Skocz do zawartości

J.A.C.E.K

Forumowicze
  • Postów

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez J.A.C.E.K

  1. a kup lepiej normalny wosk. Po przetarciu pastą tempo - bo to fajny wynalazek, pokryj to normalnym owskiem, przetrzyj jak w instrukcji. Woski w płynie zazwyczaj dosć sprawnie się zmywają. Przy normalnym w aucie od szlifu ręce opadają, ale w moto tylko gwizd i efekt trwalszy... J.
  2. ludzie na mieście gadają, że trzeba go wymieniać nieco częściej, ale czy prawda to, czy bajka, sam nie wiem, chociaż ja wymieniałem go faktycznie o 2-3 tys wcześniej. J.
  3. za jakieś dwa 3 miesiące na suwalszczyźnie wystarczy zostawić auto w nocy na zewnątrz i... zmrożone na kość ;) Pozdrawiam, bom sam z podlasia ;) Ja.
  4. J.A.C.E.K

    Chińskie crash-testy

    tak... widziałem... I niektóre cuda jeżdżą już po naszych drogach ;)
  5. ... w katalogu jest 140/90, ale może ktoś próbował szerzej nieco...?
  6. w motocyklowaniu jestem zupełny swiezak... czekam jeszcze na prawko :biggrin: no moto gratuluję, ale tekst powyżej... więc jak dla mnie pytanie jest retoryczne... To kawał sprzętu, jeszcze bez prawka, nie boisz się, że na dzień dobry bałaganu sobie narobisz...? J.
  7. do głowy by mi nie przyszło, że to możliwe... Autem? tak, moto... no nie wiem... J.
  8. ehhh ta wyobraźnia.... jak mogłoby wyglądać na tym stoppie? :cool: Ja.
  9. oczywiscie nie pochwalam, ale biorac pod uwagę wpływ takiej ilości alkoholu na człowieka (np. dopuszczalny poziom alkoholu we krwi na zachodzie europy) mieści się to w granicach mojej tolerancji. Przy czym NIGDY nie usiadłem i nie usiądę na moto nawet po bardzo małym piwku. Zasady i takie tam... J.
  10. kierowca, jak każdy inny... Czy to katamaran, czy 2oo - nie dziwi, niestety. Z drugiej strony małe piwo mieści się w granicach tolerancji i prawa. Bardziej martwią mnie te klapki...
  11. to naprawdę dobry pomysł, znajomych, którzy wyjeżdżali w ostatnich dniach do Rumunii i Chorwacji już w takie wpisy wyposażyłem.
  12. prawdziwie pasterski sprzęt, nie ma co. I pod obora nie strach zosatwić... ehhh... piękna i niepowtarzalna maszyna...
  13. niestety spawanie jest może już nie normą, ale dość powszechnym procederem. Kiedys na torowisku we Wrocławiu auto zgubiło kufer, bo puścił na kilka spawach... Sam znam gości, kórzy jakies 10 lat temu z 3 golfów zrobili bezwypadkowego... Smutne, ale prawdziwe. Niestety, jeżeli nie ma się doświadczenia w kupowaniu aut uzywanych, najlepiej z przejściami na zachodzi (bo tam się też cuda nie zdarzają), to do trafienia auta w dobrej cenie będzie musiał miec kuuuupę szczęścia... Ja.
  14. Nie jestem pewien, czy to dobra lokalizacja dla tego tematu, ale... Policja? Niby tak, z drugiej strony czekac na nią 2 godizny to nie zawsze da radę. Stłuczek miałem parę i w zasadzie nigdy nie było problemu. No może poza jedną sytuacją, kiedy pojechałem do gościa który wjechał mi kilka godzin wcześniej w zderzak po resztę kasy, a on wspólnie z kumplami rzeczonznawcami spod bloku stwierdził, że wina jego, ale nic nie widać i stówka wystarczy... Po czym wjeżdża czarne BMW, a koleś woła do kierowcy... :eeee... cygan, choć zobacz, koleś chce kasę, a prawie nic widać, to mu nie dam... na to cygan... "Ty Młody, weź nie pier*ol. Umówiłeś się, to płać i nie strugaj cwaniaka :icon_mrgreen: Wracając - policja nie zawsze chce przyjechać, nieźle mają to w Link4 rozwiązane - zmieniłem z PZU właśnie na nich po tym, jak sympatyczne, ubezpieczone u nich dziewczę zaparkowało w moim zderzaku. Tellefon do ubezpieczyciela z 2 róznych numerów - poszkodowany i sprawca z deklaracją winy (nagrywane). Kolejnego dnia rzeczoznawca, kasa po tygodniu i wszytsko absloutnie miło i profesjonalnie. Kolejna polisa po genialnym zachowaniu PZU już u nich.... No.
  15. szukaj w lusterku. ja przynajmniej nie trafiłem nigdy na inną lokalizację...
  16. racja. Jeżeli w ten sposób jakiekolwiek szanse wzrastają... nie zaszkodzi wpisać...
  17. primere mam w dieslu i to świetne auto. jakby dołożyc osiągi 2.0... mmmm...
  18. przyłączam się do prośby, bo niewykluczone, że niedługo zawitam w tamte okolice. Z góry dzięki...
  19. nie miałem, ale szef miał służbówkę. Do 50 tys. 3 zjazdy doserwisu na lawecie. Generlanie elektronika dodupna, niestety... Ja :notworthy:
  20. trochę się zgadzam z przedmówcą... jakby nie lezy w kategoriach "podejrzane". Może nawet lepiej, że przy niezłej cenie są elementy, które możesz świadomie poprawić, bo widzisz, co bierzesz. Inna sprawa, że mógł się zdeklarować... Czasami ludzie walą pół Polski (np. ja:-), żeby wymarzone moto obejrzeć, a tu... klops. Ja. PS Aczkolwiek info przydatne dla osób, które mogą się nim zaintewrsować, ale chyba sa lepsze miejsca na forum, trza poszukać....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...