Skocz do zawartości

Anarch

Forumowicze
  • Postów

    640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anarch

  1. Ósemke..mam taka jak na egzaminie na prostej powierzchni, to wykręca się bez problemów :D chodzio to , że na pirewszej rundzie w Lesznie pare sporych błędów popełniłem, za drugim razem już tylko jeden, w ogóle byłem na full wkurzony bo u mnie w miescie mi wszystko super idzie.
  2. Chamstwo jak na poczcie :/ 1) to już zależy od ciebie, też mam okulary, jeździłem w integralnym i było ok ( może małe problemy z otwartą szybką i wtedy oczy łzawią) teraz mam kask otwarty (jet) który w sklepie kosztuje ok 300 zł, super sprawa, o wiele szersze pole widzenia, nie ma problemów z oczami i zakładaniem, wątpie by przy wypadku była różnica. 2Jeździłem w skórze ( zwykła ramoneska) , zależy od upodobania, i do czego kto się przyzwyczai - człowiek w tym pocił jak cholera, jak sie zatrzymał to się lało, w deszczu skóra nasiąka wodą i staje się ciężka i nieprzyjemna, ale za to przy szlifie skóra po wypastowaniu była ok. Teraz mam rzeczy tekstylne ( firmy Metro) i o wiele bardziej wole w tym jeździć, bardziej mozna sie do temperatury dostosować, membrany robią swoje :D 3 Ja bym polecał jednak cały komplet, stawy można sobie wykończyć, kolana , ogólnie nogi cholernie bolą jak sie jeździ przy niskiej temperaturze w jeansach. 4 Jak przyjdzie epoka lodowcowa to da sie przeżyć. trza się przyzwyczaic do potu i co za tym idzie niezbyt milego zapachu, ja jezdzilem w lato w tym , ale nie było to zbyt przyjemne. 5 Z tego co wiem są skarpety na motor, czy ew różne ocieplacze, zależy od tego jakie będziesz miałą ciuchy z zewnątrz i czy sens coś takiego w ogóle kupować. A może tu by się zastanowić nad skórą ]:->
  3. Cześć 6 maja zdaje egzamin na kat . A w Lesznie. Teraz prośba o małą pomoc, ktoś może zdawał konkretnie w tym mieście, wie jacy są egzaminatorzy , na co zwracać uwage, jeśli nie to ogólnie co trzeba dokładnie zrobić konkretnie jak (np postawienie na podnozkach - koles mi mowil ze musze lewa noga, trzymajac za bagaznik , inaczej nie zdam) , no i też porady ogólne. Wziąłem 2 godziny jazdy u kolesia w lesznie , chcialem jezdzic caly czas po trasie egzaminacyjnej, jezdzilem moze pol godziny...Palant do kwadratu, nie bede opisywał konkretnie...ale...pol godziny czekalem az po klucz pojedzie jak motocykl zalał, kazał mi kręcić ósemki - ósemka była wymalowana na sporej górce, fizycznie nie dało się jej wykrecic bez podparcia, kobiete która chciała na mnie wymusic pierwszenstwo pod supermarketem bluzgał od ******* . Po nim niezbyt jestem pewny tej trasy, jest to stara zabudowa, wąskie uliczki, dziwne skrzyżowania, brak lini często. Planuje wziąć sobie jeszcze 2 godziny, ale np w loku leszno i zaznaczeniem ze jezdze TYLKO po tej trasie egzaminacyjnej. Dodam do tego ze ten motocykl ( Suzuki GN 250 ) u tego kolesia miał skok biegów jak w ciągniku, latał na boki i jakby pływak mu sie zawieszal, bo nie przyspieszał płynie , tylko nic nic nic a tu nagle zryw. U mnie w miescie gdzie robie kurs ( tez ten motocykl ) raczej jeżdze bez problemów, wszystko wychodzi ok , ósemka to pryszcz :D
  4. Ja rok wytrzymuje. Skutecznie zniechęcała mnie perspektywa odroczenia na 2 latka prawa jazdy. Dobry sposób - rozkręć motocykl to cię nie będzie kusiło żeby jeździć. Ja tym sposobem prawie wszystko rozkręciłem i ponaprawiałem :D
  5. Tak bo idzie większe napięcie, to prawdopodobnie wina przerywacza, radziłbym kupić elektronika, przerywacz mechaniczny tak działa że na wyższych obrotach migają szybciej kierunkowskazy, elektroniczny jest od tego niezależny.
  6. To widze że coś koło mnie sie dzieje :icon_mrgreen: brawo :wink: Wątpie czy będe, bo jak plany wyjdą to już będe wtedy kilometry w szwecji nawijał, ale jeśli będe w PL to zajade :flesje:
  7. Zgadzam się z przedmówcami, to wina przerywacza, najlepiej żeby był dopasowany tzn powinna być na nim napisana moc żarówek, one nie są drogie :icon_mrgreen: ale niestety do 6V nie produkują w ogóle tego...więc musze mieć zwykły
  8. Ok wielkie dzięki za info, będe wdzięczny za namiary, już jakieś mam , ale zobaczymy ile sobie zakwilą :crossy: chodzi tylko o obrazowe poznanie trasy, a namiary jakby można to bym prosił na PM :P a zlot w lubiatowie ?? jak najbardziej bede chetny :banghead: czesto bzykiem jestem w okolicach Sławy ( mam tam działkę) a lubiatów w miare blisko jest, więc nawet bzykiem zajade :banghead:
  9. Kable są raczej na bank dobrze podłączone, stojan mam ściągniety, oglądałem, sprawdzałem i czyściłem go. nie ma nigdzie przebicie. to że kable są dobrze połączone stwierdzam po tym iż długość ich i kształt jest taki że na odwrót by raczej nie weszły, no i nic tam nie wygląda na ruszane. Jak będe miał zrobiony wał i skręce moto to zrobie tak jak mówisz .
  10. poonami ale dales tresciwa wypowiedz . Imho żadne z tego co napisales nie jest jakas prawdą. Delma na kiedy tego potrzebujesz ? moge ci poskanowac co nieco z ksiazek, ale to raczej jutro wieczorem. poszukaj na necie, najogólniej to tym że w 2 suwie na jeden suw roboczy przypada jeden obrót wału, a w 4 suwie 2 obroty ( mam nadzieje ze nic sie nie pomyliło mi . W 2 suwie w sprężaniu bierze udział komora korbowa ( stąd olej w benzynie, żeby smarować łożyska wału korbowego) , jak również ważny jest dobrze dobrany wydech ( bierze udział bodajże w sprężaniu spalin, które zamykają droge mieszance). 4 suw ma zawory któe regulują dopływ mieszanki i odpływ spalin. można by duuużo na ten temat pisać. 2 suwy są z reguły tańsze w produkcji i prostsze, 4 suwy wymagają zaworów, są droższe w produkcji. Uznaje się żę 4 suwy są mniej zawodne, pewnie dlatego że 2 suwy to w większości demoludy , które jednak wymagały wielu czynności naprawczych i serwisowych :) Napisał że chodzi o zadanie demowe, więc raczej strona teoretyczna, praktyka może być jako dodatek.
  11. Dziwne , do tego uzwojenia idą 2 kable. jeden to jest wzbudzenie a drugi wychodzi z prądnicy i daje napięcie, przynajmniej z tego co ja wywnioskowałem
  12. Tak też zrobie, tylko teraz potrzebuje porad opisu, w miare dokładnego jak rozpołowić silnik i jaki przyrząd dorobić ( najlepiej wymiary, zdjecie ) czego sie spodziewać jak rozmontowywać i montować żeby wału nie uszkodzić, no i namiary na zakłądy które mają doświadczenie w regenerowaniu wałów tego typu i robią to dobrze w okolicy. łożyska zmieniam wszystkie.
  13. Moim marzeniem , może się kiedyś spełni, jest Intruder 1400 :)
  14. Ok wielkie dzięki :) 200 zł powiadasz hmmm troche sporo, a właśnie ja nie wiem jakie łożyska mi wsadzą i ile za nie policzą, więc wolałbym być pewny, ile już po regeneracji zrobiłeś ? a zmieniałeś łożyska na korbowodach, środkowe ? jak tam jest to uszczelnione na środku wału ? pzdr wesołych jaj ;)
  15. Tak, ja właśnie to robie, zdejmujesz lewą pokrywe ( od razu lepiej zmienić śruby na mocne inbusy ), zdejmujesz tarcze sprzęgła, do zdjęcia zębatki dobrze sobie dorobić przyrząd, inaczej nie pójdzie, w moim przypadku przyrząd zespawany z baardzo grubych płaskowników zaczął się giąć a i tak nie chcialo zejść, ale w koncu się udało :) zdejmujesz zębatke ze sprzęgłem i już masz dostęp do tego simera, jak zdejmujesz tą pokrywe to ustaw dzwignie zmiany w biegów do pozycji odpalania .
