
trzykawki
M.G.H.-
Postów
316 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez trzykawki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
też tak ... robię
-
jedź, jedź, i wracaj zdrowo i szczęśliwie
-
marlew jak Ci nie wstyd, weź się zmobilizuj i dawaj te zdjątka
-
wzystko piknie tylko KUŹWA gdzie te zdjęcia ;) ;) ;) ;) :banghead: ;) :)
-
super motorki. ps. nie to żebym miał coś do tego lub się znał na tym ale nie przesadziliście z bagażem?
-
kiedy zapodacie zdjatka :D :D :)
-
to je fajnie opowiedziane, teraz trzeba manka brac ze soba na kazdy wjazd to wiadomo bedzie kto minutki robi.
-
gratuluje udanego wyjazdu. piszcie zaraz co tam się działo
-
dzięks ruszacie o 15-stej?
-
wszystko wskazuje na to że bedę mógł was pożegnać. Marlew podaj mi na PW jak do Ciebie dojechać od skrzyżowania w z "katowicką" w Nadażynie?
-
już za chwileczkę i już za momencik czwartek z wyjazdem zacznie się kręcić kręcić się będą pan i pan i pan z panem czy wszystkie buzie już roześmiane? to tak w kwestji formalnej co byście nie zapomnieli że to juz jutro ;) :) :D
-
super wyprawa. mam tylko jedną uwage co do terminu: koniec lipca i początek czerwca... wiem, że może to zabrzmiec dziwnie, ale to mokry czas na norwegię. byłem w norwegi trzy razy i spędzałem tam po dwa do trzech miesięcy. najlepsza pogoda to przełom czerwca i lipca i przełom sierpnia i września. przebywałem w okolicach bergen i trondheim. wiadomo że jeżeli chodzi o północ to tam będzie zawsze bardziej mokro niż sucho. jeżeli macie możliwość zmiany terminu to proponowałbym się zastanowić. jak pojedziecie to dużo piszcie i róbcie foty. zawsze z wypiekami na twarzy czytam relacje dotyczące wypraw do norwegi. to fantastyczny kraj jeśli ktoś lubi surowe, ale pzecudne, krajobrazy. powodzenia
-
jak jesteście porzy kompletowaniu rzeczy nazywanych ogólnie: " na wszelki wypadek" to proponuje zabrac koniecznie taśmę samoprzylepną zbrojoną taki Power Tape. z opisów wiem że często bardzo się przydaje jako panaceum na wszelkiego rodzaju doraźne doklejenia czegoś do czegoś. oby nie była potrzebna tfu tfu tfu!!!!
-
wiecie co?? weźcie i zlikwidujcie ten temat!!!! albo mnie szlag trafi jasny z zazdrości. zwracam się do was z uprzejmą prośbą o niekontynuowanie tego wątku ze względu na moje zdrowie psychiczne... przeczytałem wątek od początku i wygląda to super: pomysł, ustalenia, 11 dni do czasu realizacji... super super super q... jak ja wam zazdroszczę powodzenia ps jak mi się uda to wpadnę pomachać na dowidzenia , rozumiem, że wyjazd nastąpi od marlewa kole 16-stej 29/04
-
tak na marginesie zupełnie niezobowiązująco, ale Marlew, z tego co pamiętam to miałeś bardzo nowego mitasa e07 z przodu, mnie tam na nim jeździło się bardzo dobrze. fakt w zasadzie nie jechałem nim po deszczu ale w temperaturach grubo poniżej zera a i owszem i nie pamiętam co by było coś nie tak. zresztą jak będę miał następnego dr-a to założę mu właśnie mitasy, bardzo mili ludzie tam pracują a syn szefowej jeździł big-iem i szefowa ma słabość do tego bika (czasami jej się tylko myli i mówi że będzie e08 a przysyła e07 ale potem daje całkie niezły rabat)
-
taa, faktycznie moto jednak do tych tańszych się nie zalicza na www.mobile.de najtańsza sztuka z 94 3 499 eur co daje po dzisiejszym kursie 16 725 pln. chyba jednak zainteresewań nie zmienię... wszak dr 800 big można już tam znaleźć za 1 500 eur a w okolicach 2 000 eur można znaleźć już naprawdę coś ciekawego, znaczy przynajmniej tak to wygląda z opisu 8)
-
