Dżawa50

no ale mi się jednak jakość nie podoba. osobiście wole seryjne produkty.... Chart na foto nie jest w 100 % pełny a i tak mi się podoba bardziej od simaka...(nieoryginalny wkład lampy przedniej) i brak prędkościomierza..

hmmm zaczne od tego ze "Hart" się pisze przez CH.. czyli CHART... ok, jak zwykle wiele osób sugeruje się wypowiedziamo osób trzecich, które nie zawsze są prawdziwe.. A i 11 lat temu był rok 1993 wtedy jeszcze chart był produkowany, więc wątpie żeby się psuł.. Motorynki owszem.. (Ps. wszystko zależy od szanowania.. "Jak się Dba Tak Się MA..." Ps.. Co do Simaka Kleszcza.. Wiesz nie obraź się ale to dla mnie strasznie bida.. Trochę wsio-tuning (w takich wypadkach popieram Greedo..).. Nie wiem czym tu sie podniecać.. To tak jakby się nie trzymało kupy.. Wole seryjne produkty.. :banghead:

hahahahahaha, chopie ty się lecz kuźwa, bo krytycznie z tobą.... hahahh tak jasne i co jeszcze może z kasprowego jechał.... weźże nie gadaj takich pierdół bo normalnie jak cię słucham to mi sie płakać chce.. Rozmowa była na całkiem inny temat..

dobra, my tu tak gadu gadu, ale nikt nie podał konkretnych powodów czemu simson ma przewage nad chartem...????... I pragnę jeszcze podkreślić ze nie każdy simson miał instalację 12V, były też 6V, więc takie jak chart.. tak samo silnikowo charta powinniśmy porównywać z simsonem 3 biegowym..... I tu pewien argument na temat charta, każdy chart miał modół zapłonowy co znacznie upraszcza obsługę motoroweru.. simson niestety w większości miał platynki itp... I tu jeszcze raz zaznaczam że wersii simaka było sporo, a chartów było znacznie mniej, więc porównujac charta do sima, porównój podobne modele o podobnej skrzyni i instalacii... tak samo nic nie zmieni faktu ze charta ma koła 17' a simak tylko 16' więc co za tym idzie chart jest większy, ogólna sylwetka charta bardziej przypomina motor niz motorower... Ps.. tak tak na 2 biegu 60km/h haha chopie dajże spokuj..a tak jesszcze jesteś z nowej dęby, tam robili silniki do charta, podobno można tam kupić silnik 4 biegowy... nie wiesz moze jakie ceny..

hmm.. owszem silnikowo simson ma przewage.. ale przecież nie silnik tylko się liczy... nie wspominając o wyglądzie simson jest brzydki, w porównaniu do charta... Nie wiem czemu jesteście tak negatywnie nastawieni do charta.. zapewne większosć z was go nie miała.. ale dobra miała być rozmowa na poziomie więc się nie będe kłucił....I tak przecież się nawzajem nie przekonamy co jest lepsze...ale z chęcią posłucham argumentów..

Dobrze więc ja zaczne rozmowe, i już na wstępie zaznaczam ze nie chce nikogo uraźic swoją wypowiedzią, i zarówno chce aby rozmowa na ten temat była na poziomie (i tu do modów, puki co nie blokujcie tematów) jak będzie bydło to zablokujecie...:-))... Zaczynając moja wypowiedź zaznacze że miałem styczność z simsonem s51 a teraz dosiadam charta, i cóż moge stwierdzić... jak dla mnie chart jest dużo lepszy od simsona... Owszem większość osób patrzy na silnik, a niestety jest to chyba jedyna kategoria w której simson wygrywa, ponieważ jest mocniejszy co zarazem znaczy ze szybszy ..lecz różnica jest minimalne.. Jest jeszcze jadna rzecz w której chart ustępuje.. ale mi ona nie przeszkadza simsona posiada instalację 12V a chart 6V (jak dla mnie nie ma to znaczenia... ale ..A teraz tak, wizualnie polski Romet po prostu "mizdrzy" niemieckiego konkurenta, Zarówno pod wzgledem wytrzymałościowym chart sprawuje się bardzo dobrze..(jedyną rzeczą jaka do tej pory unieruchomiła mi charta to woda w paliwie :-))).. Ogólnie chart prócz mocy silnika pokonuje simsona... Już nie wspomne o cenie... simson jest znaczniedroższy a wcale nie jest lepszy....jest jakby to nazwać... owiany swego rodaju plotką o super sprzęcie.. choć wcale tak nie jest...

