Skocz do zawartości

Vector

Forumowicze
  • Postów

    4427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Vector

  1. Myślałem, że wlasnie o takie coś chodzi. Mam jeszcze odpowiednik tej makity - zielonego Boscha, bateria strasznie szybko się zużyła :icon_rolleyes: :lapad:
  2. Polecam Bosch IXO, mam, za*ebiście się sprawdza, odporny na uszkodzenia, w ogóle za*ebista sprawa :biggrin: Mam tą: http://www.allegro.pl/item892368522_bosch_...3_ah_f_vat.html Ale są już nowsze: http://www.allegro.pl/item892604793_wkreta...xo_4_bosch.html
  3. No to Ci Ty knąbrny proniemiecki i antypolski błaźnie Zbyhu podesłał Belray'a w odpowiedniej specyfikacji, łącznie z lepkością dlatego, że ja właściwie nie miałem ochoty przeczesywać stron firm olejowych w celu udowadniania Ci oczywistego. Nie jesteś alfą i omegą narcyzie.
  4. Adamie, ale ja absolutnie tak nie twierdzę i oczywiście masz pełną rację, wyraziłem swoje zdanie czym ja bym załał, ale jak zrobi Paq to już jego sprawa. A widzę, że w cenie róznica jest i to na prawdę spora więc jak najbardziej rozumiem zasadność zastosowania półsyntetyka... Ja jestem troszkę przewrażliwiony na punkcie dbania o silnik, także musicie mi wybaczyć stronniczość do olejów :wink:
  5. Lej to co lałeś. Pełny syntetyk. Maksimum ochrony i właściwości.
  6. 15W50 Shella: http://shell-advance.romiko.pl/?p=/shell/4/1 - ostatni, karta charakterystyki. Spełnia SG (SF <SG> SH). Zbyhu, no nie wytłumaczysz, no nie... No i najlepszy przykład Zbyha z Belray'em, ja bazowałem tylko na dwóch proucentach - Motul i Shell, którzy nie produkują minerału w lepkości 10W40, którą można oczywiście zastąpić wyżej podaną 15W50.
  7. Teraz się złapiesz lepkości, która jest dobierana w zależności od stylu użytkowania i klimatu? Olej w pełni syntetyczny, który spełnia wszelkie wymagania podane przez Ciebie. http://shell-advance.romiko.pl/?p=/shell/4/1 - przewyższa normy SG, czyli minalne podane przez Ciebie (następna po SF), otórz sobie kartę charakterystki produktu. Strona Motula niestety w tym momencie nie działa, natomiast Motul 300V w lepkości 10W40 spełnia normy od SG do SH, czyli również przewyższa normy SF. I wyobraź sobie, że specyfikacje, które podałeś ze swojej instrukcji wcale na głównym polu nie zostawiają półsyntetyka i żadnym razie nie odpowiadają tylko wymaganiom spełnianym przez oleje półsyntetyczne.
  8. No w tym momencie sam poinieneś wiedzieć, że oczywiście się pomysliłeś. Producent w tym momencie zastosował "widełki". OD SF do SH - a co to jest według Ciebie KS SH? Pełen syntetyk. Także błędnym Twoim stwierdzeniem było, że podane przez producenta odpowiadają półsyntetykowi.
  9. Piotrze, SF to jest oznaczenie olejów mineralnych. Poza tym KS na pewno nie ma starego rzęcha do którego właśnie (stare silniki) taka specyfikacja jest zalecana.
  10. Chcę wiedzieć co według Ciebie jest kryterium po którym stwierdziłeś, że zalecenie producenta odpowiada półsyntetykowi. Domniemam, że jesteś w błędzie. A w tym miejscu rozwiewamy denne mity i wątpliwości.
  11. Aż tak cudownie to nie jest. Ale Bladzia przy 9 pod względem komfortu wymięka na całej linii.
  12. KS, może uraczysz mnie pięknem swojego umysłu i odpowiesz na zadane wcześniej przeze mnie pytanie odnośnie Twojego stwierdzenia co do zaleceń przez producenta półsyntetyka?
  13. Ale Ernestowi chyba chodzi o moto w miarę wygodne a tym na pewno Bladzia przeskakuje Erłana...
  14. Jazda Haya jest kosztowna... A którym sportem nie jest? :biggrin: Jest tak samo kosztowna jak jazda każdym sportem.
  15. Konrad, nawet nie trzeba pytać żadnego olejowego chemika. Wystarczy poszukać u źródeł fachowych, są pisane takim językiem, że chyba każdy średnio inteligenty człek zrozumie róznice w charakterystyce danej bazy oleju. Dlatego odpowiedź może być tylko jedna. W hierarchii olejowej prym dzierżą pełne syntetyki.
  16. No to podaj konret z tego zalecenia! Co tam DOKŁADNIE pisze. Bo co odpowiada półsyntetykowi? Lepkość? Spróbuj napisać bardziej przejrzyście.
  17. Vector

    Skody na czele

    Kumam. Pewnego rodzaju zboczenie :biggrin: No ale każdy na swój sposób jest je*nięty :biggrin:
  18. Ernest, w takim bądź razie koniecznie przymierz się do 929, myślę, że byłbyś zadowolony. Spełnia praktycznie wszystkie aspekty począwszy od ku*ewskiego zapie*dalania na szybkiej i komfortowej turystyce kończąc. Na pewno jest najwygodniejszym sportem w klasie. Ten cholerny kompromis Hondy... ;) Kolego, jeszcze się nie przymierzyłeś do chociażby 9 a już myślisz o takich klocach jak Haya... Dla mnie zbyt ociężałe moto, łącznie z XX'em. Bardziej wolę zapie*dalać z gracją baletnicy niż z ciężkim podmuchem Aresa. A w ogóle to co Cię przeraża w kosztach eksloatacji Hayabusy? Zjada opony i zestaw jak każdy porządnie eksploatowany litr... Reszta jak w każdym sporcie. Jeśli będziesz śmigał dużo albo bardzo dużo, będziesz dużo albo bardzo dużo kasy wydawał na stacjach i sklepach motocyklowych :bigrazz: Jazda kosztuje krocie, ale jaki jest FUN :biggrin: Codzienne zasypiane z uśmiechem, bezcenne.
  19. No to troszkę, ale niezbyt wiele mogę powiedzieć bo na 929 jedynie raz siedziałem a nikt ode mnie na 929 nie śmiga więc co do spalania nic nie powiem... Siedziałem i powiem Ci tak, 954 to kopia 929, kierownica ta sama, zawias ten sam. Bardzo mi się to moto podoba, zadupek 929 ma większy, więc montaż bagaży pewnie wygodniejszy i daje więcej możliwości. Bo w 954 spakować sie też można bez problemu, tankbag + tail albo jakaś inna torba, są fajne miejsca (929 i 954) do zaczepienia siatki i bagaży. Co do względów turystycznych, chyba najwygodniejszy sport do robienia turystyki, dość optymalna pozycja, nie dręczy wyjątkowo, wiadomo, że po całym dniu przeguby bolą, ale jest znośnie. No ku*wa fajne są Blade Franki i tyle. A chcesz zmienić?
  20. Vector

    Skody na czele

    Moc, co Cię tak wzięło na pisanie psalmów chwalebnych Mercedesów?
  21. A w jakim sensie? Bo z 929 miałem tylko jedno starcie na trasie :wink:
  22. Jesteś motocyklistą z zupełnie innej bajki. No ale każdy z nas jest inny. Więc pokój. Także w temacie Ducati Acidus się dla mne zupełnie w tym momencie wypaliłeś.
  23. Z tym kranikiem to kwestia dyskusyjna. Jak się zna moto, nie powinno przeszkadzać, aczkolwiek czasami można się zapomnieć, w moim przypadku napie*dala kontrolka i w sumie fajnie, że jest. Gdybym nie miał, przeżyłbym. W Kawie też nie miałem i szczerze mnie to trochę wku*wiało bo nigdy nie miałem pewności ile jest zupy. Sam jestem ciekaw co wybierzesz. I jedno i drugie bardzo godne uwagi. No ale udało się :wink: Będziemy wypatrywać napie*dalatora na Gixie :bigrazz: Teraz kiepsko bo nie będzie można Cię poznać :bigrazz: Tam miałeś wy*ebanego bagaja od razu była wiadomka na trasie, że Fat :biggrin:
  24. Piękna maszyna. Na Termach to jest dopiero ogień. Jechałem kiedyś za tym. Ku*wa mać> Tyle Wam powiem.
  25. Acid, mało "uduchowiony" chłopie jesteś. Bez urazy. Nie tylko w Ducach odkręcają sie śruby. Nawet nie potrafisz pojąć samej w sobie wyjątkowości rozrządu desmodromicznego. Nie trafia do Ciebie Ducati i tyle. W jakim celu udowadnianie, że nie jest w cale takie dobre? Ch*j, może i nie jest, ale dobrze, że los marki nie leży w Twoich rękach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...