Skocz do zawartości

Vector

Forumowicze
  • Postów

    4427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Vector

  1. Gunio, nigdy nie chciałbym kupić od Ciebie motocykla.
  2. Vector

    Skody na czele

    No właśnie. Wymienia. Ale przy jakiej częstotliwości :icon_question:
  3. Vector

    Jakie macie fury :)

    Czymu? :biggrin: Piękna sprawa cisnąć i lać średnio 7-7,5/100 :lalag:
  4. Vector

    Porownanie Cheeroki i RAV4

    Ten CRD to nie przypadkiem silnik Mercedesa?
  5. Pogadaj z Piotrem Dudkiem, stara wyga, będzie wiedzieć.
  6. http://usa-auto-system.otomoto.pl/index.php?sect=about Zadzwoń, zapytaj. Sprowadza hurtowo, może będzie taniej.
  7. Kolego, użyj wyszukiwarki. Albo przeczytaj od początku temat.
  8. Dziki, przy takich kwotach i ryzyku musisz wszystko bardzo dokładnie przemyśleć. Wszystkie za i przeciw. Rozpoznanie rynku, symulacje przychodów, podatków, orientacja w temacie. Rzadko się już dzisiaj zdarza, że ch*j może się uda i się udaje. Z tego co wiem jeszcze bardzo dobrze na dzień dzisejszy się kręci interes gówniany :biggrin: Szambo. Jest wiele mniej skomplikowanych opcji niosących ze sobą mniejsze ryzyko... Pomyśl :wink:
  9. A znajdziesz wszystko w: http://www.larsson.pl/?c=odk&nt=1628&cdes=Silnik&bid=105944
  10. Cena :lalag: Ja bym się nie zastanawiał. Zacznij handlować :biggrin:
  11. Vector

    Jakie macie fury :)

    To sięnazywa "oszczędny ku*wa samochód" :biggrin: Najlepszy na nasze drogi. Ale w dieslu :wink:
  12. Jak ja szukałem klucza dla siebie to wszyscy byli podobnego zdania, że im większa skala tym mniejsza dokładność przy granicznych ustawieniach. Z tego co zauważyłem, niektórzy sprzedawcy dołączają certyfikat kalibracji co niejako chyba jest gwarancją dokładności momentu. Ja swojego Drapera kupiłem w firmie specjalizującej się w profesjonalnym wyposażaniu warsztatwów samochodowych, polecili, nalepsza relacja ceny do jakości. No i jestem zadowolony.
  13. Ja powtórzę, polecam Drapera. Spełnia swoją funkcję, jeszcze się nie zepsuł, nic nie pękło, więc jest ok. A co do nasadek... Można przecież rozbudować swój warsztat, na pewno nie zaszkodzi :wink:
  14. Po kropelce jest bardzo duży problem doczyścić miejsce. Ja bym przykleił jak Mycior wspomniał na taśmę dwustronną. Najmniej konfliktowe rozwiązanie :wink:
  15. Fakt, zapomniałem poruszyć kwestię najważniejszą. Główną. Dajmy, że już masz ten samochód w leasingu. MUSISZ mieć gwarancję (jeśli chcesz spać spokojnie), że będziesz mieć odpowiedni dochód, który pokryje spłatę leasingu, amortyzację, koszty firmy (podatki, które są horredalne, chociaż Ty przez 2 lata byłbyś w progu ulgowym) i oczywiście Twój czysty zarobek. Wszystko musisz dokładnie przeliczyć, policzyć bo w*ebać się w gówno bardzo łatwo. Najlepszą opcją jest nagrany kontrakt z firmą "X", która niejako będzie Twoim zabezpieczeniem na przyszłość (długą 60 miesięcy) i zagwarantuje ciągłe i stałe wpływy.
  16. Jeśli interes nie wypali, powiedzmy oddasz auto, tracisz wszystkie wpłacone środki, samochód. Jeśli ukradli Ci samochód, zostajesz bez pieniędzy i bez samochodu. Dodatkowo poniesiesz karę jeśli zrezygnujesz z leasingu np. zapłacenie dwóch rat do przodu. Od świeżej firmy, firma leasingująca może żądać odpowiedniego zabezpieczenia, chyba, że historia Twojego konta odnotowywała konkretne wpływy :wink: Kwestie są bardzo elastyczne w zależności od firmy leasingującej. Co do kosztów, to również zależne jest od firmy leasingowej, w tym momencie najkorzystniejszą ofertę ma BZWBK Leasing - najmniejszy koszt operacyjny, bardzo fajne ubezbieczenie i navi gratis :wink: Wszystko zależy od tego jaki będzie wkład własny, całkowity koszt leasingu (%) i opłata przygotowawcza, która potrafi się różnić diametralnie w różnych bankach - np. Raffaisen - 4400 BZWBK- 810... To wszystko to luźne gdybanie, musisz się rozejrzeć, iść po konkretny samochód i wtedy uderzać do poszczególnych firm leasingowych, zrobią Ci symulację, według Twoich kryteriów a wtedy możesz sobie pochodzić, porozmawiać, porównać oferty i wybrać tą najkorzystniejszą. EFL - nic specjalnego, każą sobie płacić za smsy, Getin - ciągły syf w dokumentach, BZWBK - jak na razie wszystko :lalag: Piszę na pół zasypiający , jeśli masz jeszcze jakieś konretne pytania, pogadam z księgową :wink:
  17. Vector

