MZrider

Czyli spotkanie w sobotnie popołudnie u Kropelki, myślę, ze ok. godz. 12-14. Adres: Lubasz 12, koło Szczucina, 38 km przed Tarnowem. Sam tam nigdy nie byłem, także sznase na dotarcie mamy równe :) Po przerwie wyjazd na Słowację i nocleg na jakimś campingu, dojedziemy tyle ile damy radę.

Co do waluty to wziałem słowackie, bo noclegi i wszystkie inne ceny na Węgrzech są b.drogie. Ale jeśli większośc będzie chciała to mogą być Węgry. Dojazd w sobotę do Rumunii może być ciężki dla naszych obolałych tyłków, ale jesli damy radę... Ogólnie nie rozpisywałem się na poszczególne dni, kolejne noclegi i nawet pominąłem ustalenie pierwszego wspólnego noclegu, bo uważam, że najprzyjemniej jest jechać tyle, na ile się ma ochotę. Nic na siłę. A jak się nie ma siły to po prostu rozbić namiot i tyle :) To mają być wakacje a nie rajd Paryż-Dakar :flesje:

Ja kupiłem mapę Rumunii 1:500 tys, zaznaczone są nawet campingi, cerkwie, zamki, ruiny i takie tam. Ale czy jest wektorowa to muszę sprawdzić. Jak nie, to się kupi na miejscu. Spoko Rumunoko! Acha, czy ktoś bierze łyżki do zdejmowania opon? Bo moje gdzieś wsiąkły, chyba nie chcą ze mną jechać.

To wstępny "gryplan" dla jadących ze środka Polski jest taki, żeby spotkać się w sobotę po południu w okolicach Tarnowa, dokładnie w Lubaszu koło Szczucina. To jest po drodze i można za miejsce spotkania uznać dom forumowicza Kropelki, który nas do siebie zaprasza. Stamtąd "po chwili" ruszymy dalej i wieczorem możemy się rozbić już po stronie słowackiej. Chciałbym wiedzieć konkretnie kto jedzie sposród deklarujących się, bo jeśli jest to 10 motocykli to nie chciałbym robić zlotu na podwórku u Kropelki hehe :) i zmienimy miejsce spotkania. Po drodze z Tarnowa do Barwinka proponuję zahaczyć o zamek Krzyż-Topór k.Kłodawy, możemy się też spotkać tam.

Słuchaj Rob - aluminium zawsze brudzi, może później nie będzie to takie intensywne. Jeśli chcesz mieć czyste ciuchy to najlepiej sie pakować w jakis plecaczek który wkłądasz póxniej do kufra, lub też w torbę foliową.

Odpowiadając na pytania: ILDIAVOLO: Z trasy MZridera odrzucilbym napewno: - zwiedzanie miasta Constanta - być może, słyszałem tylko, że jest ładnie - bulgaria- wywalilbym Varne jako miejsce plazowania - ja też, myślałem o miejcowości obok- GALATA, ale może być wszedzie indziej gdzie jest ładnie, spoko - MZ.rider napisal ze po drodze z granicy ROM/BG sa gorki itp ciekawe do ogladania.. - źle się zrozumieliśmy, mi chodziło o to, ze w Rumunii można też obejrzeć inne dodatkowe szczyty, przełęcze, ciekawe drogi - których nie ma w planie - mzrider w Poradach koncowych napisal tez ze prawo jazdy musi byc nowe..wcale nie musi - no z tego co wiem, od 1 lipca stare prawo jazdy traci ważność, po prostu mając tylko stare nie posiadasz uprawnień do kierowania pojazdem - jesli motocykl przjedzie 200km bez tankowania to kanister tez jest zbedny - spoko, to tylko sugestia dla tych co mają malutki zbiornik albo im pali 20 L :biggrin: - nocelgui w Curtea De Agres - tak gdzies czytałem, moze juz tam nie ma campingu, ale ogólnie noclegi chciałbym przede wszystkim przed trasą transfogarską żeby sobie po niej pośmigać bez bagaży i drugi przy Branie żeby oglądać zamki bez bagaży i strachu że mi opędzlują bagaże, zawsze tak robię i myślę że to dobry pomysł - W sprawie tras enduro bądź też typowo szosowych; Zawsze można się podzielić, nawet na dzień dwa rozdzielić i spotkać w umówionym uprzednio miejscu. Co nie ? - można o ile zaistnieje taka potrzeba ROB ROCKI: -piaseczki, błotka i miękkie grunty odpadają z założenia dla sprzętu który z bagażami i dwójką pasażerów waży ponad 400kg. - jak będziemy załądowani na maxa i z pasażerkami to rzeczywiście nie poszalejemy, ale moza jak pisałem wyżej poujeżdżać trochę bez bagaży. Poza tym Data7 tak napisał, bo nie wiemy jakie tam sa drogi, słyszałem, że droga oznaczona prawia jak expresówka zmiania się czasem w trase extreme-enduro :icon_mrgreen: Nie byłem w Rumunii, nie wiem jakie tam są drogi i czy korzystając ze skrótów czy ciekawych przełęczy nie trafią się trudno przejezdne kawałki. Chodzi głównie żeby nie rezygnowac z jakiejś fajnej trasy z super widokami bo jest tam przez 5km szuter albo coś MANIEK: - obowiazek meldunkowy bulgaria zniosla 2 lata temu i obecnie przy przekraczaniu nie dostaje sie bialych kart meldunkowych! - też tak słyszałem, mam nadzieję że to prawda POZA TYM MOJE PYTANIA: - kto wie gdzie jest przełęcz Urdele? podobno bardzo ciekawa, super widoki, dość łatwy przejazd szutrami - czy w Słowacji, Węgrzech, Rumunii i Bułgarii są potrzebne jakieś winiety na autostrady czy inne drogi? Dodatkowe jakies opłaty typu ubezpieczenie w danym kraju czy inne opłaty drogowe? Ja nigdy za granica nie płace takich rzeczy ale warto wiedzieć :wink: - jak myślicie czy warto kupić walutę rumuńską w Polsce? Raz żeby mieć już przy sobie a dwa żeby nas jakiś konik nie ocykał po swojemu - czy ktoś już zamówił pogodę? Podobno w Rumunii, szczególnie w górach dużo pada. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE POMOCNE UWAGI !

