Mimo_ck

Niech Mixol będzie z Wami! Ja też z rozrzewnieniem wspominam mojego Romecika 50-T-1(słyszał ktoś o takim?)i wujkową Panonię.O Trabancie,który jest moim kultowym autkiem nie wspominając.... :D

To ja w zeszłym roku roku zrobiłem pracę dyplomową :D "Renowacja motocykla Junak",spoko,nawet nie wiedzialem :D

Na stronie Jacota o Junaku,w dziale warsztat,jest bardzo dokładnie opisane zastosowanie tłoka od Fiata.Myślę ze po przeczytaniu rozwiejesz swoje wątpliwościhttp://www.junak.riders.pl/.[/url]

Ja się piszę.Trafiłeś Borsukles w mije upodobania.Ten kierunek jest dla mnie najlepszy.NO,to szykowqać maszyny przez zimę,i w sezonie ruszamy.

Podpisuję sie pod postem Pawła dwoma rękami.Ja mam głupią naturę i pewnie bym się spokojnie nie zachował.Jak bym usłyszał tekst,ze nigdy ronda nie widzialem to bym siadł i płakał z rozpaczy,a potem mu gwożdziem na masce wyrysował zasady ruchu :D :twisted: .Gratulacje Borsukles za opanowanie.

Karlik,przeciez można mieć różne hobby :D

Zwiężle i mądrze.Ale z tymi antykani i żlomowiskiem to było bardzo be :?

Marian,jeśli nie przeraża Cie towarzystwo kilku Junaków,Panoni,Dnieperka i Awoka,to moglibyśmy coś zadziałać.W kade wakacje kilka razy jeżdzimy w góry,z zachaczeniem Zdyni i Słowacji.Na dlugi łykend :D w maju też podobna traska,więc jak chcesz to prześlij mi swój numer,to będziemy się zdzwaniać.

vx800-brawa z widowni.W 100% się z Tobą zgadzam.Nasze zachowanie kształtuje nasz obraz w społeczeństwie. Wszystko wolno, co nie można,byle z wolna i ostrożna :D

A oglądaliście "Born to ride"???Tam koleś WL-kę postawił na kólko i jechał tak pod obstrzałem karabinu maszynowego.Który cwaniak tak potrafi???? :( :-)

Miałem pecha wracać wczoraj przy nie za ładnej pogodzie.Wiatr prosto w twarz i mój Janek nie mógł jechać szybciej niż 70Km/h.Potem jak czytałem dziś gazetę,a na pierwszej stronie pisało o wietrze w porywach do 100km/h,to się wcale już nie dziwiłem :(

Co do kasków:tak jak teraz w otwartym to bez kominiary ani rusz,a i tak mnie przewiało.

Kumpel kupił taki "chromowany" tłumik,po jakimś czasie przetarł go automaxem i dotarł się do gołej blachy.Bez komentarza.................

Jak ci cieknie z kadłuba,to albo uszczelki,albo masz takie wgłębienia(np.poprzedni właściciel używał śrubokręta do zdejmowania dekli),a jak z głowicy,a uszczelki masz dobre,to możesz mieć zasraną odmę.

Ma ktoś może do sprzedania tłumik do Junaka(rybkę)?????z możliwie ładnym chromem.

Sorki wielkie za poprzedni post,coć mi się kliknęło nie tak :? Co do tego tematu to tyle opinii,ile Junaków.Bardzo dobrze opisał ten temat pan Rafał Dmowski w ŚM 3/2000.Jeżeli nie masz dostępu do tego artykułu to napisz,prześlę Ci ksero.W Junaku,którego kupiłem już zrobionego jest alternator i powiem szczerze,że jeszcze nigdy nie miałem problemów z prądem.Iskra jest bardzo dobra,światła intensywne,ładowanie akumulatora też ok.W drugim Janku będę zakładał oryginalne 6V.Będę miał wtedy porównanie.Ogólnie,u kumpli jeżdżących z oryginalną instalacją jest wszystko ok,ale tylko wtedy,jeśli wszystko było dobrze zrobione,min.jeżeli nie kombinowali z iskrownikiem.Fakt,światła mają słabsze niż przy 12V. Ode mnie na tyle.Może ktoś ma inne zdanie??Z chęcią posłucham jak to wygląda u innych. Pozdrawiam. P.S.-a iskrownik-to kwestia gustu-mnie nie przeszkadza.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

.Chodzi Ci o oryginalną instalację,czy o przeróbkę na 12V i alternator ??????

Obrażasz mnie tą wypowiedzią(zresztą już nie pierwszy raz).Nie wiem,ale widzę u Ciebie objawy zafascynowania "jedyną słuszą marką"(osobiście nic nie mam do MZ).Czytaj uważnie posty-czy zauważyłeś gdzieś,abym coś pisał o chęci kupna Junaka????Mam dwa,i one mi do szczęścia wystarczą.A mój opis co go giełdy(fakt,nie byłem na niej,nawet tego nie sugerowałem)miał Ci uświadomić dziwność twojego pytania-to tak jak spytać co jest nie tak w sprzedawanych MZ-kach,wsk-ach,Harleyach,japońcach(niepotrzebne skreślić).Przecież każdy zainteresowany od razu to spostrzeże,a komuś "nie w temacie" tłumaczenie tego jest jak puszczanie pawia przez słomkę-męczące,a i tak nie przynosi zazwyczaj rezultatu.Jesteś fanem MZ-ki,a piszesz jak najęty na temat Junaka,chba tylko po to,żeby pokazać "że ja i tak powiem tu ostatnie słowo".Z całym szacunkiem dla Ciebie.Pozdrawiam.

Sidewinder,co ty????Chcesz,żebym Ci napisał,że ten zielony to miał ciętą ramę,czerwony nieoryginalną kierownicę,a czarny to już nie Junak,bo...... Jeżeli Cię ciekawi temat oryginalnych Junaków(a sądzę,ze nie,bo dało się zauważyć chyba w każdym Twoim poście na tan temat nutkę złośliwości)to jest sporo stron na ten temat.życzę przyjemnej lektury :( Pozdrawiam.

[/guote] ...troche nie ladnie jest za cos takiego (pisac), ze sie komus pierdolnie!!! Pozdro Karlik Ps. Polski Anglik - cos w tym musi byc!!! Chyba ten tekst jest do mnie,więc składam samokrytkę :cry: Rzeczywiście dało się to napisać delikatniej.Ach te poszarpane nerwy-to chyba wpływ pogody :(

NIe będę z Tobą polemizował,co nazywasz krytyką a co docinką.I myślę,ze na tym zakończymy naszą dyskusję.A co do kupienia.Jeżeli czytasz inne posty(a na pewno czytasz),to wiesz,że na swojego Janka wydałem całą kasę-z tudem zresztą zgromadzoną.Dam sobie jednak rękę uciąć,że znajdzie się naprawdę wiele osób zainteresowanych kupnem takiego Junaka.Pozdrawiam

Mogę tylko powiedzieć, że ty mu nawet do kostek nie dorastasz. Gość prowadzi własny warsztat i wie co robi. Jak chcesz janka to idź na szrot Człowieku!!Co ty tu piszesz???To ze ma "własny warsztat i wie co robi"upoważnia go według ciebie do złomowania zabytków polskiej motoryzacji???Zresztą co to za mechanik,który robi generalkę,a potem złomuje swój pojazd,bo się psuje.Komentarz nasuwa się sam- tak umie robić remonty.Po drugie:Większość Junaków jeżdżących po naszych drogach,ktoś kiedyś wyciągnął ze złomowiska,szrotu,stodoły(niepotrzebne skreślić)gdzie znalazły się przez niefrasobliwośc swoich właścicieli i róznego typu "mechaników z warsztatem" :( .Jak ktoś kocha stare maszyny i czyta takie posty to potem nie może spać po nocach. Pozdrawiam.

Masz trochę racji,ale nie do końca się z tobą zgadzm.Już teraz trudno o całkowicie orginalnego Janka,więc jak słyszę o złomowaniu,to mnie krew zalewa.Ciekawe jakbyś się poczuł słysząc,ze ktoś zezłomował np.WL-kę bo mu się psuła????Fakt-jego motor,niech robi co chce.Już tak robili po wojnie-efekt-najpiękniejsze zabytki poszły-delikatnie mówiąc-się je**ć.

Mam nadzieję mze pójdziesz we właściwym kierunku,tzn.doprowadzisz go do orginału.Pozdrowionka.