Spidi

Z tą blokadą faktycznie coś jest- npewno blokowali liczniki na 299 bo nie raz widziałem filmy gdzie właśnmie na tym sie zabawa kończyła ale i pare osób tak mówiło. Ale jest u nas w Białym jeden koleś który ma GSXRa 1000 z 2001 roku i fakt że maszynka sprowadzonja z USA i prawdopodobnie było coś dłubnięte... w każdym razie u niego prędkościomierz nie zatrzymuje sie na 299 tylko idzie dalej... coprawda on nie jechał jakoś dużo szybciej ale mówi że dobił do 300 paru kilometrów... Ciężko tylko powiedzieć czy ta blokada to tylko blokada wskazań czy też blokada rozpędzania- mi sie wydaje że tylko wskazań bo z reguły blokują w ten sposób że sprżet przy danej prędkości zaczyna odcinać a w żasdnym z filmów nie widziałem przy 299 odcięcia zapłonu... :roll:

Z tego co udało mi sie podpatrzeć będąc w stanach stwierdziłem że nie można zakładać reguły że jeden jest super a drugi be... Praktycznie 90% maszyn( a może nawet troche więcej) to 4ro cylindrowe plastiki adaptowane na potrzeby kaskaderki. Nowych raczej(owszem zdarzaja sie wyjatki ale z reguly to wyrzucanie kasy w bloto) odpadaj i wiekszosc katuje uzywki. Z reguly nie za stare bo takie dlugo nie wytrzymaja. Pojemnosci od 600 do 1000 z czego wieksza czesc to wlasnie sprzety miedzy 900 a 1000 a reszta to 600tki i troche 750tki. A co do marek to zobaczyc mozna wszystko i dobry stunter radzi sobie zarwono z krowami takimi jak 9tka ale i z ultra lekkimi 600tkami... Duze znaczenie ma tu trwalosc dlatego zauwazylem ze naprawde masa ludzi katuje CBRki 900 z roznych rocznikow(najczesciej jak ktos wspominal modele 919 i 929) bo sa najtrwalsze, najodporniejsze i dlatego najbardziej popularne. Bardzo duzo jest tez GSXRow SRADów i bardzo często są to właśnie 1000ce bo też nieźle znoszą wszystko i są piekielnie mocne... A pozatym nie można przyjmować że jeden jest dobry a inne złe bo każdemu kierowcy co innego odpowiada, każdy dysponuje czym innym i jest przyzwaczojony do czegoś innego. A tak przy okazji- na tyh miedzynarodowych zawodach Stuntu które odbyły sie jakiś czas temu w Australii( miały być takie pierwsze nie oficjalne mistrzostwa świata ale europejczycy sie nie pojawili i amerykanie pozamiatali...) Tony D. ujeżdżał właśnie 9tke i na koniec pokazów chciał ją najzwyczajniej w świecie zakatować... poprostu wysadzić silnik. Najpierw skotłował gume do felgi, potem rzucił kawe na bok odwinął manete do oporu(do odcięcia) i zakleił tak odkręconą manetkę szarą taśmą(popularnym duck tape). Maszynka leżała tak i wyła przez pełniutką godzine i nie rozpadl sie nawet po tym jak rozwalili chlodnice z ktorej wyciekl caly plyn i z sinika zniknal caly olej motorek dalej sie nie poddawal i Tony ciagle byl w stanie na nim jezdizic!!!!!!!!! Dopiero ludzie z zabezpieczenia zawodow zmusili go zeby zgasil motrek i darowl sobie dalsze wyglupy na nim... Kawa rządzi nie ma to tamto... 8) :)

mtcross nie walnąłeś sie w linku czasem bo mi nie chodzi? tzn. nie ma pod tym linkiem żadnego pliku z filmem tylko z rozszerzeniem html... :roll:

Serwisy mają napewno ale niemal pewne jest że będzie spoooory problem żeby to od nich wydebić. Jak nie masz gdzieś dobreo kumpla w Suzuki to raczej szanse małe ale czasem wykonalne. Ja paiętam kiedyś jeden znajomy co pracował w Renault załatwił dla klubu miłośników renault megane coupe cała serwisówke taką jak używają w autoryzowanych serwisach dealerowie... 8) Próbuj... może Ci sie uda ale ja bym raczej od razu szukał jakichś "zaprzyjaźnionych" serwisów! :D