    Brygada RR ;)

    Ha! Gratulacje :flesje: Żyj długo i szczęśliwie :flesje: Mam nadzieję, że znasz, a jeśli nie to na pewno się przyda: http://www.fireblade.pl/
  18. A bezwypadkowy miał zaznaczone? :wink: Raczej nikt z dobrego sprzęta aż takiego indywiduala nie robi... Rudy, a tą 10 kiedy chciałeś kupić? Przed Hayą?
  19. Te akurat (fabryczne) nagminnie się odkręcają, więc mogą być zgubione. Ja sam póki nie zamieniłem na inne bym zgubił kilka razy :wink:
  20. Deem, ja akurat na 954 różnicę zauważyłem i to znaczną, miałem na początku Castrola, później zalałem Shellem (wszystkie pełne syntetyki) a na końcu po przeczytaniu opinii i porady mechanika (Moto RP :notworthy: ) zalałem Motula, który działanie skrzyni zmienił diametralnie! Poszperałem trochę w sieci, parametry technologiczne Shella Ultra i Motula 300V są bardzo zbliżone, z czego w karcie charakterystyki Motula bardzo podkreślona jest zwiększona wytrzymałość skrzyni, być może jest w tym prawda, sam się po części przekonałem.
  21. Kiepski ten render, jakiś nieproporcjonalny :icon_rolleyes: Ta owiewka i kierownica.
  22. To czas pokaże. Walka w każdym bądź razie będzie bardziej zacięta. Będzie ciekawie :wink: Na MMP BMW wyniki miało bardzo dobre, jak na motocyklowego debiutanta to :lalag: Walkę łeb w łeb nawiązało... Hmmm, zobaczymy...
  23. No to jeśli Twoje spostrzeżenia na temat Castrola i innych są poparte konkretnymi argumentami to rozumiem. Kiedyś zalewałem starą Meganę Castrolem, silnik miał 300 tys. chodził jak zegarek. Później zalewałem GPZ też Castrolem, silnik jak zegarek. Później mając diesle zalewałem Castrolem, wszystko było git. Teraz zalewam Elfem i też wszystko chodzi. A dlaczego twierzę, że jest git? Bo żadnego silnika nie rozbierałem, żeby stwierdzić czy zostawia po sobie jakiekolwiek ślady którykolwiek z olejów. Co do różnicy w dźwięku ani razu nie usłyszałem, jedyne czego doświadczyłem to różnicy w działaniu motocyklowej skrzyni. Uważam, że to będzie jałowa dyskusja, lubisz Amsa, lej sobie Amsa. Twoje argumenty do mnie nie trafiają :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...