Skocz do zawartości

czarekmbx

Forumowicze
  • Postów

    768
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez czarekmbx

  1. Dzięki michoa za podesłane linki, niestety drugi nie działa.

     

    A więc tak, skontaktowałem się z panem krokodylktm ( tu browarek dla niego :flesje:) , który mi pomógł w znalezieniu problemu.

     

    Problem leżał w diodzie D1, jest zwyczajnie niepotrzebna. Po wylutowaniu jej pojawiła się iskra na świecy :smile: .

    Niestety nie sprawdzałem jak Honda chodzi na tym module bo zwyczajnie zbrakło mi czasu, ech.

     

    Po testach na odpalonym silniku napisze jak działa i czy jest wszystko oki.

     

    pozdrowionka

  2. Łoo k*rwa jakie to skomplikowane.

     

    Kolega rysował kiedyś ścieżki na laminacie markerm do płyt potem wytrawiał i wsio :biggrin:

    Jakoś i estetyka nie powalała ale wydaje się to prostsze.

     

    A jak zaprojektować układ ścieżek w tym programie :icon_question: :icon_rolleyes:

     

    Hmmm wygląda to na niezły chaos ale połączenia są jak najbardziej w porządku więc nie wiem dalej o chooy to chodzi, że to nie działa :banghead:

  3. Mam nowe diody ale skoro nowa dioda ma 570 a stare 575-560 to wnioskuję, że są dobre.

    Nie posiadam takiego czegoś jak multimetr wychyłowy.

     

    Nie dysponuje niestety cyfrówką lecz tylko aparatem w telefonie wiec jakość zdjęć nie powala:

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a5922cec03cff91.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0869cb6187428b24.html

     

    Płytki sam nie robiłem bo nie wiem jak to się robi :lapad:, a chętnie bym się nauczył bo mam chęć pobawić się w elektronika. A płytkę wykorzystałem z modułu "tjuningowego" o którym niedawno gdzieś pisałem.

  4. Witam

     

    Szukałem podobnego tematu ale nic nie znalazłem.

     

    Zapoznając się ze stroną http://zaplon.pl.tl/CDI-zaplon.htm postanowiłem zbudować najprostszy moduł zapłonowy, ten o: http://img51.imageshack.us/i/cdiii.jpg/

     

    Zastosowałem w nim używane diody, trzy z nich po podłączeniu do multimetra pokazuje 575, a jedna 560(mV?).

    Kondensator C1 dałem MKSE 400V/1uF czyli taki jak powinien być, C2 dałem 3.3uf na 50V, nie jest napisane na ile powinien być volt wiec dałem na 50, to dobrzy czy źle?

    Wyczytałem na tej stornie, że tyrystora T106M1 nie można nigdzie dostać i trzeba zastosować TIC106M wiec tak zrobiłem.

    Rezystory zastosowałem takie jak na schemacie, czyli 1k 22k 100k Ohm.

     

    Moduł po podłączeniu do instalacji nie daje iskry :banghead: , czyli nie działa tylko dlaczego?

    To przez ten kondensator C2?

    Czy może przez używane diody?

  5. Ja w swojej trójce miałem żarówkę 12V 35W, świeciła bardzo jasno, a jak jeździłem na maks obrotach to nawet ją przepalało.

     

    Ale czy taka tam powinna być to nie wiem. Taką miałem to taką zakładałem :banghead:

  6. Kolega który ma tylko trochę pojęcie o elektronice zmontował mi moduł według tego schematu:

    http://www.motelek.net/andere/cdi/lead_nh50-cdi.png

    Wstawił tylko jedną diodę słabszą od pozostałych, motorek zapalił pochodził z 20s i zgasł, stracił iskrę. Po prze lutowaniu diody na taką jak trzeba moduł znowu zadziałał tylko na 20s, po tej próbie rzucił to w cholerę ale tylko dlatego, że nie miał bladego pojęcia o zasadzie działanie takiego modułu. Po paru dniach jakoś doszedł do tego że trzeba zastosować szybszy tranzystor bądź tyrystor nie pamiętam, miał kupić takowy ale jakoś zapomniał o tym :banghead: ja zresztą też bo narazię moduł ten co mam mi działa.

