Prawda, kuzyn takie męczy, w porównaniu do GP-Plus'ów dużo mniej ochraniaczy, ogólnie wydają się być mniej dopracowane :icon_rolleyes: A kosztują 2x tyle... :banghead: Bo jest napis TITANIUM :biggrin: Jedyne co to skóra jest przyjemniejsza w dotyku, taka trochę metro-zadbana :biggrin:
Ja polecam Alpiny GP-Plus, po dwóch sezonach (30 tys.) żadnych, ale to żadnych oznak zużycia, jedyne co mnie wku*wia, że po całym dniu jazdy bolą dłonie, mają zbyt cieńką warstwę izolująca dłoń od manetki, rozumiem, że wyczucie musi być, ale chyba nie aż w tak dosadnym rozumieniu... :wink: