Akurat z takim twierdzeniem nie zgodzę się w ogóle. Synchronizacja gaźników służy temu, aby wszystkie cylindry dostawały jednakową porcję mieszanki. Wówczas silnik pracuje w optymalnych warunkach, każdy cylinder dostarcza jednakowej mocy lub inaczej mówiąc każdy jest jednakowo obciążony. Brak synchronizacji powoduje, że któryś cylinder jest "ciągnącym" a któryś "odpoczywającym" (oczywiście w przenośni). W motocyklu który eksploatuję (BMW R80RT), który to ma silnik bokser, włąściwa synchronizacja jest bardzo istotna. Źle zsynchronizowane gaźniki i niedokładnie tj. równomiernie ustawione linki gazu powodują natychmiastową nierównomierność pracy silnika na wolnych obrotach. Oczywiście gdy silnik pracuje pod obciążeniem to zjawisko pozornie "znika", ale ono dalej jest. Efektem może być przegżewanie się któregoś z cylindrów. Wracając do tematu zasadniczego, uważam, że po wymianie membran należy sprawdzić synchronizację. Ja mam własne wakuometry kupione na allegro za 100 zł i sama czynność zajmuje kilka chwil, a jest się pewnym, że silnik chodzi jak należy. Pozdrawiam.