rudee

ooo korozja niestety jest nadal wszechobecna ... szczegolnie w takim wilgotnym klimacie... moze nie zzera elementow na wylot ale jest co najmniej nieestetyczna ..... mialem juz honde i suzuki i oba sprzety mimo mlodego wieku mocno pokorodowaly.... a wyspy sa nasze wystarczy wyjsc na ulice i nadstawic ucho:)... pozdrawiam

wlasnie o tym myslalem... zreszta do maja jeszcze troche a tutaj pogoda coraz lepsza... moze sie zgadamy na maly pre-ride... w integracyjnych celach :icon_mrgreen:

to ja ci tez zamieszam... bierz triumpha... te motorki zostaly zaprojektowane na te nasze wyspiarskie klimaty i moj nawet po 5 latach na wyspach nie ma zadnej korozji.. a na hd juz po paru miechach w nadmorskim klimacie powylazi ci rdza... niestety nie ten klimat... to samo w japoncach niestety ... poza tym na jazde w korkach czoper sie nie nadaje wedlug mnie ... za malo zwinny... a taki triumphik to naprawde daje rade i ma w sobie to cos... no i jak pokazaly ostatnie testy motorrada triumph bije na glowe zywotnascia inne sprzety ... szczerze polecam ...

to co sie szykuje na ten weekend.. moze jakies nadmorskie przejazdzki? tak myslalem ze moznaby zaczac planowac trase przelotu do tej szkocji.. moze po jezdzie usiasc w ace z mapka i troche poglowkowac...

cebula daje rade.. robilem na niej DAS i bardzo milo wspominam... mnie czeka serwis i dziura w kieszeni... :D

ja rowniez jestem za! podlacze sie w londynie z pasazerka.... mam male pytanie poboczne... czy posiadacie w swoim wyposazeniu radyjka do rozmowy w czasie jazdy?? pytam bo mysle ze to calkiem ciekawy wynalazek i nie zupelnie drogi...

hd sportster to na pewno nie kanapowe moto i ie mozna tak na niego patrzec.. to taki retro wyscigowiec... dla mnie super sprzet, ktorego nie sposob podrobic... szczegolnie brzemienie silnika i wersja 1200 nightster.... ehh szkoda tylko ze troche kosztuje nightster 1200 !!!

czy ktos wie cos wiecej? http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3977595.html

a triumph rocket III nie wchodzi w gre? .... brytyjczyk to brytyjczyk:)

na poczatku tego filmu jest napis w jezyku "zachodnich przyjaciol" ze ten simsonek jest chlodzony woda... wiec calkiem mozliwe ze to niezly tuning i te 120 cisnie.....

fajny sprzet ... pare razy sie minalem na miescie z tym osobnikiem... ale i tak wole buella ....

u mnie w trumpku temp dochodzi do 103... potem sie wlacza wentylator ... poki co wszystko jezdzi

to jeszcze ja dorzuce co nieco.... jezeli myslisz o turystyce a chcialbys zaczac od 125cc... to ja bym kupil cos co nie traci zbytnio na wartosci.. najlepiej cos starszego i niedrogiego.. nie wiem jak jest z wiaderkiem ale z doswiadczenia wiem ze turystyka na 125cc nie trwa zbyt dlugo i ludzie szybko zmieniaja sprzety na troszke wygodniejsze (125cc ma koszmarna elastycznosc silnika).. o ile 125cc na miasto jest ok to na dluzesze wyprawy mysle ze szybko sie zuzyje, poniewaz zeby osiagnac predkosc przelotowa ok 100km/h musisz ciagnac na najwyzszych obrotach katujac silnik... reasumujac.. wiaderko jest fajne, ale sprawdz jak trzyma wartosc zeby za sezon dwa za duzo na nej nie stracic jak bedziesz sie przesiadal.. pozdrawiam

z analizy zdiec wywnioskowalem ze to jednak mebel... brak amortyzatorow, kierunkowskazow, nie mowiac juz o tym ze jedzie dobrze jedynie prosto (zakrety trzeba brac baardzo szeroko).... sama forma bez funkcji ... ale ladny jest i o to chyba w tym chodzi, bo watpie czy koles bedzie jezdzil dalej niz do najblizszej knajpy.. :icon_razz:

na naszym podworku nie takie numery kreca chlopaki:)))) polecam dziesiejsze niusy!!! http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3955683.html

no taki szpanocykl .... amerykanski .... do zdiec :icon_mrgreen:

ja place 69 pounds na miesiac za samo 3P... Triumph RS pojemnosc 955.. kat 14 o ile pamietam.. na szczescie jeszcze tylko 3 miechy i po roku znaczna znizka... tak to jest byc londynskim swiezakiem... to miasto to dziura:))

ja bym sie pisal tylko mniej wiecej ile dni i termin.... na zebranie przedwyjazdowe tez bym sie pisal:)))) ... nawet zabiore ze soba pasazerke:) w razie czego piszcie na [email protected] ..lub na forum polishbikers.fora.pl najlepiej ...

ciekawo jak to jezdzi? nie ma co motor 100% dla szpanu ... tylko wkladac klapki i stringi i w droge

wiem ze w uk wladze mocno "reklamuja" uwazanie na motocyklistow, zwlaszcza teraz przed sezonem... reklamy leca najzwyczajniej w tv lub przed filmem w kinie.. nierzadko tez widzi sie billboardy... chociaz czasem reklamy sa drastyczne to wydaje mi sie ze to dziala... mozecie sobie spojrzec: a tu troche wiecej: a tu w wersji USA: http://youtube.com/watch?v=2Dh_Nl_WwM0&mode=related&search= moze nakrecimy cos dla tvp lub tvn:)

jak dla mnie troche slaba reakcja jezdzca + za duze zaufanie + zdecydowanie nie ta predkosc... ja w takich warunkach musze jezdzic codziennie i pewne nawyki juz mi sie wyrobily ... jak widac ze korek sie zaczyna ruszac to od razu reka z gazu i oczy na okolo glowy... mijac mozna spokojnie jedynie kiedy korek stoi ale nie zawsze bo czesto jak jest dziura to kierowcy lubia sobie przeskakiwac..... pomaga tez glosny wydech i jazda na swiatlach + oczojebna kamizelka... tu nie ma co ryzykowac bo zawsze to my jestesmy poszkodowani.... mnie jednak najbardziej denerwuja piesi ktorzy jak widza ze korek stoi to bez patrzenia mykaja miedzy samochodami i nie raz juz przejechalbym delikwentowi po kapciach...

witam... tez mam zamiar zalozyc intercom jako ze 90% podrozy odbywam z pasazerka:) ... po wielu "reserczach" moj wybor padl na system autocom...... jako ze podobno jest najlepszy... czy ktos juz to testowal? strona producenta http://www.autocom.co.uk/

prawda prawda.... ja sie przyznam ze jak zaczynalem na 125cc (bo taki pojazd moglem jedynie legalnie nabyc na pierwsze prawko ktore tutaj zrobilem) to mialem wiele nieciekawych sytuacji wlacznie z hamowaniem nogami przed przejsciem dla pieszych i mysle ze na wiekszym moto skonczyloby sie to gorzej.... a po 7 miechach jakos pierwsze lody zostaly przelamane i zrobilem prawko na duze pojemnosci .... uwazam ze taki system jest naprawde niezly .... mam nadzieje ze sezon wam sie dobrze zacznie i temat bedzie jak najbardziej pusty ..... i pamietac -never trust a driver-

to prawda niestety ze wiekszosc wypadkow motocyklowych jest z winy jezdzca...ze statystyk wynika ze ok 25% zdarza sie na pustej drodze!!! wiec jest to typowy przerost mocy i predkosci nad umiejetnosciami... nie mam dlugiego stazu zaledwie 8 miesiecy ale jezdze codziennie ok 1,5h w centrum londynu i widzialem juz wiele... ludzie spieszacy sie do pracy generalnie olewaja jakiekolwiek przepisy i podpowiedzi rozsadku... ale system edukacji w uk znacznie sie poprawia .. teraz nawet na 50cc nie mozna wsiasc bez uprzedniego treningu i akceptacji instruktora i to swietnie skutkuje bo od czasu kiedy to wprowadzono liczba wypadkow zmalala o 40%... na motocykle o wiekszych pojemnosciach jest specjalny egzamin i limit wiekowy ... ale przepisy sa tak ulozone ze zachecaja ludzi najpierw do jazdy na malych pojemnosciach ... ostatecznie sytuacje klaruja ubezpieczyciele ktorzy od swiezaka na r1 moga nawet zawolac 2000 funtow na rok... od roku 2008 bedzie zupelnie nowy egzamin na kategorie A ... czesc praktycznego egzaminu bedzie sie zdawac na specjalnym torze... miejmy nadzieje ze podniesie to poziom umiejetnosci ... pozdrawiam

jak sie tak blizej fotkom przyjrzec to nawet naklejki romet nie ma!!! jest za to jinlun ale w lustrzanym odbiciu:) czyli polska nazwa bedzie "nulnij 052" a wersja 150 ma ciekawy rozruch "Starter: elektryczny / kopany "