32 godziny jazdy 2600km bez spania i postoje tylko na tankowanie z maszyna, z tylu w 5 drzwiowej astrze II i masa gratisowych czesci :lalag: pozdro i zycze bezdotykowej jazdy ;)

nie wiem jak bardzo strategiczne jest znaczenie tego ze prowadnica wchodzi az na zebatke a rolka nie, u mnie nic sie nie dzialo a rolka byla dosc daleko od talerza http://img262.imageshack.us/img262/7200/128ga.jpg gdzie maszyna dostawala nieźle w terenie i na torze i spadanie łancucha nie mialo prawa sie pojawic np w lc4 po zmianie zebatki na asfalt (mala) prowadnica tez byla daleko od zebatki i nic sie nie dzialo odsunieta dalej prowadnice spotykalem u siebie w niejednym moto i nie bylo problemow wiec moze musisz poszukac przyczyny gdzie indziej