Yogi przesade nigdzie nie jest wskazane. 3,5 cm to wg. mnie całkiem sporo... popatrz np. na tuningowane samochody- większość jest właśnie obniżana 3,5-4cm... no może max 4,5... do tej wartości obniżenie już daje dobry efekt wizualny, w porównaniu z serią wręcz piorunujący ale już to daje sie mocno odczuć podczas jazdy(w autkach przez obniżenie nieste szybciej zużywają sie elemnty zawiesznia takie jak amory czy wszelkie gumki itp...) wszystko co powyżej tych wartości to już tuning extremalny- jak miałem autko które leżało na ziemi bo było obniżone nieco ponad 6cm- naprawde trudno sie tym jeździło a zawieszenie dostawało w kość nieziemsko. NIe wiem czy ten przykład do Ciebie przemawia ale z motrami jest dużo wspólnego. te 3,5cm to wbrew pozorom będzie dużo a 5 to już może być przegięcie. Napewno zmieni sie charakterystyka prowadzenia bandziroa, napewno straci na stabilności ale może zyska na poręczności... pewnie będzie bardziej agresywny. A to że akurat zrobili taki patencik właśnie na 3,5 cm też pewnie jest podyktowane względami bezpieczeństwa, tym żeby nic nie zużywało sie przez taką przeróbke za szybko, żeby charakterystyka prowadzenia nie zmieniła sie na tyle żeby zacząć przeszkadzać itd... Pomyśl o tym. Ja tez bym na Twoim miejscu dorobił to na własną ręke bo wygląda to na tyle prosto że każdy sprytniejszy zakład tokarski to wykona. Co do materiału to nie chce za bardzo sie wypowiadać bo nie chce wprowadzać Cie w bład ale w sumie tak na logike to jest to mały element więc mozna nie oszczedzac na nim na masie(i darować sobie aluminium) i zastosowac taki ktory bedzie najbardziej wytrzymaly... :roll:

Yogi schematy i kwestia samego podłączenia to ja myśle że będzie pikuś w porównaniu z tym żeby odpowiednio skalibrować prędkościomierz, obrotomierz(mysle że z temperatura będzie prościej- nie pamiętam tylko czy nowy bandzior ma wskaźnik temperatury jakiś??). Nie wiadomo czy wystarczy tam troche poszaleć z lutownicą czy może nie trzeba będzie iść dalej i żeby tow wszstko elegancko działało może będzie trzeba jakieś procesorki powymieniać albo w jakiś sposób przeprogramować... nie jestem specem od elektroniki ale jakieś tam elementarne pojęcie mam czego sie można tam spodziewać i staram sie większość żeczy brać na logike i chłopski rozum... Fak że w w naszej dyskusji jest więcej gdybania niż suchych faktów. Kto wie- może faktycznie przeróbka nie jest aż tak trudna i może wystarczy jedynie schemat do podłączenia kabli bo większa ingerencja będzie poprostu zbędna... nie wiem- może chłopaki z PJP wiedzą więcej od nas(a nie powiem- znają sie na rzeczy i zapewne wiedzą więcej odemnie w tej kwesti... :) ). Ja 3mam kciuki i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jestem pewien że przeróbka jest realna i wykonalna ale czasem faktycznie koszt takiej zabawy jest niewspółmierny do osiągnietego efektu... Czasem może warto pójść w inną strone- np. przerobić zegary z bandyty... wziąć obrotomierz wraz z kontrolkami, do tego dodać jakiś cyfrowy licznik rowerowy(nie żartuje wcale- te topowe mają tyle funkcji że czasami naprawde aż dziw bierze... możesz zawsze to potraktować jak zabawke z lap timerem :D ). Potem wszystko elegancko,logicznie i zwarcie poukładać w całość a na koniec z żywicy wykonać obudoe którą możesz po obróbce pomalowac w kolor maszynki albo ja Ci sie zamarzy(nie wiem czy twój bandyta jest S czy zwykły...i czy będzie miał owiewke czy to typowy streetfighter ma być??.)

