mauy86

klocki sa zalozone na blaszkach wiec poslizg maja odpowiednio dobry.

poza tematem: masz 13 lat i dosiadasz tak mocny motor??? masz sile zeby w ogole mocno kopnac kopajka??

w pracy polerowalismy auto u lakiernika - koszt ok 1000 zl (citroen berlingo) lakier byl tak zniszczaly ze w ogole nie przypomnial czerwonego a matowy byl tak ze masakra;) po polerowaniu auto wygladalo jakby polozyli drugi lakier- ladniej wygladal niz 2 letnie berlingo w tym samym kolorze. minela zima, lato, zima a auto nadal niezle sie prezentuje takze jesli polerka to tylko u lakiernika

po wymianie tylnych klocków hamulcowych kola zaczęły się dość dziwnie grzać. po przejechani np 60 km az leci dym/ co ciekawe podnoszać auto do góry kola kręcą się lekko. ręczny nie trzyma, tłoczek sie nie blokuje - chodzi lekko, prowadnice zacisku chodza leciutko. już naprawdę nie wiem co zrobić i gdzie szukać przyczyny. może ktoś wie??

eh temat dawno sie skonczyl;] od tamtej pory w aucie zamontowane sa klosze xenonowe (trafily sie tanio z robitego auta od kumpla- przod samochodu byl ok wiec tanio kupilem)

istnieje możliwość że ten d.i.d tak naprawdę niewiele wspolnego ma z oryginalnym d.i.d-em. mówię tutaj że mogłeś trafić na jakąść trefną podrubke - cena nie był dość atrakcyjna?? zdażało się widzieć jak szukałem łancucha że te same łancuhcy (!) róznieły się kolosalnie cena.

w zime zakladasz cokolwiek cieplego bo i tak sie spocisz. wazne zebys rekawice mial cieple :buttrock: co do kamer to prosze: http://grupy.scigacz.pl/kamera,na,kask,2,442338,2007_06.html a tutaj oferta: http://www.allegro.pl/search.php?string=ka...d&change_view=1 Derbixxx co do zbroi czy buzera to trzeba przymierzyc i zobaczyc w czym czlowiekowi wygodniej, ja np wole buzer pozdro

ja mimo wszystko uważam że to jest naprawde fajna sprawa bo ile razy przebijasz oponę praktycznie w tym samym miejscu?? trzeba miec pecha takiego jak farta gdy trafi się "6-ke" w totka. w obydwu przypadkach wyminilbys opone (zreszta jak chyba każdy). wg mnie głównym atutem tego rozwiązania jest to ze gdy przebiłaby się opona i nie byłaby to dziurka z gwożdziem gdzie powietrze ledwo uchodzi tylko wiekszy uszczerbek w oponie to ten wynalazek w duzym stopniu zneutralizowałby problem z prowadzeniem motocykla od razu po poważnym uszkodzeniu opony. jesli się myle - wybaczcie;))

he nie odpowiem Ci na takie pytanie. jesli kupisz super lekki kask nawet ponizej 1 kg (sa takie) i bedziesz mial za duzy to nie ukrywajmy bedzie on uciazliwy i gdy zalozysz np taki 1350 g ktory bedzie niezle dolegal do Twojej twarzy powiesz - kurde chlopaki glupoty gadali ze ciezszy jest gorszy. dlatego kask musisz przymeirzyc. ja uwazam ze skoro masz go zalozc 30 razy w ciagu roku to nawet wieksza waga niz to 1350 by Ci nie przeszkadzala. bierz smialo!

nie uprawiam zawodowo. amatorszczyzna:)) ale jak wiadomo apetyt rosnie w miare jedzenia i to co kiedys wydawalo sie nie do zdobycia teraz jest czyms oczywistym po kilku wzlotach i upadkach(!!!). czlowiek szuka dalej mocniejszych wrazen a co sie z tym wiaze bardziej zwiazanych z zagrozeniem- wiec ochrnona jest tutaj naprawde bardzo wazna. ja bede szukal ochraniacza za ok 1.5 tys. wczesniej mailem kask za 250 zl i byl super ale gdy sprzedalem i kupilem duzo lzejszy i wygodniejszy to smialo moge powiedziec ze byl wart wydania kasy. aha mam bluze shifta za mniej chyba niz 100 i w cieple dni wole jezdzic w niej bo jest bardziej przewiewna takze jesli bedziesz malo jezdzil naprawde nie inwestuj kasy w spodnie i bluze tylko kup cos taniego. jak juz bedziesz mial ochraniacze to te spodnie sobie wymienisz (zobaczysz)

ta sponsorowany co Ty:) z wlasnej kaski sie ciula;))) czy niezbedny?? ja wole na zimne dmuchac:) jezdze sporo po zwirowni i na plecach zdarza sie z górki na dol zjechac:):P zastanawialem sie czy sobie kompletnej zbroii nie kupic i na to buzer dodatkowo - widzialem jak ludzie tak jezdza ale kupilem zółwia i jestem zadowolony. teraz ciulam na ochraniacz karku (tylko czemu takie kosmiczne centy tego sa;/)i ochroniacz bioder (koszt ok 200 zl). tak jak powiedizalem nie kupilem wszystkiego na raz tylko stopniowo.

kask Airoh Dome Fear- cos kolo 700 zl- teraz jest tanszy (wczesniej mailem naxa ale trafil sie kupic i poszedl do zyda:P) gogle Thor (nie pamietam modelu a nie chce mi sie szukac)- cos kolo 250-300 (wczesniej scoty za 130 tez poszly do zyda) buty W2 (modelu tez nie pamietam)- 650 nakolanniki Fox Raptor - cos kolo 300 buzer Fox Airframe - cos kolo 430 nalokietniki sixsixone EVO Elbow -340 żółw sissixone Pro Back Guard - 300 spodnie + bluza o'neal mayhem - cos kolo 550 (teraz patrzylem za 450 sa, ale ciekawostka w sklepie co je kupowalem sa w promocji - wyprzedarz z 630 zl na 499:)) a ja je kupilem jak byly nowoscia ha - takze uwaga na promocje) rekawice jakies w rowerowym kupione ale daja rade koszt cos kolo 100 (nie wszystko kupowalem na raz, czesc kupowalem w tramtym roku czesc w tym dlatego roznice w cenach, ceny sa bez kosztow transportu) kask najlepiej przymierz - nie kupuj rozmiarami! pozdro

napisalem ze kask ok. ja bym nie doplacal ja tez jezdze amatorsko, dla mnie 400 zl tez jest to pieniadz ale wiem ze glebe mozna zaliczyc w najmniej oczekiwanym momencie. wychodzilem z takiego zalozenia jak i ty - ze ochraniacze zdaze sobie dokupic doputy dopuki przed wjazdem na podworko sie nie postracalem (nie tor, nie las, nie ciezki teren) chwila nieuwagi po prostu dlatego z doswiadczenia mowie ze lepiej zainwestowac w ochrone niz w ubrania. nie traktuj mojej wypowiedzi jako przemadrzanie sie badz dogryznie tylko jako dobra rade;)) pozdro:))

plyny oleje - motorex, motul częsci??- oryginalne

nakolanniki - masakra;) kask - ok gogle - ok jak najbardziej (kup od razu sobie ciemna szybke jesli nie ma w zestawie) bluza i spodnie - przemilcze:)) poniewaz glowna droga jaka powinienes sie kierowac to ochraniacze(!!!) a nie to zeby sie podobac kolega czy kolezanka:P no chyba ze bedziesz jezdzil kolo komina po prostej drodze to Twoj tok myslenia jest jak najbardziej ok - nie inwestuj w ochraniacze:) i kup najtanszy kask i gogle tez najtansze;) i unikaj terenu jak ognia zeby sobie koszuli i spodenek nie ubrudzic :notworthy: bo jesli mowisz ze zbroja sie nie przyda i buty to eh :banghead: pozdro:)

http://www.rhinotire.com/shop tutaj masz cennik - ceny w dolarach:)

wiem wiem juz znalazlem wczesniej;) dzieki

widzial ktos cos takiego?? albo czy jest w sprzedazy?? (ps: jesli bylo prosze usunac - nie widizalem nic o tym bynajmniej na forum, i nie wiem czy powinno byc w "przy piwie") :flesje:

szum -czyli normlaność ktm-a ale paliwo wylewa Ci się ciurkiem cały czas?? czy np jak pojeździsz i postawisz moto na nóżce i wtedy zaczyna wyciekać paliwo?

prysknij plakiem pod filtr powietrza i sprobuj

np KTM-y W-max - w hydraulicznym linka nie pęknie ale pęknie przewód np przy wywrotce i wtedy koszt naprawy jest większy niż zwyklej linki oraz bardziej czasochłonny (odpowietrzanie) osobiście wolę sprzęgla hydrauliczne. co do ciężkości chodzenia to może się zdarzyć że hydrauliczne będzie chodzić ciężej niż to miało miejsce jak moto opuściło fabryke ponieważ można zastosować grubszy niż oryginalny oring przy tłoczku (ja tak mam ponieważ oryginalny przepuszczał płyn a nie chciało mi się wydawać kasy na nowy mechanizm) ale i tak jest lżej niz u kumpli co maja linke (mówie tutaj o cross/enduro)

witam. chcialbym wymeinic uklad wydechowy w EXC 200 '01. jaki uklad moglibyscie mi polecic?? mam dylemat miedzy FMF a D.E.P. co byscie polecili? a moze cos innego?? (napisalem posan w enduro/ktm ale nikt nie odpisal wiec pisze tutaj) aha chodzi o kompletny uklad tlumik oraz nerka

wd jest srodkiem żrącym wiec do stacyjki sie nie nadaje. znajdź jakis specjalistyczny "suchy" środek:) jaki?? niestety nie poradze bo ja nie mam stacyjki wiec problemu nie mam takowego

nie masz problemu z ustawianiem sprzegla zeby nie ciaglo, nie slizgalo sie etc.