  7. Mam za sobą rozebrane dwa nierozbieralne moduły :bigrazz:

    Raz jeden udało mi się naprawić lutując styk na nowo, rozbierając go kolejny raz w poszukiwaniu usterki gaśnięcia moto gdy mocno się nagrzeje uszkodziłem go na dobre :banghead: nie wiem tylko jak.

    Potem przyszła pora na kolejny moduł "tjuningowy", rozebrałem go w celu poszukiwania blokady, też się nie udało :banghead:

     

    Oto relacje z prac:

     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac04922b09bcc24b.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5489e5ddf2287591.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b5142fc3952fee4e.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28f93044781ed5d6.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/605d100ba4c80079.html

     

    To ten pierwszy oryginalny. do rozebrania użyłem brzeszczotu obcinając mu plastikowe boki potem poszedł śrubokręt w ruch w celu wydłubania gumy.

     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/881296d3ce860ee6.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf62a68c0e690ee7.html

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9464a6f584d1bc49.html

     

    A tu użyłem szlifierki kątowej to obcięcia aluminiowych boków (radiatora) potem położyłem moduł na imadle i go obstukiwałem młoteczkiem, żywicą bardzo ładnie się kruszyła i odłaziła od elementów.

     

    A tu chłopaczki próbują rozebrać taki sam moduł jak mój

  8. Ja do swojego mbx (to samo co mtx) leje Hipol atf i sprzęgło jak i biegi chodzą bajecznie. A co do ściągania serwisówki, niech mi któryś znajdzie taką do mtx/mbx to mu wezmę i kupie kratę :bigrazz:

     

    Jeśli podkładki Ci pomogą to możesz na nich jeździć ale w między czasie proponował bym Ci kupić nowe sprężyny i tarcze.

  9. Niestety ale w porownaniu z WSKa 125 to 175tka jest duzo bardziej wymagajaca i awaryjna. 125tka to motocykl wlasciwie niezniszczalny i totalnie idiotoodporny, silnik 175tki to juz jednak inna bajka i wymaga wiecej wiedzy i umiejetnosci aby mozna bylo sobie tym motocyklem pojezdzic w miare bezawaryjnie.

     

    Dokładnie tak

  10. Jak dla mnie to jest to rama od WSK 175 one mialy mocowanie przednie silnika na jedna szpilke.

     

    Spokojnie :biggrin:

    Napisałem że rama ma mocowanie na dwie szpilki a moja WSK 175 ma na jedną.

  11. Witam, jestem tak zalatany że nie mam kiedy tu wpaść a tym bardziej cyknąć fot :icon_evil:

    A wiec tak, jeśli o to chodzi to przednie mocowanie silnika jest na dwie śruby ( w mojej WSK 175 przednie jest na jedną śrubę).

    WSK 175 ma cewkę butelkowa pod bakiem, będę musiał podpatrzeć jak ona jest mocowana i zerknąć na ramę.

    ''Jakieś'' WSK 175 były 12v i stosowano w nich dwa akumulatory 6v połączone ze sobą by razem dały 12v bo w tamtych czasach nie mieli ogniw 12sto voltowych czy coś takiego ale jak i gdzie ten drugi aku był mocowany to nie mam pojęcia :rolleyes:

    Hmm jaki ma a raczej jaki miała bak to nie wiem bo mam tylko goła ramę przywiezioną gdzieś kiedyś od kogoś na dawce części do mojej starej WSK, to samo się tyczy kierownicy boczków itp.

  12. Z tym szlifem chodzi o to że ktoś się nim wywrócił (chodzi o te rysy) lub po prostu został porysowano podczas transportu. Jeśli chcesz wiedzieć co to jest docieranie silnika to powiem Ci tak w skrócie, że chodzi o dobre ułożenie się(dopasowanie) pierścieni do gładzi cylindra, a jak poprawnie go dotrzeć napisał kolega BANANvanDYK.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...