nizin

Tak, wymieniłem półksięzyce (nowa a stare są nie do odróżneinia - mierzyłem) razem z płytkami i paskami (tylko dwie płytki kur* źle wpisałem w zamówienie). Z tego co wyczytałem w necie to cagiva ma inną głowice niz ss750, może stąd problem z grubością płytek, ale nie wiem, na razie sie ucze włoszczyzny :). W tzw międzyczasie znalazłem stronkę w usa: http://www.emsduc.com/ napisałem do nich i mają taka płytke jak potrzebuję, przesyłka idzie ok 10dni. Pytanie tylko zasadnicze: robił ktoś u nich zakupy bo nie wiem czy ryzykować?

Hej. Dzięki wielkie za namiary. Dzwoniłem do Ryśka, ma zobaczyć co mu sie uda znaleźć @garage, może akurat będzie taki wymiar. Jeśli nic nie znajdzie to sie do Ciebie odezwe duke. Sprawa lekko irytująca bo moto rozbebeszone od grudnia na pół garażu a wiosna coraz bliżej. Dobrze (znaczy akurat dla mnie, zebym tu nie został zlinczowany) że zima trzyma bo bym chyba troche sie wqrzał, zwłaszcza ze tylko endurak mi został a japonii powiedziałem pa.

Witam wszystkich. Wcinam sie w środek wątku z zapytaniem nieco oderwanym od ciągnącego sie tu tematu, ale potrzebuje informacji, bo chyba już sam tego nie zwalcze. Zamowiłem sobie części w grudniu i doszły w lutym - ok, poczekałem. Problem w tym że się pomyliłem w samóweniu (sic!) i mam dwie niepotrzebne "płytki" do regulacji (mogę komuś odstąpić jeśliby potrzebował: 5,85 i 5,45) natomiast nie mam tej która jest mi niezbędna: 6,80mm. Gdzie to mogę kupić (lub z kim sie wymienić ewentualnie)? Silnik mniej wiecej od ss750 :). Zamówiłem w ducati.torn ale niestety dzisiaj dostałem info ze tej czesci nie ma i nikt nie wie kiedy będzie. Jutro zadzownię do serwisu Duc w Kraku, ale jakoś wątpie żęby to mieli na stanie... Help...

Proszę, kolejny właściciel Hefalumpa:) Z tym luzem mam identycznie (przebieg 44tyś autentyczny), cholera drażni mnie to strasznie. Przypuszczam że może być lekko zużyty kosz sprzęgłowy po prostu i dlatego tak się dzieje, aczkolwiek nie ma nigdy problemu ciągnącego sprzęgła co powinno niby wtedy wystąpić... Z tego co pisza to skrzynia duca jest po prostu "straight cut" i troche topornie działa. Dla porównania mam Inazume i tam luz jest zawsze, więc pozostaje sie przyzwyczaić i zawsze wrzucać luz jak moto się toczy jeszcze...

Niektóre wyniki z moich poszukiwań: Cała stronka miażdży, poniżej wątek z elefantem: http://www.advrider.com/forums/showthread....ghlight=elefant i inne, nie opisuję, zobaczycie sami: http://www.nydesmo.com/900_lucky_explorer.html http://endless-horizons.net/efi/efi.htm http://www.elefantadventurebikes.com/ducat...a.upgrades.html http://www.ducatimeccanica.com/interchange_parts.html http://www.ducatisuite.com/belttension.html http://www.cagivaelefant.it/pages/officina.asp http://www.flickr.com/photos/24308490@N00/...1246430/detail/ http://www.elefantman.com/ http://www.alexfischer.de/index.asp http://www.oemmotorparts.com/oem4.asp?M=Ca...95&L=CA-ELEPH-2 i trochę fotek: http://www.rallye-tenere.net/Cagiva.html

Nom, jest taka guma, w gaźnikach. Ta stosowana w układzie hamulcowym nie jest odporna na benzynę. Jeśli rozbierzesz zaciski to nie potrzeba używać żadnej nafty ani tym podobnych rzeczy. Wyczyść wszystko dokładnie (szmatka i coś do wyskrobania, delikatnie, syfu spod uszczelek), poskładaj smarując wcześniej pastą do tłoczków i będize działać.

Może dziś wiczorkiem coś wrzuce, bo wczoraj nie miałem czasu, a w pracy nie mam linków do stronek z poszukiwań. Tak na szybko mi się jedna rzecz jeszcze przypomniała. Jakby ktoś zmieniał filtr powietrza i chciał zaoszczędzić, tudzież nie mógł go dostać to można założyć filterek od Cinquecento 900 (m.in.). Nie pamiętam w tej chwili numeru, ale chyba to jest AP022 z Filtrona. Minimalnie grubszy, pozostałę wymiary identyczne. Koszt: FeuWert 14zł:). Nie wiem czy e900 ma taki sam czy nie, ale można sprawdzić na stronie UFI wymiary i porównać z katalogiem Filtrona. Oba dostępne on-line:)

Kurcze, no to cena zajefajna, aż zazdoszczę normalnie:) . Jeśli sprzęt jest w stanie przyzwoitym to tylko lac i jeździć:) Ja na razie kupiłem irydówki Denso bo mi przylewało czasem tylny gar przy zapalaniu a nie uśmiecha mi sie ciągle świecy wykręcać. Zrobiłem jakieś 150km i jest ok. Jak chcesz coś o elefancie poczytać to zamiast googla używaj yahoo - znajdzie dość sporo, jak na ten motocykl, stronek. Jak znajdę chwilę to powklejam jakieś linki z moich poszukiwań.

Witam. Sporo posiadaczy duców czyta i dopisuje się w tym temacie to mozę dowiem się od kolegów jednej interesującej mnie rzeczy, mianowicie: ile średnio czekacie na cześci do dukatów? Powiem szczerze że przeszedłęm już etap wq*ia i spokojnie czekam aż coś się wydarzy (lub nie). Częsci do regulacji zaworów zamówiłem w motorexie, miały być dostępne w ciągu 7 dni, przy czym czekam już ponad 4 tygodnie i cisza... nikt nie wie kiedy dojadą, dolecą czy jak tam się u nich zjawiają:) (może teleportem). Pytanie czy zamawiał ktoś te części ze stanów? Cena atrakcyjna bo podkładka zamykająca niemal połowę tańsza, wysyłka 8 dolców - możę to jest jakaś alternatywa? Pozdr.

Proszę, następny zarażony włoszczyzną;) Mnie też super się na tym sprzęci jeździ, mam tylko zastrzeżenia co do hamulca przedniego, w mieście nie można powiedzieć, żeby był wystarczający - przydałyby się dwie tarcze z 900... Jak będe miał trochę wolnego czasu trzeba założyć zacisk 4 tłoczkowy z jakiegoś duca (Brembo rulez) i może - o ile jakąś dobiorę, większą tarczę. melon, na twojego elefanta miał kumpel chrapke, ale się tak wybierał że mu widze podkupiłęś. to jest ta z allegro, która była najpierw za 5400, potem 5100 a staneło na 4900 (przyznaj sie ile jeszcze urwałeś:) )?

Oki, czyli pozostaje zamówić. Do Myślenic daleko nie jest, więc zaczynamy włoską robote;)

Witam. To mój pierwszy post w tym temacie, jakoże od niedawna posiadam sprzęt z włoskim piecem:) Ale do rzeczy. Dostałem namiary na miejsa gdzie można zkupić cześci do Ducati (dzięki harder) ale troche trzeba na nie poczekać( 1,5-2tyg). Pytanie czy można gdzieś coś zakupić powiedzmy od ręki? Chodzi mi o "płytki" do regulacji zaworów i półksiężyce konkretnie. Oczywiście do wawy nie pojadę po to bo lepiej już poczekać aż przyjdzie do Myślenic zwłąszcza zę mam czym jeździć, ale może jakaś wysyłka czy cuś...

Dzięki za namiary - będe musiał skorzystać:) Wczoraj walczyłem z przednim cylindrem. Luzy na zaworze wydechwym są wzglednie ok - przy wymianie podkładek byłyby za ciasne. Na ssącym był duży luz ale co sie okazało. Pękł jeden półksiężyc, tj. odkruszyło się ok. 1mm co niestety rozklepało trochę gniazdo w zaworze i nie mogłem za cholere zdjąć tulejki. Po jakimś czasie zwalczyłem temat, przełożyłem tymczasowo półkiężyc z wydechu i luz jest ok. Dzisaj walcze z drugim cylindrem :)

Witam. Ja również stałem się posiadaczem takiego cuda, bo w warunkach polskich to raczej jest niecodzienne moto :). Jak na razie zrobiłem tylko 400km - po zakupie do domu i motorek stoi czekając na regulacje. Jutro zabieram się za pomierzenie "płytek" i teraz pytanie, gdzie można te czesci szybko i sprawnie dostać? Zapytam może jeszcze w wątku Ducati (chyba ze jest tam gdzieś napisane tylko cieżko w miarę sprawnie przebrnąc przez temat na 350 stron) ale może ktoś z ujeżdżających Cagive mi coś doradzi:) Pozdrófki.

Też mam "Inazume" (Inazuma to GSX1200 ;) ) i zgadzam sie z Adamem. Podstawa to gaźniki. Zapłonu tam nie wyregulujesz i nawet bym nie próbował. Porządnie wyczyścić gaźniki, dobrze zrobić synchro i moto chodzi idealnie (moje ma 61tyś).

Od kamieni, hmm... ciekawa teoria... Ja kupiłem rury w Tecrolu w Bielsku, podobne do tych z allegro (opakowanie podobne), zrobione 11tyś. km i jest w porządku.

odn.naszego pacjenta: jeszcze raz wszystko wyregulowane i na razie działa - spalanie 5/100 :D. Nie wiem czy problemem był pomiar zużycia paliwa przez właściciela czy faktycznie trzeba było przeregulować jeszcze raz...

Jasne, w sumie miała pełen serwis: filtry oleje, zawiecha przód, hamulce, zawory. Jedyne do czego się skłaniam, to jeszcze ssanie trzeba sprawdzić - wiem że wcześniej coś tam było nie halo i może tu sie coś nie udało... PS. sprzęt ma przejechane licznikowo 94tyś:icon_biggrin:

Witam. Z kumplem borykamy sie z podobnym problemem i nie bardzo wiemy co zrobić bo możliwości pomału się kończą. Gaźniki wyczyszczone, wymienione membrany (stare dziurawe jak sito ale paliła 5.5l) wszystko wyregulowane jak w serwisówce i pali około 10l...

Hmm, u mnie nie ma żadnego filtra a nic tam nie grzebałem i poprzedni właściciel też raczej nie (98'). Trzebaby zobaczyć czy w serwisówce coś o tym wspominają... Korodujące zbiorniki w tych modelach? Ten bak od wielu innych chyba się nie bardzo rózni. Nie zostawiać na zimę w garażu z pustym bakiem i problemu nie będzie...

zobacz sobie pompy paliwa do różnych sprzętów (te które sa wewnątrz baku) i zobaczysz jak ta część wygląda (mały cylinderek obok filta paliwa), aczkolwiek jesli przed zdjęciem baku działało a po założeniu juz nie to raczej bym w kablach grzebał... http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal...58/27/384582798

Moja też tyle nie pali, więc ewidentnie coś jest nie halo z gaźnikami albo/i filtr do wymiany. Co do kontrolki rezewy. Samo zapalenie się żarówki przed uruchomieniem silnika pozwala skontrolowac czy jest sprawna, po zgaśnięciu kontrolki oleju również gaśnie. Dlaczego - wystarczy spojrzeć na schemat elektryczny. Szrzerze mówiąc nie rozbierałem czujnika w swojej suzi, ale porównując z innymi moto sposób zapalania żarówki rezerwy to pływak nie ma tu nic do rzeczy. Pewnie zauwazyliście, że kontrolka nigdy nei zapala sie od razu, tylko zaczyna sie żażyć i z lekkim opóźnieniem zaczyna świecić coraz jaśniej. Za jej zapalenie odpowiada termistor - po prostu jak nie jest zanurzony w benzynie to się nagrzewa i zmiensza się jego rezystancja co powoduje zapalenie sie żarówki. jest umieszczony w takim metalowym walcu o wymiarach gdzieś fi 7mm i długości 2cm. U kumpla oderwał się jeden drucik od termistora i dlatego kontrolka przestała sie zaświecać., może tu jest podobnie? PS. ale sprawdź na wszelki wypadek połączenie tej 3 pinowej kostki pod bakiem:]

Ja też sprawdzałem jak działa smarowanie olejem i jest to na 1000% lepsze rozwiązanie niż ten syf Castrola. Koło obraca się z duuzo większą swobodą, łańcuch jest bardziej czysty i nie łapie tyle piachu i innego syfu, czyli jak przedmówcy stwierdzili;), natomiast dostałem smar BelRay i jestem z niego bardzo zadowlolony. Ma konsystencję bardzo gęstego oleju i to przez cały czas, tj po wyschnięciu nie robi się z niego taki glut jak z Castrola tylko po prostu bardzo gęsty olej, coś a'la w140. Nie wiem tylko ile kosztuje bo mam za free ale jest to prawdziwa alternatywa dla oleju przekładniowego:)

Hmm, te łożyska sa na pewno identyczne ze starymi? Zobacz czy też są z luzem wstępnym, bo jeśli nie to stąd prawdopodobnie opór przy obracaniu po montażu. Łozysko ma się bez oporu obracać (minimalny opór może być spowodowany smarem wewnątrz i tyle). Jak sie obraca z wyczuwalnym oporem i tak zostanie to długo nie pożyje bo po prostu bieżnie szlag trafi...

HD, Twój wcześniejszy post był opisujący działąnie był poprawny:). Tak samo jest w moim GSX. Sam mechanizm"ślimakowy" jest przykręcony na dwóch śrubkach do tej pokrywki. Można go odkręcić i zobaczyć czy wewnątrz wszystko jest ok. Jest tam taki koszyczek z kulkamim które czasem lubią wypaść (mnie wypadły 3) i przez co mechanizm nie działa jak powinien - nie jest w stanie wcisnąć wystarczająco pręta wchodzącego do silnika, który naciska dalej na sprzęgło. Może tu jest pies pogrzebany? Jeśli to nie linka - mechanizm, pozostanie raczej zajrzeć pod pokrywe sprzęgła...