hahha.. Tak się składa Że ja się urodziłem w mieście....(nie wiem jak ty ale ja w to nie wnikam)...Ja jestem Z Krakowa.. więc ja bym tego raczej wsią nie nazwał... :buttrock: ... Po 2.. Nie to że cię chce obraźić ale zobacz na swojego awatarka, hmm spodnie typu wytarte, lub takie jak ty masz należą do typu "Gejowskich" .. nie wnikam kim jesteś i jakie masz poglądy ale wyglądasz trochę dziwnie (nie mówię o wyglądzie zewnętrznym) ale o stylu ubierania się...Ja osobiście nie uznaje noszenia takich "gejowskich" spodni, bo z ogółu mi się nie podobają, a po 2 chcodzą w nich ludzie których nie lubię..( i ty też).. (jednak styll ubierania się odzwierciedla charakter..) i powiem ci jeszcze że jestes strasznie zaczepny.. a takich ludzi też się nie lubi..Po 3 i najważniejsze i tak będe robił co będę chciał... Mam wolną wole tak samo jak ty.. więc nie widze przeszkód czemu nie miałbym spróbować... A to czy się chce zabić czy nie nie powinno cię interesować... PS.. czy ja powiedziałem że będe to robil.. miałem taki plan.. puki co silnika od 125 nie mam i nie zanosi się abym go miał.... ale jakym miał okazję to bym brał... I H*j ci to tego... Pczciwy człeku... :lol:

hmm, nie wiem jak jest naprawdę , ale ja czytałem ostatnio... Ze motorek jest najsilnijszy właśnie na dotarciu, wtedy ma najwięcej mocy...jeżeli to jest prawda, to skoro teraz nie odczuwasz wzrostu to potem będzie lipa... 1.Ps ja tak tylko słyszałem.. jak się myle to mnie oświećcie..

nie jeszcze niue jest zarejestrowany... :) .. moze ruska "wsk" chodziło mu o mińsk 125....

gość się znał na rzeczy to widać, skoro powiedział ze idealnie podchodzą to coś w tym było... 120 czemu nie skoro Chart ma inne przełożenia (żebatke z tyłu) moze i będzie muliło ale będzie zapierniczało..A co do kontroli to inwidualna sprawa.. a jakby mnie złapali na motorze bez prawka to też lipa

NO No ,,, jak dla mnie bomba........Naprawdę bardzo fajne foty..

puki co to było pytanie.. konkretnych planów jeszcze nie mam.. ale jak bym tylko dorwał silnik od wsk.. ta macie pewne ze fotki będą...

o dokładnie, simsonem to się wszyscy podniecali... a nie gadajcie mi zę chart jest , jakby to powiedzieć (Nieprzygotowany na przyjęcie silnika 125 cmm).. Skoro motorynka wytrzymała to chart by nie wytrzymał, no zastanówcie się kurde..

Ostatnio na wsi pojehałem na charciku, do sklepu wraz ze mną jechał kolega na swym ogarku 200.. Pojejezdramy, patrzymy a tu co... Widzimy jak Stoii jawa 350 TS.. I dwaj goście, jeden w skórze itp.. Popatrzyliśmy na moto, a goscie chyba zajarali zę się interesujemy sprzetami.. wychodzą ze sklepu, i ten w "skórze do nas" zaczoł cos gadać.. Nie pamiętam jaki był początek .. ale wiem że coś gadał o silnikach jawowskich... Potem zapytał się mnie .. -To Oryginalny Chart.. -Tak -Wsadź sobie silnik od WSK-i, idealnie podchodzą -Od której -od 125, wyciągają w ramie charta 120 kilometrów na godzinę.... I teraz ja się pytam czy ten silnik można jakoś wsadzić, i ile to będzie dopi***lać...???? .. bo normalnie jak podchodzi to ja kupuje taki silnik..

