Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Odpowiedzi opublikowane przez qurim

  1. Też bym chciał klasykę serii GS ale ciężko dorwać dobrą sztukę. Ideałem byłby GS400 na szprychowanych kołach. Chociaż GS500E też mi zaciesza mordę, duży sentyment do nich mam. Poza tym świetnie się prowadzi, dobrze wygląda, jest kuloodporna i mało pali.

     

    A wgniecenie nie wiem jak usunę. Tzn. narazie nie bawię się z tym, zależy do jakiej spawarki będę miał dostęp, jeśli do TIG`a to spoko, wyciągnę to z zewnątrz, a jeśli nie to spróbuję wypchnąć od wewnątrz poprzez otwór kranika.

  2. Podobno często się zdarza takie dławienie po odblokowaniu GS500. Ciekawe jest to że kastrowana wersja ma dyszę główną 135 i iglicę na 3 rowku, a otwarta wersja ma dyszę 120 i iglicę na 4 rowku. Założyłem dysze 120, iglice jak trzeba. Ale mam jeszcze 2 dysze 122,5 które są odpowiednie dla tego rocznika GS500E na rynek UK. Założę te dysze w wolnej chwili, myślę że będzie OK wtedy.

     

     

    Olej kapie z wałka zmiany biegów. Zmiana uszczelniacza powinna pomóc.

  3. Nie wiem czy tańsze będą, a jeśli tak to trudno znaleźć. U Nas w PL mało to popularne bo zima ostra i nikt nie lata. W UK zima jest taka jak u Nas jesień i jeździ się cały rok, wybór rękawów jest spory. Oxford to git marka w optymalnej cenie.

     

    A czy takie zimne to nie wiem, latałem z tym na kurierce i było git jeśli się dobrze uszczelniło taśmą izolacyjną wokół kierownicy, wtedy nie wieje w rękaw i jest OK.

     

    Z początku trzeba się przyzwyczaić do tego wynalazku, gdy chcesz np. otworzyć/zamknąć szybę kasku, podrapać się po d... itp. Rękę trzeba najpierw wysunąć, potem dopiero podnieść. Szarpniesz niechcący kierą kilka razy to się nauczysz.

     

    Ło, tu nawet fotka mojego sprzęta z kurierki, z rękawami.

    http://www.motogen.pl/gfx/motogen/pl/default_aktualnosci/52/4/1/suzuki_gs_500_przygotowany_do_kurierki_1.jpg

  4. Ano, liczy się fakt że ważne na całym globie. W PL spawacz na początku wiele nie zarobi a robota szkodliwa bardzo i łatwo popsuć zdrowie. Nigdy nie narzekałem na wzrok, zeszłego tygodnia robiłem badania do nowej pracy i już był problem ze wzrokiem. Brak widzenia obuocznego czyli praca na wysokości nie da rady. Prawdopodobnie oko uszkodzone nadmiarem UV np. od spawania. :icon_evil: Teraz czeka mnie maraton po gabinetach okulistycznych i szklany ekran na nosie. Jakby nie patrzeć +10 do IQ z okularami na twarzy. :icon_mrgreen:

  5. A nie wiem dokładnie ile wyniesie rejestracja. Ale nie będzie tak źle. Patrząc po Alledrogo 2,5k trzeba mieć na nędzną GS500E która przeszła przez 10 par rąk w tym ani jednego mechanika. :icon_evil:

     

    Coś mi tam jeszcze nie bangla z silnikiem, dławi się lekko. Kwestia dopracowania. Narazie została po prostu odpalona co by zobaczyć że w ogóle żyje.

  6. A co to za Honda w ogóle? W profilu masz BMW i Inazumkę, myślałem że do niej ten wydech.

     

    Szukałeś akcesoryjnych? Typu Motad? W GS500E na kurierce miałem Motad Nexxus, z nierdzewki, cichy a`la seryjny ale trochę lepszy dźwięk.

    http://www.motogen.pl/gfx/motogen/pl/default_aktualnosci/52/4/1/suzuki_gs_500_przygotowany_do_kurierki.jpg

     

     

    Znajomek w FJ11 którą się opiekuję ma jakiś "nieseryjną kopię seryjnego" pokrytą niby czarnym chromem. Marka "JAMA" czy coś takiego. 4w2. Cichy jak seria ale ładniejszy.

    https://picasaweb.google.com/113681550238652257406/FJ1100Szyja#5565397715853411346

     

     

    Ewentualnie kombinuj z jakimiś współczesnymi wydechami + zabawa w dopasowanie kolektora.

  7. Po co mi GS Pińcet? A od kiedy sprzedałem swoją GS z kurierki, na której zrobiłem ładny, 3-cyfrowy przebieg w krótkim czasie, tęsknię za tym babskim motÓrem dla świeżaków. :icon_mrgreen: Śniła mi się po nocach nie raz. Trafiła się tania sztuka w akceptowalnym stanie to wiele nie myśląc zakupiłem. Od pierwszego "wejrzenia" do zakupu minęły 2 tygodnie więc nocki miałem nieprzespane.

     

     

    Potrzebna mi do... dla kaprysu. :icon_mrgreen: Do latania wkoło komina, do dojazdów do pracy (od jutra zaczynam nową pracę na parku przemysłowym do którego mam spory kawałek), do latania po bułki do sklepu, na grzyby i takie tam. Harrego szkoda męczyć na byle wyjazd, po mieście niełatwo się manewruje taką masą złomu, żłopie przy tym sporo drogiego paliwa a w zimne dni jak teraz pokazuje fochy i nie zawsze chce mu się ruszyć zardzewiałe dupsko z garażu. No i sól na drogach znowu mu zaszkodzi, nie po to zeszłej zimy spuszczałem się nad malowaniem błotników od nowa. Harry będzie na dalsze wypady i do lansu.

     

     

    Już kilku znajomych mnie pytało za ile im sprzedam Suzę. A fakju kartofle! Na Allegro szukajcie, pełno jest takich. :icon_mrgreen:

     

    Shini - moja kurierowa GS miała koło 40k mil jak ją kupiłem. Po 1,5 roku miała licznik od nowa nawijany a na końcu przy sprzedaży nadal cykała jak zegarek. Oleju nie brała ponad normę, paliła od strzała, tylko łańcuszek dzwonił bo taki urok GS500E. Co dziwne, w tej co teraz mam rozrząd jeszcze nie dzwoni.

     

    Wspomnień czar:

    http://www.motogen.pl/gfx/motogen/pl/default_aktualnosci/52/4/1/suzuki_gs_500_przygotowany_do_kurierki.jpg

     

     

     

     

    Michoa - ma tu link do Fotosika. Imagesrack nie toleruję.

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc67dade5727ee8d.html

  8. Spoko luz, znajomka FJ którą ja się opiekuję też ma ten dźwięk z kosza. Jeździ tak od wiosny i jest git. Tarcz jeszcze nie zmieniałem chociaż komplet nowych mamy w pudełku na półce. Zimą będę w niej grzebał to oblukam łożyska też. FJ w ogóle idzie na atomy i będzie robiona typowa renowacja motocykla. Silnik zostanie w jednym kawałku, jeśli starczy czasu i $$ to też zajrzę głębiej do niego bo łańcuszek rozrusznika nieźle klepie na zimno.

  9. Śma!

     

    Znowu się chwalę. :icon_biggrin: Zanabyłem japonię, dzieli garaż z Hareuszem teraz. :ph34r:

     

    GS500E Slingshot, `89 rok.

     

    https://picasaweb.google.com/113681550238652257406/SlingshotGS500E?authkey=Gv1sRgCLqbvf323e-87QE#5666388291530646978

     

    Tania śmiesznie. Kwota czterech cyfr z dwoma jedynkami na początku, dlatego ją kupiłem bo szukałem taniego sprzętu do pogrzebania. Nie rejestrowana w PL jeszcze. Z kwitami oczywiście. Stała w zapomnieniu jakiś czas gdy przybyła z Niemcowni. Przebieg 30kkm, zdaje się być realny oceniając po stanie części i podzespołów. Gaźnik miał pękniętą komorę pływaka, poprzedni właściciel wiele nie myśląc (chyba nawet wcale) zamiast zmienić pokrywkę to zmienił całe gaźniki na inne. Stare dał w komplecie. Z dwóch kompletów, strasznie zafajdanych i brudnych, poskładałem jeden konkretny. Pali od strzała i prawie idealnie pracuje, trochę się dławi chwilami, do dopracowania. Łysa opona przód, zapowietrzone hamulce, trochę poobijana i porysowana, podrdzewiały łańcuch i takie tam pieprzoty. Silnik zdrowiutko gada,nie trzeszczy i nie dzwoni, zaworki odrobinkę za duży luz mają, mierzyłem dziś.

     

    Wersja niby kastrowana na 35KM. Dysze dziś włożyłem odpowiednie dla otwartej wersji, iglice też ustawiłem wg. tego, ograniczniki usunięte. Niestety jakiś pajac wypruł w niej wnętrze tłumika. Ale gada fajnie, wręcz ryczy jak wściekła. Dziś się depnąłem wkoło komina i prawie mi łeb urwało, tak idzie. :icon_mrgreen:

  10. Ojtam. Kupić się da, pisałem wcześniej już. Co prawda dałem 1100zł czyli nie 1k jak łatwo można się domyślić.

     

     

    Swego czasu szukałem taniego rumpla do grzebania za małą kasę. Niestety za tysiaka tylko takie można dostać. Kwestia ile potem włożysz żeby to działało. Jako mechanik z zamiłowania i częściowo z zawodu mogłem sobie pozwolić na opcję "wrak". Była Suza GS850 w której uszczelniacze i pierścienie poszły na emeryturę, była rozbita GS400, zmęczony GN250 i takie tam różne.

     

    Ło, masz tu coś:

    http://moto.allegro.pl/suzuki-gsx-550-warszawa-i1866079351.html

    (ciekawe jaka to przyczepa była co motonga zahaczyła. Może naczepa? Naczepa rozpędzonego TIRa? :icon_mrgreen: )

     

     

    http://moto.allegro.pl/yamaha-dt-175-i1867840694.html

     

     

     

    Umiesz korzystać z Allegro? Pewnie tak, wejdź tam, wpisz kryteria ceny 1 do 1000 zł i zobaczysz co można dorwać za klocka. podałbym Ci linka do wyników szukania ale może jednak sam się wysilisz troszkę.

  11. Ojtam, ojtam. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz coś blisko tej kwoty. Kilka dni temu kupiłem za trochę ponad 1k fajną GS500E Slingshot z prawdziwym przebiegiem 30kkm. :icon_mrgreen: Pęknięta komora pływaka (drugi komplet gaźników gratis) i kilka drobiazgów do przejrzenia bo stała z rok w zapomnieniu. Wczoraj już jeździłem nią wkoło komina. Przelewa jeden pływak, poza tym ok. To były jej pierwsze kilometry w PL w ogóle. Narazie rozebrana do połowy bo grzebię w niej, zaś poskładam to wrzucę foty. Teraz mam tylko tyle:

    https://picasaweb.google.com/113681550238652257406/SlingshotGS500E?authkey=Gv1sRgCLqbvf323e-87QE#5666007720581092802

  12. Ano, jest tak jak piszesz. Każdy silnik tak ma. Kształ grzybków zaworów pomaga "zatrzymać" ładunek mieszanki czy gazów w komorze, tak samo jak pomaga poprawnie napełnić komorę mieszanką poprzez odpowiedni kształt grzybka zaworu od strony trzonka. W układzie wydechowym dochodzą jeszcze zjawiska falowe które zapobiegają cofaniu się gazów do komory spalania.

  13. Do działu Humor się nadaje. :icon_mrgreen:

     

    Zgubił gdzieś tłumik i łańcuch napędowy.

     

     

    Ostatnio nabyłem tanią GS500E do latania wkoło komina i tak sobie myślę co da się z niej zrobić. Ale widzę że raczej niewiele. Tylko jedna fajna maszyna z GS500E jaką znalazłem w sieci, prawie Bobber. W sumie to sam silnik i drobiazgi tylko da się wykorzystać.

     

    http://i193.photobucket.com/albums/z96/specialyblended/DSC00001.jpg

  14. Znajomek ma E36 fajną. Jakiś M-pakiet czy coś. Koło 200KM, benzyna. Nie wiem jaka pojemność bo się nie znam. Coś koło 2 czy 2.5 6 cyl. Nie jest burakiem-tuningowcem. Beta jest czarna na aluskach, gość pcha w nią kasę a jeździ raz w miesiącu wkoło komina. Taki pedantyczny trochę jest. Nigdy chyba nie depnął jej więcej jak 2500RPM bo się boi. :icon_mrgreen: Kupił ją z wydechem typu "rynna", zdjął i seryjny zamontował. Założył ringi wokół przednich świateł. Zmieniał coś we wnętrzu, podsufitkę czy coś. Jeśli pamięć mnie nie myli to tapicerka jest w czarnej skórze. Na takich kołach (chyba) stoi.

    http://maxbimmer.com/forums/attachment.php?attachmentid=90317&stc=1&d=1249490284

     

    Takie coś interesuje? Mogę się dowiedzieć ile woła za nią. Wiem że niedawno jeszcze chciał podmienić za motocykl.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...