Dybcio

Jeżeli pisząc skuter masz na myśli motorower (czyli pojemność <50ccm) to nie ma. Motorowery, przyczepy, naczepy i inne takie cuda nie mają kart pojazdu. Pozdrawiam

Przy sprzedaży mogą być kłopoty bo jeżeli pojazd staje się zabytkowym to wtedy jest już dobrem kulturowym czy jakoś to zwał. A co do tablicy to tak jak napisałem wyżej nie ma żółtych tablic na zabytkowe motorowery - jest po prostu normalna biała tablica. A teraz pozwolę sobie zacytować kolegą który zna się na rzeczy :crossy: Pozdrawiam

Czyli masz rejestrację czasową na wniosek właściciela, czyli na 30 dni po których zwracasz blachy i nie musisz rejestrować na stałe na siebie. Kiedy rejestrowałeś motocykl na czerwone blachy? Aha - pozwolenie badawcze to jest całkiem co innego. Takie coś może otrzymać producent/importer pojazdów w celu przeprowadzenia czynności homologacyjnych. Jeżeli dobrze pamiętam takie pozwolenie wydaje się na 90 dni. Nie wygrasz - rejestracja to rejestracja i nie ma znaczenia czy na białe, normalne blachy, czy na czerwone. Tam gdzie rejestrowałeś nie powinni Ci wydać tablic i pozwolenia czasowego bez uprzedniego żądania od Ciebie ubezpieczenia OC. Rejestracja sama w sobie jest dopuszczeniem do ruchu. Z tym że biorąc czerwone blachy zostajesz czasowo dopuszczony do ruchu (na 30 dni, ewentualnie przedłużenie później na 14 dni) w celu wykonania przeglądu, dojechania z miejsca zakupu do miejsca zamieszkania itp. itd. Natomiast rejestracja stała (ta właściwa) jest poprzedzana wydaniem pozwolenia czasowego z dwóch powodów, w zależności od tego jakie jest źródło pochodzenie motocykla. I tak jeżeli motocykl jest nowy z salonu, nabyty od kogoś kto podlega pod ten sam urząd co my lub motocykl pochodzi z importu indywidualnego wtedy pozwolenie czasowe wydaje się dlatego, że w urzędzie gdzie rejestruje się motocykle nie są wydawane już dowody stałe, drukowane są w Wawie przez PWPW. Jeżeli motocykl jest zakupiony od kogoś kto wcześniej miał już go zarejestrowanego w Polsce to wtedy dochodzi jeszcze czas oczekiwania na tzw. weryfikację danych w poprzednim urzędzie. Mam nadzieję że za bardzo nie zakręciłem :crossy: Jakby coś było niejasne to postaram się tą dokładniej wytłumaczyć :P Pozdrawiam

Cholera - zapomniałem o tym, wybacz mi :crossy: :banghead: A co do informacji to ja się znów będę powtarzał, ale najlepiej jak wykonasz telefon do swojego urzędu do wydziału komunikacji. Z tego co widzę to chyba podlegasz pod SP Lublin - w takim razie kontakt do nich masz tutaj: http://www.powiat.lublin.pl/portal/fusion_....php?page_id=72 Jak coś będę wiedział to napiszę, jeżeli Ty się dowiesz czegoś ciekawego od nich to napisz to tutaj również :P Pozdrawiam

No i zgadza się :D ... ale zapomniałeś jeszcze dopisać, że nie wystawia też za to paragonu i całą kasę za badanie bierze sobie do kieszeni :banghead: :D Może trochę podstaw prawnych: Tutaj jest cała cytowana ustawa: http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?tod...D20050908Lj.pdf A tutaj jest mała prezentacja w PowerPointcie na temat przekazywania danych do CEPIKu: http://www.cepik.gov.pl/portal/plik/skp_mikolajki.ppt?id=29 W praktyce wygląda to w ten sposób, że na koniec miesiąca każda SKP przesyła do swojego starostwa wykaz wykonanych badań technicznych. Następnie osoba ze starostwa wprowadza to bazy danych (CEPIK). W tej prezentacji jest pokazane właśnie jak to wygląda w tej chwili a jak ma wyglądać po uruchomieniu w pełni sprawnego CEPIKu. Na dzień dzisiejszy wiele stacji nie wysyła do swoich starostw wykazów badań technicznych a to z tego względu, że te starostwa nie wiedzą o takim obowiązku lub po prostu nie chce im się tonąć w kolejnych tonach papierów :wink: Wyżej wymieniony CEPIK ma to zmienić - ale z własnego doświadczenia wiem, że nie nastąpi to zbyt szybko :banghead: Tego też nie rozumiem - możesz jaśniej :crossy: :banghead: Po co urzędnik ma sprawdzać fakt zawarcia umowy OC, skoro Ty idąc do rejestracji masz obowiązek przedstawić dowód zawarcia ubezpieczenia OC :P Pozdrawiam

