radzio

Jakby byla zwykla to by strzalki nie robili, a tak to jest niezwykla. Chodzi chyba tu o latwosc wpadania i wylotu mieszanki z tego zbiorniczka. A jak to widzialem to jest puste w srodku.

Nie tam nic nie spipszyles jak tlok chodzi to jest wszystko ok :icon_eek: to jest 2T a nie silnik od rakiety kosmicznej. Zostaw jak jest i jak zmienisz na 1:50 to powinno byc lepiej. Tylko nie lej za malo.

Chyba gdzies wczesniej czytalem ze masz zdjety dozownik oleju. Mialem tak samo w poprzednim moto jak mialem zdjety dozownik. Chwile postal ja w gaz a on zgasl, wiec delikatnie go na obroty wprowadzalem jak sie troche rozkrecil to przygazowka, troche dymu z rury :icon_eek: i juz bylo wszystko ok. Na niskich obr silnik nie przepala dokladnie tego oleju i sie zamula.

No to chyba znalazles problem :icon_rolleyes:

No tez dołączyłbym sie do prośby. Ja mam TDR i tez powinienem mieć coś takiego, ale zamiast tego mam zaślepkę. Dużo ten Gasbox moze polepszyc parametry ?

Wlasnie pomylka * chodzi o rollgaz

Jak sie wymienia to wszystko!!! A co do korbowodu to zależy jakiej grubości ma ścianki tam gdzie siedzą łożyska ze sworzniami czasami kolo tylko wygładza , wbija tuleje i jest git, sworznie to zawsze daje nowe, łożyska i przekładki. Przynajmniej u mnie tak było, tylko ze korba była zbyt cienka na regeneracje to musiałem kopić nowa. zwlekalem z wyslaniem postu

i zobacz czy nie dostajesz gdzies lewego powietrza, bo jak tak to nigdy nie ustawisz niskich obr. Napisz wiecej objawow bo to bedzie tylko gdybanie, moze byc wiele powodow.

FajoSKIe ;)

Patrzylem na alle nowe bo innych nie znalazlem.Kurde ale 70 zl :D troche boli .

Potrzebna mi manetka na 2 linki. Jedna normalnie od gaznika, a druga powrotna. Gdzie moge cos takiego kupic, albo dostac? :icon_evil:

Moja yamaszka 50 x 2.5 wazy 128 kg a w dowodzie mam 135

nie wiem czy bylo http://pl.youtube.com/watch?v=yslslGC0f2c&feature=related moim zdaniem swieca wystrzelila walnela w zbiornik paliwa az sie podniosl i obcielo kolesiowi reke.

Mowisz o cmentarzu?? :) zachecic oczywiscie :)

tak i doczepic skrzydla :clap:

GARELLI moj wujek taka naprawial tylko ze 50ccm. mialo 3 biegi i z 80 lecialo, a i krecilo sie niesamowicie. To jest w polsce tylko ze malo :icon_evil:

faktycznie szybowiec konkretny :banghead: a tu link tylko ze bez glosu http://pl.youtube.com/watch?v=l02ZeQ-q92I&feature=related chyba ten Robbie Maddison

Mieszkam NAD Warszawą w Łomiankach. :icon_mrgreen: sa zakrety np. droga w Palmirach, lesna, kreta droga prowadzaca na cmentarz i na obrzeżach na wybranych odcinkach tez sie zdążają rowne i gladkie zakrety. :crossy: wiec nie jest tak zle :icon_mrgreen:

tez dalem sie kiedys przejechac to wyciagalem kierunkowskaz z owiewki bo kierowca spanikowal i jak mu zblokowalo przednie koło w terenie to odpuscil ale na chwile a potem do konca trzymal az sie polozyl na bok :icon_mrgreen: teraz to dopiero daje jak wiem ze ktos ma moto i jezdzi na nim jakos przyzwoicie.

Trochę adrenalinki na krążenie dobrze dziala :buttrock: pytam sie bo smigam jeszcze małymi pojemnościami, a jak widze motocyklistow to czesto pionowo w zakrety wchodza i nigdy nie widzialem zeby ktos mial jakiś ładny pochył. :)

Na poprzednim sprzęcie CAGIVie endurko to jak znalem i wiedziałem co będzie za zakrętem to jechałem jak chciałem i to chyba była magia opon + takie kąty ramy to nie było mowy o jakich kolwiek problemach. Tylko raz mi sie guma obślizgnęła w piękny i słoneczny dzień, była to tylna oponka co miała już kilka latek za sobą ale jakoś wyjechałem, a przechyl byl konkretny. A właśnie na obecnym moto może faktycznie mam opony z drewna bo przednia oślizgnęła mi sie pare razy na szczecie byla mala prędkość i jakoś wyszedłem, albo wilgotna jezdnia byla czy piaseczek juz sam nie pamiętam ale opona i tak do wymiany bo bieżnik sie kończy :buttrock: A jedna sytuacja to zakończyła sie ślizgiem na brzuchu :buttrock: Jadac z bratem na jego moto bylem jako pasażer. Jezdnia czysta, tylko krzywa, bo potem zauważył ze uskok jest na środku. Ale wszystko skończyło sie dobrze tylko klamka od hamulca sie zlamala. :buttrock:

EJ JA NIE PROSZE O PORADE TYLKO O ODPOWIEDZ i krotka notatka :D

:P podal bys jakis link do sciagniecia :biggrin: a nie okladke pokazac :D

no w ciepły dzień, moto bezwypadkowe :D nie mowie o takiej pogodzie jaka jest teraz.

Poprzednim moto w zakręty wchodziłem jak wściekły i mialem z tego radoche, a tym sie teraz boje, bo już pare razy mialem nieciekawa sytuacje i nie ma tej frajdy :D. Wiec powiedzcie czy to tak każdemu sie ładnie wchodzi w zakręty jak na filmach że można sobie kolankiem przyrysowac :P