to w sumie ciekawe, właśnie miałemn zapodać post z pytaniem o opinię na temat xv 1100 virago, a tu proszę temat już jest. ale do sprawy, byłem dzisiaj w salonie yamahy, zupełnie niewinnie tak z ciekawości chciałem się przymierzyć do tdm - a - nie mieli go akurat na stanie, więc niewinnie rozgladałem sie dalej i zobaczyłem ww virazkę. rocznik 89 i tylez samo tys km na liczniku. stała na centralnej usiadlem , wyciągnąłem nogi na spacerniaki (nie wiem czy to będzie fachowe określenie ale te spacerniaki miały poprzenoszone też dźwignie hamulaca i zmiany biegów) no i poczułem się ... hm ... bardzo wygodnie. posiedziałem tak pokręciłem kierownicą ... zapytałem o cenę ... 14 000 pln 8O chyba dużo pomyślałem ale nic zapytam na forum, co właśnie niniejszym czynię. jaka jest opinia na temat tego motocykla? z poprzedniego posta wynika że to raczej paliwożerne stwory co przy baku 15 - 16 l raczej wróżą częste zwiedzanie stacji benzynowych. motocykl ogólnie jest w niezłym stanie wizualnym, nie zauważyłem żadnych uszkodzeń mechanicznych, nie jest wypielęgnowany na wysoki połysk ale też nic z silnika nie wycieka (przynajmniej na pierwszy rzut oka). poytałem o historię: właścicielem jest ordynator z sochaczewskiego szpitala, dwa lata temu sprowadził go ze stanów (ciekawe bo zegary są w km a nie w milach, chociaż może to też nic nie znaczyć). bardzo proszę o opinie na temat motocykla. generalnie nie gustuję w tego typu sprzętach, wolę duże turystyczne enduraki, ale było mnie tak wygodnie....
-
HEj ! Pomocy ! Zakochałem się w KTM Duke II
trzykawki odpowiedział(a) na cypherius temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
jak byś chciał trochę po zbójować to idę z Tobą, bo ma miłość do adventure - a jest prawdziwa a miłość Ci wszystko wybaczy... -
HEj ! Pomocy ! Zakochałem się w KTM Duke II
trzykawki odpowiedział(a) na cypherius temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
jaka drogę obrałeś?? -
HEj ! Pomocy ! Zakochałem się w KTM Duke II
trzykawki odpowiedział(a) na cypherius temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
a ja w adventure-rze lc8, wczoraj byłem w Boldorze, stoi srebrny - bardziej cywilizowany, czytaj "niższy". napisałem w cudzysłowie bo jest zajebiście wysoki i niewyobrażam sobie jak to by miało być na mechanicznej pomarańczy czyli na wersji "S". pan w salonie zapewniał mnie że nastawienia tylnego zawieszenia sa ustawione na nisko, to jednak po posadzeniu 4 liter na kanapie nie byłem w stanie postawić całych stóp na ziemi.na big-u nie miałem z tym problemu, a on do niskich też nie należał. jak się siedzi to moto robi wrażenie mniejszego i bardzo poręcznego. jest fabtastyczny dokładnie to co tygryski lubią najbardziej, ach kurka żeby tak dali sie nim przekjechać :D :D ... pewnie bym oszalał. ale cena na niego to proszę siadać 56 kPLN :( :( :D skąd na to qurwa brać -
witam niniejszym informuje że cało i zdrowo wróciłem z wyprawki, było rewelacyjnie moto sprawowało sie bez zarzutu, kierowca też chociaż raz mu się zrobiło bardzo ciepło gdy w zakręcie wjechał na łachę piachu naniesionego przez deszcz, jednoczesny uślizg przedniego i tylnego koła....hmm anioł wykazał się refleksem
-
fałiksie ja ruszam w piąteczek po południu a w sobotkę bedę kacyka leczył w łudeczkach lub na basenie albo wypacał podczas biegu na orientacje po lesie
-
co przez to rozumiesz? tak jak napisałem w poście "okolice olsztyna najbliższy ŁykEnd" mam trzydniowe integracyjne spotkanie z klientem, liczyłem że może ktoś planuje wyjazd w tamte okolice i bedę mógł sie podpiać pod niego. Raczej nie wyobrażam sobie żeby komuś chciało się przejechać ze mną do Olsztyna i potem tego samego dnia wrócić. niestety na miejscu nie będę w stanie pomóc w przenocowaniu- zmknięta firmowa imprezka. :cry:
-
ja mam bardzo podobny problem ale dodatkowo, o ile uda sie mi uzyskać zgodę małżonki, to muszę położyć dzieci spać i jestem wtedy wolny czyli koło jakieś 21
-
no naprzykład w piąteczek po pracy, najbliższy, jest piękna traska do zrobienia wawa jezioro dadaj pod olsztynem. traska drogami w sam raz dla freewind-a i DeEr-a. serdecznie zapraszam do towarzystwa.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7