-
Postów
411 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Gineczka
-
W moim Vulkanie można zrzucić biegi od razu tzn. np.z 4 na 1 - czy to normalne czy objaw psucia się skrzyni ? Czy można tak zrzucać biegi i nie szkodzić maszynie ? dzięki i pzdr :)
-
Powiedziałam "padniesz trupem" -to padniesz :icon_mrgreen: ps.idę spać bo dopiero po 21 -ej wróciłam z koncertu Aironów z Wawki (droga coś się wydłużyła ) ;) pzdr. :biggrin:
-
\ Padniesz trupem jak zobaczysz mojego sprzęta -nic więcej nie powiem ,żeby nie zapeszyć :)
-
:icon_twisted: ALE BĘDZIEM STRASZYĆ :biggrin: Poznańskie puszeczki strzeżcie się BOA I GINECZKI :biggrin:
-
A niech se mówią ... my kobietki swoje wiemy :icon_mrgreen: słaba płeć - a jednak najsilniejszaaaaaaaaaaaa :buttrock: pzdr :wink: p.s. Podziwiam nasze fotki i spotkanie, mam nadzieję, ze na urlopie wybiore sie do Poznania :) a co, chce sie z Toba zobaczyć i to akwarium, które sprawiło, ze musze się tam wybrać. CZEKAM NA CIEBIE Z NIECIERPLIWOŚCIĄ , UTĘSKNIENIEM I NAJPIĘKNIEJSZYM UŚMIECHEM NA JAKI MNIE STAĆ :icon_mrgreen: Do szybkiego ... :wink:
-
To kółko to najpiękniejszy element mojego moto :buttrock: Niestety dalej już przesunąć się nie da (gmole ) pzdr.
-
Chyba mam złe info ;) -dzięki ,że oświeciłeś "świeżaka" :notworthy: Więc spacerówki to te montowane np. przy gmolach? -niewiem czy sprawdziłyby się u mnie :buttrock: , bo gmole są dość szerokie a w razie nagłego hamowania "wędrówka "nogi ze spacerówki na podest troszkę trwa :clap: pomyślę co zrobić ... w końcu zmienić moto też można :crossy: pzdr.
-
mam spacerówki... i zastanawiałam się nad ich zdjęciem :P -myślałam ,że podnóżki będą lepsze :icon_razz: bo ułożę stopę jak chcę a tymczasem spacerówki trochę"wymuszają"trzymanie całej stopy na nich (i bądź tu mądry) pzdr :)
-
Mam jedno pytanko -na razie pyrkam sobie tak do 50-tki (mnie to odpowiada ) :crossy: ,jaki bieg jest najbardziej "przyjazny " maszynie? No i kurde co można wykombinować aby było więcej miejsca na nogi ? (dość szybko bolą) :icon_eek: pzdr."prawdziwy dawca" -tak mnie ostatnio nazwała "koleżanka"(po zdanym egz.) :evil:
-
No dzisiaj odebrałam przepiękny kawałek plastiku ;) Wieczorkiem chciałam wybrać się "legalnie" na moto ... Wyjeżdżamy z domu i... za 5 min zaczęło lać :icon_mrgreen: :wink:
-
WIELKIE DZIĘKI !!!! :icon_mrgreen: Chciałabym rzec...."PRZEŻYJ TO SAM"!!! :icon_mrgreen: pzdr :wink: Też tak myślę .... :icon_rolleyes: -część zdających ...dostałaby zawału -część zamordowałaby egzaminatora i odsiadywałaby wyrok - część by oblała... no i zostałaby garstka " NIEZNISZCZALNYCH" - :icon_mrgreen: pzdr :wink: :notworthy: Tak, tak w kryminale to na pewno bym skończyła gdyby gość nie zaliczył mi egzaminu... Niestety muszę przyznać się do czegoś.... Gdy po sprawdzeniu moto (na egzaminie) zapytałam się egz. -czy mogę przejechać się kawałek?(jazda próbna) Facet nic na to nie odpowiedział a jego mina zdawała się mówić( i jeszcze czego?!) więc pomyślałam ...a mam cię w d.... ! Pojechałam na pochylnię i tam ruszając pod górkę przyszło mi sprawdzać moto Od tej chwili przez cały plac kiedy gość uważnie mnie obserwował ciągle sobie powtarzałam mam cię w d.... , mam cię w d.... :biggrin: Gość widział co robię ale nie wiedział co MYŚLĘ ! ALEŻ MIAŁAM SATYSFAKCJĘ :icon_mrgreen: Wiem wiem jestem ZŁOŚLIWA ale to ON zaczął!!!!! :wink: dzięki za życzenia :crossy:
-
Poznań - kilka pytań odnośnie egzaminu ( egzamin w Poznaniu )
Gineczka odpowiedział(a) na Boatman temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jak wyglądał mój egzamin w Poznaniu :) -opisałam w "chwalę się" OJ JEST CO WSPOMINAĆ :D :wink: PZDR :P -
Pewnie ,że z gazem ! bo inaczej to moto kładzie się i jest duże prawdopodobieństwo najechania na linię, a obcinanie gazu na łuku to już w ogóle najgorsze co możesz zrobić :wink: pzdr.i powodzenia!!!! :icon_biggrin:
-
... Ja się wcale nie chwalę ...- Ja po prostu mam talent!!! A było tak... Kiedy znaleźliśmy się w w sali wordu egzaminator zaznajomił wszystkich zdających na "b" z czynnościami na placu. Następnie pyta czy ktoś zdaje na " a " -zgłaszam się... - tylko pani? -a który raz pani zdaje? - po raz pierwszy - no to muszę objaśnić jakie zadania należy wykonać oraz w jakich sytuacjach egzamin będzie przerwany. no i opowiada..... Wychodzimy do poczekalni i słucham lamentu ! :banghead: - ja już 6 raz ! - a moje testy już niedługo stracą ważność ....itd.... Wychodzę więc na dwór aby nie słuchać biadolenia i nakręcania się wzajemnie.... Na dworze spotykam grupę kumpli do których podchodzi gość zdający na moto -oblał! :icon_eek: Więc idę z powrotem , siadam i zatykam uszy :wink: Wraca jakaś dziewczyna z placu ....oblała 8 RAZ :icon_exclaim: Po godz. słyszę swoje nazwisko, wychodzę i ...o kuźwa :icon_eek: -czemu mi musiał się trafić taki egzemplarz ! nie dość ,że dzieliły nas "lata świetlne" to widziałam ,że o jakiejkolwiek rozmowie z tym Panem nie ma mowy !!!! Prosi mnie do auta , myślę porąbało mu się ja przecież na "a". za chwilę sytuacja się wyjaśnia -Pani Grażyna .... . i przedstawia się następnie jedziemy pod budynek pod którym stoją motocykle - proszę przygotować się do egzaminu zakładam kask ,rękawice (ubrania celowo nie zabrałam ażeby nie "cwaniaczyć") a on taki tekst -rękawice?? -przecież nie jest zimno! kurtkę też może pani tutaj pozostawić! :icon_eek: myślę ...nienormalny!? czy bierze mnie pod włos? ale zakładam i nie dyskutuję Biorę moto uruchamiam opowiadam..... -teraz proszę wjechać na prawy podjazd wykonać zadanie ,potem ósemka -wykonać , potem hamowanie awaryjne ....i pokazuje mi ręką w przestworza gdzie ma to być . Proszę aby określił na jaki sygnał ruszam i gdzie się zatrzymuję , w odpowiedzi słyszę ,że są "tam" żółte linie....(nic z tego nie wiem ) Więc przeprowadzam moto 5 m. wsiadam ,lusterka i słyszę ... -proszę wjechać na ten drugi podjazd Jadę i myślę ON mnie uleje ! (coś kombinuje) :P Zjeżdżając z podjazdu musiałam skręcić w prawo (do ósemki) a pachołki były ustawione tuż przy pochylni nie było miejsca przed pierwszym pachołkiem , jechałam więc bez zatrzymywania się i kurde!!!! pierwszy pachołek mijałam z LEWEJ strony ,a zawsze ćwiczyłam od PRAWEJ (lepiej mi szła ósemka ) i zestresowałam się ! -na szczeście zrobiłam te 5 ósemek i wyjechałam slalomem. Teraz myślę jak z tym hamowaniem ? Stanęłam i czekam na sygnał a on machnął (tak bez sensu) Rozpędzam się i czekam na sygnał zatrzymania NIE DOSTAJĘ więc zatrzymuję się sama wg. Pana ŹLE !!!! - pytam proszę mi wyjaśnić czy powinnam rozpocząć hamowanie w momencie gdy pierwsze koło przejedzie przez pierszą żółtą linię i muszę zakończyć przed drugą??? (są b. blisko) i słyszę - co się pani czepia szczegółów czy ma dotknąć czy nie proszę WYKONAĆ HAMOWANIE AWARYJNE !!! K...a !!! i co Ja z tego wiem ???? więcej już nie pytam -bo wiem ,że nie ma sensu , proszę tylko Anioła Stróża aby mnie oświecił - wykonuję zadanie i słyszę -jedziemy do miasta Jadę ... ktoś wlecze się 40km przed nami do najbliższej krzyżówki potem ok, Nagle jakiś osioł wchodzi na jezdnię zwalniam aby zdążył przejść ( nie chcę trąbić) jadę dalej o KURDE !!! światła wysiadły patrzę więc na znaki ,tramwaj i pieszych i znowu jakby mało ktoś cofa z parkingu i zauważa mnie w ostatnim momencie ...uf! I NADCHODZI GWÓŹĆ PPOGRAMU ! Skrzyżowanie skręcam w prawo i czekam bo mam czerwone ... - proszę jechać !!! słyszę w słuchawce Myślę ...tak pewnie chcesz mnie ulać i robisz mnie w ciula! odwracam się i ręką pokazuję ,że mamy czerwone -Proszę jechać !!!( podniesiony głos) Więc ze strachem ruszam rozglądając się dookoła .Do końca jazdy zastanawiam się już tylko co to miał być za numer! Gość w ogóle wydawał za późno komunikaty o zmianie kierunku jazdy i ledwo przed ciągłą udawało mi się zmienić pas ( nie chciałam jechać sama -choć trasę znałam , bo przecież trzeba czekać na jego polecenia) Jestem w wordzie ! zostawiam moto i pytam się czy zdałam - proszę do środka (mówi takim tonem ,że nogi mi miękną) ...i zaczyna.. KAMERA ZAREJESTROWAŁA PANI PRZEJAZD NA CZERWONYM ŚWIETLE !!!!! O ty skur.....!!!! jednak to był twój chwyt i patrzę na niego z nienawiścią... -Ale po wczorajszej burzy światła nie działają prawidłowo i kazałem pani jechać , bo powinniśmy mieć zielone! -UF , więc ponawiam pytanie bo nadal nic nie wiem - czy zdałam? - a dlaczego miałaby pani nie zdać ? , przecież opanowała pani jazdę motocyklem !!!! Uwierzcie, że w jego ustach "taki komplement " to niemalże jak owacje na stojąco :smile: Więc dziękuję i odchodzę ... - chwileczkę (myślę o coś mu jednak chodzi ) proszę ze mną do auta podwiozę panią i wypiszę dokumenty Wsiadam b. grzecznie i ruszamy... ale auto ruszyć nie chce ani na 1 ani na wstecznym . Kątem oka widzę CHŁOPIE MASZ RĘCZNY ZACIĄGNIĘTY ale nic nie mówię ażeby się nie obraził i nie odmyślił ( w końcu papier jeszcze nie wypisany) odwracam głowę do okna i PĘKAM ZE ŚMIECHU!!! :icon_mrgreen: A potem wysiadam i nawet nie idę ...tylko płynę w powietrzu- ŻYCIE JEST PIĘKNE!!! :wink:
-
-
Motoocykliści pomagają innym!!!
Gineczka odpowiedział(a) na piasektt temat w S.O.S. - pomagamy innym
3349,30 -
No cóż :) albo dam radę ...albo nie... pzdr :P
-
GRATY !!! Dawaj foty!
-
Hmmmm... " markowe stacje " - istnieją takie w ogóle? :wink: pzdr
-
Którą benzynę lepiej tankować 95 czy 98 ? ( czy VN ma jakieś upodobania ) pzdr :)
-
Przerabiałam temat VN 800 bez oryginalnego klucza :D (bak zdjęty ) i tak po milimetrze po maleńku wykręcanie świecy potem ...wkręcanie .... odpalanie i....znowu wykręcanie i sprawdzanie czy świeca zalana i co stwiedziłam ? Wszystko da radę zrobić byle chęci były i...spryt :rolleyes:
-
Wydechy w Kawasaki vn 800 classic
Gineczka odpowiedział(a) na zigi222 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
TZN. ,że nie mogę tak bezkarnie założyć drugiego kompletu? ( mam dodatkowo te wyprute) Oj wiele jeszcze muszę się nauczyć :D pzdr :rolleyes: -
-
Ehhh mój niecodzienny wypadek
Gineczka odpowiedział(a) na vinyl temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Robocop i Rambo to"cieniasy" w porównaniu z TOBĄ!!!! ;) ps Już widzę jak twoje wnuki słuchają i" zawiasy " im opadają.... :icon_mrgreen: -dziadzio to był GIT :P -
Już się dowiedziałam ;) Leszno 17 lipca Konin ok 5 lipca pzdr :biggrin: