Skocz do zawartości

hubert_afri

Forumowicze
  • Postów

    1275
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubert_afri

  1. A będą w kolorze różowym ze złotymi wstawkami ??
  2. To ty bądź poważny ... Mówimy to u starcie w rajdzie Paryż-Dakar czy o turystycznej jeździe ? To że Niemcy ubierają swoje BMW, KTM czy Afryczki od stóp do głów w akcesoria od Touratech'a czy AfricaQueens to nie znaczy że to jest niezbędne. Oni po prostu nie mają co z forsą robić .... Lafthandy czy ty masz w ogóle kontakt z ludźmi, którzy bawią się w takie wyjazdy ?
  3. Myślę że trochę przesadzasz - każdy o zdrowych zmysłach weźmie ze sobą komplet łożysk kół, a tak poza tym to jak poza innym filtrem powietrza mają niby wyglądać te przeróbki o których piszesz ?
  4. Lefthandy nadal nie uzasadniłeś dlaczego motocykle sprzedawane w Europie nie nadają się do przemieszczania w Afryce.... Poza tym Ciech nie twierdzi że będą się pchali na otwartą pustynię z dala od szlaków. ... Rozumiem że popełnili błąd wbijając się jednym samochodem ?
  5. No cóż tylko jest problem bo trzeba się najpierw do Ameryki Południowej dostać :biggrin:
  6. Lefthandy z przeproszeniem co ty pierniczysz ? Co się nie nadaje ? Jedyny problem może być z filtrami powietrza ...
  7. Eee skoro dziewczyny na plecaku wytrzymują taką trasę to da radę :)
  8. To jest moim zdaniem dobre wyjście bo nawet gdyby na pierwsze ciuchy chciał wydać sporo więcej to i tak nie ma pewności że kupi coś porządnego. Poszedłby do pierwszego salonu a tam by mu wcisnęli badziewie za kupę kasy tylko dlatego że sklep sobie naliczył 100 % marży. Z czasem człowiek zdobywa wiedzę, określa się jakie tak na prawdę ciuchy byłyby dla niego idealne no i szuka po bajzlach, na wyprzedażach itd. Mi to zajęło dwa lata ale teraz przynajmniej jazda sprawia mi przyjemność niezależnie od tego czy pada deszcz, śnieg, czy jest zimno, czy ciepło ...
  9. Według mnie na prawdę porządny komplet ciuchy + kask + buty kosztuje minimum 4000 PLN, ale to nie oznacza że nie można jeździć w czymś sporo tańszym. Kurtka czy spodnie z dolnej półki cenowej są na pewno lepsze niż jazda w jeansach i bez kurtki ... Kupno na początek opcji niskobudżetowej nie jest wcale takie złe bo potem spokojnie można szukać dużo lepszych ciuchów w dobrych cenach i zamiast bawić się w półśrodki można jako drugi komplet strzelić sobie ciuchy goreteksowe. A jak już się zaopatrzymy w nowe ciuchy to stare mogą służyć do łachania wokół domu.
  10. Ekipa "Afrykańska", która właśnie jest w drodze do Cape Town ma zamiar wrócić stamtąd samolotem, ale nie wiem czy motocykle również wracają z nimi samolotem czy drogą morską. Ekipa, która była w Himalajach wysłała motocykle drogą morską do Indii, więc się da tylko trzeba się nieźle przy tym zakręcić.
  11. A co z bagażami ? W tak długą podróż nie pojedziesz tylko ze śpiworem, namiotem i małym bagażem .. Poza tym weź pod uwagę na to jak często w lekkich endurakach wymienia się np olej. Do tego bym jeszcze dorzucił fakt że Afryka ma filtr powietrza umieszczony wysoko co ma duże znaczenie podczas jazdy po szutrowych drogach gdzie kurzy się jak cholera ... Dorzucę jeszcze kwestię pojemności zbiornika paliwa. Nie wszędzie są stacje paliw na każdym rogu .. Według mnie lekkie enduro owszem jak najbardziej ale najlepiej zaciągnąć na przyczepie do jakiegoś kraju i pokręcić się po okolicy ...
  12. A jak wyglądał tam kurs ? Chodzi mi o jazdę po placu i po mieście ...
  13. A czemu nie Africa Twin ? Uzasadnij .... Przecież Ciech pisze że jazda głównie asfaltami i szutrami. Do takich podróży to jest idealny sprzęt bo w przeciwieństwie do typowych enduro jest ładowna ... no chyba że ktoś chce jechać na motocyklu a obok samochód techniczny :D Prosta w naprawie. Jeśli coś pada to zazwyczaj pompa paliwa lub regulator napięcia więc na taką podróż trzeba na bank wziąć te dwie rzeczy ... A tutaj proszę bardzo przykład: http://motopodroze.blox.pl/ http://www.motopodroze.pl/ Jedyna wada - nie jest tania szkoda będzie zostawić tam na miejscu.
