Vector

A czy w oryginale - http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=7904 też trzeba ingerować w elektrykę czy może działa na innej zasadzie? "bateryjki"? :wink:

Fakt, na pewno skóra nie przebije pod względem komfortu texów, kombiak po całym dniu w siodle daje małe we znaki, ale da się wytrzymać :wink: Co kto lubi! :flesje: A w texach pewnie uczucie jest zbliżone do zwykłych ciuchów. Ale ja nie wiem bo nigdy nie jeźdźiłem w texie więc się nie znam :icon_razz:

Tak jak napisałem, w sumie to w pracy jestem i musze się rozdwajac z myśleniem, nie przemyślałem, że moto będzie bardziej usyfione na olejarce bo nie mam z tym zadnych doswiadczen. Chociaż domyślam się, że w trasie to udogodnienie straszne... A jak taka olejarka przeklada sie na zywotnosc napedu? Daje ktos z czyms takim na sporcie?

No ale to mówisz o zapitalaniu w koło komina, a jak w trasie? Nie wiem czy to jest wygodne rozwiązanie... W trasę chyba jednak najlepszym wyborem będzie oliwiarka, nad którą zaczxynam coraz intensywniej myśleć.... I po ilu napęd pada? :bigrazz: Zamieniłem sie właśnie z kumplem za tego Belraya, zobaczymy po pierwszym smarowaniu jak to to działa...

Buzik, wykaż odrobinę chęci... Widzę, że nie czytasz motocyklowej prasy. Były porównane texy ze skórami, co szybciej się przetrze w razie szlifa. A mi się nie chce szukać jednego testu w tonie motocyklowej makulatury :icon_razz:

Zgadzam się, ale tylko jeśli do dotyczy olejarki tak jak napisałeś, gdzie olej jest dostarczany na łańcuch bez przerwy, wtedy łańcuch na pewno będzie non stop nasmarowany. Pamiętam, że przy pałowaniu po chwilu po nasmarowaniu łańcucha olejem już go nie było. Więc AKER jak to robisz, że smarujesz olejem bez olejarki i łańcuch masz nasmarowany przez 800km? No chyba, że śmigasz rekreacyjnie - t wtedy rozumiem :wink:

Proponujecie smarowanie olejem, dobrze kiedyś smarowałem zablokowaną GPZ tawotem, było dobrze, łańcuch wiecznie "mokry" maszyna czysta. Tawot po rozgrzaniu zmieniał postać z gęstej maźi na płynny olej. Do momentu... Odblokowania. Wzięliście uwagę rodzaj motocykla? Rozumiem, że żaden smar nie będzie miał tak silnich właściwości penetrujących jak olej, ale przy wkorzystaniu potencjału mocy, wątpię, żeby jakikolwiek olej dał radę utrzymać się na łańcuchu. Tak szybko jak wniknął w rolki i ringi tak szybko zostanie wypie*dolony na zewnątrz przez siłę odśrodkową przy szybkim, bądź bardzo szybkim podróżowaniu jakie preferuję :wink: Ewentualnie taka oliwiarka by pewnie dała radę bo co chwilę by coś tam skapczyło na łańcuch. Ale czy to dobra inwestycja? PS. Felga to jeszcze pół biedy, łatwo wyczyścić, ale wahacz i cała reszta mnie wquriwa niemiłosiernie :bigrazz:

A co sądzicie na temat scottoilera? W sumie trochę kosztuje bo 500 zł :icon_rolleyes: Używa ktoś?

Między innymi na podstawie testu z MOTOCYKLA - nie pamiętam który numer, w każdym bądź razie tex szybciej przeciera się od skóry czego potwierdzeniem właśnie wspomniany biker, który zaliczył szlifa w texie. Teraz śmiga w skórze :icon_twisted:

Wiem, wiem, ale bez przesady na pewno są lepsze smary od Castrola, których aż tak nie wypiera na felgę i całą resztę...

Samolot, chciałbym mieć takie problemy jak Ty :biggrin: :icon_razz:

I właśnie głównie o to mi chodzi, bo to jest wqurwiające ciągłe czyszczenie po każdym pałowaniu, ten Castrol jest ok, ale wywala go niemiłosiernie wszędzie :rolleyes: Chyba jednak zapodam tego Balray'a, wszyscy tak chwalą, że ho ho :wink: Wurtha nie mogłem nigdzie znaleźć, nawet na allegro :icon_rolleyes: Rozumiem, że suchy smar, głównie chodzi tutaj o nie przylepianie się syfu do smaru? Dobrze myślę? Dominik, a jaka jest różnica między tym Motulem factory line i road plus? Bo nawet na stronie Motula nie ma tego z serii factory line...