No właśnie, ja też chcę odpocząć, a po przebiegu rzędu 400 km dziennie moja dupa ma juz dosyć :D Chodzi o to, żeby nie tylko jeździć, ale mieć też czas na inny odpoczynek. Stąd ten pomysł z Bułgarią. Co do trasy to jest to moja propozycja, można ją zmienić, chociaż uważam, że nie ma już co dodawać kilometrów. Mi z Poznaniua wychodzi w obie strony 4 tys km, mapa zapisana w AutoRoute98 do ściągniecia tutaj: www.mzrider3.republika.pl/Rumunia.aeu Padł pomysł spania pod namiotami i dobrze, jest to oszczędnośc pieniędzy i mieszkanie na dziko, bardzo to lubię, aczkolwiek proponuję wziąć kwatery np. w 2 miejscach, przy cerkwiach na Bukowinie i przy zamkach koło Brasova po noclegu, żeby zostawić tam bagaże i poużywac trochę. Jazda z dużym bagażem jest ciężka, szczególnie po górach czy szutrach itp. Z tego co pytałem noclegi są raczej tanie. Pozostawiam moje propozycje do przemyślenia

Moja propozycja trasy jest taka: POLSKA: Poznań-Tarnów -KŁODAWA - zamek Krzyż-Topór -przejście graniczne w Barwinku SŁOWACJA: Svidnik-Vranov nadTopolou-Trebisov-Cerhov (przejście) WĘGRY: Satoraljaujhely -STAROSPATAK- zamek -TOKAJ-winnice Nyiregyhaza-Mateszalka-Porcsalma-Csengersima(przejście) ------------------------------------------------------------------------- RUMUNIA: Satu Mare-Satulung-SomcutaMare-Uriu-Beclean-Bistrita-Vatra Dornei -kierunek Gura Humorului CERKWIE: (Moldovita, Sucevita), HUMOR, VORONET -(Poiana Miculi - polska wieś) Stulpicani-Brosteni-Poiana Teiului -(szczyt Mount Toaca) -WĄWÓZ BICAZ-LacuRosu-GHEORGENI Praid, OdorheiuSecuiesc -SIGHISOARA - średniowieczne miasto, (camping na wzgórzach) Agnita-Fagaras-Vistea deJos-Arpasu deJos -TRASA TRANSFAGARSKA -CURTEA DE ARGES - piękna cerkiew -BRAN-zamek -RASNOV-zamek? -BRASOV-zamek Busteni PELES zamek Ploiesti-Urziceni-Slobozia-Fetesti-Cernavoda CONSTANTA-miasto W DRODZE POWROTNEJ Z BUŁGARII: Hunedoara - najlepszy zamek Alba Julia sobór koronacyjny Oradea Nie mogę znaleźć na mapie takich miejsc: -Przypominający rzymski akwedukt most spina brzegi rzeki Bistrita (zwany mostem przez jezioro, który jest w środku łamany) może w Bicaz??? -przełęcz Urdele, podobno łatwy przejazd i piękne widoki ------------------------------------------------------------------------------------------------- BUŁGARIA: Varna Galata lub inna miejscowość nad morzem PLUS po drodze jeszczcze jakies przełęcze, szczyty, ciekawe drogi itp Chcę jeszcze dodać, że jeśli ktoś chce jechać to MUSI KONIECZNIE pamiętać o zabraniu kilku ważnych dokumentów: PASZPORT ważny na min 6 mies nowe prawo jazdy przegląd techniczny ważny na czas przejazdu zielona karta jw dodatkowo można wziąć (ale nie trzeba): ubezpieczenie zdrowotne ubezpieczenie motockla assistance jeśli ktoś ma mały bak top może kanisterek dobrze mieść kuchenkę do gotowania, namiot i śpiwór raczej niezbędne

Ildiavolo a jaki masz dokłądny plan podróży? Zmienił się czy taki jak początkowo? Ja, Data7 i Jankes chcemy się spotkać gdzieś przy granicy PL-Słowackiej albo gdzies dalej jak się uda w sobotni wieczór 15 lipca. Chcemy jechać trasą mniej więcej taką jak na stronie Bogdana Chudzikiewicza, gdyż uznalismy ją za bardzo ciekawą: http://www.bcsopot.com.pl/motocykle/tr/iz-02.html . Po przejechaniu tego odcinka i zwiedzeniu tychże ciekawostek, chcemy zwiedzić jescze jakies zamki (jescze nie ustalone jakie) w drodze do Bułgarii i tam dac odpocząć naszym zmęczonym dupskom przez powiedzmy ok 2-3 dni?? A wracając zahaczyć o zachodnią część Rumunii. Poza tym spanie w namiotach, na dziko, ale nie na siłę, umyć też się trzeba. No i zależy od pogody of cozz. To narazie na tyle. Acha, z Jankesem-o ile pojedzie spotykamy się w okol Gniezna, dalej razem.

Znaczy ja będę mógł wyjechać już 13 lipca po południu, także tego dnia dojade gdzieś w górzyste rejony naszego kraju :) No i po męczących wojażach po rumuńskich bezdrożach chciałbym odsapnąć ze 2 dni nad morzem w Bułgarii. Tak mi się marzy :bigrazz:

Wybieram się na Warmię i mazury 20-26 maja. Czy ktoś zna jakieś przyjemne, przede wszystkim tanie gospodarstwa agroturystyczne na Warmii i Mazurach? Szukam noclegów w okolicach Reszela-Lutrów-Kętrzyna-Gierłoża oraz Olecka-Augustowa-Suwałk. Nie ma być luksusów tylko tanio, a najlepiej na wsi z trudnym dojazdem :)

Dobre pomysły, dziękuję za porady, tylko czemu to dziadostwo zawsze jest takie drogie :biggrin:

Na Ukrainie ostatniego lata było koło 2,00- 2,50 dokładnie nie wiem a Rumunia koło 3,00 zł. Ale to tak w pzybliżeniu. Najdrożej jest na Węgrzech, pod 5zł, reszta krajów niżej niż u nas.

Do Afryki na kontynent dziki to w przyszłym roku. A teraz do Rumunii i Bułgarii. Z tym gotowaniem wody to nie jest takie dobre wyjście na warunki polowe. W Europie środkowej i Północnej zawsze tankowałem wodę do baniaczków ze stacji benzynowej i taką piłem bez przegotowania, bo dużo się pije kiedy upał męczy. Jeśli miałbym gotować codziennie kilka litrów i wlewać to spowrotem do butelki to miałbym z tym dużo roboty. A popijanie tylko gorącej herbatki w upały też wykańcza. Będę pytał w sklepach turystycznych i militarnych, jak coś znajdę to dam znać.

Celowo umiesciłem ten temat tutaj, gdyż ten dział czyta najwięcej osób związanych z podróżami. Otóż na jednym z filmów z wypraw motocyklowych Touratecha widziałem, że mieli specjalne krople do odkażania wody. Sądzę, ze to dobry pomysł, żeby czasem nie złąpać jakiejś żółtaczki, czerwonki czy duru brzusznego, o to np w Afryce czy krajach mniej rozwiniętych bardzo łatwo. Nie zawsze można kupić wodę w sklepie, różne są sytuacje. W każdym razie w aptece tego dostać nie można, może ktoś wie gdzie tego szukać?

Plan bardzo ciekawy. Powiem tak... Ja na 100% wybieram się do Rumunii i może też dalej do Bułgarii, ale urlop mam od 15 do 28 lipca więc tylko ten termin wchodzi w grę. Jeśli pasi to możemy się zegrać i wyruszyć razem, a jak nie to trudno. Jadziemy ww 2 osoby na Hondzie Transalp, spanie głównie na dziko pod namiotem oraz na kwaterach, prędkość przelotowa ok 120-130, w górach zapewne mniej. Pozostawiam temat dio przemyślenia, bo z terminu- jak napisałem- nie przesunę :)

Ciągle pada :)

Czy ktos z Was orientuje się czy na kraje: Rumunia, Bułgaria, Ukraina potrzebne jest dodatkowe ubezpieczenie poza zieloną kartą? Chodzi mi o OC. Czy można je wykupić na granicy czy jak? Jak postępowaliściejeżdżąc w tamte strony? Będę wdzięczny za porady! :)

Kilka moich propozycji, mieszkam w Poznaniu i jak jest 1-2 dni wolne też chętnie brykam Szlak Piastowki http://www.mzrider3.republika.pl/15piastow...owski/15-01.htm Lednogóra- skansen i wiatraki http://www.mzrider.republika.pl/02wiatraki...yprawa02-01.htm Takie tam pałace http://www.mzrider3.republika.pl/11lanyp/11.htm Koźmin, Jarocin, Zaniemyśl http://www.mzrider3.republika.pl/16kozmin/16.htm Okolice Kościana http://www.mzrider3.republika.pl/13koscian/13.htm

Ta bezpieczalnia to PZU. Sprawa się wyjaśniła jak zadzwoniłem na informację. Pan powiedział ze zielona karta obowiazuje nadal i jest potrzebna w krajach nienależących do UE. Tak jak piszesz. Spytali co to za niedoinformowana foka wprowadziła mnie w błąd i dostanie od nich burę.

Płaciłem dzisiaj skłądkę na ten rok za OC i chciałem odrazu zielona kartę a tu pani powiedziała że nie ma , nie prowadzą już tego bo w EU nie potrzeba. A ja jej na to że wcale się nie wybieram do UE tylko do Rumunii i na Ukrainę po czym babka strzeliła minę w stylu karpia wigilijnego i zawołała z zaplecza laskę która jeszcze mniej wiedziała od niej. Ale wracając do rzeczy: jak to wygląda jadąc do Rumunii, Ukrainy, Mołdawii- czy wykupuje się ubezpieczenie OC na każdy kraj z osobna na samej graniczy czy jak to jest? No bo tam nasze OC chyba nie obowiązuje a jakieś przecież mieć trzeba :|

Tak właśnie to sobie tłumaczyłem. W samochodzie miałem to samo zjawisko. Tym bardziej, że po uruchomieniu silnika filtr oleju zapełnia się, powiedzmy, że "wsysa olej z silnika" i trzeba później ciut dolać. Dzięki za odpowiedzi

Czy to normalne, że bezpośrednio po zmianie oleju i filtra, przy pierwszym odpaleniu silnika, kontrolka oleju świeci się przez kilka sekund? Pomimo że poziom oleju jest na MAX? Tak sobie pomyślałem że może się upewnię :lol:

Artur-ntv dzięki za info :) Ja planuję zwiedzić Warmię i Mazury 15-21 maja, więz gdyby ktoś chciał pokazać okoliczne atrakcje... A z tego co mnie głównie interesuje i sobie wypisałem to: - Pieniężno - ruiny zamku-1 skrzydło, muzeum misjonarzy z Azji i Afryki, Wąwóz Wałszy - Orneta - ciekawy kościół, ratusz, kamieniczki, sanktuarium - Lidzbark Warmiński - zamek biskupów warmińskich, kościół gotycki 14wiek - Jeziorany - kościół św.Bartłomieja - Barczewo - 2 kościoły barokowe - Olsztyn - zamek, katedra - Ryn - zamek - Giżycko - twierdza Boyen - Gierłoż - bunkier Wilczy Szaniec-była kwatera Hitlera - Kętrzyn - Zamek Krzyżacki 14wiek, kościłó Św.Jerzego 14wiek - Reszel - zamek biskupi, ciekawe kościoły - Dowspuda - pałac neogotycki 19wiek - Oporów - zamek

Umieściłem na stronie krótki filmik z tytułowego wyjazdu. 4MB- Jakość nienajlepsza, trzeba było mocno skompresować bo nie mam zbyt dużo mniejsca na darmowych serwerach. Niestety nie miałem zbyt dużo materiału bo był nagrywany aparatem cyfrowym a nie kamerą. Następne filmy kręcę już kamerą, niezła zabawa i super pamiątka :) download Kto chce niech ogląda :buttrock: