Dzięki za przywitanie, Bandziorkiem(1999r) latam już 2 miesiące z każdym km przekonuje się że jest to moto którego szukałem (miał byc gsxr 750), przede wszystkim wygoda podczas jazdy mimo braku owiewek, elastyczność (ciągnie od samego dołu) i to co mnie najbardziej zaszokowało; jadąc na zamkniętym pasie startowym byłego lądowiska koło Sieradza cisnę na maxsa i po dosłownie chwili 180,200,220,230 km/h myślę pewnie koniec a tu 240,250,255 chyba wskoczyło 260km/h dla mnie jak na nekeda coś nie do pomyślenia, kolega na gsxr 1000 K2 niedowierzał tak samo jak ja. Ta maszyna jest po prostu cudowna, co mnie jeszcze zdziwiło to spalanie przy spokojnej jeździe 6,5-7l/100km a przy ostrej nie przekroczyło mi 8,5l/100km, (może silnik jest w bardzo dobrej kondycji??) a słyszałem że B12 lubią sobie łyknąć. Pozatym moto uczy powściągliwości, jeździłem już kilkoma motorami (GSXR 750, GSXR 1000 K2, Yamaha TDM, Honda Fireblade 954RR) i najbardziej mi przypadł do gustu Bandziorek. Jako pierwsze moto polecał bym B6 choć w sumie to zależy jak patrzeć dla mnie B12 jest idealne pod względem mocy osiągów i gabarytów, myślę że po B6 pozostał by pewien niedosyt. Czy innym posiadaczom Banditów też nasuwają się podobne sugestie???Pozdrawiam :)