Cześć :crossy: Umowa może wyglądać mniej więcej tak samo jak umowa kupna sprzedaży, należy tylko pozmieniać co nie co. Tak żeby z treści wynikało, iż jest to zamiana a nie kupno-sprzedaż. Co do opłat to zależy czyj motocykl jest droższy. Zazwyczaj jest tak, że opłaca ten który musiał dopłacić. Ale to wszystko zależy od was jak się umówicie. Aha - opłata to oczywiście podatek w US w wysokości 2% od różnicy w wartościach pojazdów, w tym przypadku będzie to 2% z 1800pln = 36PLN. :banghead: Tak bynajmniej mi się wydaje z tą opłatą. Ale jak zwykle po dokładne info zapraszam do swojego US :P Pozdrawiam

Nie ważne co wpiszesz, ważne żeby ta miejscowość była poza granicami Polski. Pozdrawiam

Nic - ewentualnie pani/pan coś tam postęka :crossy: Żadnej kary nie będzie. możesz zrezygnować - powiedzmy, że znalazłeś kupca i on sobie w sowim urzędzie będzie rejestrował na swój koszt. Aha - pisząc tymczasowe masz na myśli czerwone, tak? Bo jeżeli piszesz o tzw. miękkim dowodzie to wtedy już musisz dokończyć rejestrację. Pozdrawiam

Browarny - bez przeglądu zostaniesz odesłany z kwitkiem. Brak przeglądu = pojazd nie dopuszczony do ruchu, a takiego zarejestrować się nie da. Pozdrawiam

Możesz sobie całą tą sprawę rozłożyć na rok i nikt Ci nic nie powie - w sensie nie będziesz miał z tego powodu problemów. Pozdrawiam

Filip mógłbyś trochę jaśniej bo nie zakumałem :crossy: O co chodzi :) Pozdrawiam

2% podatku opłaca się w przypadku sporządzenia umowy na terenie Polski (jak kupujesz już sprzęta zarejestrowanego od Polaka). Jeżeli masz umowę z zagranicy (z Helmutem) to wtedy nie płacisz tego podatku tylko wypełniasz druk VAT-24, płacisz 150PLN na konto urzędu i po jakimś czasie otrzymujesz druk VAT-25, z którym to musisz zjawić się do rejestracji. Co do tych kar to ja sam nie wiem dokładnie jak to jest. Kiedyś zadzwoniłem z ciekawości do US i się spytałem jakie to są kary. Pan wpierw się spytał o jakie auto chodzi, powiedziałem że o malucha rocznik osiemdziesiąty któryś tam, pan na to odparł że to są groszowe sprawy :) Tylko dla jednego 200PLN to są grosze a dla drugiego 200PLN to 1/4 wypłaty. Ale nie radzę przepisywać umów polak<->polak - może się w niezłe bagno wpakować. Pozdrawiam

Ale to TYLKO sama tablica tyle kosztuje :) Do tego trzeba doliczyć znaczek legalizacyjny (hologram) za 11PLN + 1PLN no i oczywiście wniosek za 5PLN (w znakach skarbowych). No i oczywiście trochę trzeba będzie poczekać bo zazwyczaj tablice są robione u producenta, którego siedziba jest poza urzędem. Pozdrawiam

Do tej pory znamy tylko jeden przypadek w którym panowie z UC postanowili sprawdzić legalność umowy. Ale co do przepisywania umowy żeby nie płacić kary w US to możesz mi powiedzieć o jaką karę chodzi? Pozdrawiam

bekriss mylisz dwie różne sprawy: opłata recyklingowa to jest to co napisałeś wyżej i dotyczy tylko samochodów osobowych i ciężarowych do 3,5tony; natomiast podatek ekologiczny tak jak zacytowałem wyżej będzie dotyczył wszystkich pojazdów. A tak poza tym to mnie teraz naszło, że skoro ten podatek będzie naliczany na podstawie pojemności silnika i emisji spalin to w takim razie jak go będą liczyć dla przyczep :) ;) To tak na marginesie :) Pozdrawiam

Tutaj jest całość: http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/11.html?...6.1.4.2.0.1.htm Miejmy nadzieję, że jest to tylko jakaś kaczka dziennikarska w wykonaniu gazety prawnej :) Jeżeli jednak okaże się to prawdą to wtedy znacząco spadnie opłacalność sprowadzania moto - w tej chwili od motocykli nie płaci się akcyzy. Pozdrawiam

monkey - ale nawet jak po prostu policzyli (rozumiem że dodali do ceny motocykla koszt rejestracji, tak?) to i tak taniej wychodzi zakup nowego moto u nich niż u nas. Przykładowo FZ6 fazer kosztuje u nich 4,699.00 Ł (czyli według dzisiejszego kursu funta 26742.009 PLN) a taki sam sprzęt u nas kosztuje już 30900 PLN. A o różnicy w zarobkach już nie wspominam. link do strony z której mam te ceny: http://www.yamaha-motor.co.uk/products/mot.../street/fz6.jsp http://www.yamaha-motor.pl/?d=cenniki&r=turystyczne Pozdrawiam

http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?tod...D20050908Lj.pdf Są urzędy które przywracają do ruchu pojazdy wyrejestrowane przed końcem 1997 r. Oficjalne stanowisko ministerstwa w tej sprawie jest takie, jak wyżej. Czyli jak widać urzędy które tak robią nie są takie podrzędne i pierd****e. Robią to dla Was wbrew obecnemu obowiązującemu prawu i na przekór ministerstwu. A od urzędników, którzy rejestrują te wasze złomy to się odpier*****e bo to nie ich wina, że mamy takie przepisy które można interpretować na 1000 i jeden sposobów. Pozdrawiam pierd*****ch dawców nerek PS. Kumacie moją aluzję w pozdrowieniach?

O :) Teraz jeszcze mi się przypomniało o tablicach - od maja będą wydawane nowe tablice, a stare które zostały nie wydane w urzędzie zostaną spisane na straty :) Kolejny dowód na to, że tam na górze już ich kompletnie poje... pokręciło. Z tego co pamiętam to stare tablice miały być wykorzystane do końca. O ;) Znalazłem: A resztę możecie sobie przeczytać tutaj: http://www.mtib.gov.pl/moduly/aktualnosci_...019&opcja=pokaz Pozdrawiam

Dzięki monkey :) No to fajnie tam mają, że w cenę nowego motocykla mają już wliczoną rejestrację.

Szczerze mówiąc nigdy nie rejestrowałem żadnego zabytku a już tym bardziej motoroweru. Wiem jedno - nie ma na motorower żółtych (zabytkowych) tablic, tak samo jak i nie ma "indywidualnych" tablic. Z tego też wnioskuję, że raczej się nie da. Ale postaram się coś na ten temat dowiedzieć bo mogę się mylić. Pozdrawiam

Nie wydaje mi się to możliwe. Gdyby było tak jak piszesz, wtedy ludzie nie dopisywaliby nagminnie dziadków i innych członków rodziny do dowodów rejestracyjnych jako współwłaścicieli w celu opłacania mniejszej składki OC. Ale tu się mogę mylić bo ja się tylko rejestracją zajmowałem i znam to z autopsji :buttrock:

Dokładnie - powinny być ale niestety nie są i jeszcze długo nie będą. Ministerstwo ma to gdzieś i sprawę interpretacji pozostawia każdemu starostwu i dlatego mamy tak jak mamy: gdzie Polaków dwóch tam trzy opinie. Polecam się na przyszłość :] Pozdrawiam

Zgadzam się w 100% z tym co napisał PNT_CB1 :buttrock:

To czy jest zakupiony na terenie Polski nie będzie interesowało pana(i) w wydziale komunikacji. Liczy się fakt, czy motocykl był wcześniej zarejestrowany w Polsce (np. był na wyposażeniu służb celnych) czy może raczej miał posłużyć komuś do jakiś niecnych planów i został skonfiskowany prze UC. Jeżeli pierwszy przypadek to na fakturze powinna znajdować się uwaga w stylu: data pierwszej rejestracji: 01-04-1996. Co do same VAT-25 to nie wiem jak urząd w którym będzie rejestrowany motocykl podejdzie do tego. VAT-25 dostaje osoba która sprowadziła motocykl a w tym przypadku nie jesteś to Ty. Poza tym, jeżeli dany pojazd został zakupiony od importera na fakturę VAT (nie mylić z fakturą VAT MARŻA) to wtedy VAT-25 nie jest potrzebny - ale wiele urzędów i tak tego wymaga. I w tym miejscu zalecałbym telefon do właściwego wydziału komunikacji w którym będziesz tego sprzęta rejestrowała :lalag: Może się okazać, że motocykl był wcześniej zarejestrowany w kraju i nie trzeba będzie karty pojazdu wykupywać (przypominam, że po 15-04-2006 karta będzie kosztowała 75PLN). Mam nadzieję, że za bardzo nie zamotałem :buttrock: Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj :crossy: Pozdrawiam