MichałKaczmar.

czy ktos ma mapke gdzie dokladnie ten zlot sie odbywa ? Ja nie dam rady pojechac ale jestem ciekawy gdzie to dokladnie jest

Jesli Roman jedzie to mysle ze pojedziemy cala nasza ekipa - itak mielismy kulig w planie. Czy zabrac ze soba wlasne sanki ? Jak bedzie miejsce to chetnie sie wybiore, ale Andrzej musi koniecznie jeschac !

ale sie zlosliwi zrobiliscie !!

Malowalem owiewke lakierem bezbarwnym - klara w/w firmy. Kupilem go w sklepie motoryzacyjnym i myslalem ze lakier to lakier. Po fakcie spotkalem sie z opinia ze to jest szajs i bedzie matowial i odpadal... Napiszcie czy ktokolwiek z Was uzywal takiego srodka i jakie byly konsekwencje.

Jesli tłoczki hamulcowe nie wracaja sfobodnie na swoje miejsce to klocki podczas jazdy tra o tarcze i sie zuzywaja szybciej niz podczas samego tylko hamowania. Ja po wymianie łożysk w przednim kole zauwazylem ze motocykl znacznie trudniej sie pchalo - myslalem ze moze trzeba rozjezdzic, ale jak zakladalem blokade i niemal opazylem sie o tarcze to domyslilem sie o co chodzi. Po przeczyszczeniu zaciskow mechanik powiedzial ze klocki sa juz do wymiany. Z tego co piszecie klocki wytrzymuja sezon, czasami pol, wiec nie tak zle. Ja jednak jezdze spokojnie i nie uzywam hamulcow zbyt ostro.

Przerazila mnie wiadomosc mechanika, ze klocki mam do wymiany. Jezdzilem na nich tylko 1 sezon, nie hamuje ostro ale zaniedbalem sprawe kontroli zaciskow i przez to klocki poszly.. na spacer. Napiszcie prosze na ile srednio Wam starczaja klocki. Mam nadzieje ze nastepne przezyja znacznie dluzej !!

Gratuluje !! Zazdroszcze ludziom ktorych stac na 1 - 3 letnie litrowki ale jednoczesnie bardzo sie ciesze ze swojego 11 latka.

Ja takze uwazam ze scigacze jedynie po asfalcie dobrze ida, na wiejskie drogi sie nie nadaja, zwlaszcza jak jest bloto

niestety cieszylem sie krotko. Po zalaniu baku do pelna okazalo sie ze rownolegle z odkrecaniem manetki wskazowka idzie w dol, a wczesniej stal na max nieruchomo. Teraz oddalem motocykl w rece specjalistow, zobaczymy jaka bedzie diagnoza.

Uzywalem - nie ogladales moich owiewek w tym sezonie ? Przypomnij sobie, jeszcze na lansie jesiennym byly pomalowane. A jesli nie zauwazyles to znaczy ze robota byla dosc dobrze wykonana.

Wczoraj mialem okazje przejechac sie troche wiecej i okazalo sie ze te moje dlubanie przy instalacji przyniosly dobry efekt. Podczas jazdy wskaznik paliwa wznosi sie i opada, ale mysle ze to przez ruch paliwa w baku bo przeciez podczas przyspieszania i puszczania manetki przeciazenia sa ogromne. Jak wskaznik paliwa idzie w gore to jest ok ale niestety w dol jeszcze szybciej opada - podczas hamowania no i poprzez spalanie paliwa...

Tym razem nie uzywam juz lakieru do paznokci - to bardziej powazna akcja !

Sprawdzilem wyjscie z baku, wtyczke i kabel oraz zaizolowalem go ponownie. Nie wiem dokladnie czy cos to poprawilo ale wskaznik paliwa nadal reaguje na manetke gazu - czy jest jeszcze inna mozliwosc usterki ?

Przez zime musze standartowo wymienic olej filtr klocki hamulcowe, naprawic pompe hamulcowa i pewnie wiele innych. Najciekawsza rzecza - postanowilem samodzielnie pomalowac owiewke. Juz teraz widze ze nie jest to prosta sprawa, ale potraktuje to jako nauke na bledach. Kto bedzie sie z niej smial to swinia....

Dziekuje za szerokie zainteresowani i ogrom telefoniw SMS i propozycji Pamietajcie ze jestem tylko jeden i wiecej jak 5 imprez w jeden wieczor nie obskocze. Kolejny raz we Wrocku bede 27 I oraz 24 II Pozdrawiam i do zobaczenia

Po odbiorze motocykla z warsztatu gdzie byl bak zdejmowany wskaznik paliwa podczas pracy silnika raz opada raz sie unosi. Po zgaszeniu ustawia sie w prawidlowej pozycji. Prosze o porade czy moze byc to wynik powaznej awarii czy moze przebicie w instalacji ?

A wiec to tak !! a w Kubryku mowiliscie co innego....

Ja jak mowilem bede wtedy na studiach we Wroclawiu. Co do glosowania - nalezy wyslac prywatna wiadomosc do uzytkownika Adam http://forum.motocyklistow.pl/Adam-m5614.html o tresci : kandydat nr 24 mozna takze wybrac sobie kandydatke sposrod 1 - 17 http://www.missforum.jpg.pl bo kazdy oddaje 2 glosy z gory dziekuje za poparcie mojej kandydatury !

Po snieznym weekendzie 4 - 5 11. oddalem motocykl do warsztatu. Drobne poprawki, mialo to trwac tydzien a juz drugi mija a robota idzie jak krew z nosa. W taka pogode jak wczoraj i dzis skladam bardzo nerwowe wizyty w warsztacie, chetnie bym pojezdzil jak Wy ale pozostaje mi rower. Jeslien to taki okres ze nawet jak jest pogoda - na drodze mokro - mgla rosa i wolno schnie. Ostrozna jazda to mus ale dodatkowo motocykl wiecznie uchlachrany w blocie przez katamarany jadace z przodu i z naprzeciwka.

Mam dzisiaj troche wiecej pracy. Nie wiem czy zdaze punktualnie wiec jak by co - prosze zajmijcie mi 2 miejsca please !

Witajcie to znow ja ! Najblizsze zjazdy we Wrocku bede mial 25.11 i 16.12 kto chetny na spotkanie w lornecie lub poblizu ? Mam nadziene ze Marcin Sosna bedzie mial czas - chetnie znow sie spotkam. Pozdrawiam

Dziekuje wszystkim za spotkanie - powtorka 17.11 o 19:45 w Bydgoszczy w pubie Kubryk ul. Podwale przy hali targowej, szczegoly w temacie bydgoskie piwne spotkanie 17XI2006

Tez przyjde

Chetnie przyjde. Mam nadzieje ze bedziemy omawiac plany wypadow motocyklowych i kuligu zimowego oraz innych. Slyszeliscie o jakiejs knajpce motocyklowej na ul. Dlugiej ? nie bylem tam jeszcze.

Poniewaz nie ma jeszcze konkretnych ustalen - co powiecie na termin wczesniejszy w piatek 17 ? Andrzejowi pasuje, mnie bardziej niz sobota a reszcie ?