damikss

Chcialem zabrać się za czyszczenie zacisków hamulcowych . Zawsze robiłem to denaturatem . Teraz wszedzie jest tylko DENATURAL. Czy to ma te same wlaściwosci co DENATURAT? Czytałem gdzieś , że jest na bazie acetonu a aceton rozpuszcza, plastik i gume.

Dla jednego sprzedającego igła, to będzie zadbane moto w stanie prawie jak z salonu a dla innego , to bedzie cos poskladane z 3 róznych motocykli z pogietym bakiem,kolektorami i cieknącym olejem. Fazerów, gs, jest taka masa ,że podróżowanie po 500 mija sie z celem .

Uparłeś sie na 100 KM motocykl jak umarlak na trumnę . Faktem jest, że kultura pracy skrzyni biegów w yamaszkach, porównując do konkurentów japońskich o tym samym przebiegu pozostawia wiele do życzenia :)Też przesiadłem sie z suzuki, hondy i drażni (nawet zajechane silnikowo kawasaki miały kulturalniej i precyzyjnej pracujące skrzynie biegów, ale widać taki u fortepianów klimat) mnie to.Co do napędu to akurat zbiłbym ten tysiąc na wymianę bo to normalna sprawa. Jak to mawia mój znajomy, starszy motocyklista „salonowa yamaha pracuje jak kilkunastoletnia Honda” :) A to ten model o którym pisałeś wyżej czy jakiś inny egzemplarz?

Powoli temat zaczyna przybierać formę, co na pierwsze moto R1 czy R6?(tylko w wydaniu chopperowym).Sporo takich doradzaczy na forach intruder ,drag star .Może to ma związek z małym ego które powiększają sobie kupując kolosy i bujają się w okol komina i na zloty ,żeby się pokazać . A potem lezy taki jeden z drugim pod motocyklem i ruszyć sie nie potrafi, bo 400 kg to prawie fiat 126 p.Ale jaki lans wśród dających dobre rady kolegów . 1500-1700 nie zaskoczy Cię mocą, bo nie ma czym, co najwyżej niezłym momentem obrotowym. Zaskoczy Cię właśnie masa podczas wolnej jazdy i manewrowania. Jako, że sie uczysz wywrotek nie unikniesz .Czy nie szkoda by było tak odpicowanej maszyny zbierać z ziemi ,katować jej skrzynie biegów itd. Kupić cos "małego"(800) do nauki a potem docelowo cos lepszego. Każdy motocykl sie nudzi, po czasie właśnie, najlepsza jest zmiana sprzęta i odkrywanie na nowo jego możliwości:)Po paru sezonach dochodzisz do wniosku, ze już jej nie kochasz, znudziła Ci się i chciałbyś pojeździć na innej, młodszej, ...po prostu innej.

Lakiery i chromy to akurat kawasaki miało niezłe ,gorzej było z jakością użytych materiałów w silniku i jego kulturze pracy. VL ma kardan, kawa ma łańcuch , to mocny argument . Mialaem 2 motocykle kawasaki en 500 i el 250 potem 2 hondy (dużo bardziej leciwe i większymi przebiegami)piece w hondach to bez porównania inna kultura pracy i niezawodnśc.Suzuki tez było niczego sobie .Nie piszemy o nowkach z salonu tylko o kilkuletnich motocyklach. Moja skala co do japońcow jest następująca Honda Suzuki = yamaha długo długo nic i Kawasaki

Podobny temat byl tydzien temu:) Suzuki vl 800/ wersja amerykanćka C-50 .Bedzie tanio i będziesz zadawolny, bo motocykl wizualnie tak samo duzy jak vl 1500 a jakością i bez awaryjnością masakruje kawasaki wiadomo co honda to honda sczególnie w maszynkach uzywanych ale za marke czasem trzeba dopłacić. Generalnie wykreśl z tego zestwienia, wszystkie moto napędzne łancuchem.

Racja roznica niewielka w osiagach ale zalezy czy ktos lubi szarpac sie z 350 kg klocem na parkingu ,na żwirze ,przy wyciaganiu z garazu ,przy cofaniu itd.. Sprzedalem vl 800 mimo ze sily mi nie brakuje a to tylko 270 kg było, bo dosyc mialem powyzszych . Jesli zamierzasz jedzic tylko po drogach szybkiego ruchu i nie zjezdzac nigdzie, nie uzywac motocykla na dojazdy do pracy ,sklepu, jazdy po miescie, to mozna brac ciezkiego kloca.Sam musisz odpowiedziec sobie na to pytanie, gdzie bedziesz jezdzil. Czy moto ma byc funkcjonalne i poreczne czy do lansu i balnsu.Bo idac tym tropem bierz vulcana 2000, po co isc w jakieś malenstwa:)

Daruj sobie wszelkich handlarzy,szukaj moto kupionego w polskim salonie a potem ewentualnie od motocyklisty (rozni sa motocyklisci ale wiekszosc jesli sama na nie zarobila dba o swoje malenstwa:).Wszelkie komisy,szroty sciagajace padlo do odpicowania staraj sie omijać.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

A moze Suzuki VL 800?Bije oba modele pod kazdym wzgledem.Szczegolnie wersje na wtrysku.(moc 54 KM,duzy oment obr.wal kardana ,cenowo tanszy niż powyzsze) A jesli juz z tych dwoch to tylko honda a nie zabawa w drag srasy z wadliwym sprzęgielkiem rozrusznika.

Dziwny przypadek, jeździłem c-50(mod.2008) przez 5 lat i ogólnie ten model ma opinie jako jeden z bardziej niezawodnych produktów suzuki.O braniu oleju nie było mowy .Zresztą zobacz na forum intrudera , tam nie ma złych opini o samym motocyklu jak i o piecu .Tez z chęcia przeczytam jaka była wada montażowa w tym modelu, bo 1 raz szłyszę o czymś takim. Musiałeś trafić chyba na motorek, nieźle zakatowany

Jak temacie Sprzedam kask włoski Nolan n-42,roz L, czarny polysk. Wiecej info i fotki http://olx.pl/oferta/kask-nolan-n-42-czarny-polysk-rozmiar-l-na-choppera-skuter-CID5-ID8edLD.html

Cb 500 bardzo trafny wybor.Na 1 moto nie jest za slabe .Kwestia wygody .Samo przysiadniecie to za malo na postoju .Niezaleznie co wybierzesz warto przejechac sie chodzby 5 km. Lansowac się na motocuklu, to sie można pod remizą . Koledzy pozerzy. po przesiadce na wozek inwalidzki szybko się ulotnią. Zapewne po sezonie i tak przesiądzesz sie sie na cos innego, bo albo zmienisz typ motocykla albo cos nie bedzie Ci pasowac.

Hmm jako, ze tydzien temu kupilem fz6 S2. A jestem świeżakiem, bo na moto jeżdżę dopiero od 2006 roku, to cos naskrobie. Napierw byla gilera eaglet -Kawasaki en 500 - Honda deauville 650 -Suzuki vl 800 i teraz fz 6 s2. Wszyscy namawiali mnie na litra(cbf 1000,fz 1) ale nie żaluje cofniecia sie w pojemnosci . Motocykl wcale nie taki lekki jak sie moze wydawac na postoju. Nigdy w zyciu na 1 moto. Nie piszesz ile masz wzrostu ale warunkiem podstwowym jest pełne i pewne sieganie nogami do ziemi . Wydaje sie, ze to tylko 210 kg ale jak juz przewazy to leci na glebe. Vl 800 miala 270 kg a byla bardziej poreczniejsza, bo śrdek ceżkosci polozony sporo nizej i nogi zgiete dotykajce ziemi. Faktem jest , że do 5 tys obrotow jazda jak na chopperze ale potem czuć te 98 KM.

Oferta przed zimowaniem 19500zł

Nowa cena 20500zł do uzgodnienia

Cena podlega negocjacji wiec jeśli ktoś jest poważnie zainteresowany ,proszę dawać propozycje.

Nowa cena 20900 zł

Ja jestem za mały ,mam 176 cm, na hondzie cb 750 czułem sie bardzo niepewnie, na asfalcie jeszcze jako tako, ale na żwirze, na parkingu to strach w oczach . :)

Tylko ja chłopaki szukam poręcznego, oszczędnego motocykla, który od czasu do czasu pokazuje pazurek . Jeszcze trochę a dojdziemy do R1:)

Prędkość tak 90-110:) Bralem pod uwagę cbf 1000 tylko na forum hondy cbf wszyscy narzekali na padajace alternatory niezależnie od rocznika i przebiegu:) Mi nie jest potrzebne 100 KM tylko od czasu do czasu poczuć sensowne przyspieszenie .Generalnie jeżdze bardzo spokojnie.Prędkość mnie nie kreci az tak bardzo:) Z drugiej strony jeżdżę 270 kg motocyklem i wydaje mi sie ze nie potrzebna mi tak duza masa . Od czasu do czasu sobie odkręcić i tyle:)

Dwóch moich znajomych jeździło na fazerkach 600 (roczniki 99 bodajże) i twierdzili ze przy spokojnej jedzie potrafił zejść spokojnie do 4 litrow. Podobne opinie widziałem na forach motocyklowych.Wiec nie wiem kto ma racje . Bmw są dosyć wiekowe i tego się bardzo boje. Jakie sa slabe strony fazerka z Twojego punktu widzenia ? I jak to faktycznie wygląda z tym spalaniem:)

A co sadzicie o tych egzemplarzach? 1.http://otomoto.pl/bmw-r-1150r-M3946209.html 2.http://allegro.pl/bmw-r1150r-i4243624467.html 3.http://otomoto.pl/bmw-r-r-1150-r-M3987190.html 4.http://olx.pl/oferta/bmw-r1150r-9-tys-przebieg-jak-nowy-po-serwisie-CID5-ID5Xnvw.html#b479b418d7;promoted 5.http://olx.pl/oferta/bmw-r-1150-r-CID5-ID4dzqd.html#234bd51db9 6.http://olx.pl/oferta/bmw-r1150r-2002-piekny-turystyczny-bokser-CID5-ID4CSuh.html#234bd51db9 Ten ostatni ma najlepszy opis . Tyle ze jak na taki niski przebieg to siedzenie jakos dziwnie wytarte Którym po zdjęciach warto było by się zainteresować?

Witam 2 pytania. BMW R850R czy r 1150r Czy spore są różnice w odczuwalnej mocy miedzy tymi maszynkami Jakie są ich typowe wady . Czy da rady samemu cos tam porobić(luzy zaworowe ,wymiana oleju w kardanie) czy wszytko na komputer. Czy sa bardzo awaryjne Czy ogólnie warto pchać sie w BMW:)),nie jestem osoba zamożna :) czy lepiej kupuic japonie.

Witam wszytkich Na motocyklu pomykam sobie jakies 7 latek EN 500 Honda nt 650 Suzuki vl 800 Wzrost 176 waga 93kg Teraz muszę sprzedać moja kochana violke z przyczyn osobistych, jednak nie zamierzam rezygnować z motorka. Chciałbym aby następny motocykl spełniał następujące warunki: -małe spalanie -wygodna jazda -dobrze jak by mial wtrysk i wał kardana -jak najmniej plastikowych elementów -dobre przyspieszenie -cena do 20 tys.zł Wpadły mi w oko 3 modele Yamaha fz6 s2(czyli typowy fazer:) z owiewka Honda cbf 600 i motocykl ktory mi sie niebywale podoba wizualnie BMW R1150R lub r850r(czy są duzę różnice w odczuwalnej mocy miedzy tymi modelami?) Moim faworytem jest BMW ze względu na kardan tylko pytanie jak potem z serwisem czegoś takiego.Kogo nie spytam to każdy odradza BMW az drugiej strony Ci, którzy nimi jeżdżą zachowują sie jak w sekcie .Wiec ciężko o jakieś opinie na temat tych motocykli.Czy są awaryjne i ewentualny koszt serwisu . W Volusi mam 55KM silnik V ale brakuje tych 20 KM szczególnie z pasażerem. Ktory z tych maszyn spełniła by moje oczekiwania. Łańcuch jestem w stanie przeboleć jak wygląda wygoda dla kierowcy na powyższych maszynach. Dystanse niewielkie tak do 400km.