Skocz do zawartości

Mrówa

Forumowicze
  • Postów

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mrówa

  1. Żadna tarcza pierwszego biegu tylko tarcze sprzęgłowe, przekładki i ewentualnie sprężyny do wymiany. Może też być zbyt mały poziom oleju w skrzyni i stąd piski. Pozdrawiam
  2. Witam! Nie chcę zakładać oddzielnego tematu więc zapytam się tutaj: Obecnie u siebie z przodu mam obręcz 19", ale planuję założyć 17" (supermoto :buttrock:). A moje pytanko wygląda następująco: Czy warsztat rowerowy zajmujący się centrowaniem i zaplataniem szprych w kołach rowerowych i motocyklowych wymierzy mi, jaką długość powinny mieć nowe szprychy dla nowej obręczy 17"?? Oczywiście zawiozę im piastę i obręcz. Dziękuję, pozdrawiam :twisted:
  3. Witam! Wyjaśniam Wam drodzy koledzy, że to nie był by mój pierwszy motocykl. :D Dlatego tylko 125, ponieważ nie mam jeszcze 18 lat i posiadam jedynie prawo jazdy kategorii A1 8) . Na jednośladach zrobiłem łącznie około 30tys km. Najpierw miałem motorynkę, potem skuter, ścigacza 50ccm, a obecnie crossa 80 i enduro 125. Mam do Was jeszcze takie pytanko: co lepiej opłaca się kupić? :arrow: Starszego ścigacza np. Aprilie RS z '92-'93r i reszte kasy przeznaczyć na tuning np. 160ccm POLINI czy :arrow: Młodsze moto np. Aprilie RS z '98-'99r i po prostu zarejestrować i latać? Jaka jest żywotność takiego KITu tuningowego? Co jeszcze muszę wymienić na mocniejsze aby wytrzymywało obciążenia większej pojemnośći? Słyszałem że korbowód na wzmacniany ale nie wiem czy to do końca prawda... Tak przerobione moto ma dużo więcej mocy od standardu. Czy można by było bez obawy, że coś w silniku nie wytrzyma lecieć w traskę (oczywiście przy rozsądnych prędkościach - nie katowaniu na maxa)? Jak jest w tym przypadku ze smarowaniem? Oryginalny dozownik wystarcza? Trzeba go jakoś przestawić, żeby podawał więcej oleju do gaźnika? Pozdrawiam 8)
  4. Witam! Mam do was drodzy koledzy następujące pytanie/a 8) . Czy opłaca się kupić taki motocykl ? Gość chce coś ok. 3 tysięcy. Usterka polega na wypaleniu tłoka i braku głowicy oraz co się dopatrzyłem na fotkach manetki gazu. Jeśli bym pojechał oglądać motocykl to jak sprawdzać czy reszta silnika jest dobra i kompletna (np. skrzynia biegów, łożyska, itp.)? Czy w ogóle opłaca się kupować motocykle z jakąś usterką silnikową i samemu to naprawiać? Link do motocykla który mnie interesuje: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=30251458 Pozdrawiam :D
  5. Miałem dokładnie takie same objawy w mojej Pegaso (te same silniki). Co się okazało? linka od zaworu wydechowego się ukręciła. Nie mogłem jej dostać to wyrwałem cały zawór wydechowy i teraz na wysokich ma wiecej mocy ale w przedziale 6-7tys jest dziura. Pozdro
  6. O tak wg. mnie ARROW też jest najlepszy. A jeśli chodzi o blokady to zapewne ma na seryjnym wydechu jakieś przegrody i może mieć także na module zapłonowym.
  7. Enduroman: Zmieniałeś cały wydech czy tylko samą końcówkę wydechu??
  8. Witam! Mam następujący problem z moją Aprilką Pegaso :) . Po jeździe na biegu i zlapaniu luzu aprilka schodzi czasem do swojego normalnego biegu jałowego (1,5tys obr) a czasem zatrzymuje sie na 3 tys obr i tak stoi. Dzieje się też tak jak gazuje sobie silnik na luzie. Jeżeli już raz przy schodzeniu z obrotów jakimś cudem zatrzyma się właśnie na magicznej 3 to już potem ciężko zrobić aby schodził do swoich prawidłowych obrotów biegu jałowego. Filtr powietrza czysty. Pozatym żadnych innych problemów z wchodzeniem na obroty lub czymś podobnym nie mam. Nie ma problemów z odpalaniem ani zimnego ani gorącego silnika. Czasem jest tak, że wszystko jest ok przez np. tydzień, a po tygodniu mam jeden dzień takiej mordęgi i potem znowu OK (samo sie naprawia). Aha - dzieje się to i na zimnym, lekko ciepłym i gorącym silniku. Świeca ma kolor kawy z mlekiem (idealny). Co to może być??? :roll: Pozdro
  9. Dzisiaj znowu śmigałem sobie po poligonie i po lasach otaczających go. Jeździłem od 11 rano do 16 :D. Wszystko super ale gdy wracałem do domq zaliczyłem oczywiście malutkiego szlifa na trawie :mrgreen:. Nic się rzecz jasna nie stało ani mi ani mojej pegi. Uwielbiam enduro :) Pozdrawiam
  10. Ja właśnie dzisiaj szalałem po poligonie, który mieści się nieopodal Siedlec. Jeździłem z kumplem. Niestety trafiliśmy także na ćwiczenia wojskowe i zakazano nam wjazdu w samo centrum poligonu :D . Postanowiliśmy przenieść się do lasu i tam dopiero był hardcore... Po kolana w błocie wróciliśmy do domków :) . To było coś. Niech żyje enduro! :D Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...