Witam wszystkich. Jak już pisałem wcześniej do mojej hondziny nie może być grubsza bo wtedy to już nie to moto całkowicie. Większość z was pisze, że zakładacie grubszą od mtx albo mbx. Podkreślam jeszcze raz, że miałem taką ZAŁOŻONĄ! i zdjąłem po 2 dniach. Nie wiem może ja mam inny silkik? Ale jak mam ten sam to może wam teraz poprostu wydaje się żę jest normalnie a tak naprawde nie mieliście porównania. Także podsumowująć Honda NS1 nie może mieć tak grubej uszczelki wcześniej miałem cieńką 0,3 mm to zapierdalała za przeproszeniem jak dzika świnia i teraz mam ten problem jak jeszcze przez tydzień nie znajde takiej uszczelki to wezme kupie jeszcze raz tą grubą i głowice zeszlifuje. Hardcore-owo ale co zrobie może ktoś się odezwie co kupił taką jak trzeba, a licze na to mocno Pozdrówka P.S. ta serwisówka co znalazłem: 1) jest po japońsku 2) istnieje różnica między Honda NS1 a Honda Nsr 80, która polega na tym, że inaczej wygląda bardziej jak jednoosobówka i chyba była na rynek japoński bo w tej serwisówce nie ma przedstawionego motoru takiego jak mój choć są schematy i silnik wygląda tak samo ale może się czymś różnić niestety trudno się dowiedzieć po japońsku czegokolwiek. Także piszcie dalej i do skutku :flesje: Aha jeszcze co do posta że po ściśnięciu się uszczelka ściśnie Zgodzę się ale jak już to ściśnie się 0,2 mm góra ale jak ja miałem 0,3mm orgianlną to ta grubsza co kupiłem miała co najminej 1,2 mm także NIE MA MOWY !!!!!!!!!!!!!!!!!! A strata mocy jest napewno przez kompresje i zapewniam was że nie jest niewielka bo z tą uszczelką to jak z bratem jechałem a on ma Aprilie RS 50 to miałem trudność by go wyprzedzić także sami sobie porównajcie Bryz :crossy: