m16

Jesli przez 30 min bedziesz stal na czerwonym to na 99% masz doczynienia z wlasnie takimi swiatlami :mrgreen:

To jesli by sie tak czepiac to ostatnie wersje z 88 (takie jak moja) i bodajrze 89 (chyba w tedy skonczyli produkcje ?) maja 28 kucykow jak podaje madra ksiazeczka :mrgreen:

Heya ;) Czy ktos z Was bylby w stanie mi powiedziec cos wiecej o tym motocyklu ? Przegladalem ostatnio ogloszenia i trafilem wlasnie na takie cudo. Przyznam sie bez bicia, ze pierwszy raz o takim wynalazku slysze a strasznie mi sie spodobal (z owiewka of korz :) ) a i cena przyjemnie zaskakuje.

A gdzie masz slabszy silnik w cz ? Masz na mysli roznice tych 2 KM ktore podaje serwisowka ? Bo jesli tak to dotyczy to tylko "starych" 6V cezetek, tak samo wodziki ;)

No osiagi cz 350 sa identyczne jak jawy ale nie 160 8O Tyle to nawet z 4 pietra nie pujdzie ani jawa, ani cz, ani mz :mrgreen:

Widac, ze zadbana ;) Ale mnie bardziej zaciekawilo co innego, co to za magiczny wskazniczek sie znajduje pomiedzy zegarami w tej TSce ?

MOC - uwazaj przy cytowaniu bo wyszlo na to, ze mnie chcesz cos udowadnia :twisted: PROC - Wszystko to kwestia stanu tech. Jesli wezniemy dobrze zrobiona etke i dobrze zrobiona jawe to spalanie jest podobne, waga podobna, predkosci maxymalne i przelotowe ma wieksze jawa, a jesli chodzi o przyspieszenie to owszem etka wygrywa ale z miejsca tak gdziesz do 30 km/h (a dokladnie do mometu kiedy jawa dojdzie do magicznych 3,5 tys RPM) Sprzeglo... hmmm... jak juz napisal emzet od cz350 zalatwia sprawe, wymiana wodzikow tez eliminuje problem ze skrzynia. Zostaje sprawa tarczy cham. i tutaj faktycznie jest duzy plus dla etki. Ale jak juz pisalem za rame ma minusa :) Jesli TSka wydaje sie komus za bardzo kanciasta to moze by tak cz 350? Problemu ze sprzeglem itp nie ma, silnik prawie identyczny jak w jawie a przy czym duzo bardziej klasyczny wyglad :mrgreen: PS: Coby nie bylo, ze za jawa agituje to powiem, ze do jazdy typowo po miescie bym wzial etke :) ale juz do zabawy w turyste jawe ;)

od kiedy ? 8O Gorzej przyspiesza, jest wolniejsza i tyle samo pali - faktycznie lepsze osiagi 8O

Wypiernicz ja calkiem i zamontuj czujnik stopu od cz, jawy lub jakiejs WSki. Zakladasz go na pedal hamulca wiec z regulacja nie ma problemu :mrgreen:

Wiercisz zamek wiertelkiem 5 tak aby moc go wyjac puzniej srubokretem. Kupujesz nowy zamek i zakladasz - to wszystko ;) Przerabialem to juz raz i nie jest takie straszne jak wyglada. Zawsze mozesz probowac innych kluczykow albo sie pobawic w macgyvera i spinka do wlosow otwozyc :mrgreen:

Nieprzyjemne :mrgreen: niestety :mrgreen: podczas prawie kazdej jazdy :mrgreen: tak :mrgreen: Chyba nie takiej odpowiedzi oczekiwales ale taka jest prawda, moze nie codziennie zdaza sie spychanie z drogi itp.. ale ogolne olewanie jednosladow widac podczas kazdej jazdy. Nie chodzi tu o jakies proby pozbawienia zycia ale o totalne jego uprzykszanie typu otwieranie drzwi w korkach, wywalanie petow za okno, zle ustawione spryskiwacze, rycie sie na chama itp...

Jesli masz alternator to powinien wyrobic, co nie zmienia faktu, ze po zalaniu aku powinno sie podladowac prostownikiem. Najprosciej bedzie chyba zmierzyc jak u Ciebie faktycznie jest z ladowaniem. Voltomierz do aku i przygazowka :buttrock:

Bardzo bym prosil :buttrock: [email protected] BTW: Przy Slodowym macgyver to cienias :mrgreen:

k = trzy zera a wiec 7 000 km :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

25 zl szkoda na godzine w jakims OSK ?:>

Mialem to samo w charcie - pozostalo rozwiercanie :mrgreen:

To moze warto by bylo jednak pocwiczyc :twisted:

Poprosze [email protected]

Ale nie bardzo rozumiem po co ? Przeciez przy tej metodzie ktora opisales jest to (IMHO) zbedne.

Ja oczywiscie polecam 250 lub 251 - 150 za szybko Ci sie znudzi.

Wogole - a po co na 8 hamulce ? 8O Jak za szybko najechales to sprzeglo i bardziej sie skladasz. A na czym ta osemke krecisz ?

Wiem tyle, ze kumpel w ten wlasnie sposob "pozbyl" sie duzego fiata. I jak do tej pory (prawie 2 lata) nikt sie z tego co mi wiadomo do jego ojca o OC nie dochrzanial. Ja tez mam na siebie jeden motocykl ktory praktycznie juz nie istnieje (skonczyl jako dawca czesci a krzywa rama na przetop). Nie rejestruje go bo to bez sensu - mam tylko umowe podbita w US i dowod na poprzedniego wlasciciela. Ostatnia polica OC jest z roku bodajrze 2000 i jakos problemow tez nikt nie robi. No ale jesli nie mam racji to bardzo prosze o wyjasnienie mi tego :D

Tak - okres ten wynosi 30 dni - ale jesli sie w UM nie zglosisz to nikt Cie scigac nie bedzie.

Albo prosciej. Spisujesz umowe z ojcem/bratem o sprzedazy za powiedzmy 200 zl On idzie do skarbowki' date=' tam ja podbija (placac przy tym 5 zl) i ... tyle ;) Pojazd nie jest Twoj wiec nie masz problemu, a ten kto go od Ciebie kupil go nie zarejestrowal wiec placic nie musi ;) Proste i sprawdzone :P PS: Albo wystaw calego tutaj http://www.fiat126p.pl/forum/viewforum.php?f=5 za naprzyklad 50 zl i z glowy :D na 100% ktos go wezmie :D