MichałKaczmar.

w najblizszy weekend mam zjazd we Wrocku, wiec moge dopiero od nastepnego, chyba ze masz wolny wieczor w tygodniu

Co roku snieg pada zima - niestety ! Nie mowie ze ma spasc juz teraz - niech sezon motocyklowy trwa do swiat, ale dla coraz wiekszych twardzieli.

Witaj Andrzej !! Tempo bylo w sam raz, ale jesli jest za szybko to lepiej nie pedzic za reszta - to inni niech poczekaja. Poniewaz zawiazuje sie fajna grupa motocyklistow bydgoskich proponuje zorganizowac kulig w Cielu z ogniskiem aby sie zintegrowac zanim kolejny sezon motocyklowy sie zacznie ? Co Wy na to ?

Impreza standard - nie masz towarzystwa do pogadania siedzisz w koncie reszta wszystko po staremu, bez nowosci. Slyszalem ze Wojtek chcial isc z nami - szkoda ze nie kontaktowales sie do skutku - byloby milo. Nastempnym razem idziemy wspolnie !

Pierwszy raz na parkingu przed klatka ciezarowka cofajac uderzyla w tyl i sie wy... a teraz niedawno w warsztacie podczas wyjmowania przedniego kola przewrocil sie i uderzyl o cos bakiem - ktory niestety byl w dosc dobrym stanie... Obydwu wywrotek nie widzialem i nie byly spowodowane wada stojaka. Podczas tej kradzierzy co mialem w miedzy czasie tez mi podrapali wciskajac do niewielkiej komorki - dziupli wiec sami przyznacie ze mam pecha.

Mam problem - potrzebuje wiedziec orietacyjnie jaki jest przyblizony koszt lakierowania baku w Kawie ZX9R 1995 w 3 kolorach.

Po 2,5 tygodnia od egzaminu dzwonilem do wydzialu komunikacji czy juz jest prawko do odebrania i powiedzieli ze z mojej szkoly wlasnie przyszly i czy na pewno zdalem !!! To byl czwartek. W panice pojechalem do centrum egzaminowania i tam na szczescie okazalo sie ze sa dokumenty i zdalem. Dokument odebralem dopiero w poniedzialek a dzien wczesniej - z soboty na niedziele ukradli mi motocykl - nie odnalazl sie po 9 latach i nie byl ubezpieczony od kradzierzy.

Musze sie wyzalic ! Staram sie jezdzic ostroznie, nikomu nie daje sie przejechac, dbam o sprzet a tu juz drugi raz motocykl zostal przewrocony podczas postoju. Wyglada coraz gorzej, coraz bardziej obdrapany a mnie szlak trafia... Nie wiadomo jak dlugo jeszcze stac bedzie mnie na utrzymanie motocykla a tu jego stan sie pogarsza !

Tez mam 9-tke i wlasnie zaniechalem jazdy z powodu konczacego sie lozyska przedniego kola - zanim znalazlem post i obejzalem fotki. Zgadzam sie z opinia przedmowcow ze scigacze sprowadzone z zachodu i jezdzace w stanie "igla" przeszly podobne lub gorsze dzwony i jezdzimy na bombach zegarowych - warto o tym pamietac. Ja boje sie ostrej jazdy i stuntu, mam tez wykupione AC, staram sie unikac wypadku - zobaczymy jak dlugo

Klocki raczej nie - byly wymieniane rok temu. Nie nasila sie przy hamowaniu tylko pojawia sie nieoczekiwanie i czasami przechodzi po krotkim postoju. Nie moge podniesc kola w warunkach domowych pozostaje warsztat i zakup nowych lozysk - podwojnie kryte z luzem osiowym. Dzieki za informacje.

Mam problem natury psychicznej. Prawdopodobnie z przedniego kola wydobywaja sie piski podczas jazdy - czasami sa czasami nie. Boje sie jezdzic bo moze sie to zakonczyc wywrotka i katamarany mnie wyprzedazja. Prosze o rade czy moga byc to rozwalone lozyska czy jeszcze cos innego i czy jazda takim sprzetem jest ryzykowna. Obawiam sie ze pomimo cieplej pogody bede musial zakonczyc sezon i wstawic motocykl do warsztatu. PS. Skad najlepiej kupic nowe lozyska ?

I juz po ! Wyprawa bardzo udana - wspaniale bylo Wsa poznac i zrobic wspolnie ok 200 km. Ja zrobilem lacznie 263 km. Mam nadzieje ze jeszcze sie spotkamy w tym sezonie.

Temat zostal zapomniany - motocyklisci spia juz snem zimowym ? Kto nie czytal tematu o 21.X przypominam ze planujemy forumowa wycieczke w sobote - spotkanie na stacji benzynowej w Stryszku o 11:00 Do zobaczenia.

Prognoza pogody na sobote jest dosc dobra. Nad ranem ma padac ale pozniej przejasnienia. RomanS - jesli odwolacie wyjazd to daj mi nzac na tel. 504 345 509 a jesli wszystko zgodnie z planem to spotkamy sie o 11 na stacji w Stryszku. Do zobaczenia !

Wszystko brzmi bardzo ciekawie ale Roman S to juz za kilka dni a czy Ty masz jakichs chetnych motocyklistow na ten wypad czy na razie jest nas 2 ?

Konczy sie juz 3 sezon jak jezdze na 9 tce - tej z 1995 roku. Nie moge powiedziec aby byla to lipa. Jest to motocykl dla mnie gdyz stuntem sie nie interesuje ani wyscigami. Jest dosc wygodna jak na sciga przy turystycznej jezdzie. Co to znaczy ze motocykl nigdy nie zawiodl ? nie mial rzadnej awarii i oprocz serwisowych regulacji i wymiany oleju nic nie trzeba bylo naprawiac ? Moim zdaniem to bzdury bo po latach uzytkowania zawsze sie cos zepsuje a jak nie zepsuje to gleba i itak jest do naprawy... W serwisie slyszalem opinie ze Hondy maja lepsze rozwiazania techniczne i sa bardziej niezawodne. Jak dlugo wytrzyma ta kawa spokojna jazde ? oby jak najdluzej bo na zmiane motocykla nie zanosi sie u mnie. Na pewno sporo przeszla u poprzednich wlascicieli, teraz ma emeryture.

Bardzo chetnie sie pisze ale na spotkanie i wspolna wycieczke. Na imprezie lepiej sie nie bede pokazywal aby nie zrobic takiego spustoszenia jak w Ciechocinku. Wspaniale ze cos sie dzieje na naszym terenie. Moze uda mi sie namowic jeszcze kogos z naszych okolic. Napisz dokladnie gdzie jest ta baza noclegowa. Pozdro

Szczecin jest tak polozony ze do centrum Polski ma dosc daleko. Jesli ma byc odleglosc 250 km to w gre wchodzi tylko pn zach czesc kraju. Moze zorganizujecie spotkanie grupy Halo Szczecin z reszta forumowiczow w swoich okolicach - to by byla namiastka zlotu. Nie musi byc z koszulkami i znaczkami - byle bylo miejsce noclegowe i gdzie motocykle zaparkowac.

wyjazd do Pily zostal odwolany i nie zdazylem uprzedzic - mam nadzieje ze nikt na nas nie czekal... Jak bedzie ustalony nowy i bardziej pewny termin to powiadomie

Potwierdzam - w poprzednia zime jak zszedlem ze Snieznika i chcialem zadzwonic po transport to... pozostalo mi tylko zasuwac ok 7 km na piechote az zlapalem zasieg - wswzystko ma swoje dobre i zle strony

Przegladam wszystkie fotki i jak dotad siebie nie znalazlem Jesli ktos ma jeszcze jakies zdjecie gdzie mozna mnie wypatrzyc to bardzo prosze o przeslanie na maila: [email protected] - wystarczy jedno, tak na pamiatke. Pozdrawiam

Ja jezdze w 90% samotnie. Jazda w grupie, zwlaszcza licznej daje w pelni klimat motocyklowy. Super jest widziec przed sobo i za grupe motyocykli i reakcje ludzi na taki widok. Mysle ze dostosowanie predkosci i inne niewygody trzeba jakos zniesc dla dobra sprawy.

Marnie cos z forumowiczami z Pily !! W najblizszy weekend - 7 - 8 cala grupa bydgoska zamierzamy Was odwiedzic - mam nadzieje ze przyjmiecie nas jak na forumowiczow przystalo !~! Do zobaczenia

Witajcie !! Dobrze ze nie bylo przykrych niespodzianek w drodze powrotnej. Mnie przyszlo odpokutowac za wspaniala pogode i ok. 200 km jechalem w deszczu. Dzis rano musialem zakladac mokre ciuchy i dojechac do Bydzi brrr teraz sie susza. Bylem niewatpliwie uczestnikiem najdluzej wykorzystujacym osrodek Borki bo rowne 2 doby ale przez to juz nie zdazylem przed zmiana pogody. Dziekuje Sylwik_2 i Michalowi sa przybycie, choc spoznione i wspolne podziwianie zapory z lodki na zalewie. Wspaniale ze mam juz za soba kontakt w realu z Protem - przyznaje ze bardzo sie tego balem. Milo bylo poznac na zywo znajomych z wirtualnego swiata. Pozdrawiam Michal Do zobaczenia