-
Postów
75 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O pootietang
- Urodziny 11/14/1981
Osobiste
-
Motocykl
gs 500
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
8651754
-
Strona www
http://
Informacje profilowe
-
Skąd
poznań
Osiągnięcia pootietang

NOWICJUSZ - niuchacz wydechowy (11/46)
0
Reputacja
-
rozmawiałem z jednym co "naprawia" sprzęty i skutery w przydomowym garażu i jak zapytałem się czy ma płytkę o konkretnym wymiarze bo potrzebowałem (gubszą) to mi powiedział żebym żyletkę pod płytkę podłożył i mówił to całkiem serio! fachowiec normalnie :buttrock:
-
dołączam się do pytania żeby nie tworzyć nowego tematu. na zimnym odpalanie kilka minut (bez ssania, bo z ssaniem to w ogóle nie odpala), na ciepłym po włączeniu ssania gaśnie. wyciągnąłem filtr powietrza to samo, wyregulowałem luz zaworowy bo go nie było wcale i nic nie dało, świeca nowa. gaźnik czysty, nie regulowałem jeszcze nic (membrana ma maleńką dziurkę, nie wiem czy to ma wpływ na odpalanie) moto gn 250
-
witam, wie może ktoś gdzie poza aso można dostać przeponę przepustnicy, w serwisie za ten kawałek gumy wołają 400zł !!! w larrsonie i louisie nie mają.
-
Oooo, tu mamy gnoja!!!
pootietang odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
nie bardzo rozumiem o co ci chodzi, nie wiadomo ile szmaciarz miał lat a wiek nie jest adekwatny do tego co ma się(lub nie ma) w głowie. prawda jest taka że kolejny idiota na 2 kółkach dał pożywkę ludziom oceniającym nas na przykładzie jednostki. mam nadzieję że gnoja dorwą a dziecku życzę szybkiego powrotu do zdrowia! -
gratuluję! chciałbym kupić takie cacko narzeczonej niestety fundusze nie pozwalają. nie rozumiem tylko ludzi którzy pierd...lą że nie rozumieją takiego zakupu albo coś bo za chwilę zabraknie ci kucy, nie przejmuj się takim gadaniem i nabijaj kolejne kaemy :cool: szerokości! :cool:
-
Problem podczas kursu na prawko
pootietang odpowiedział(a) na Adi20 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
he he, widzę że nie tylko ja na kursie robiłem same ósemki :D mnie instruktor nauczył tylko liczyć i to liczyć na siebie bo on siedział w budzie cały czas :D nawet wszystkich óseme... znaczy się godzin nie wyjeździłem bo się oba sprzęty popsuły (zapomniał mnie uprzedzić i godzinę na niego czekałem a 4 godziny chooj strzelił i to przed samym egzaminem) za to moja narzeczona miała kurs w akademii jazdy i muszę powiedzieć że byłem zaskoczony przebiegiem szkolenia. 6 godzina i od razu kurs poznań-buk, następnie poznań-stęszew. miasta sporo tez było i przede wszystkim podejście do kursanta takie jak powinno być. widac że zależy im na tym żeby ludzi nauczyć jeździć a nie tylko zdawać egzamin. -
tak się składa że jedenastoletnia dziewczynka może przechodzic przez ulicę bez opieki osoby starszej. sam powinieneś być pociągnięty za pisanie głupot! straszna tragedia a reportaż niestety nieobiektywny i pomijający wiele szczegółów. nie oceniam kierowcy bo nie znam sytuacji, współczuję rodzicom dziewczynek.
-
raz zakładałem alarm stiga i porażka. nowy zapakowany alarm a po założeniu okazało się że odcięcie nie działa sygnał przy załączeniu i rozłączeniu alarmu pojawiał się losowo. jakość fatalna (rozebrałem centralkę) luty wyglądały jak gluty i w ogóle masakra, nie polecam.
-
http://www.aw.poznan.pl/tor/index.html
-
czy warto umierać za hobby?
pootietang odpowiedział(a) na tomgor temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
między innymi Ty :icon_razz: :icon_razz: można założyć osobny temat "dlaczego napisałem w wątku 'czy warto...' " może zacznę: napisałem tu bo mi się tak podoba :icon_twisted: -
czy warto umierać za hobby?
pootietang odpowiedział(a) na tomgor temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
ja chciałem kupić 250ccm bo jak wszedłem na tajfuna 150 na nauce jazdy to wydawało mi się że to jest rakieta :D niestety podejście starszych stażem i mały wybór 250-tek nie pomaga. na końcu kupiłem gs'a 500 i polatałem nim 2 sezony, teraz kupiłem fzs600 i czuję do niego wielki respekt :cool: niestety nie polatam sobie w tym sezonie bo nart mi się zachciało :buttrock: jedni się zastanawiają czy warto umierać za hobby a inni żyją dla hobby, ciekawe którzy dłużej pożyją. ja wolę to drugie bo jakbym miał wsiadać na moto z wątpliwościami to na bank bym się rozje...ał. -
czy warto umierać za hobby?
pootietang odpowiedział(a) na tomgor temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
rozjeba...em się w mieście przy prędkości ok 50km/h przez buraka w golfie. 2 kręgi pęknięte, jeden obniżony, kostka złamana. 8 miesięcy wyciętych z życiorysu a było by więcej ale musiałem wracać do roboty i zrezygnowałem z rehabilitacji. mimo tego nie zrezygnuję z moto i żałuję że jechałem wtedy tak wolno bo jakbym zapier...alał to by nie zdążył wymusić pierwszeństwa a sprawa nie ciągła by się do teraz (czyli juz 1.5 roku) bo się ch...j nie przyznaje i odwołuje. nie można w ten sposób do tego podchodzić bo w ogóle poza torem byśmy nie mogli jeździć (a na tor też trzeba dojechać) -
poprawiłem linka, nie zauważyłem ze zdjęcie było zmniejszone. dodałem jeszcze dwa, brudny tam był jeszcze ale już jest dopieszczony :)
-
nie wiem dlaczego pojawił się ten temat 2 razy więc prośba do obsługi forum o usunięcie.