Dream

@Adam M. faktycznie świeca jest czarna lecz sucha, niedoczytałem :wink: . IMHO gaźniki są i tak do przeglądu. @jumbol1980 sprawdź jeszcze przewód podciśnieniowy który idzie z prawego gaźnika do zaworu odmy pod bakiem, a to, że jest pół metra śniegu nie przeszkadza w sprawdzeniu gaźników gdyż od razu po odpaleniu słychac różnicę w pracy silnika na jednym i dwóch cylindrach :wink: .

Wyczyść porządnie gaźniki, bynajmniej prawy najlepiej na myjce ultradźwiękowej. Te same objawy miałem w EN500- ten sam silnik co KLE. Winne były zapchane kanaliki wolnych obrotów a skład mieszanki wykręcałem nawet o 4-5 obrotów. Świece niby zalewało, dostawały przebicia itp. Przy okazji sprawdź membrane podciśnieniową prawego gaźnika- dmuchnij powietrzem z kompresora w kanał wlotowy do membrany podciśnienia- umiejscowiony najwyżej na wlocie gardzieli gaźnikowej. Jak przepustnica z iglicą będzie poruszać się bez oporów/zacięć to znaczy że jest dobra. Jak już dojdziesz do tego etapu skontroluj krućce gaźnikowe, być może prawy ma pęknięcia i nadaje się do wymiany....

@Leszczu86 obrazy majestetu nie ma, chociaż oglądałem kiedyś VNa 96 z USA i miał co dziwne owalny filtr który de facto jest ładniejszy :icon_biggrin: .

Czyli masz "starszy" typ VNa1500 z rynku USA, europejskie miały okrągły filtr. Jak napisał @rawen w europie od 1996-97r. był już Classic.

Raczej chrom wezmę, z synchro nie będę miał problemu a jak będą strzelały to..... :buttrock: , okaże się po kupnie i montażu. Teraz czekam za podnóżkami a wydech w marcu zamówię, na $$ nie śpię :wink: .

@Biop a filtr powietrza masz między cylindrami czy z przodu?

Miałem EN 500 i powiem tak: jeżeli Ty i twój Tata macie powyżej 180 cm wzrostu to go bierzcie. Jeździłem na Shadow 600, XV535 i gabarytowo w porównaniu do Ena to takie simsonki, więc jak chcesz siedzieć/jeździć niewygodnie to bierz V-ke . Jazda z "dużym" pasażerem ENką do przyjemności nie nalezy gdyż tylne zawieszenie dobija na naszych pięknych drogach :lapad: . Solo jest ok, dynamika dobra, co prawda w mieście trzeba się nawachlować biegami ale to w końcu 500 :wink: . Pozatym mój egzemplarz nie sprawiał większych problemów- regulacja zaworów na śrubach, spalanie do 5.5l/100km po mieście, spalanie oleju=0 a silnik miał przejechane ponad 65kkm. Jedyne poważniejsze problemy miałem z rozładowującym się akumulatorem, przyczyna przerwany kabel + przy regulatorze napięcia i gaźniki- zapchane kanaliki od wolnych obrotów na jednym gaźniku.

Czyli gaźniki będą do synchro :wink: , właśnie patrzyłem w schemat i faktycznie puszka+tłumiki to jedność.... Szkoda, że nie są typowo basowe, ale być może wstawienie jakiejś przegrody stłumi wysokie dźwięki, gdyż nie o takie w mi chodzi :icon_rolleyes: .

Stanęło w takim miejscu że klient miał być na święta Bożego Narodzenia i go nie było :evil: . A motong sobie stoi w jego garażu i stać zapewne będzie :wink: .

Ja również kiedyś miałem spotkanie z bąkiem który wpadł Mi do kasku integralnego przy otwartej szybce i upieprzył mnie w powiekę. Było to w trasie przy dużym natężeniu ruchu... nie polecam nikomu tych przeżyć, ledwo wychamowałem na poboczu :icon_evil: . Z szybą nie mam już tych problemów z owadami a w ciepłe dni jeżdżę w "niemcu"i goglach, co ma niby wpaść na twarz rozpryskuje się na szybie jak kaka ptaka na masce samochodu :cool: .

1. Motorynka - najlepsze wspomnienia. 2. CZ350 - zamiana za motorynke, paliła więcej oleju Hipol w skrzyni jak oleju z paliwia :icon_biggrin: . 3. Ogar 200 - niby po kapitalce, może i miał kapitalke ale łańcuch spadł podczas jazdy do domu po kupnie... 4. WSK 125 - zamiana za ogóra 200, kopa miała ale 3 bieg długo nie pochodził :evil: . 5. WSK 175 - wieczne problemy z gaźnikiem i pewnego dnia korbowód powiedział mam dość. 6. Ogar 200 - fajnie chodził po kapitalce silnika którą mu zrobiłem, szedł jak burza :eek: . 7. SHL 175 - od pierwszego właściciela za 40zł z kwitami, chodziła jak burza, wg. wskazań licznika szła 120km/h :buttrock: . 8. MZ TS 250x2 Jedna bez biegów nr. 2,3 druga jako dawca ale też latała nieźle. 9. Jawa 350 TS z zamiany za ogara 200 i TSke wsadzone kupe kasy w silnik, chodziła pięknie a i tak skończyła na złomie bo kolega przed sprzedaniem poszedł ile fabryka dała. Danie mu jej było błędem, do dzisiaj mu wypominam. 10. Jawa 350 DeLux 100% zadowolenia z Jawy ino lać i jeździć. Do dzisiaj żałuję, że ją sprzedałem... 11. Jawa 350 TS fajna była ale były problemy z przerejestrowaniem i poszła na części. 12. Kawasaki EN 500 - pierwszy "prawdziwy" moto, nowy właściciel będzie zapewne się nim cieszył długo. 13. Yamaha Virago 1100 :buttrock: igiełka, nowy sezon pokaże co będzię się z nim działo :crossy: . 14. Planowany VN2000 ale to kiedyś....

Tak jak pisze @JanuszK30 pokusa była nie do wytrzymania :crossy: a teraz trzeba czekać na prawdziwą wiosnę ;) .

Oringi 14x1,5 ewentualnie 14x2.

Wczoraj odpalałem Virówke 1100 która stała od października nie ruszana. Oczywiście paliwo było, nowe świece wsadzone i wygrzane przed odstawieniem. Pomieszczenie równiez nie ogrzewane, temperatura ok 4st. Parę razy włączałem, wyłączałem zapłon coby pompka paliwa podała paliwo na gaźniki. Po parunastu próbach na ssaniu w końcu odpaliła, ale bardzo długo się grzała- jakieś 20 minut. Po wyłączeniu ssania jak zgasła odpalała tylko po wyciągnięciu ssania do połowy i dodaniu ok. 1/6 orotu rączką gazu inaczej nie chciała. Mała przejażdżka ok 20 km i dopiero po 15km silnik trzymał wolne obroty bez ssania. Takie uroki "zimy". Jak możesz podgrzej gaźniki suszarką do włosów- paliwo będzie lepiej odparowywać.

Witam! Czy sa na forum posiadacze wydechów do Virago takich jak na tej AUKCJI. Przymierzam się do kupna tych wydechów lecz nie mam porównania w "głośności" z oryginalnymi wydłubanymi. Puszka pozostaje z tego co wiem. Czy ma ktoś próbkę dźwiękową na tych wydechach w wersji otwartej i cichszej. Nie ma problemów przy montażu tych wydechów w miejsce oryginałów?

Panie i Panowie pilna sprawa, w garażu pratycznie stoi już Virago 1100 a brak paru $$ :icon_rolleyes: . Dla forumowiczów do oddania w naprawdę dobrych pieniądzach :bigrazz: .

Witam! Sprzedam Kawaski Vulcan EN 500. Więcej informacji w linku bądź na PW jak kto woli :wink: .

Jawa Perak , ciekawy Mińsk 125, jeszcze ciekawsza piła motorowa.

Tak poza tematem przypomniało mi się jak u mnie w zakładzie pewien Pan magister inżynier wymieniał łożysko kulkowe pewnej części w maszynie do produkcji tabletek solnych. Maszyna warta 1,5 mln złotych a łożysko wymieniane przy pomocy młotka :eek: . Pomijając młotek i wybicie łożyska po zewnętrznej bieżni w miare delikatnie, wbicie nowego łożyska nastąpiło byle jak, byle by było.... :notworthy: . Moje uwagi na nic się zdały, mgr inż nie będzie przecież słuchał zwykłego bobka :banghead: . Długo to nie pochodziło i po niecałym miesiącu łożysko się zatarło.... Także do wyciągania łożysk służy ściągacz a młotek zostawmy kowalstwu artystycznemu :icon_biggrin: .

Panowie a co sądzicie o tym egzemplarzu: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=514356961 mocno nie kompletny ale silnik i rama jest :icon_rolleyes: . Z nieoryginalnych części widzę stopkę boczną, no ale moja znajomość tego modelu jest znikoma, chociaż zawsze marzyła mi się po nocach shl M04/05 :flesje: .

A TUTAJ śliczny 6 garowiec z rodzinnego miasta @Qurima.

Są jeszcze takie: http://allegro.pl/item494042431_kask_helm_...gle_gratis.html . Ja posiadam z takimi goglami http://allegro.pl/item500646908_kask_niemi..._wyprzedaz.html w nocy nic nie widać ale efekt jest :cool: .

Przy okazji sprawdź linkę czy nie jest zasyfiona w środku. Miałem podobne objawy u mnie, szczęki, bęben były ok a winna okazała się linka- pełno syfu i rdzy w środku. Zapiekała się w jednym położeniu i nie miałem tylnego hamulca, a czasami blokowało koło :icon_twisted: .

Zasadnicze pytanie: Czy w Polsce mamy autostrady z prawdziwego zdarzenia :wink: . Te wszystkie pseudo ałtostrady w Polsce maksymalnie powinny być drogami szybkiego ruchu :flesje: . Jedna w remoncie, po półrocznym użytkowaniu jeden pas sie rozsypał itp... Tak jak pisze @tomasz102 albo w cugu za Tirolotem na autostradzie, lub jakąś normalną drogą po wioskach :banghead: ;) .

Skoro małe wiaderko ma prędkość maksymalną 120-125km/h to na autostradzie nie pojedziesz przepisowymi 130km/h :) . Odejmij od maksymalnej 30-40%* i wyjdzie Ci przelotowa. * prędkość nie męcząca małego silnika, zapas na długie wyprzedzanie :wink: .