Fakt, ciuchy Huntera zajebiaszcze, ale na pewno mniej bezpieczne od skóry. Spotkaliśmy ostatnio po trasie w Skwierzynie bikera, który miał konkretnego szlifa w texie i był cały poprzycierany a myślę, że w skórce pewnie wyszedł by bez szwanku. Dodatkowo jak latamy, my się w kombiakach gotujemy, a Hunter szlaja się jak gość bez słowa narzekania, że za gorąco :wink: Ale faktem jest również to, że za ten komplecik dał więcej niż kumpel za kombiaka 4SR...

Zbyszek, sprzedaj starą, a moto zostaw :biggrin: :wink: :flesje:

Stukanie w silniku...? Możliwe, że to objaw zbliżającego się zatarcia panewki... Ogólnie to bym tego nie robił tylko sprzedał. Dołożył i kupił cośinnego. Za silnik zapłacisz dużo kasy, regulacje itd. itp. Według mnie nie warto, za dużo zachodu i pieniędzy.

A nie wspomniałem, że to jazda w stylu cioty? :icon_razz: Maksymalnie do 130 bo wtedy to jest 1800/1900 rpm. Oczywiście przyspieszanie też łagodne w sensie wolniejsze od przeciętnego nowego kopciucha :wink: Ale ostatnio w nocy mnie podku*wili na mieście chłopcy w Focusie kombi 2.0 TDCI no i się zdziwili :icon_twisted:

HA! Wiedizałem, że ktoś to napisze! Jak już będę stary i niezbyt ruchliwy :wink: Wtedy to przemyślę... :wink: Dawid - czekam na info!

Witam :flesje: Przeczesałem wszystkie tematy na forum, ale chciałbym uściślić temat co do doboru smaru - CZYSTOŚĆ Kiedyś używałem Shella - straszny kibel, znajdował się wszedzie tylko nie na łańcuchu. Później Castrola, oraz jego następcy Chain Wax - dobry smar, długo zostaje na łańcuchu nawet przy długim i ostrym pałowaniu, jednak przyszedł czas na zmianę bo mam już dość wiecznego czyszczenia felgi, wahacza i wszystkiego dookoła. Interesuje mnie jak najmniej brudzący, może i nawet krócej trzymać, ale chciałbym, żeby utrzymywał moto w czystości - to jest główne kryterium. W oko mi wpadły po przeczytaniu na forum tematów to: Belray Super Clean http://moto.allegro.pl/item632679774_smar_...ube_568_ml.html Motul Chain Lube Factory http://moto.allegro.pl/item630994263_smar_...tory_400ml.html Motul Chain Lube Road Plus http://moto.allegro.pl/item630011125_motul...o_lancucha.html Valvoline Synthetic http://moto.allegro.pl/item630816173_valvo...ncucha_0_4.html Valvoline Teflon http://moto.allegro.pl/item630679124_promo...onem_spray.html Bardzo proszę tych, którzy na tym śmigali o wypowiedzi :notworthy:

No to idź do sklepu i sobie pooglądaj. Za taką kasę to chyba i tak nikt nie oferuje podbródka.

Samolot, a może byś tak się pofatygował do garażu i obejrzał swoje moto? :icon_razz:

Nie, nie kumam. Myślałem, że swoje słowa oparłeś na doświadczeniach własnych. Niestety się jednak pomyliłem. Takich "obiektywnych" ocen na miejscu innych jednak bym nie brał pod uwagę.

No więc Panie wszech i wszędzie, w którym momencie arlenowi brakuje do alpiny? W którym miejscu?

Dziękuję :flesje: Ci goście z MCN są zaje*iści :lalag: Od dźwięku aż się zjeżyłem :bigrazz: Będzie się działo w porównaniach... :icon_twisted:

Nasza ulubiona traska do winklowania i napie*dalania pełna pi*dą :lalag: :flesje:

My na czerwcowy długi weekend lecimy na Balaton - Węgry. Na razie dwa motocykle, trzeci myśli (oby pozytywnie wymyślił :flesje: ). Chętnie przygarniemy jakąś bratnią duszę, im więcej tym raźniej :flesje: Link do tematu >> http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=115888