Marcin SF

i ma niestety padać, dziś, jutro i nawet w sobote może padać :/ trzeba śledzić pogodę i mieć nadzieję

właśnie odstawiłem sprzęta na mały przegląd. Gdyby nie to, że rękawiczki enduro, są odrobinę za chłodne na jazdę po asfalcie to by było gites. Zdecydowanie bardziej such asfalt :)

na priv masz telefon do żony :icon_razz:

duże doświadczenie i znacznye środki :icon_razz:

ja będę prosto po pracy więc bez 2oo niestety, ale za to na piwo :icon_razz:

hehe no jasne :icon_razz: no i może zrealizujesz ochotę na Kebaba :D

pozazać, zademonstrować + zajęcia praktyczne :) jak uczyć to dokładnie, a nie tylko teoria i na odwal sie :biggrin:

no chyba, że mi gmole pospawa znajomy który się bardzo dobrze zna na gięciu cięciu i spawaniu i zrobi taki kształt i takie uchwyty/zaczepy jak chcę. Chyba, że kolega zrobi mi rówież kufry dużo taniej i o takim kształcie z takimi zaczepami jak chce. Centralna stopka, ale tylko oryginał to jest jedyna rzecz której bym chciał sobie oszczędzić, no i może podwyższona szyba AfrikaQueens. A żeby nie było. To w 2oo bym się pojawił, ale najchętniej nieco wcześniej. Bo mi się nie chce po pracy do domu jechać. No chyba, że odwiedzę najpierw remontowane mieszkanko i zobacze jaki z tamtąd dojazd. Ponieważ będę nie zmotoryzowany :biggrin: pewnie posiedzę dłużej :) PS pompa mikuni to już nie jest jakiś duży wydatek :buttrock:

panowie moderatorzy, wlepcie sobie po 10% ostrzeżenia. W Szczególności Adam, który na pewno się wybiera do 2oo :biggrin:

do rd-4 trudniej z częściami, ale tu się nie ma co licytować ani gadać. Przerobiłem całe forum w tematach ciekawych i całą mechanikę, więc mam całkiem wyraźny obraz całości. Będe szukał czegoś po 94 r z nie dużym przebiegiem. Całkowitego golasa, żeby sobie wszystko już po swojemu wyszykować, a nie płakać nad czyjąś inwencją twórczą.

uee ze 4 da radę, choć widziałem za 7,5. Ale też nie chcę kupować takiej igiełki, że będę pośladami trząsł o lakier. Zamierzam tym w teren też jeździć i pewnie się wywracać czasem :buttrock:

myślałem o czymś nowszym i będę szukał czegoś na dotarciu czyli do 40 tys.km. Pewne wady rd07 nie są aż tak straszne, żeby mnie zniechęcić.

może jakiś zbiorowy wypad do 2oo, w czwartek może ?

ja niestetey za dnia nie pośmigam. Ale jak wieczór będzie tak ładny jak wczoraj to na pewno jakąś traskę zrobię :biggrin:

Ponieważ ostatnio miewam dużo czasu wieczorami mogę pokazać :D

AT trochę mi się rozwleka w czasie, bo się przeprowadzam. Ale jedyny słuszny motocykl wystąpi. Na forum AT jestem, to ja, to mój nick na razie przerobiłem dział problemy techniczne od deski do deski. Teraz najbliższe 2 -3 miesiące pozwolą mi ocenić realność zmiany sprzęta. Na razie robię wprawki enduro na DR 350 którą zdązyłem zepsuć, naprawić, zepsuć i znowu naprawić a potem zepsuć i dziś ją znowu naprawiam. Wczoraj wypłukałem z niej 10 kg błota :biggrin:

nie uwierzysz jak przyjemnie się w błotku taplać :crossy: szczególnie, że twoje winkle w zimie są nie dostępne, a błotko owszem :D za to latem winkielki :buttrock: Ja już sprzęciora na żywo widziałem. Ale co tam jeszcze raz GRATULACJE !!!

hehe kup tu rower za 200 pln :D

jeździłem maluchem 3 lata. W ogóle jak nim jeździłem to połowa osób miała tylko malcze. Mój palił 6-6,5/100km ale dostawał naprawdę ostre baty. Znajomek który co prawda jeździł jak ostatnia pi*da miał spalanie 3,6/100 km jak malczak pali więcej to jest po prostu źle wyregulowany poldoloty palą po 8 - 10 litrów

jeżdżenie kaszlem, poldolotem, fiatozorem wielkim samo z siebie drastycznie wpływa na twoje bezpieczeństwo :D na ile mocno jest to zardzewiałe, czy jak walniesz z kopniaka to twoja noga zatrzyma się na tylnej kanapie, czy wsadzasz w dziurę palucha i wiercisz cały próg, czy tylko jest podrdzewiałe i odpada farba. Rdza rdzy nie równa

nic sobie nie kupisz bo nie masz kasy :D

nie wyjmuję foteli ważę 90+ jaki plus nie wiem, 182/4 w zależności jak się wyśpię partnerka nie wygimnastykowana i dawało radę . Teraz już nie mam malucha :) mały OT W ramach humoru i wsparcia dla kumpla. Wystartował w konkursie knorr i zrobił moim zdaniem zajebiście śmieszny film o gotowaniu potrawy. Szkoda że jakość filmu średnia. Jak macie chwilę czasu by się zalogować, zagłosować to będzie fajnie. A filmik mega śmieszny. Gość ma talent :banghead: http://www.minikostkiknorr.pl/?id_przepis=1036

a ja wróciłem też niedawno i było przyjemnie. Ale niestety co o 17 było suche, o 20 było pokryte rosą i śliskie. No i trochę wiatr bujał na boki.

ee malczaka bym brał. Nawet sex w tym można uprawiać. Papa się mylił :banghead:

No i to jest właśnie dobre podsumowanie twoich osiągnięć :clap: