-
Postów
158 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez rafi-r
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
-
-
Zastanawiam się nad Ducatem... Ciągle mi gdzieś tam pojawia się myśl - a może opchnąć Bandziorka i kupić jakiegoś Monsterka tysiączka? Jak się tym jeździ? Ile waży? Jak serwis? wiem, że nie podziałam sobie przy nim jak przy Bandziorze, gdzie klucze są standardowe, że potrzebne będzie by raz w roku chociaż przywitać się z Panami w serwisie i położyć im kilka zł, ale ile to? Do monsterka sie już przymierzałam, rewelacja, tym bardziej, że szybciej niż 150km/h to raczej nie jeżdżę, każdy wie jakie mamy drogi i ile w Polsce odcinków by sprawdzić kiedy licznik się zamknie, dlatego też nie przeraża mnie naked... Ducati 748 odpada, bo umrę na ból nadgarstków. Monster brzmi logicznie...
Jakoś nie złapałem tego wątku z kluczami?
W Ducati kluczyki masz tylko do uruchamiania. :buttrock:
Podejrzewam, że nasłuchałaś się dziewczyno bajek o awaryjności tej marki.
Tak naprawdę jest odwrotnie, a to dlatego, że linia Monstera jest na rynku od ... 1993. 16 lat raczej wystarczyło na dopracowanie.
Napisz dokładnie jaki model monstera chodzi Ci po głowie bo tysiąców też jest kilka i są to naprawdę mocne motocykle nie ma pomiłuj.
Coś doradzimy.
-
Duzy co 20tyś
w nowych 696 i 1100 zdaje sie ze co 24tyś.
Rozumiem, że mówisz o dużym bo generalnie był co 10tys, a teraz tzn od 2007 lub 2008 jest co 12tys.
Ale melon19 jeżeli motocykl nie jeździ zbyt dużo to zaleca sie wymienić np paski wcześniej i nie czekać do dużego przeglądu.
Powodem są dość małe kółka zębate w rozrządzie i związane z tym znaczne wygięcie paska.
W motocyklu mało jeżdżonym powoduje to szybsze pękanie paska, a finał może być drogi.
A co do zdjęć z Mszczonowa Kinga masz może te filmiki z upalania wydechu przez Darka?
A tak w ogóle to podczas niedzielnego powrotu z Mszczonowa Darek ciągle gumował no i ... skończyło się zaciągnięciem oleju z odmy do filtra, który miał walniętą uszczelkę i zafajdaniem całego boku olejem :-)
Na szczęście finał był już w Jankach.
Przez zimę jego 996 będzie miała transplantację serca z 1098!!! :-) Przednie lagi z radialnymi hamulcami miała już w Mszczonowie przeszczepione.
-
Ale nie podałaś jednej, kluczowej informacji - w jakim jest kolorze ???? :)
hehehe kobiety :biggrin:
Facet by się zapytał jakie wydechy itp...
Gratuluję :clap:
Rozumiem, że to nowa sztuka. Zwróć tylko uwagę na wiązkę elektryczną po prawej stronie motocykla.
Nie wiem czy już to poprawili bo przechodziła zbyt blisko cylindra i przecierała się. Trytytka załatwia sprawę.
Generalnie jako posiadaczka Ducati musisz zaopatrzyć się w trytytki.
Theodor może coś więcej na ten temat powiedzieć :biggrin:
-
Przez to wszystko nie wspominamy upalania wydechów tylko jakieś bezsensowne zajście.
Moim zdaniem Darek najefektowniej zarzynał swój motocykl wypluwając z wydechu świetne marchewy. :clap: :buttrock:
Kto jest tego samego zdania?
-
Sprawa wymaga wyjaśnienia, ale nie uważam, że publiczne forum jest do
tego
dobrą areną. Dobrze wiesz, że u podstawy naszego konfliktu leży oszustwo
jakiego dopuściłeś się gdy należałem do waszego klubu. Twoja próba
wspierania swoich teorii kłamliwymi argumentami jest żałosna, proponuję
nie
zaśmiecać forum takimi tekstami, tylko spotkać się i wyjaśnić sobie
sprawę.
Pawel
Chłopaku sam sobie przeczysz. Mówisz, że chcesz wyjaśnić konflikt twarzą w twarz, a robisz szambo na ogólnopolskim zlocie.
Teraz Ci głupio, boisz sie wyalienowania i próbujesz złożyć wszystko na jakieś rzekome zaszłości.
Moim zdaniem zacząłeś publicznie to i publicznie przeproś, a wszystko się jakoś rozejdzie.
-
posługuje sie m.in. na tym forum nickiem "troublemaker"
Jak widać nick nie wziął się przypadkiem :bigrazz:
Jesteśmy dorośli i tylko dorosłe zachowanie tolerujemy, kto tego nie rozumie ...
-
Hajka, chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom Desmoweekendu za fajne spotkanie w super gronie, nocne upalanie wydechów itd. sami z resztą wiecie :buttrock:
Do nastepnego wspólnego dudnienia.
PS
Dziękuję też firmie Probike, pomimo, że to pierwszy taki meeting przez nich organizowany i nie obyło się bez lekkich niedociągnięć, ogónie było OK i prosimy o więcej :biggrin:
-
Rafał - u mnie najbliższy zakup to amor skretu (po przygodach na A2)
Też o tym myślę ale nie podoba mi się mocowanie w monsterze. Wiesz z boku do ramy i trzpień wystający jak kopia u średniowiecznego jeźdźcy.
Gdybym znalazł coś takiego jak Extreme Tech robi dla Bimoty. :clap:
http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/rela...io_DB6.jpg.html
Jeśli nie znajdę to zapewnę będę rozmawiał z Piero Canale z Bimoty i może oni mi zrobią. Tak się składa że znamy ludzi z tej zacnej firmy :biggrin:
Bo wiesz jaki będzie mój następny motocykl?
Bimota Tesi 3D lub Bimota DB6R :cool:, który zależy oczywiście od środków.
-
Rafał - to gdzies Ty był że miałes okazje je tak przegrzać? :eek:
Się przyspiesza i się hamuje :biggrin: jak to w mieście. Ale kilka dobrych hamowań z ponad 200 w tym z ponad 260 km/h i już.
W sumie zrobiłem od nowości 10 500 km. Zaczęły mi ostatnimi czasy piszczeć i już inaczej hamowały.
Na tarczy, aż znaki się porobiły.
PS
Theodor założyłem sobie Rizomę gripy, klamki i balansery. Zamówiłem już zbiorniczki też z Rizomy. Polecam wygląda ach... :lalag:
Zobaczysz w sobotę.
-
A ja w swoim potworzątku przegrzałem klocki :buttrock: :clap:
Wczoraj zmieniłem na Carbone Lorraine 1033 SBK5 i jest znacznie lepiej, a przy następnej wymianie zmienie też tarcze na ABM lub Galfer. :crossy:
-
Ewa 695 to nie to samo co 696 :wink:
Wiedzę, że próbujesz ratować sytuację ale to, niemal to samo. Tyle, że nowe ładniejsze ale idea ta sama.
Co nie oznacza, że Klekotek ma rację :cool:
Małe monsterki zawsze były znane z niesamowitej zrotności i poręczności i o to chodzi na mieście.
BTW
jest przepiękna prawie niejeżdżona 1098R do kupienia. Polska, salonowa i z mnóstwem gadżetów. Znaczy doinwestowana ale tak z gustem.
Być może będzie w Mszczonowie.
-
Niech stracę, 31-te piętro.
:icon_mrgreen:
Ewentualnie roczna prenumerata czasopisma dla wędkarzy.
Franek- spiszcie sie z Darkiem Musielakiem- wleci z kolezanka tez na jakis czas. Moze wspolnie wpadniecie? Dzwoncie do mnie jak co.Pzdr
Z koleżanką, nową klubowiczką Marleną. O ile się nie mylę. I nie w niedzielę, a w sobotę
-
Ups...a mial byc najwiekszy w historii :icon_razz:
No i będzie największy, bo pierwszy w historii Probike :biggrin:
60 osób się zapisało i kolejne 60 Frencci przerzuci przez płot.
I tu apel do tych co dojadą - trzymać dietę, żeby Jacka plecy nie rozbolały.
-
Jacek z mapki wynika, że trzeba więcej na marketing, na północ od Bydgoszczy przeznaczyć.
Wygląda to jak jakaś pustynia.
Może chociaż ta niewiasta ze Szczecina dołączy jako ten rodzynek.
Co się na tym Pomorzu dzieje?
-
Spojrzcie na plan imprezy niedzielnej. Pewnie tylko na miejscu mnie zastaniecie bo nie bedzie mi sie chcialo jechac.
http://www.ducati.info.pl/ducati_news/duca...kend%202009.jpg
Ha, ciekawe jak my sie zgadamy na wspolny przyjazd ;-]
Jacek to jeszcze nic, mnie najbardziej rozwala przejazd autokarem hehehe
Chyba tylko Dubelscy nim pojadą bo ja tam jadę Ducatem. Nie po to jadę na desmomeeting żeby autokarem jeździć!!! :icon_razz: pomimo zacnego towarzystwa.
-
ślicznotka! gratulacje! :)
ps. jak ekipa z Warszawy leci do Mszczonowa? coś już ustalone?
pozdrawiam
Robert
Generalnie jest coś takiego
• Theodor zaproponowal miejsce zbiorki przed rozpoczeciem imprezy Probike w dnu 12.09.2009- godz. 13:00:
Stacja benzynowa „BLISKA” przy krajowej 8 około pół kilometra. przed zjazdem do Mszczonowa ze strony Rawy Mazowieckiej. Jadący od Warszawy maja zwrotkę na światłach w Adamowiczach około kilometra po minięciu stacji
http://maps.google.pl/maps?q=51.962885,20....3,0.038152&z=15
Ja jadę Al. Krakowską/Katowicką i z racji tego, iż nie bardzo mogę być na miejscu zbiórki o 13stej zajadę od razu na miejsce.
-
...,pełne Termisy z filtrem i ECU,karbony
Czyli Twoja szlifierka nie będzie miała przy nim roboty. :biggrin:
Biedaku i co Ty będziesz w nim przerabiał? :banghead:
A tak szybkę trzeba zmienić.
A tak serio ładna, szybka sztuka. :clap:
I kto tu coś wspominał, że nie można dobrego używanego Ducata kupić?
Jak chcesz to kupisz i to nie po roku poszukiwań.
-
z powodu nie opłacenia uczestnictwa... w kosztach są przecież jeszce wyżywienie i inne atrakcje. Objadać nikogo nie będę, nie po to chciałabym się tam znaleźć, ale organizatorzy różnie mogą do tego podejść...
A co do duetu: Franek i ja na jego rękach - pewnie wszystkich taki widok wbiłby w ziemię na dłuższą chwilę :)
Zapewne :biggrin:
Przyjeżdżaj :crossy:
-
Czy aby na pewno wiesz, na co się piszesz? :)
Troszkę mnie też martwi to wchodzenie tam "na sępa", nie chciałabym spotkać się z sytuacją, kiedy ktoś mnie wyprosi, bo nie jestem uczestnikiem imprezy...
A kto Cię ma wyprosić i z jakiego powodu?
Te 150 zł to koszt hotelu, a nie samego desmoweekendu.
I kto by miał odwagę niosącego Cię Frenciego zaczepić :biggrin:
-
a czy planujecie urwanie się na kilka h z Mszczonowa na mały rekonenans w okolicach wawy?
Chętnie bym poznała desmo-zakręconych :icon_biggrin: ale na imprezkę się nie wybieram. :(
Ewa przyjedź chociaż na trochę do Mszczonowa, jak znam życie na pewno nasze Ducatowanie nie ograniczy się tylko do programu Desmoweekendu.
witam
potwierdzam słowa poprzednika trzeba wszystko powoli looknąć a najlepiej wziąśc kogoś kto ma pojęcie na temat motcykli a tak na marginesie kupiłem przy pomocy Edka i kolegi Gajowego st2
pozdraiam
Gratuluję chłopaku ja dopiero wróciłem do domu mimo najszczerszych chęci w ten weekend nie mogłem pomóc Ci z zakupem. Ale super, że Ci się udało. Śmiało możesz przyjeżdżać na spotkanko w przyszły weekend do Mszczonowa.
a widzisz! jest jeden taki, który jest miłośnikiem Ducati dużo dłużej niż Mikołaj (a Miki jeszcze dwa lata temu mnie przekonywał, że Ducati to bleee bo części nie ma, serwisować gdzie nie ma..... :biggrin: )
Moim zdaniem 696 jest idealnym motocyklem na miasto nie wierzga jak np. mój Monster, a prowadzi się intuicyjnie, jedzie tam gdzie Ty pomyślisz, a on już tam jedzie. Jeździłem na 696, ba nawet go sobie zamówiłem :bigrazz: (miałbym jedną z pierwszych sztuk w Polsce, tyle, że zmieniłem zamówienie, a moja 696tka została motocyklem prezentacyjnym w świętej pamięci Ducati Warszawa)
Kupuj jakby co zawsze pomożemy. I nie wierz w te bzdury o Ducati mówią je osoby nie mające pojęcia o tej marce.
Masz już doświadczenie z motocyklami więc czas dorosnąć i kupić ten właściwy. :crossy:
-
No i już zaklepane -dziś byłem w Probiku w Michałowicach zarejstrowałem i opłaciłem za siebie i Basię DESMOWEEKEND 2009 w Mszczonowie -to znów się spotkamy w większej grupie :buttrock: :clap: :flesje: .
Fajnie, fajnie ale z przejazdem autokarem to już przegięli :biggrin: Jakby doklekotać na miejsce prezentacji nie można było. Chyba zweryfikujemy ich plany. :crossy:
-
MHR, to MHR, a nie MHR-E, czy NCR...
Dla mnie Mike Hailwood Replica to 2 wersje: 900 i 1000,na wałkach królewskich, potem podobne w nazwie MHR-E( evoluzione) na paskach sprzedawane przez Internet 2000 sztuk, a NCR to już różnie- bo jak kiedyś napisałem, NCR- Nepoti - Carraci - Racing to take facety co robią wsio z Ducatamy począwszy od wczesnych lat 70-tch,czyli ery wałkowych...no a i Ben Bostrom też jeźdzł NCR i też jakby się uprzeć to 900- tką tylko że miała jakieś 188 KM :-)))), mam nadzieję że trochę Wam zamieszało we łbach...
A teraz uwaga jest takie Ducati 999 RS o pojemności ok. 1240 i ma 4 gaźniki i robi 100 km/h w ok. 1, 68 sek. , ciekawe czy wieta o czem mówie ? Prawidłowa odpowiedź premiowana będzie specjalnym łykiem specjalnego mego napoju, bez popitki i na raz...w przyszłej Desmostodole...Pozdr. Janek.
Ja wiem ja wiem!!!
Wybierz mnie, wybierz mnie!!!
