tomek89

Minsk 125 93rok 400A 95 km/h Minsk 125 2000 rok 115 km/h Mz 150 tylko 95 km/h Honda CB 250 135 km/h Passat 1.8 90 KM B3 narazie 170 km/h POZDRAWIAM

sprzedany

http://moto.allegro.pl/item497554898_daewo...a_1997_rok.html cena w dol

olej zawsze sie sprawdza na zimnym silniku. w tedy pomiar jest najdokladniejszy. troche logiki :smile: . pozdrawiam

ciezko zrozumiec takich ludzi ktorzy zamiast uczyc sie z forum sluchac rad ( ktore sa tu za darmo i z ktorych mozna narawde duzo sie nauczyc) to potrafia klocic sie z moderatorami wprowadzajac wlasne opinie zdobyte z jednej chwili nie sluchajac tych zdobytych w wieloletniej praktyce... podziwiam... moze zastonowcie sie po co tu jestescie...

Witam o to opis http://moto.allegro.pl/item474626054_daewo...a_1997_rok.html pozdrawiam

witam w moim motorku padl modul zaplonowy.po wielu diagnozach udalo sie znalezc przyczyne. mialem mozliwosc wpiecia w moj motorek modulu z KYMCO 250 QUADA (silnik na licencji Hondy)i na tym module pracowal :clap: a na moim oryginalnym nie, wiec modul zostal zawieziony dzis do naprawy do Bedzina (elektronika motocyklowa). dziekuje za pomoc szczegolnie Panu Piotrowi Pozdrawiam niestety nie wiem tylko tyle co w napisalem dokladnie niewiem jaki to model niestety....

szacunek musi byc prosze Pana :( ale kabli nie moge zmienic bo sa przeciez wklejane do cewki,i musze wymienic cale cewki koszt w Hondzie 300 zl. bylem dzisiaj u takiego mechanika i na jego podworku stal KLAD z silnikiem na licencji Hondy i ten silnik byl troche rozebrany wiec dokladnie sie mu przypaczylem i ta jest to samo serce co w naszych maszynkach :( Pan Piotr wlasnie mowil ze sa takie klady a ja mam takie glupie szczescie i akurat na takiego natrafilem :( mam po niedzieli przyjechac z motorkiem i bedziemy przemieniac modul moze i nawet cewki od tamtego i moze w koncu dojde w ten sposob co jest zepsute :buttrock: tylko mechanika musze odpowiednio podejsc tak zeby mi poswiecil godzinke na to sprawdzanie. Klad do naprawy bedzie u niego jeszcze dlugo wiec sie nie stresuje ze mi ucieknie przed nosa :flesje: to bede pisal co i jak :smile: jesli to modul to wysle go Panu albo odrazu pod ta firme co mi Pan wyslal adres za co dziekuje :smile: pozdrawiam

zle mialem ustawiony miernik. opor impulsatora wynosi 110. cewki wzbudzjecej 125. ja juz niewiem co sie z nim stalo... tak nagle przestal chodzic.....

Naprawde Dziekuje Panu. mierzylem opor impulsatora po zdjeciu baku jest tam taka wtyczka i 2 kable i wiem ze to jest to, opor wyniosl 0.12 ohma. juz sie pogubilem wiec pytam Pana czy to dobre wskazanie? tak mial byc opor czy inny. to tak opor na impulsatorze wynosi 110 ohmow. na cewkach wynosi 2.92. czyli wygladalo by ze wszystko dobrze... jak mierzylem miernikiem to zeby cewki zmierzyc musialem przestawic na opcje 20k. w tedy tylko taki opor mi wychodzil. opor na na kablu od cewki wzbudzajacej wynosi 125.

naprawilem to takze wszystko sie tam teraz rusza,ale motor dalej szczela z wydechu nawet ogien idzie... myslalem ze to to bylo i znowu sie zawiodlem... cos powoduje zly zaplon. opornosc impulsatora wynosi 6.86. jedna cewka bez fajki ma 2.92 opornosci... ja wiem zeby sprawdzic opornosc impulsatora to trzeba troche rozebrac ale jesli ma Pan taka mozliwosc to BARDZO bym PROSIL o to. jesli u Pana beda jakies w czyms roznice to przynajmniej bede wiedzial co wymienic. jesli beda te wartosci podobne to pozostaje mi wyslac do Pana ten modul. pozdrawiam

dziekuje. moze jednak nie bedzie takiej potrzeby. sciaglem kolo magnesowe i okazalo sie ze wypadly takie stozki z niego znajduja sie one wewnatrz z tylu tego kola. i chyba to robilo zaklocenia. motor caly czas szczelal w tlumniki ogien bylo widac. tak jak by zaplon byl przestawiony. klina nie zerwalo a jedynie ta jedna usterke zdiagnozowalem. Pan Piotr z forum mi zalatwi takie stozki. a ja musze rozruszac te sprezynki zeby juz takiej sytuacji nie bylo. wiec chyba usterka zdiagnozowana

pozostaje Ci sciagniecie pokrywy zaworow i sprawdzenie zaworow i luzu lancuszka. w tedy bedziesz pewny co to jest.

WITAM w moim motocyklu padl prawdopodobnie modul zaplonowy. czy jest taka mozliwosc sprawdzenia mojego modulu w Pana motocyklu ? w tedy bede pewny czy jest on dobry czy zly.

tak wiem Panie Adamie juz rozmawialem z P. Piotrkiem i wiem co mam dalej robic. jesli to nie pomoze to w tedy do niego zawioze. wiem ze na odleglosc taki przypadek ciezko zdiagnozowac Pozdrawiam

nikt mi nie da odpowiedzi co dalej robi z moto ;) czemu wyglada na to ze zapolon jest przestawiany bo tak chodzi psika i strzela a na wysokich obrotach slychac w cylindrze ze mieszanka wybucha w zlym momencie... co jest za to odpowiedzialne?

No wiec tak koledzy. tak jak Pan Piotr powiedzial wziolem sie za zaplon. klina nie zerwalo choc nie sciagalem tego kola ale doszczeglem ze klin jest na swoim miejscu(nie mam sciagacza dlatego nie zabieralem sie za to) ale popatrzylem na te cewki co daja prad i iskre. zauwzylem ze jest na nich jakis nalot. wiec wymontowalem je z obudowy. okazalo sie kazda z nich jest powypalana takie wzery sa kazdej mniejszej. na takich 2 duzych nie ma takiego sladu ale tez za dobrze nie wygladaja. czy to jest wlasnie usterka mojego motocykla? co teraz mam zrobic? co moge teraz zrobic? napewno nie ma sesu tego czyscic i skladac... wie ktos jaki jest koszt naprawy wymiany... pozostaje mi tylko zwrocic sie do HONDY??? KOLEDZY co o tym sadzicie :icon_evil: Wiec sprawdzilem jeszcze opornosc impulsatora chyba dobrze to napisalem i wychodzi 6.86. czy to dobrze?

ok to do zobaczenia :smile: pozdrawiam

Panie Piotrze a jest mozliwosc wieczorem w niedziele ten gaznik przywiez? bo jakos w paczki nie wierze jeszcze gdy taka cenna rzecz jest. wiem ze niedziela to niedziela ale podjechalbym z kolega na motorze a taka trasa to sama przyjemnosc :smile: a przez tydzien ciezko bo szkola...

ok a powiedz mi gdzie moge takie cos przeprowadzic? i czy motor jest potrzebny czy wystarczy sam gaznik. Pan by mi to mogl zrobic? z zawiezieniem samego gaznika nie byloby problemu... caly motor w sumie tez,przyczepka i kierunek Sosnowiec

jest to rocznik 93 two fifty. 44 tys. przebiegu. nie sprawdzalem poziomu paliwa ok pojde sprawdzic. ale czy jak by byl za duzy poziom to czemu jak zakrece kranik to nie ma zadnej reakcji? czy nie powinna chodzic lepiej w miare wypalania paliwa w gazniku? moze chaotycznie... bo motorek jest mi bardzo potrzebny i chcialbym go naprawic... zaworek ogladalem i nie mial zadnych pekniec na obwodzie na tej gumie.. pojde teraz sprawdzic ten poziom odezwe sie za 30 minut no wiec jak odkrecalem dol od gaznika to paliwo sie wylewo bokami. jak plywak zamyka doplyw paliwa to jest go wiecej ponad polowe w tej komorze. a jak sie przeprowadza regulacje gdy plywak jest plastikowy? i wysokosc plywaka mierzy sie gdy gaznik jest do odwrocony i plywak swobodnie zamyka doplyw tak?czy sie myle? zawory luzy maja sprawdzalem przy okazji. ssacy jak i wydechowy po 0.10 mm nie mam pojecia jak to sie reguluje gdy plywak jest plastikowy... i napewno jest zly poziom paliwa. dziekuje za naprowadzenie. za zainteresowanie jutro z rana chcialbym ja wyregulowac. oczywiscie jak podpowiecie jak za co juz dziekuje. napewno bede o 7 lub 8 rano na forum pozdrawiam

wiec gaznik przegladniety wszystko przedmuchane i zlozone bylo... ta membrane uszczelnilem delikatnie... i co motor dalej zalewa i nie ma wolnych obrotow... co to moze byc zwracam sie z ogromna prosba do Moderatorow o pomoc:( jesli to modol zaplonowy to jutro pojade go zawiezc do Bedzina tam takie cos naprawiaja.... chyba ze to nie to... czemu go zalewa... tak nagle sie to stalo,,,, i jak zakrece kranik to do samego konca szczela i nie ma wolnych obrotow i paliwo sie konczy i gasnie... wiec zaworek odpada racja czy sie myle?

no wiec tak... przy moim gazniku nie ma zadnego wezyka do podcisnienia. jest tylko doprowadzenie paliwa i jeszcze jeden wezyk ktory wychodzi z gaznika i ten wezyk ma ujscie pod motorem... stalo sie to nagle w czasie normalnej jazdy, jechalem i gdy dojezdzalem do skrzyzowania motor strasznie zaczal szczelac z wydechu. praktycznie wolnych obrotow nie ma. bo w tedy nie rowno chodzi i szczela z tlumnikow. i nagle zaczyna chodzic na jeden cylinder i gasnie... jak rozbieralem gaznik to pod przepustnica bylo czarne paliwo stalo a katach... kranik mam zwykly zadnego podcisnienia,,, szkoda ze nie moge wam wyslac zdjecia tej membrany... poprostu na jej obwodzie jest taki rant zeby mogl dobrze uszczelnic i umocowac membranei i on jest taki jak by go nozem pocial... czy to jest glowna przyczyna? bo zaworek od plywaka jest jeden i sprawdzalem zamyka sie... kurcze o co chodzi...:icon_question: jutro bede przedmuchiwal go moze cos gdzies sie zatkalo... nie moge w to uwierzyc ze pol godzinna jazdy i takie cos mi sie przytrafilo... dzieki za pomoc

witam ponownie . w mojej CB wyskoczył taki problem ze silnik zaczął psikać o 3000obr/min w dół i gaśnie. Swiece z kremowych zrobiły sie czarne , w gażniku pod przepustnicazbiera sie cos czarnego , membrana przepustnicy w miejscu w którym jest dociskana do obudowy gaźnika po lekkikm naciągnięciu wyglada jak jak by ją ktoś lekko nożykiem ponacinał (ale nie ma dziórek na wylot) To stało sie tak niespodziewanie. Przemieniałem świece z jednej strony na druga(sprawdzałem tez na starych świecach na których cos takiego sie nie działo) i tak samo cewki i to samo sie dzieje. jak myślicie co sie mogło stac ???

niestety mojej maszyny nie maja :icon_twisted: chyba zbyt popularna w niemcach nie jest:(