Marcin SF

:banghead: :D :eek: Gratki za joke, oplułem monitor. Klaudiusz, przerobiłem cały temat DT, kończę temat DR350. I fakty są takie: o DT 50 zapomnij, będziesz na nim wyglądał na koniku polnym i będziesz się rozpędzał jak fred flinston. DT 125 jest całkiem rozsądnym wyborem, choć jako t2 jest troche narowisty. Trzeb a uważać i mocno poszukać i znajdziesz wersję 30 albo nawet 33 konną, ale nie jest to łatwe gdyż dużo z tych motocykli jest blokowanych. Słabym punktem tego moto jest silnik t2 (na początek) i zawieszenie które przy twojej masie będzie za słabe. DR350 cenowo trzeba wysupłać około 1500 więcej niz na DT125, ma twardsze zawieszenie, ciągnie z dołu ma 30 km, a jak zacznie brakować przerabiasz na 400 cm albo nawet na 440, zestaw do przeróbki wraz z robocizną, o ile pamiętam zamkniesz się w 700 pln. Do tego możliwość adaptacji tłumika z fiata na tłumik sportowy (koszt 30 pln - nie żartuje, full przelotówka :P) i masz potwora :banghead: Najlepiej dorwać do hardkorowej zabawy wersję N z plastikowym bakiem i okrojonymi dodatkami, ale jeszcze dopuszczony do ruchu. Ze względu na najniższą mase, czyli największy fun odrobinę twardszą zawiechę i ogólnie też trochę wyższą moc. Aczkolwiek jest to wersja bardzo mało popularna. Więc celuj we wszystkie inne wersje, tylko nie SHC, która ma z przodu Upsa i regulowany tył. Podobno wszystko pic na wodę a tylko waży dużo.

ale już było powiedziane, że z cesarką będzie problem jak temperatura spadnie poniżej zera :] trza szukać głębiej, albo rezerwować borki w hotelu :clap: znaczy hotel w borkach

moja 600tka pali do 6,2 jak cisne :) czemu 1,2 miała by palić mniej, a la woooolnej trasie schodzę poniżej 5 :)

jestem byłem wypiłem, znowu było fajnie ;), szkoda Lime, że wyjeżdza. Twoje zdrowie ;)

no wiesz w borkach się działo ;) kto wie co z tego wyjdzie ;)

no przecie posłałem ci semsa :] to chyba wiesz :buttrock:

haha Nulka foty zajebioza, mam mega sesję zdjęciową :icon_evil: będzie co dzieciom pokazywać :buttrock: za 8 miesięcy :icon_idea:

koło 19:20 będziemy, może 19:30

co dwie rury to nie jedna :( a co do smigania, jak sie wymieni co trzeba i akumulatorek założy to co ??? nie przetestujemy :( parking z tego co pamiętam, aczkolwiek to może być ulotne, nie był taki mały

Heniu tym razem gość zapierniczył w most łapą, a jak by łape miał wysuniętą w bok, zapierniczył by w autobus i zabił kilka osób, to on by komuś zniszczył życie. Ogłoszenie upadłości jest o tyle dobre, że masz jeszcze szanse. U nas w kraju sprawdzili by czy nie pił i my byśmy za to zapłacili. Nie zależnie od tego, że brakuje kur*a pieniędzy na edukacje, szpitale i mase innych spraw. I takie debile w kraju mogą się czuć bezkarni.

kupujesz bardziej uwielbienie rebela, ale też warto :(

oj znowu było dobrze. Ech ta Aśka, zawsze nawywija My chwilę później odkryliśmy z Marianim wspólne korzenie sięgające 5-6 lat wstecz :( jestem tak najedzony, że gdybym miał spać na brzuchu to ani nogi ani głowa nie sięgneły by łóżka ;) :icon_mrgreen: PS. masz już neta, czy nocujesz pod kawiarnią w galerii ? :(

najpierw przysyłają informację, że zalegasz, doliczają Ci jakąś symboliczną kwotę około 6,5-10 pln do mandatu i straszą komornikiem. Mogą Ci zająć pensję, mogą Ci nie wypłacić zwrotu z podatku, mogą Ci zablokować środki na koncie. Jak masz dobrą księgową i własną firmę to na zwroty nie ma co liczyć :wink:. Ja miałem 4 mandaty, informacje o ponagleniach nie przychodziły. Jak potrzebowałem dokumenty do wystartowania w przetargu tosię okazało, że musze uregulować. Przy okazji wyszło, że jeden mandat sie przeterminował, a drugi by się przeterminował jak bym poczekał z przetargiem miesiąc z drobnymi :crossy: . Z założenia płacę jak przyjdzie przypomnienie. Co do form płatności, czy płacisz osobiście jakies podatki ze swojego konta, lub masz to konto zgłoszone w Urzędzie Skarbowym? Jeżeli nie, to biegaj na pocztę, bo następnym razem może się okazać, że po prostu zablokują Ci konto i nie będą się martwić czy jesteś w afryce i masz 5 pln na chleb, czy może masz pare tysiaków i wyszedłeś z domu na piwo. Jak nie chce ci się biegac na poczte, zapłać z konta znajomego i oddaj mu kasę. Gdy dane osobowe wpłacającego nie będą sie zgadzać, a tytuł płatności będzie się pokrywał z danymi na blankiecie to jemu nie zajmą konta, a mandat zostanie uregulowany.

nie ma nic gorszego jak się najeść i opić. Ochyda :buttrock:

może jeszcze w paźdierniku cud się stanie :) jeszcze nic nie obiecuję

nie licząc zimowych imprezek ;D

nikt przecież nie obgadywałby stróża wanny :)

no, gratulacje, przyjemnego i bezpiecznego smigania zyczę :icon_biggrin:

muszę to uzgodnić z żoną :biggrin: ale napewno dam znać :flesje:

przytargaj swój :D PS chciałem wejść na czat, bo pomyślałem, że to będzie bardziej odpowiednie od spamowania tutaj i mam info, że adres z czatem nie jest na liście dozwolonych adresów z czatem WTF?

ja tez, tylko nie wiem w kiedy, a ominęło Cię bardzo dużo, bo w sumie i piątek się zacnie udał i sobotnie poprawiny :)

wywieźć nie, ale myślę o bobslejach w zimę :) jak Adam wpadnie ;)

hahaha :P noo, Rebel w czwartek 2oo popisówkę poproszę ;) :)

nie wiem czy wchodzenie barkiem i głową w wannę można przyrównać do pilnowania ;)

Mi byś nie musiał, a Listek potrzebował kefiru ;) krew w domku była, bo nie dostałem śniadania to widze, że ty byś potrzebował kefiru, żeby mi klepki nie zeżreć :P