  16. Dt 80, fajny sprzęt jechałem kiedyś na takiej :) Możliwe że poszedł ci simmering na wale od strony sprzęgła, przy tej pojemności on nie będzie jechał tylko kopcił. Moim zdaniem to może być to, miałem to już w moich 2 sprzętach, upierdliwa sprawa.
  17. Też tak myśle, przespałem się z tym, tylko że na jesień cylindry i tłoki zmieniałem na nowe, czeskie, miałem wsadzic nowy zapłon który kupiłem i w ogóle. Ale nie mam chyba wybory, w końcu planuje na niej do Szwecji jechać :) a wał to w sumie jedyna sprawa której niepewny byłem, ale fakt jak robić to od początku do końca. Ktoś już regenerował wał? jakieś porady ? do punktu mam im dostarczyć łożyska itp ? może jakiś opis rozpoławiania silnika ? Bo tak dużego jeszcze nie rozpoławiałem. Może ktoś z moich okolic zna jakiś dobry zakład który się tym zajmuje ( zielona góra, Leszno, legnica ) , pozdrawiam ;)
  18. Zdjąłem sprzęgło i zębatke, chciałem zmienić simmering bo padł. Łożysko pod tym simmeringiem było w dość masakrycznym stanie, wewnętrzny pierścień łożyska zamiast siedzieć sztywno to obraca się na wale, łożysko pewnie nie miało smarowania bo nagar zatkał kanał dolotowy oleju. I teraz pytanie,czy musze rozpaławiać silnik żeby zmienić to łożysko ? czy istnieje jakiś sposób żeby wyjąć je od zewnątrz ? jeśli już rozpoławiać to i musze zdjąć tłoki cylindry i jak już otwieram silnik to wał do regeneracji...koszty i w ogóle. Co radzicie ? Czesia ma przebieg 25 000 , jest to wersja 6V.
  19. Kurde ściągnąłem sprzęgło, ale musze czekać aż mi przyślą simerringi i regulator. A teraz mały problem : Ta prądnica nie ma magnesów, więc nie miało się co rozmagnesować. Ma ktoś pojęcie co sie stało ? jak nic nie pomoze to sprobuje odwrotnie szczotki podłączyć
  20. Ja kurs na Suzuki GN 250 robie u mnie w mieście, chce wziaśc sobie ze 2 godziny jazdy zeby sie z trasa egzaminacyjna zaznajomic, jakis namiar nr telefonu moze ? ja mysle ze na egzaminie dokladnie taki jest.
  21. ee Widze ze moje okolice :P 6 maja zdaje na prawko teorie i praktyke w Lesznie :P w legnicy za duze kolejki i w ogóle, wczesniej jeszcze pojade na jazde tam żeby się trasy nauczyć :icon_biggrin: polecicie jakąś szkołe nauki jazd w Lesznie co mają Suzuki GN 250 ?
  22. Spróbuje zrobić tak jak madras napisał, ale to i tak pewnie po świętach, zależy kiedy będe mial ten przyrząd dorobiony, ural mógłbyś coś więcej napisać ?
  23. Ja polecam Metro, cały jestem ubrany u nich :D najpierw przez neta zdjeli wymiary, później przygotowali moje ciuchy na motobajzlu, gdzie odebrałem, przymierzenie to była formalność, pasują idealnie :D www.motocykl.net.pl
  24. też mnie to juz wk****, na kursie byłem na Suzuki GN 250 na zajezdni tirów, jakiś tirowiec do mnie z tekstem ' czy już podpisałem papier na oddanie nerek' odpowiedziałem mu ładnie że i tak nic ze mnie nie zostanie, więc po co komu marmolada. nie wiem czy ci ludzie zazdroszczą czy co ? ja jeszcze nie słyszałem o wypadku spowodowanym przez pijanego motocykliste, siostra koleżanki jechała ze swoim kolegą, miał 1,5 promila, na prostej drodze wjechali pod tira. Dziewczyna zostawiła męża i dwoje dzieci, wole się wyrżnąć na plamie oleju itp niż zabić innych.
  25. Ok, musze dorobic przyrzad do zdjecia sprzegla, zamontuje nowy simmering pod zebatka, skrece to dam znac czy cos pomoglo :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...