To sobie Anarch kup charta, i będzie cie na równo .. Razem z simakiem

kur*wa .. moze powiedz jaki to skuter.. Bo tak to się chyba nie domyślimy.

ale ten ogar w ogóle odpala.. czy juz w ogóle zaniemówił... Ja miałem tak, w jawce że świrowałem w lesie... I wyje*ałem, i przestała palić.. chyba dostała się woda..Poczekałem dwa dni (padało..) wyczyściłem, i wkońcu się wkurzyłem i pale.. odpaliła ale była tak słaba, że szkoda gadać.. co się okazało miałem coś w cylindrze.. i mam już po nim :lol: ...

Hmm, ja powiem tak.. Nie możliwe jest to żeby WSK wyprzedila jawe 350.. Ponieważ tu sama pojemnosć mówi za siebie. wiec nie ma co porównywać tych dwóch sprzętów...To tak jakby inna klasa, to samo jakbyśmy porównywali malucha z samochodem po pojemnosci dwókrótnie większej. więc dajcie sobie spokój.. Lecz jeżeli chodzi o MZ, to mi się zdaje że silniki Wiatr powinny sobie poradzić z MZ..Konstrukcja MZ jest nowocześniejsza od WSK, i to zresztą widać.. WSK ma przestażały wygląd, Mz prezentuję się dużo lepiej, lecz jednak wyglad nie decyduje o prędkości, jak wiadomo WSK zawsze była i jest tanim motorem, inaczej z MZ..Ogulnie WSK jest robiona ze słabych materiałów, przez to jest awaryjna.. Lecz to nie zmienia faktu że jednak ta WSK poradi sobie z MZ...Co do jawy to ni ma szans.. PS.. tak jak ktoś napisał, wiele zależy od kierowcy..

A jakie ma znaczenie miałem czy nie.. Przecież nie trzeba mieć, żeby wiedzieć że wszystko ma swoją żywotność.. Ktorą przewidziała fabryka.. Wiem, ze japonia wymiata, i jest lux, bo sambym w sumie chciał.. (jak na razie nie nudze starszego bo mi charty kupił).. :lol: .. ale prawdy nikt nie zmieni, dać za sam tłok 100 zł, to jednak trochę dużo. :oops: .. ale i tak nie zmienia to faktu ze japonia rules..

taaak rozek i jeszcze może mi powesz że japonia wcale się nie psuje.. nie wcale.. Bo z japonią jest tak ze jak sie coś zacznie sypać to kur*a nagle się wszystko zdupcy.. I to jest sprawdzone.. Japonia jest Dobra do czasu a potem zaczyna się rozpacz.. Ale puki nowa to jest zajebista

taakk. .tylko ze jak się japoniec zepsuje.. to za samego tłoka płacisz 100 zł .. Ale twój wybór...

Jawka to jest czeski sprzęt (w sumie to czechoslowacki) więc jest tam trochę motania się. Wiem bo mam jawke i mam z nią czasami takie przygody ze kurde szkoda gadać.. Najlepsze co mi sie przytrafiło to było takie coś.. Pod koniec zesszłych wakacii postanowiłem zrobic remont.. Łożysk, Simmeringi, Pierścienie, Zębatki, Półksiężyc, Uszczelki itp.. Składam motorek, i co nie pali.. po pół dnia wkładam motorek do garażu, i już wiem że dopiero za niecałe 10 miechóe będę się z nim dopiero bawił.. Przyjezdrzam w te wakacje.. (moze trochę wcześniej) i co zepsuty sprzęt ożył.. Zaczoł palić. Wpierw na pych, a teraz już na kopke.. No i powiedzcie mi czy to jest kurde normalne... w ogóle z tą jawką sa takie jaja że szkoda gadać.. ale ogólnie jeździ więc nie nażekam, ale jednak jak czesi coś zrobią to kurde nie idzie się połapać o co chodzi czasem...

Właśnie zrobiłem w charcie ciasny szlif.. Powiedzciemi czy skoro zrobiłem ciasny powinienem jakoś inaczej traktowac motorower (obsługa).. i czy ciany szlif jest lepszy czy gorszy od normalnego... :P :P

Wielkie k**wa dzięki, za wyczerpującą i sensowną, wcale mnie nie obrażającą odpowiedź... Skąd to miałem wiedzieć... Jak na jednych motorkach pisze Mz, a na drugich Etz.. Spokojnie kolego, bez inwektywów. Pipcyk

CZym się rózni Mz od Etz... Bo niby to to samo a jednak co innego..