Faktycznie zapomniałem o tym- 9tka(przynajmniej ten model co mam i o którym móiwmy) ma prędkościomierz który nie odczytuje prędkości z kół tylko ze skrzyni więc przy skróconych przełożeniach może zawyżać... :roll: Nie wiem już sam czy to możliwe czy nie żeby stawiać ją na dwójce bez sprzegiełka- trzeba być dobrej myśli a już niedługo sie okaże. Sam mówiłeś Gixer że kawa ma dosyć specyficzną nierówną charakterystyke silnika i oddawania mocy(tzn. długo długo nic a potem ogień...). Może poprostu na średnich obrotach nie starcza poweru żeby ją wyrwać z gazu ale przy odrobinie wjeżdżenia sie w maszynke i wyczucia tej charakterystyki(wiadomo- odpowiednie obroty, być może dopiero powyżej 8000 :roll: ) i odpowiednim podejści da sie ją tak postawić... Pamętam kiedyś kolega(ten który był w filmie do którego dawałem ostatnio linka... na czrwono-czarno -białym firebladzie) potrafił go stawiać przy naprawde dużych prędkościach i na wyższych biegach częśto właśnie z gazu... rózne miał na to patenty... czasem mocno odchylał sie do tyłu, czasem na stojąco ale naprawde te gumy(mimo że fajerek nie był pierwszej młodości i nie był jakoś specjalnie wzmocniony i miał seryjne przełożenia...) robił bardzo dobrze. Fakt że czasmi gdy stawiał gazu z tym swoim odchyleniem do tyłu to motorek nie stawał tak gwałtownie jak normalnie tylko spokojnie i stosunkowo plynnie ale zawsze dostatecznie wysoko zeby go przełamać i pociągnąc gume na tyle wysoko żeby dojść do punktu balansu i ciąć dalej(on przebijał wszystkie 6 biegów na tym fire'ku 8O )

Yogi chyba nie bardzo rozumiesz... to że chcesz zegary tego samego producenta wpasowac nie znaczy że będą wskazywały dobrze! Owszem może tak sie zdarzyć ale prawdopodobieństwo wcale nie jest takie duże. Prosta sprawa- jak już Ci napisali koledzy to są zupełnie rózne maszyny, inaczej skalowane liczniki(elektroniczne nie czerpią impulsów z kół tylko ze skrzyni a te są zupłenie odmienne... inne przełożenia, inna budowa, inne silniki... wszystko jest inne) więc najprawdopodbniej będą pokazywały jakieś herezje o ile zaczną cokolwiek pokazywać. Może uda Ci sie poprawnie zmusić do działania kontrolki ale we wskazania obrotomierz, predkościomierza z drogomierzem i czujnika temperatury szczerze bym wątpił... Kombinuj może Ci sie uda ale zastanów sie 10razy zanim wydasz kase żebyś jej nie zmarnował i lepiej to dobrze wybadaj zanim zabierzesz sie do przeróbki...

Dzięki antek... wasz opisik 9tki już kiedys przypadkiem wychwyciłem przeglądając zawartość ścigacza.pl(tak trafiłem na waszą stronke) ale z forum w razie czego skorzystam! thx :) A co do przełożeń to cięzko powiedzieć... ja nie wiem czygixer mówił o stawianiu na dwójke tego modelu 9tki co ja mam czy mówił o swojej... bo między pierwszym modelem robionym do roku 1997 a tym produkowanym od1998 roznica byla znaczaca... moze nie mocowo ale duzo innych rzeczy pozmieniali i znacznie ja odchudzili. Sam juz nie wiem. Wiem ze ten gosc ktory latal na dwojce na gumie sam nic nie zmienial ale maszynke kupil uzywana w USA wiec moze ktos tam cos dlubnal... ale tak czy siak jesli nawet to nieznacznie bo maxymalnej nigdy nie zbadal ale na drodze doszedl kiedys do 270 z groszami i mowil ze dalej sie poprostu bal bo nie bylo warunkow ale mowil ze raczej nie bylo by problemu zeby jeszcze troche ja pociagnac dalej... Przyjdzie wiosna(albo cieply dzionek jak juz ja zarejstruje i przygotuje do jazdy) to poprobuje i zobaczymy co jest grane!? :D A co do tej stronki to niestety fikus ale to jest zupelnie inna strona niz ta ktora podales- sporstsbikerider.com jest o niebo lepsza i kiedys chodzila bez problemów(gdy jeszcze smigalem na modemie) a odkąd mam neostrade ani razu sie nie uruchomiła... zreszta wielu osobom dzialała i działa nadal ale mam wrazenie ze mam albo jakiegos wirusa albo inny shit ktory blokuje mi wejscie na ta strone z mojego kompa... sam juz nie wiem.

Faktycznie gostek co robił te gumy z dwójki to był kawał chłopa, napewno nie był gruby ale był poprostu byk(nie mylić z nafaszerowanym koxem karkiem... :D ) i być moze to w jakiś sposob mu pomagało... nie wiem- jestem tylko pewien że stawiał ją na dójce bez sprzegła siedząc bo widziałem to na własne oczy wielokrotnie(zresztą on z klamy nie umiał bo na 9tce sie uczył jeździć na kole i od razu zaczął z gazu..). Zobaczymy... trzeba być dobrej myśli, może jak sie w nią troche wjeżdże znajde jakąs metode jak stawiac ją na dwójce bez pacniecia po sprzegle(moze na stojąco będzie szła!?) a jak nie to albo wróce do klamy(kiedyś tylko tak umiałem ale na CBRce stawiałem tylko z gazu bo tak bardziej polubiłem... :roll: ) albo będzie trzeba przebijać z jedynki... Na każdy sprzęcik jest metoda trzeba tylko ją znaleźć i wyćiwczyć...mam nadzieje że coś wykombinuje... 8) A z tymi panewkami to pamiętam że kumpel miał właśnie ten sam problem z tym że w mniejszym zygzaku(600) zdaje sie po sezonie czy półtora latania na gumie... :roll: oby mi sie coś takiego nie przytrafiło... :| Dobrze że przynajmniej przy normalnej jeździe jest stabilna bo przy gumach to faktycznie nie ma ratunku i czasem nawet najlepszym sie zdarza odrobine pomylić... Na jedynce to jeszcze można bez amora ale dwójka czy trójka czasmi może okazać sie za szybko... :roll: Mam tylko nadzieje że nie będzie problemu z dostaniem amora z jakimś zestawem montażowym bo do mojej F2ki czegos takiego nie było(to samo np. ze sliderami na rame...). A powiedz Gixer jeszcze jak 9tka Twoim zdaniem wypada przy innych moto bo troche już sprzetów zdążyłeś oblatać. Jasna sprawa że nie porównujemy np. GSXRa 1000(bo to już inna liga i dzielie te maszynki spora przepasc) czy innych wymiataczy które pojawiły sie w 2000roku i później tylko sprzęty z tej samej pólki cenowej, rocznikowej i klasowej. A nie macie może jakichś ciekawych namiarów na materiały o 9tce w necie? Może jakieś kluby użytkowników tego sprzętu, moze jakieś fora dyskusyjne albo coś w tym stylu? Mi ta stron którą dawąłem w linku nie działa i do tej pory nie wiem czemu bo kiedys nie było nigdy problemu z nia a odkąd mam nesotrade ani razu sie nie odpaliła... O 9tce najciekawsza strona jaką znalazłem to www.kgrant.co.uk pozdro

Ok najbardziej interesują mnie słabe punkty bo wiadomo chce uniknąć przykrych niespodzianek. To jest moja pierwsza Kawa ale wielokrotnie słyszałem że jest strasznie czuła na serwisownie-tzn. że bardzo trzeba dbac o wsyztsko bo inaczej długo nie pośmiga bezawaryjnie... Oczywista sprawa że będe dbał o dobry serwis ale kwestia czy to wystarczy!? Czy są jeszcze jakieś rzeczy których trzeba szczególnie pilnować, jakaś pięta achillesowa tego modelu... Chce poprostu uniknąc niemiłych niespodzianek, szczególnie takich których da sie uniknąć... ;) Wydaje mi sie że maszynka będzie spełniać większosc wymagań bo jeżdże dużo zarówno po mieście jak i na trasie... z reguły raczej ostro, więc naraszcie nie powinno mi brakować mocy jak na CBRce(w mieście było jeszcze w miare OK ale na trasie czesto sie wściekałem, szczególnie gdy leciałem w grupie za 1000cami). Na torze raczaj szalał nie będe, no chyba że w celu nabrania odrobiny pokory i nauczenia sie paru rzeczy których na drodze szybko nie opanuje bo nie ma warunków. Zastanawiam sie tylko jak będzie z wygłupami... :roll: O hamulcach słyszałem że są niezłe ale szybko puchną... podobno przewody w stalowym oplocie spro dają... zobaczymy- oby to plus dobry płyn wystarczyło... Co do gum... no cóż róznie słyszałem- dwie osby pomykające na tym samym modelu co ja mam(dwa rózne egzemplarze 9tki) mówiły skrajnie różne rzeczy... Obaj na jedynce mówili że z gazu to pestka ale jeden na dwócjce za chiny nie postawił z gazu(ze sprzegła obaj nie umieli) a drugi robił to bez trudu!! 8O Mysle że napewno wszystko będzie łatwiejsze niż było na mojej starej poczciwej CBRce bo to jednak sporo nowsze moto ipod kazdym względem bardzie dopracowane niż F2ka... Ciekaw jestem jak też jest z odpornością na jazde na gumie i rózne tego typu wygłupy.... o ramie już słyszałem że trzeba pilnowac ale ciekaw jestem jak jest z silnikiem? Wiadomo że do CBRy napewno mu z trwałością będzie daleko ale czy dbając o wszystko zniesie taką jazde? Aha- jak jest z prowadzeniem?? Ja swoją kupiłem i w zasadzie zaraz potem wsadziłem ją w konterner(w USA ją kupiłem będąc tam) i nie miałem nawet okazji nią polatać jeszcze(w tym tygodniu dopiero będzie u mnie w domq:( ). Jeździłem kiedyś identyczną ale tylko kilka czy kilkanaście minut w gęstym ruchu po mieście więc ciężko mi było ocenić... tym bardziej że wtedy jeszcze nie byłem z byt dobrym szoferem jeśli chodzi o plastiki. Czy ma skłonności do shimmy czy raczej jest stabilnym sprzecikiem którym da sie jeździć bez tego dobrodziejstwa? Jak troche odetchne finansowo i zakupie inne pilniejsze rzeczy to tak czy siak pewnie sie zaopatrze w amorek bo bez tego troche strach o naprawde szybkie gumy... Ciekaw jestem jak sie prowadzi w porownaniu do innych maszyn? O charakterystyce silnika też wiele słyszałem... w sumie to ocenie dopiero gdy troche pośmigam czy mi odpowiada- napewno trzeba sie bedzie przyzwyczaić... Mam tylko nadzieje że będzie dość elastyczna żeby sie sprrytnie poruszać bez ciągłego wachlowania. Momentu troche ma więc wierze że będzie sporo lepiej niż na 600tce?! Przy okazji... poszukuje jakiegos tłumika lub całego układu wydechowego do niej... moze być nawet używany... :) Oprócz tego cały czas rozgladam sie za kimś kto w rozsadnej cenie jest w stanie zrobić czy moze skąd załatwić wypełnienie nadkola(undertail) i nakładke na siedzenie pasażera...? Pozdro i dzięki za pomoc

Witajcie. Mam do was wielką prośbe... Jako, że niedawno stałem sie (jak najbardziej szczęśliwym :mrgreen: ) posuiadczem kawaski ZX9-R z 99roku czyli model "C" poszukuje wszystkiego co związane z tym motorkiem. Wiem że podobny temat już był, od razu mówie że przekopałem archiwum i przejrzałem to co zostało powiedziane, nie odsyłajcie mnie prosze do Świata Motocykli czy Motocykla bo to już dawno doapdałem i zapoznałem sie z tym co tam jest! :) Od czasu tamtego posta o 9tce przybyło na forum troche użytkowników, napewno są wśród nich tacy, którzy mają większe lub mniejsze doświadczenia z tym motorkiem(wiadomo- niektórzy mieli takie sprzęty na własnośc a ini mają bliskich przyjaciół którzy czymś podobnym sie rozbijali więc to i owo na ten temat wiedzą...) więc bardzo chętnie zapoznałbym sie z waszymiopiniami na temat tej maszynki. Każde info na ten temat,zdjęcia(apropo- nie wiecie co stało sie ze stronka www.sportsbikerider.com bo mi już od dłuższego czasu nie działą a była tam naprawde fajne fotki...) każda porada czy ciekawy link do netu będzie dlamnie cenna. chętnie tez nawiąże jakiś kontakcik z użytkownikami tej maszynki(zarówno byłymi jak i aktualnymi). Troche już przekopałem stron internetowych ale przyznam sie szczerze,że bardzo wiele nie znalazłem- jedna stronka jakiegoś anglika i coś niemicekiego ale niestety język niemiecki leży u mnie i kwiczy a jedynie angielskim władam na tyle żeby poradzić sobie na jakimś forum czy poczytać wartościowe artykułu. Bede bardzo wdzięczny za wszelką pomoc i jeszcze raz sorki za ww sumie jakby nie patrzeć powtarzanie tematu ale tak jak mówiłem- myśle że warto bo od tamtego czasu sporo sie na forum pozmieniało, nowi użytkownicy z nową wiedza a i starzy też zapewne moga mieć coś ciekawego noewgo do powiedzenia. Pozdrawiam ;)

hehe mtcross mowisz serio!? to nie jest celowe tylko reka mu drzala!? 8O Stary na drugi raz koniecznie mu dajcie pare dzialek czegos ambitniejszego co by sie operator wyluzowal bo strasznie trzesie :mrgreen: Byłem przkonany że ten telepiący sie obraz to celowy zamiar... bo momentami mialem wrazenie jakby sie taka bardzo szybka stop klatka robila nawet!? :oops: Widocznie moj blad...sorki :banghead:

Z tymi mocniejszymi żarówkami to ja bym był ostrożny i nie radze nikogo namawiac... Widziałem już tyle róznych problemów w róznych pojazdach u różnych ludzi... spowodowanych właśnei takimi żarówkami że mała głowa. Widziałem potopione kostki do reflektorwo, zniszczone od przegrzania wklady lamp(zbyt wysoka temperatura) a nawet popalone instalacje elektryczne... faktycznie swieca lepiej ale czesto na krotka mete. U jednego bedzie OK ale u dwoch nastepnych bedzie przez to spory problem. O policji nie wspominam bo to oczywiste ze moga sie czepiac...

Ja tez wlasnie skonczylem ogladac... Wszysto calkiem spoko, niezle jezdicie i film calkiem zmyslnie zrobiony ale z jednym dlaiscie(moim zdaniem) ciala na maxa... ten skaczacy obraz przez caly film... to jest fajny efekt pasujacy do muzy ale efekt ktory powinien byc bardzo krotki, w jakims momencie czy moze kilku krociutkich ale nie praktycznie przez caly film... Nie to zebym sie czepial ale mysle ze byloby o niebo lepiej bez tego(zeby chociaz byl tylko chwilami ale nie non stop). :banghead: :mrgreen: Pozatym gratluje bo jest czego... :) Pozdrawiam

A ja powiem tak- znam to z praktyki bo jeden sezon cały latałem na soczewach bez plastików CBRą... Jeśli chodzi o policje to faktycznie bardzo często węszyli... na 5ciu 2och sie kapowala ze cos jest nie halo i mialem spore klopoty zeby sie wylgac(mialem nie homologowane do motocykla soczewki samochodowe wiec nie mam pretensji...). To jak motocykl byl widoczny dla jadacych z naprzeciwka nie stanowilo problemu ani zagrozenia, wiecej- czasem nawet mialem wrazenie ze mimo ze nie oslepialy to bardziej zwracaly uwage z daleka niz konwencjonalna lampa jaka mialem w serii... A co do widocznosci w cnocy.... no coz jezdzic sie dalo ale rewelacji nie bylo. Bylo gorzej niz w serii.... moze nie tragicznie ale za miastem w bezksiezycowej nocy w totalnych ciemnosciach nigdy nie mialem odwagi na naprawde szybka jazde... szczegolnie kiepskie byly drogowe... Ale mysle ze soczewki zaprojektowane spejcjalnie do motocykla(wiadomo inna wysokosc mocowania, inny rozstaw i szersze oswietlanie drogi...) beda jak najbardziej OK i raczej nie beda ustepowaly serii a kto wie moze nawet beda lepsze!? Jak masz jeszcze pare zlotych ekstra to mozesz zawsze jeszcze zapakowac soczewki ale nie ze zwyklymi halogenowymi zarowkami tylko z xenonowymi- nie dosc ze oswietlaja droge naprawde wiele lepiej niz konwencjonalne zarowki to jeszcze swieca bardzo efektownie i robia wrazenie(motor na xencu!? zadki widok w polsce jeszcze...). Pozdro i powodzonka zycze :mrgreen:

JA juz zasysam... zobaczymy jak tam dzidujecie w ostrołęce... ja od urodzenia do 18tego roku życia mieszkałem w łomży to i ostrołęke też troszke znam. 8) W sezonie często bywam w łomży(dotąd bywałem tam w prawie każdy weekend i często w tygodniu) bo moja dziewczyna tam mieszkała (ale teraz jest w USA więc będe tam żadziej troszke) ale także mój brat rodzony z rodziną tam ciągle mieszka więc może kiedyś sie ustawimy w łomży albo w ostrołęce to polatamy razem!? :banghead:

ok juz powinno byc OK sprobojcie i dajcie znac jak wam sie podobal... :buttrock:

wiem postaram sie to naprawic najszybciej jak sie da... nie wiem czemu nie dziala(marny ze mnie komputrowiec) ale zaraz moze adas mnie wspomoze;)

OK, adas7 udostepnil mi swoj serwer i tam wrzucilem filmik o ktorym wspoinalem(jeszcze raz dzięki). oto link www.cbr.internetdsl.pl/obwodowka2002.mpg Jak wspominalem film ma troche czasu, w akcji widac glownie jednego naszego kolege(ci ktorzy znaja troche bialostocjka scene plastikow napewno szybko rozpoznaja jego i jego charakterystycznego Fireblade'a) ale mysle ze jest w miare nadajacy sie do obejrzenia.Nie wiem nawet juz kto to krecil i potem montowal...mniejsza o to. Ocencie sami... i wypowiedzcie sie... 8)

yogi haczyk jest taki że to wszystko nie jest takie proste jak piszesz... początek OK ale w praktyce pewnie lakier nie zejdzie idealnie i trzeba będzie sie troche pomęczyć żeby go usunąć, potem trzeba popracowac nad powierzchnią felgi bo po samym pozbyciu sie lakieru polerka nie wystarczy... w praktyce wygląda to tak że trzeba jechać całość papierkami róznej grubości aż do uzyskania ładnej powierzchni, wstępnie wypolerowanej(będzie już widać połysk) a potem trzeba zacząć walczyć z pastami polerskimi i jechać aż do efektu lustra... Wszystko zajmuje sporo czasu, wymaga nie mało wysiłku i pracy ale efekt jest warty tej pracy. Pamiętaj tylko że po wypolerowaniu o felgi będziesz musiał bardzo dbać, zawsze je dokładnie wycierać po myciu(i jeździe w deszcu) i co jakiś czas(zależy od wielu czynników ale w praktyce raz na tydzień lub dwa będziesz musiał felgi przepolerwoać pastą. Jeśli nigdy tego nie robiłeś to bąź ostrożny bo możesz wpakować sioe w coś czego nie dasz rady skończyć(nie znam twoich zdolności manualnych i zapału do pracy :buttrock: ) albo zabraknie ci ochoty.

Ja mam na twardym dysku taki krótki klip zmontowany (2minuty 20sekund prawie) ale waży prawie 23MB... gdyby ktos udostepnił kawałeczek serwera żebym mógł go wrzucić to mogliby wszyscy zobaczyć! Ja niestety nie mam gdzie go umieścić. Film jest coprawda z sezonu 2002 ale to jest jedyny klip który jest stosunkowo nie duży objętościowo żeby dało sie go zaprezentować w necie... Jak ktoś chętny to dajcie znać...

Przyznaje i wcale nie mówie że jest różowo... czasem warto spróbować! W cywilizowanym kraju złapią 9/10 takich cwaniaków jeśli zgłosisz a u nas 1ego.... może max 2-3 ale zawsze to lepsze niż nic bo tak czują sie bezkarni!

Jak nie ma!? Zawsze jest sens bo jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz... jesli wszyscy beda wychodzic z takiego zalozenia i zawsze sobie odpuszczac to napewno nigdy nie bedzie lepiej!!! pomysl ze kiedys moze zapracujesz ciezko na swoj wymarzony sprzeta a tacy h...e moga Ci to marzenie odebrać!!! Co byś wtedy pomyślał gdyby ktoś własnie namierzył twojego sprzęta i powiedział to co ty!?

Spoko spoko... Całkiem niegłupio wam to idzie... no i te twoje stopy- jak jeszcze troche potrenujesz i będziesz zaczynał przy większych prędkościach to już będzie całkiem konkretnie! BRAWO! :buttrock: Szkoda tylko że jakość filmu słaba- lepiej czasem żeby więcej ważył ale przyjemniejszy dla oka niech będzie... :banghead: Pozdro i tak 3mać 8)