  14. Nie chce Ci się ruszyć dupy z Pragi na Bemowo ?
  15. Membranę można prać tylko nie za często, w delikatnych detergentach, temperaturze i bez wirowania. Oczywiście można trafić na nieodpowiednio upranego ciucha ale równie dobrze można bez problemu znaleźć ciuchy które były założone dosłownie kilka razy i nie były nigdy prane. Można też znaleźć fajne, nowe, dobrych marek ciuchy w dobrej cenie na motobajzlach. Jako dosyć tanią opcje nowych ciuchów polecam Akito Desert, które są angielskim odpowiednikiem BF Desert. Niestety niedostępne na rynku polskim ale na angielskim ebayu mozna je kupić już za około 100 funciaków za kurtkę i 50 za spodnie. Mają całkiem przyzwoitą membranę i co najważniejsze osobno wypinaną membranę i podpinkę.
  16. Rozumiem że w takim przypadku w ruchu może być tylko jeden pojazd w danej chwili ? Znając nasz naród to cała rodzinka by popierniczała jednocześnie kilkoma samochodami na tych samych numerach ..
  17. To kup używane ale porządne ciuchy. Na Niemieckim ebayu pełno tego jest ...
  18. U kumpla wymienili wszystkie a u mnie tylko część bo stwierdzili że niektóre lepiej rozciągnąć ... Koszt .. hmm już dobrze nie pamiętam ale chyba 80 PLN A tak wyglądały sprężyny kumpla po tym jak mu się rozleciały: FOTO
  19. Radzę się nie pchać w regenerację bo można jeszcze bardziej popsuć. Ponoć są Afrykańcy u których ten patent działa ale u mojego kolegi i u mnie regeneracja w zakładzie, który zajmuje się regeneracją sprzęgieł samochodowych skończyła się porażką. U kolegi po przejechaniu niecałych 1000 km sprężyny popękały, oddał więc kosz ponownie w ramach reklamacji i niby teraz jest lepiej ale jeździ z duszą na ramieniu. Jak długo tym razem wytrzymają sprężyny - nie wiadomo bo ostatnio nie jeździ dużo. U mnie na początku wszystko było pięknie do czasu ostrego hamowania silnikiem. Sprzęgło zaczęło znowu napierniczać i to dużo bardziej niż przed całą operacją. Przypuszczam że też pękły sprężyny. Stwierdziłem więc że nie będę się bawił w kolejne eksperymenty i kupiłem używany kosz z oryginalnymi sprężynami. Tym sposobem straciłem sporo kasy, czasu i roboty a w efekcie wróciłem do punktu wyjścia. Poza tym bardzo mi się nie podobało jak wyglądały nity zaklepywane na zimno ... Sprzęgła regenerowaliśmy tutaj: http://sprzegla-regeneracja.home.pl/ Myślę że gdyby jakiś zakład odkrył źródło na prawdę dobrych sprężyn i nity klepał na gorąco tak żeby wszystko wyglądało jak fabrycznie to byłbym skłonny po raz kolejny zaryzykować, ale jak do tej pory nie słyszałem o takim ...
  20. Zaraz zaraz, co prawda w artykule nie ma o tym informacji ale jestem na 99 % pewien że to będzie dotyczyć tylko tych pojazdów, które mają aktualny przegląd zrobiony w kraju ich pochodzenia ... No i znalazłem potwierdzenie: "- Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy, zgodnie z którym w Polsce będzie można zarejestrować samochody używane sprowadzone z Unii Europejskiej na podstawie badania technicznego przeprowadzonego na terenie UE - podał we wtorek CIR. " LINK DO ARTYKULU Czyli nie ma o co bić piany bo przeglądy w DE chyba są bardziej restrykcyjne niż w Polsce, a te "wraki" którymi tak nas straszą i tak będą musiały przejść przegląd w Polsce. Wcale się nie dziwię że Kazimierz Zbylut , krytykuje ten pomysł. Przecież stacje kontroli pojazdów na tym stracą grubą forsę ...
  21. Może ma automatyczne ssanie ? Mnie tylko dziwi że gaźnik coś zasysa przez jakąś śrubkę ...
  22. Boże chroń nas przed zapędami ludzi spod znaku niebieskiego śmigła .... Amen
×
×
  • Dodaj nową pozycję...