rider143

Nowy Blady ssania zapewne nie posiada. W przypadku hamowania silnikiem ciągnie też z prowadnic zaworowych gdy uszczelniacze już padają... Niewłaściwa konstrukcja pierścieni olejowych przyczynia się do pompowania oleju z miski przez pierścienie do komory spalania oraz mieszanki paliwowo powietrznej do skrzyni korbowej. Jeśli możesz to odkręć wlew oleju i powąchaj czy nie pachnie benzyną. Gdy odpalasz ciepły jeszcze silnik po paru godzinach od ostatniej jazdy to nie puszcza błękitnego dymka przez pierwsze sekundy po uruchomieniu?

Zrób fotke i wrzuć na forum. Koło ma luz w sensie że jest niedokręcone do wału? Czy rusza sie razem z wałem korbowym?

Witam Naciąłem się jakiś czas temu na alledrogo (kiedyś to opisywałem ale nic z tego nie wyszło) no i postanowiłem się pozbyć koła magnesowego. Problem w tym, że nie mam pojęcia od jakiego motocykla ono może być. Zamieszczam zdjęcia-jakby ktoś coś wiedział to proszę pisać. Za wszelkie info będę wdzięczny. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf8f024e4ddf13b5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae93414d5d94e70a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bbad93e895a7de3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a1303f28f0b6960.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1fcaf019a76c2f48.html Temat do zamknięcia - koło pochodzi od ZR 550.

U mnie na trasie praktycznie przy kazdej temp otoczenia jest ok C na wskaźniku. W korku jest praktycznie idealnie po środku miedzy C a H. Układ chłodzenia mam sprawny więc calkiem mozliwe ze u mnie jest tak jak ma byc ale mam juz wiekowy sprzęt i nie sugeruj sie tylko moim przykladem.

Zgadza sie, pompy powietrza stosowane tak popularnie w nowych autach (np. oplach) sluzą tylko temu aby sonda i kat jak najszybciej podjęły prace po zimnym rozruchu silnika. Pseudo-tuningowcy zazwyczaj znani są z tego że wywalają wszystko co "niepotrzebne" pozostawiając tylko to co zapewnia prace silnikowi i pozwala mu sie toczyc po drodze :icon_eek: Czasem takie nieprzemyslane akcje w sposob dosc skuteczny kastrują silnik ale wg wlascicieli znacząco podnoszą wydajnosc jednostki napedowej :icon_mrgreen: Ja bym tego ukladu nie ruszal, jak brak Ci mocy w Hayce to polecam jakis zaklad dla obłąkanych/wariatów :buttrock:

Skoro bawiles sie gaznikami to w pierwszej kolejnosc zacznij wszelkie naprawy od gaznikow. Bo samo z siebie to uszczelki nie padaja. Rozbierz gazniki i posprawdzaj jeszcze wszystko, sprawdz czy zaworki iglicowe trzymaja. Po prostu pelen serwis gaznikow, bez synchro.

Wg mnie z tego co piszesz to poleciala panewka-na to wskazuja objawy. Zreszta te zjawisko nie jest mi obce :icon_evil:

Poleciala panewka na korbowodzie. Do wymiany wal korobowy z kompletem panewek lub caly silnik w zaleznosci od podejscia do tematu. Inaczej sie tego naprawic nie da. Chyba ze nietrwale.

No na mieście jakoś nie mogę się ograniczyć, a wydaje mi się że jak założę dysze 125 ( jednak nie 120) to jakaś tam niewielka różnica w spalaniu będzie, dodatkowo ograniczę skok przepustnicy za radą Pana Piotra.

No nic nie poradze :icon_twisted: ale bydlak mógłby tyle nie chlać

A nie mam pojęcia co rozumiesz pod pojęciem, że nie umiem jeździć - jeżdżę już prawie 10 lat, a to że na mieście rzadko dochądzę do dwójki to już inna sprawa :icon_twisted:

w ten sposób były dławione te silniki ale z tego co pamiętam to zużycie paliwa nie było w nich mniejsze, a na pewno nie znacząco. Położenia iglicy w tych gaźnikach nie da się zmienić ale sądzę że jak delikatnie zmniejsze dysze to nic złego się z silnikiem nie stanie-w końcu jakość filtra powietrza tez się zmienia w czasie eksploatacji oraz wkład tłumika co zmienia warunki panujące w gaźniku...Zakupię dysze 120stki i zobaczę jak będzie.

Przyznaję racje Panie Piotrze, różnią się wartości ciśnienia sprężania miedzy tymi rocznikami. Ale wyczytałem ze standardowo dysza u mnie jest 130 ale dopuszczone sa inne o rozmiarach : 135, 132, 128, 125 ale pisze przy nich RACING USE ONLY. Rozumiem, że to do wykorzystania w sporcie. Czy orientuje się Pan do jakiej wartości mogę bezpiecznie zejść bez szkody dla silnika? Rozumiem, że to ograniczy trochę osiągi moto i jestem w stanie to zaakceptować. Moto jest używane głównie w mieście i do dojazdu na uczelnie, a jazda miejska = nawet do 10L/100km. Trasa to połowę tego. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki i rady.

Witam Posiadam Kawe w wersji USA czli EX500A rocznik 1991. Sporo mi pali i zastanawiam sie nad zmianą dysz w gaźniku na mniejsze. Mam 130-stki (zgodnie z manualem) ale wyczytalem ze w tym samym modelu od rocznika 1994 są montowane dysze 100. Rowniez dowiedzialem sie ze motocykle produkowane na rynek USA mają fabrycznie wieksze dysze od tych ktore sa produkowane na Europe, a przy tym nie różnią sie mocą i momentem. Tak jest np z Kawa EN500. Czy moge wiec zalozyc dysze 100-tki bez żadnych negatywnych skutków dla silnika? Czy ktoś posiadający GPZ500S po roku 1994 może sprawdzić jakie ma dysze w gaźnikach?

dzieki ale jak sam widziales jest opis jak dobrac najlepsz dysze majac kilka roznych dysz., z tym sobie poradze ale nie wiem jakie orientacyjnie dysze zakupic

Witam, zakupiłem honde jak powyżej,najprawdopodobniej załozony w niej jest gaznik i krociec od hondy mbx 80 lub NS1 i niestety nie dostałem gaznika od 50, nigdzie nie moge znalezc jaka dysze powinna miec honda nsr 50 a jaką ma honda mbx 80, bo przypuszczam że obecna dysza jest za duża i zalewa go paliwem przy wysokich obrotach, bo kreci sie tylko do około 10,5 tys na jałowym a w czasie jazdy do 8-8,5, wie ktoś jaką dysze ma nsr 50 a jaką mbx80 lub NS 1bo chciałbym dobrac cos pomiedzy tym.

jak w temacie, potrzebuje sprawnego walu z panewkami.

Mialem takie same objawy gdy łancuszek rozrusznika wraz z napinaczem nadawaly sie juz do wymiany-polecam to sprawdzic.

Swieca zostala wykrecona dzis rano o 9:40 :cool: Nie wiem jak sie wrzuca zdjecia na tym forum.

Tkwi nadal w glowicy, napewno nie wpadla do cylindra.

Rano zabieram sie za to, o wynikach poinformuje. Póki co nie zamierzam zrzucac glowicy, ale do rana daleko tak wiec nie wiem na co ostatecznie sie zdecyduje. Do jutra w poludnie albo swieca opusci glowice albo glowica silnik-to juz postanowione. Zdjec nie mam czym zrobic, aparat zostal w akademiku.

NGK, kosztowala 12zl za sztuke w sklepie motocyklowym .

No sama to nie ale napewno latwiej dlubac od strony komory spalania niz od tej drugiej. Myslalem zeby najpierw to rozwiercic na wylot, po kilku zmianach wiertel zblizyc sie do granicy glowicy i przeciąć powstala tulejke cienkim brzeszczotem. Spore naprezenia w tulejce powinny spowodowac jej pekniecie wczesniej zanim dotre brzeszczotem do scianki glowicy. Albo w powstala tulejke bede probowal wkrecic rozwiertak z lewym gwintem. Ale nad tym to bede myslal jak juz glowica bedzie w serwisie-mozliwe ze uda sie do tego zabrac jeszcze innym narzedziem i jakos w miare sprawnie to pojdzie.

Bylby w tym sens jesli to by nie bylo mocno dokrecone ale swieca byla zapieczona do tego stopnia ze ją urwalem przy odkrecaniu. Po drugie aby to dobrze wbic i zeby to przenosilo jakis moment trzeba by niezle walic w ten pilnik, a tego nie zrobie bo swiecę mam usytuowaną centralnie i do tego 4 zawory na cylinder-mostki miedzy zaworami sa naprawde cienkie. Myslalem juz nad tym aby sie do tego dobrac "od gory" ale jakos nic sensownego nie przychodzi mi na mysl. Pozostaje chyba tylko zakupic uszczelke i sciagnac glowice.

Wg mnie wyrazilem sie dosc jasno-przy odkrecaniu urwala sie swieca zaplonowa-czyli podczas odkrecania swiecy urwalem gorna jej czesc. Przeciez nie napisalem ze zdjalem zbiornik, patrze a tam urwana swieca. Odkrecalem i sie urwala-to stwierdzenie faktu ze ja to zrobilem i wcale sie tego nie wypieram. Mniejsza z tym. Spawanie to takze nagrzanie/zwiekszenie objetosci spawanego elementu-wiec gwint swiecy powinien sie delikatnie rozejsc na zewnatrz a po ostudzeniu minimalnie skurczyc-wiec trzeba bedzie uzyc mniejszej sily aby ten element pozniej wykrecic-przynajmniej do tej pory jakos to pomagalo w kryzysowych sytuacjach. Stara swiece mam, pilnik tez gdzies znajde-dalej niewiele przychodzi mi na mysl. Mozna prosic jakas podpowiedz?