psze państwa. może ustalmy gdzie kupujemy bilety, żeby nie było, że każdy jest w innym sektorze, a część na płycie :banghead: a więc? szalejemy na płycie czy delektujemy się muzyką w którymś z sektorów?
ja byłam w listopadzie i zgadzam się z Belgiem. nie przeginajcie Panowie!! można zrobić jakiś wypad wiosenny, ale czemu znowu Borki? no i w styczniu to ja raczej też odpadam
no cóż. czyli w czwartek znowu na kacu do pracy ;) a teraz wszyscy się módlcie, żeby mróz nagle nie złapał, bo nie będę miała jak do domu wrócić :clap: i kurczę nawet w korkach i deszczu jest super :)
a co ma piernik do wiatraka? Maleństwo będzie, to się rozumie samo przez się, bo rowerem przecież nie pojadę. w sumie bez szczura też byłoby ciężko, bo wiać może trochę bez kasku ;) i koniec spamowania!! :icon_mrgreen:
ja was wspierałam duchowo spod kołderki i kota :crossy: a środa jest w sam raz na opijanie :icon_razz: natomiast rozważ też opcję opijania tymbarkami w 2oo, bo może będzie pogoda motocyklowa :flesje: