ernestZL

przekładałem silnik od GSa-z całej historii to powiem ci najważniejsze- moto przechyl na bok silnik też i wszystko rób w pozycji "przechylonej" -to najważniejsza sprawa przy przekładce serca!

no! wreszcie temat schodzi na dobre tory-czyli spam :)

czyli co? mam rozumieć że byłeś, oglądałeś i moto z 2 składane ?

enZo chodź cię przytulę :)

gratulacje! i dalszego szczęścia życzę.

oglądałem :) tylko tak naprawdę to liczy się końcowy efekt... i tak jak się popatrzy na te elementy włoskich moto- czyli najwyższa półka (kevlar, ohlins, brmebo, marchesini- notabene do yapsa też można to wszystko wsadzić-tylko nie taka polityka firmy :) ) i całokształt tych moto i na te biedne yapońskie pokemony bez zawieszeń, hamulcuf, i tych całych fajerwerków to człowiek sobie myśli -kurfa :) przecież ten japoniec to pewnie nie skręca, nie przyśpiesza, nie hamuje i w ogóle nie prowadzi się :) a tak nie jest :) idą jak ZŁE, prowadzą się super, osiągi jak ZŁO i w około inżynierowie z innych firm znowu muszą pakować akcesoria za milon pesos żeby tych małych skurczybyków dogonić :)

dokładnie, znajomemu zabrali za jazde po alko na 2 lata-wiem że po jakimś czasie pisał o możliwość wcześniejszego odzyskania prawka.

niech tak będzie-argumentów brak :)

przedmiotowo bo to przedmiot jest :) nie przedmiotowo to traktuję moją rodzine-motocykl to tylko motocykl. enZo mogłbym piłeczke odbijać dalej tylko po co?!

zajc jest jeden... :)

widzisz enZo :) a mnie w ogóle temat masówka kontra hooy wie co na maxa śmieszy :) pierdolenie o duszy motocykli Ducati itp.itd... włoszczyzna-motocykl ani jeden nie ma duszy-jest tylko kawałkiem żelastwa które ma nam sprawiać frajdę-a to że frajdę w najlepszym wydaniu dają japońce i to przy najmniejszych nakładach i przy najwyższej jakości to już problem innych marek :) to takie dorabianie ideologii z dupy że Ducati i inne włoszki mają to czego nie mają yapsy- pytam się co??? nic-tyle samo żelastwa za większe pieniądze, gorsze jakościowo-myślisz że japońce wkładają mniejszą pasje w produkcje swoich motocykli niż włosi, anglicy, francuzi... już ci mówię-wkładają jej na pewno tyle samo co nie więcej-gdyby tak nie było nie osiągnęli by takiego sukcesu-w ten sam sposób są produkowane wszystkie motocykle o których tu mowa-co za różnica czy milion czy 100 tyś? i tak to jest masówka i tak ale ja się pytam co z tego? co z tego że nowej Yamahy R1 wyprodukują milionpińcetstodziewiecet a włoszczyzny 1/5 mniej jak i tak to jest absolutny majstersztyk techniczny-robią to co potrafią najlepiej-od lat wychodzi im to najlepiej-wkładają w to całą swoją pasje-był ostatnio w TV ciąg programów o japońskich motocyklach, Yamaha, Kawasaki, Honda, Suzuki. Pozostało mi w pamięci to co dał od siebie dla motocyklizmu Soichiro Honda- dał tyle pasji i serca że pierdolenie o masówkach i denności tych sprzętów jest po prostu głupie! Myślisz że yapońce kochają mniej to co robią niż np. włosi? Nie są chyba jeszcze bardziej jebnięci na punkcie motoryzacji niż cała europa-a to że robią to dobrze to mogą tego sprzedawać i produkować dużo! Macie włoski motocykl-to super-tak samo super jakbyście mieli niemiecki, angielski, francuski czy hoooy wie jeszcze jaki :) ale nie wmawiajcie że co włoskie jest lepsze bo to największa bzdura!!! Wujek ma Alfe- pierdoli się na umór, cały czas coś jest z nią-ale uwielbia ją nad życie i nigdy tej marki nie zmieni-ale nigdy nie powiedział mi że Alfa to najlepszy samochód bo wie że tak nie jest-jest najlepszy ale dla NIEGO i to rozumie i szanuje! Ale czym innym jest ślepa wiara w swoje moto i wyśmiewanie wszystkiego innego dookoła. enZo nowe R1 jest pokemonem ale jakby tak postawić twoją aprille przy tym pokemonie to twojej włoszce by lakier ze wstydu zszedł z owiewek :)

czy pożre Ducati? a kogo to obchodzi :) i tak żółtki wypuszczą nową czy to R1 czy Dżiksa co to i dyuka i bmw i całą resztę pretendentów rzucą na kolana :) bo te małe skórwysyny wiedzą co robią i są w tym najlepsi :)

ach te dziki stojące na poboczu :biggrin: gdzie nie spojrzysz to dzik, tu dzik tam dzik... ja co wyjadę to juz mi dzik stoi na poboczu :biggrin: słowo przewodnie nadchodzącego weekendu to DZIK :icon_eek:

fszczonsające

ja się nie dziwie :) a że w dupiemamto to juz inna sprawa...

Karlik to co napisałeś motocykli sie nie tyczy :)

Jeszua masz rację tylko że ten 1% szczęścia to wydaje się sporo za mało-większość osób które znałem co zginęli w wypadkach na drodze poszło do piachu nie ze swojej winy-ba wujek był kierowcą od nastu lat i wyjechał mu pod koła pijany gość z nieoświetlonej uliczki-nie miał szans na żadna reakcje, kumpel na krajowej jedynce jechał sobie spokojnie przez skrzyżowanie, max 80-kobieta stała na tym skrzyżowaniu od dłuższego czasu-widziała grupkę nadjeżdżających motocyklistów i centralnie wjechała kumplowi pod koła-zginał na miejscu .. sytuacji podobnych masa! Ja nie pisze że dawaj w palnik i jazda bo jak masz szczęście to wszytko będzie ok tylko o tym że ta baczność, uwaga, skupienie, doświadczenie w pewnych sytuacjach mają się o kant dupy! Ja powiem tak-20% szczęścia czy hooy wie czego (zwała jak zwał) a 80% cała reszta.

ja nie mam :) ale Ty odkąd kupiłeś włoszczyznę odpisujesz na każdy post który choćby w małym, najmniejszym stopniu wadzi w rodzaj maszyny na jakiej śmigasz :) stary luzzz jak sprzęt jest dobry to nie trzeba go zachwalać na każdym kroku-poradzi sobie sam...

napisałem podobne słowa z rok wstecz to Jeszua swierdził że to jedne z większych bredni jakie czytał na tym forum :icon_biggrin:

enZo masz aprilie, musisz z tym żyć :lalag:

możesz spóścić po zimie! Jak przyjdzie ciepełko to dolej do pełna bak, przekręcisz kluczyk a pompa sama zassie świerze paliwo do gaźniorów! nie wiem jak w 1000 ale w 600 masz taką małą metalową śrubke wkręcaną w gaźnik w jego najniższym punkcie.

panowie i panie znacie to moto ? możecie coś tak z obrazka naskrobać? http://www.allegro.pl/item846677806_ducati...ry_polecam.html

fajny filmik :lalag: taki inny :biggrin: pasio, łukaszFRS to normalnie koty w hooy...

ja się nie wywalam!

a na allegro jeszcze jest ten fazer...