Boa

A jak oceniacie właściwości turystyczne (jazda z pasażerką, etc...)? Nie mówię tu o obwieszaniu kuframi, torbami, czy innymi siatkami :wink: Chodzi mi poprostu o lekko turystyczną jazdę samemu lub z pasażerką z małym plecakiem (ręcznik, szczoteczka do zębów, gacie i szkarpyty :crossy: ). Mam co prawda wieści z jednego źródła, ale to może później opowiem :wink:

Jak bym miał jakieś pytanka, to będę się zgłaszał :D A, że jeszcze tak laicko zapytam, na czym polega ten cały układ V-boost? Poza tym czy mechanicznie V-Max cierpi na jakieś bolączki? Na co trzeba szczególnie uważać? Czy faktycznie lepiej zainwestować i kupić troszkę droższy, ale (prawdopodobnie) pewniejszy sprzęt za zachodnią granicą, czy to tylko mit? Swojego czasu zastanawiałem się jeszcze nad Magną 750/1100, ale ponoć jest to motocykl niewdzięczny w serwisowaniu (ponoć nieciekawe dojście do gaźników itd...)- jak to się ma do V-Maxa?

Ja swoje dałem do pomalowania proszkowo, ale ja mam aluski, więc łatwiej było :notworthy: Powłoka jest trwała a jakość bardzo dobra. Jak odbieraliśmy felgi z kumplem, tośmy się zdziwili-wyglądały jak nówki :icon_rolleyes:

...a tyle co chciałem pytać z czystej ciekawości ile pije V-Max :icon_mrgreen: Powiedzcie mi jeszcze proszę (tu pytanie skierowane bardzo w stronę MOC'a ;) ), jakie to mniej więcej są koszty z tym usztywnieniem ramy oraz zaadoptowaniem przodu od GSX-R 1100?

Już wytłumaczyłem :icon_twisted: W pierwszej linijce :D

A dla mnie to zwykły "chłyt małketingowy"... To dajmy na to jak spodziewany poród dziecka jest na 12.01.2009 ale urodzi się wcześniak 20.12.2008 to kiedy dziecko będzie obchodziło urodziny? :icon_twisted:

Wyprodukowany w 2008? :smile: :cool: :D

To jak? 2008 będzie w 2009 droższe o 1tys zł? :smile:

Nikt się nie dziwi 500cm3 w singlu, tylko tym, że wypuścił coś takiego Buell :smile:

Jakiś kompleks?

Z tego co przeczytałem w innym wątku, to nie ma sensu, ktoś kombinował z poniesieniem mocy w Bulldogu (a to ten sam silnik) i praktycznie wszyscy mu odradzili, gdyż koszty były by niewspółmierne z osiągami.

To się dużo nie pomyliłem :clap:

To z żelowych też cieknie elektrolit?

Wszystko tez zależy ile km nastukałeś, ale wydaje mi się, że po dwóch sezonach śmiało mógł byś usiąść na VTX1800 :icon_twisted:

Spoko Piotrze :icon_twisted: Sęk w tym, że moja rola to się raczej na projekcie kończy... mam kolegów, którzy siedzą w motocyklach kilka lat i to Oni mi pomagają realizować wizje :biggrin:

A ile już jeździsz na Drag Star'ze 650?

Aleś mi teraz posolił :clap: :icon_biggrin:

:clap:

Zapytaj bezpośrednio na PW Piotra Dudka, lub Adama M. Ew nakieruj ich na ten temat- myślę, że pomogą :)

Serio? A nie interesują Cię tak "drobne detale" jak wtrysk/gaźnik, czy hamulce lepsze/gorsze?

Więc myślę, że jeżeli jeździłeś już "pierdziochami", to jakieś tam podstawy masz. Ja się przesiadłem na VT700 prosto ze skuterka 50cm3 (no i oczywiście ok 30h na Yinlun Tajfun oraz YBR250) :icon_mrgreen: :biggrin: :biggrin: I daję radę :biggrin: Tak, jeżeli cruiser to vn900 jeżeli naked to B650 :biggrin: Praktycznie tak właśnie było :biggrin:

:notworthy: Raz Honda, zawsze Honda :buttrock: :icon_mrgreen:

Eeee... Ty sobie chyba z nas jaja robisz :)

A który Ci się bardziej podoba?

A nie?