Skocz do zawartości

MichałKaczmar.

Forumowicze
  • Postów

    802
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MichałKaczmar.

  1. Jesli dojedziecie w piatek przez 22 to sie spotkamy, pozniej musze jechac do Was do Wroclawia.
  2. Ja dzisiaj przyjade ale samochodem, motocykla nie wyciagnalem ze wzgledu na pogode - bardzo chetnie obejrze wasze sprzety, ciekawe kto bedzie na tyle twardy by dosiasc 2oo
  3. Witam Wroclawiakow ! macie juz jakies plany na nastepny weekend 24 III - czy ktos wybiera sie do Torunia...
  4. Ale wierzac w prognoze pogody dlugoteminwa - niestety ma byc zinmo, pochmurno, snieg z deszczem ! Dlatego od 20:45 w piatek wiekszosc z nas bedzie recytowala bajeczke: "mialem przyjechac motocyklem ale pogoda nie dopisala i w ostatniej chwili zdecydowalem sie na katamaran..."
  5. Nie ma planu wiec zaraz zrobimy. 9-18:30 witanie nowych przyjezdnych, wstepna integracja. 18:30 - rozpalanie ogniska, bo juz sie ciemno zaczyna robic. 19- przygotowywanie terenu pod impreze 20 - przywitanie mistera forum 20:15 prezentacja dzialalnosci EKG, przedstawienie czlonkow i giermkow 20:30 sprawdzanie listy obecnosci 20:45 zwiedzanie parku maszyn, kazdy opowie o swoim sprzecie albo dlaczego nie przyjechal na 2oo dalej napiszcie swoje pomysly aby niczego nie pominac
  6. Jesli jeszcze przez kilka godzin nie bedzie chetnych do integracji to zawiesimy spotkanie. Bedziemy w kontakcie SMS - jesli pikpok z Pawlem przyjada to sie z nimi spotkamy w terminie ustalonym pozniej.
  7. Napiszcie czy jest jakis plan zlotu czy wszystko bedzie toczylo sie na zywiol. Czy jest sens przyjechac w piatek wieczorem w celu zapoznania i podpisania listy ?
  8. To oczywiste - jedziemy dzisiaj motocyklami na 19:30 do Fordonu Szkoda ze jeszcze dni takie krotkie bo bedziemy jechali po ciemku...
  9. Moze spotkajmy sie w sobotni wieczor na starowce tak jak wtedy z Bractwem Suzuki. Ten dzien ma byc deszczowy wiec itak na motocykle nie bedzie aury. Pasuje Wam 19 pod kopernikiem ?
  10. To nie tak zle ! na asfalcie bylybu wieksze otarcia. Ja mialem znacznie wieksze uszkodzenia pod koniec sezonu i jakos sie to pokleilo.
  11. Zywica z mata czesto zawodza w klejeniu plastikow. Ja sklejalem i po pewnym czasie zywica popekala w miejscach klejenia. Jesli z mata to takze peka i robi sie ruchoma szczelina. Spawanie to metoda z wyboru, tyle ze pozostaja czarne slady spawow. Mnie sie wydaje ze nie ma sensu po jazdej glebie czy stluczce malowac calego motocykla - nigdy nie wiadomo na jak dlugo bedzie jak nowy a kasa na lakierowanie idzie dosc duza.
  12. Serdeczne wspolczucia z powodu uszkodzonego motocykla. Napisz jak doszlo do gleby. Tak jak radzil Jarek Fazer - najlepiej odkrecic boczek i zaniesc go do plastikarza, zrobia solidnie i taniej niz w warsztatach motocyklowych. Ja wszystko spawalem w warsztacie na Chodkiewicza i jestem zadowolony - teraz przed sezonem nie ma kolejek wiec wszystko zdazysz naprawic. Co do malowania - jak chcesz moge pomalowac bo mam doswiadczenie :biggrin: albo u Tomka w Jaksicach.
  13. Witajcie. Naspamowaliscie tyle przez kilka dni mojej nieobecnosci ze nie jestem w stanie cofnac sie do mojego ostatniego postu. Gratuluje wszystkim ktorzy w weekend sie wybrali na przejazdzke. Poniewaz w najblizszy weekend bedzie Pikpok w kujawsko-pomorskim proponuje zrobic male spotkanie w weekend wieczorem w Toruniu. Podobno ma byc deszczowo wiec mozna przyjechac dowolnym transportem - co Wy na to ? Dodatkowo zapraszam wszystkich na czwartkowe spotkanie do Fordonu,
  14. Ogladajac film czulem nie tylko przerazenie ale takze podziw. Nie moge powiedziec ze kazdy glupi potrafi tak jezdzic bo ja na 100% nie potrafie. Lek przed prekoscia i wypadkime mam tak silny ze nawet jesli bym chcial nie wcisne sie pomiedzy samochody z taka predkoscia ! Co do 291 - jak zauwazyliscie to nie byl max tego motocykla. Max predkosc osiaga sie pilujac dlugo i licznik zmienia co kilka sek + 1 km/h a tutaj skakal co kilka.
  15. mam zla wiadomosc - akurat w ten weekend bedzie zjazd na studiach. Wszyscy ktorzy chca sie ze mna spotkac proszeni sa o przyjazd w piatek przez 20
  16. Prawda - motocykla nie odpuszcze, bo nawet w klasie ludzie juz pytaja czy przyjechalem motocyklem. Chodzi tylko o te zbiorowe imprezy, na ktore sie umawiacie jak na zlosc... w tych samych terminach. Im wiecej imprez weekendowych tym wieksza szansa ze cos sie dopasuje, wiec jak tylko sie ociepli i przestanie padac apeluje o mniej czasu przed kompem a wiecej na 2 oo W dzisiejszych czasach nie ma opcji po - mozesz byc albo przed albo w trakcie albo pomiedzy !
  17. Gratuluje wszystkim ktorzy dotarli na targi do Warszawy a Andrzejowi weekendu z nartami pomimo ze nie znalazl chetnych. Ja motocykl musze sobie odpuscic bo wybralem studia - podczas zlotu w Toruniu takze mam zjazd wiec zycze Wam uanej zabawy, a przewidujac przyszlosc to w terminie wypadu na Mazury na pewno tez zjazd wypadnie. Pozdrawiam
  18. Tylko jeszcze musisz troche bak mlotkiem potraktowac abys sie nie zeslizgnal jezdzac na stojaco. Nie wiem jednak czy u Motodawcow przyjmuja sprzety o tak malej liczbie koni... Zycze udanego wyjazdu do Warszawy ! Jak widzicie za oknem wszystkie prognozy o ktorych pisalem sprawdzily sie. Jak wroce z Wrocka zywy to chetnie przeczytam Wasze relacje z wypadu na narty i kulig.
  19. Mnie w ten weekend nie bedzie - szkoda bo moze udaloby sie ten zalegly kulig zorganizowac... Mam nadzieje ze to juz ostatnie ochlodzenie w tym roku !!!!!
  20. Na razie z Pawlem na Fazerze 600 ale od lata na ZX6R - mam nadzieje !
  21. Napiszcie czy ktos jest chetny na sobotnie spotkanie abysmy zdazyli sie umowic
  22. To by bylo bez sensu - po pierwsze nigdy wszyscy nie leza pod stolem a po drugie jesli nawet tak sie zdarzy nie pojde sie z wlasnej woli samotnie utopic. Ja nie myslalem o podpalaniu kogokolwiek czy wrzucaniu do Wisly. W Rezerwacie na pn od Torunia jest maly plytki strumyczek, wiec conajwyzej tam. Propozycja Wojtka aby spalic chochola na ognisku jest bardziej praktyczna.
  23. Nastepny raz mrugnij nam swiatlami, ale nie wiadomo czy zycie da taka druga szanse. W najblizszy weekend bedzie zimniej, to moze za 2 tyg ? :)
  24. Spotkanie odbylo sie przy Mc Donald na Grudziadzkiej. Tam po zbiorce zapoznaniu sie i wstepnych rozmowach wybralismy sie na Wrzosy gdzie mielismy zaplanowane spotkanie z Tomkiem. Po krotkim - 2 godzinnym postoju i imprezie integracyjnej w Mc Donaldzie na Lubickiej pojechalismy w trase Grebocin - Koniczynka - Papowo Toruńskie - Łysomice. Tam nastapił podzial na 2 grupy - jedna ruszyla na polnoc a druga na poludnie - kazdy w strone domu. Skład: Bartek z Chełmna Marek z Grzywny Ja z Szymonem z Torunia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...