999 RS 04 to nic innego jak superbike w sensie specyfikacji wyścigowej.
Caratteritiche tecniche Ducati 999 RS04
Telaio - Traliccio in tubi d'acciaio
Sospensione anteriore - Forcella anteriore pressurizzata Öhlins rovesciata da 42mm
Sospensione posteriore - Forcellone bibraccio in Alluminio con mono-ammortizzatore Öhlins
Freni anteriori - Brembo - Dischi flottanti da 290 - 305mm ventilati
Freno posteriore - Brembo - Disco flottante da 218mm ventilato
Pneumatico anteriori - Pirelli - 12/60-420 (16,5")
Pneumatico posteriore - Pirelli - 19/67-420 (16,5")
Capacità serbatoio - 23,9Lt
Peso a secco - 164kg (con acqua ed olio)
Interasse - 1440mm
Lunghezza - 2060mm
Larghezza - 678mm
Motore
Motore - Testastretta - Bicilindrico a L di 90°
Cilindrata - 999cm2
Potenza all'albero - 189CV a 12500 giri/min
Velocità massima - 305km/h
Alesaggio x corsa - 104mm x 58,8mm
Distribuzione - Desmo, doppio albero a camme in testa
Valvole - 4 per cilindro
Alimentazione - Iniezione elettronica
Iniettori - Magneti Marelli IWF1, un iniettore per cilindro
Cambio - 6 velocità
Frizione - Multidisco a secco
Lubrificazione - Forzata ad ingranaggi, raffreddamento con radiatore
Joe- najwazniejsze to nie palic podczas degustacji. Ludzie mowia, ze ponoc na tym ruskie rakiety strategiczne ziemia-powietrze najlepsze czasy do setki mialy :icon_razz:
Ale ruscy zaprzestali stosowania bo wtryski wypalało :biggrin:
-
Wyczyściłem sprzęta więc się pochwalę.
http://picasaweb.google.com/Slabypromil/749#
P.S.
Nie myjcie nitro tablicy rejestracyjnej
Tym nitro to chyba całego poleciałeś bo czerwony lakier zlazł i goły czarny plastik został :biggrin:
Moto piękne pogratulować szkoda tylko tego czerwonego koloru :buttrock:
-
http://www.lomza.policja.gov.pl/index.php?idkat=32&idart=38
http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazuja....html#rozdzial2
Jeżeli funkcjonariusz uzna, że usunąłeś przyczynę to pewnie, że dowodu wcale nie musi zabierać, ale jak będzie złośliwy i negatywnie nastawiony, to może znaleźć 1000 i 1 powodów, dla których może ten dowód zatrzymać.
Uwielbiam takie sformułowania: stwierdzenie lub uzasadnione przypuszczenie, ze pojazd zagraża bezpieczeństwu, zagraża porządkowi ruchu, narusza wymagania ochrony środowiska.
Ach jakże ustawodawca dba o nasze bezpieczeństwo, a także o rude wiewióreczki i zielone żabki.
Rozczuliłem się normalnie.
:banghead:
Tak jest w istocie trzeba dB kilery wozić na wszelki wypadek.
A śmieszy mnie ta ochrona środowiska. A co z dymiącymi i sikającymi olejem ciężarówkami, autobusami itp. Jakiś czas temu znieśli nawet obowiązek badania pojazdów analizatorem spalin podczas okresowego badania technicznego.
I cholera co z ciężarówkami gubiącymi towar dzisiaj omijałem jakiś gruz który chwilę wcześniej spadł z ciężarówki, a ostatnio o mało nie wyglebiłem na łuku bo się piasek posypał :icon_evil:
Za to ciężko się wziąć, o pijanych nie wspomnę :flesje:
A na fakt iż głośny wydech czasem ratuje motocykliście życie nikt nie zważa.
Co za kraj.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
Ducati... ogólna dyskusja
w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Opublikowano
Janku nie wiem dlaczego próbujesz zniechęcić czy wręcz obrazić dziewczynę.
Jak ładna to od razu różowe kolorki w głowie? Znam zaje.. laskę, która na torze objedzie Cię i niejednego z nas jak śliniącego się przedszkolaka.
Nawet nie będę komentował prób wciśnięcia wszystkim dookoła 999. Litości!!! jak Ci się tak bardzo podoba to go sobie kup.
Bika co prawda napisałaś, że chcesz suche sprzęgło jednak ja bym się zastanowił na Twoim miejscu nad S2R 800 jest jeden do sprzedania w Jarocinie u Naszej koleżanki. Na forum docpoland.com znajdziesz go na pewno.
Inna sprawa i tu niestety Janek ma rację, jeżeli jeździsz z ludźmi na Japończykach to będą Ci dokuczali odnośnie klekoczącego sprzęgła. Większość takich gamoni nie wie, że to ze sportu się wywodzi.