sillyboy

Raczej była zabawa w oddławianie bo moc jest potrzebna (jeżeli jeździsz solo to wiesz że niekiedy trzeba docisnąć żeby wyjść z opresji) 525 nie bierz niewygodna pozycja kierowcy z racji wysokiego siedziska. Na asfalcie 520 daje radę tylko k***icy się można nabawić przez kostkę :lalag: Jeżeli chodzi o LC4 to przy wyciąganiu moto z błota w pojedynkę może być problem (waga). tłok+korba ok. 1200 pln u mnie co 2 lata olej co 10 zbiorników (ok 800-1000km) 120 pln (łącznie z filtrami) zawory regulacja też ok 10 zbiorników Jeżeli chodzi o trasy to zdarzają się wypady po 300 km i więcej i moto daje radę koło domu też się można pobawić :lalag:

Kosztów w enduro nie da się przewidzieć (mowa tu o częściach eksploatacyjnych czyli napęd, opony etc.) wszystko zależy od tego jak się jeździ i gdzie. Jeżeli chodzi o silnik to trzymając się danych z serwisówki można długo jeździć bez większych awarii.

W starszych rocznikach 2000-03 są stalowe zawory więc nie ma bata żeby się urwały no chyba że właściciel sam sobie zawini. W moim latały 7 lat i jak na razie tylko ssące zostały wymienione bo grzybki były cieńkie jak żyletki natomiast wydechowe mają jeszcze wiele godzin przed sobą :icon_mrgreen: BTW: NITO przymierzasz sie do zakupu EXC? :bigrazz:

Ile waży 300 podejrzewam że podobnie, a jej się nie boisz :) Mam brata w twoim wieku którego czasami sadzam na moim moto i 0 stresu że sobie z nim nie da rady. A nawet gdyby to zawsze jeździmy w dwóch więc spokojnie z większości opresji się wychodzi.

117 :P a co powiesz o 126 w moim EXC? Nie narzekam tylko śmigam :)

Witam, dlaczego tak się uparłeś na tego SX`a ? :P Lepiej zastanów się nad EXC zupełnie inna charakterystyka zawieszenia :) SX są strasznie twarde i w teren za bardzo sie nie nadają. Popieram żubra co do EXC. A co do masy to przy mocy tych moto to nawet jej nie poczujesz, no chyba ze będziesz je wyciągał z błota.

Mam Małe pytanie ile ogniw powinna mieć DR 350 jak ma przełożenie 13-48 ????

Witam, najtwardszy z tańszych opon jest mitas C-16 (stoneeater) tył-taką mam założoną u siebie (110/100-18) już 2 miesiąc i dop. połowa wysokości przy częstych przelotach po asfalcie. Natomiast na przód nie żałuję kasy i zakładam DUNLOPA (D-756F) MICHELINA lub BRIDGESTONA (M-601F). W tej chwili mam michałka S-12 który świetnie trzyma się gleby (nie ma mowy o ucieczce na boki po użyciu przedniego hamulca, a wchodzenie w zakręt ślizgiem to czysta przyjemność pełna kontrola przodu). Pozdrawiam

Witam, powinieneś bardziej sprecyzować do czego moto ma służyć (gdzie chcesz jeździć itp.) czy masz jakieś doświadczenie z tego typu maszynami. Kupić moto to jedno jeszcze trzeba się zastanowić czy będzie cię stać na utrzymanie. Pozdrawiam Sry nie zauważyłem twoich postów powyżej, jednak polecam przejrzeć cały topic może coś wybierzesz dla siebie.

Zależy od terenu w jakim jeździmy (najczęściej błoto, glina, żwir) zależy też od częstotliwości wojaży (przede wszystkim weekendy). łańcuchy wytrzymują średnio pół roku (wszystkie oprócz VAZA - ten wytrzymuje średnio 3 mce)zębatki tylko i wyłcznie stalowe alu nie daje rady wyciera się jak diabli. Opony tył co 4 mce (około wytrzymują nawet dłużej jak się je obróci) zakładamy Mitasa C-10 C-16 (średni i twardy teren) przód co 2 tylne (ja osobiście jestem zwolennikiem jakiegoś markowego produktu z przodu o wiele lepsze czucie kierownicy). Klocki to już różnie jedne skończyłem w 4 godziny :clap:(czarne LUCASY) z tym, że cały czas na tylnym zacisku utrzymywała sie kilogramowa warstwa syfu (ale mamy patent na klocki więc już niestraszne nam przedwczesne zużycie :) ) Pozdrawiam

Witam, w Polsce b. trudno dostać coś używanego do EXC lepiej wypada pod tym względem niemiecki jebaj natomiast o dziwo części w polskich serwisach KTM nie są tak horrendalnie drogie, jeżeli przymierzasz sie do kupna EXC z tych roczników (00-01) polecam zajrzeć do silnika (obawiam się, że z racji strachu przed kosztami remontu niektórzy użytkownic EXC skrzętnie omijają w/w temat), Jestem 2 miesiące po kapitalce mojego KTM i jak na tą markę nie pochłonęło to dużej kwoty (ok 2,5tyś. PLN) (tłok wałek rozrządu-nowy wał korbowy-regeneracja zawory szlif zębatek wałka zdawczego i sprzęgłowego regeneracja głowicy napęd i inne duperszmity) i wiem że to moto będzie jeździć jeszcze długo po takim remoncie. Hmm ja raczej mojego kateemka osłabiać nie będę :crossy: wolę mieć zapas mocy pod tyłkiem i czasem to skrzętnie wykorzystuję :banghead: a w 400 trochę tej mocy w niektórych momentach (jednak b. rzadko) brakuje. 95% ludzi z którymi jeżdżę to właściciele KTM od 400 do 525 więc trochę rozeznania w temacie jest. Co do LC4 mogę powiedzieć jak to wyglada w przypadku 600. Pozdrawiam

Jedyna korba jaka urwała sie w ktmku to w LC4 z 1991r w modelach do 03 były dzięki bogu :buttrock: zawory stalowe i jeszcze nikomu się bliskie spotkanie zaworu z tłokiem nie przydarzyło :icon_twisted: natomiast w rocznej Wrce już 2 razy (se wymyślili tytan :biggrin: ) moje miały 7 lat czyli jeździły od momentu zjechania z taśmy produkcyjnej (wydechowe igły ssącymi można się było ogolić ) sprzęgło - 1 spalone (za dużo zabawy - wina właściciela moto). Jedynym mankamentem są fruwające łańcuchy :biggrin: (zbyt długo zwlekamy z wymianą). Pozdrawiam

Witam, jeżeli chodzi o silnik to b. ważne jest wsłuchanie się w odgłosy jego pracy (w mojej 520 dżwięk przypomina sieczkarnie ;) ) nie powinno być żadnych wycieków, musisz spr. luzy na wachaczu i pds, sprawdz też stan piasty tylnego koła bo w starszych rocznikach lubiły się rozpadać. Po kupnie warto jednak rozebrać silnik żeby obejrzeć części składowe (zawory, tłok korba nikasil wałek rozrządu skrzynia biegów itp.) Pozdrawiam

Witam, pytania: -iskra jest? -paliwo dochodzi, tzn. czy świeca jest mokra? -kompresja w cylindrze jest? sprawdź w/w części a potem będziemy myśleć dalej... A na przyszłość jako że jesteś nowym użytkownikiem korzystaj z funkcji "szukaj" bo cię admini i starzy wyjadacze forumowi zjedzą żywcem... P.S:najepiej jakbyś zajrzał do działu "mechanika"... Pozdrawiam

Obstawiam, że wyrwałeś przez przypadek tą wiązkę bo cisnienie oleju raczej tej gumki nie wypchnie. Olej w oczku na full masz jak moto jest ciepłe :) bo u mnie serwisówka mówi ze ma byc w dolnej czesci oczka i podnosić sie ze wzrostem ciśnienia... Załóż gumkę z powrotem zalej olejem i sprawdź czy sytuacja sie ponowi. Przyznam się szczerze, że jeszcze z taką sytuacją sie nie spotkałem ani w 400 ani w 450 520 i 525. Pozdrawiam

Kolego wyluzuj i nie bluzgaj bo akurat różnica wieku i doświadczenia miedzy tobą a Piotrem jest ogromna. Pewien szacunek się należy. Sczerze to mnie też boli niemiłosierne kaleczenie j. polskiego w twoim poście. Pozdrawiam

Nawet jak aku jest kaput to moto odpala na kopa mam tak w swoim 520 (po tyg stania bez kopajki ani rusz). i dziekuje inż KTM za to podwójne rozw. :flesje:

Mój EXC na zimno tez nie lubi zagadać ale jest magiczna gałka o nazwie "ssanie" i moto chodzi jak ta lala, natomiast co do e-startu to faktycznie na zimno cieżko kreci. Natomiast przy ciepłym silniku pali na kopa (zarowno e-start jak i k-start).

Drogi kristi jest to SX525 zarejestrowany!!! jeden z niewielu w polsce jeśli chciałbyś wiedzieć a rozrusznika jak tyo w sx nie ma.

Beny a może zadzwoń do gościa widzę że nr podał. Szybciej będziesz wiedział na czym stoisz. Pzdr

witam, jeżeli chodzi o 525 sx to jeden z moich znajomych ma takiego "potwora" ;) jeżeli chdzi o odpalanie to pali na dotyk (brak rozrusznika może zaboleć w momencie utkniecia w głębokim błotku :cool: ) świetnie wchodzi w zakręty (strzał z rolgazu i płyyyynie bokiem).dla mnie jedynym mankamentem w SX to 4-biegowa skrzynia ale to też można obejść i dołożyć 5 i 6 jak to jest zrobione w SX mojego kolegi.

Witam, wpisz w emule yamaha wr manual wyskakuje 8-10 manuali niestety w j. angielskim. Pzdr

husabergi są bardzo wymagającymi maszynami stworzone głownie dla zawodników wiec wymagają częstego serwisowania (jeżeli tego nie robisz hus staje się chimeryczny i zaczynają sie problemy) mam porównanie bo jeden z moich znajomych ma w swojej "stajni" 3 husy 400-500-600 i zjadl na nich zeby. 501 od 550 roznia sie przede wszystkim mocą reszta podzespołów jest praktycznie taka sama oba mają świetnie położony środek ciężkości i 0 zbednych bajerów co powoduje niska wage moto. dla przykładu ja na moim exc mam duze problemy zeby na dobrej szutrówce dogonic 501. Zacytuję ci zdanie mojego mechanika w którym jak dla mnie zawarła sie cała prawda o husach: "są motocykle enduro i czasem nawet husabergi" :flesje: Pzdr

Witam, wpisz sobie w mule ktm exc 525 wyskoczy ci kilka servisówek niestety po ang. i niem. ale masz wszystko elegancko wypisane servisówki są w pdf jak bedziesz sciagał to wybierz tą robiona przez mouse naprawde godna polecenia. Pzdr

moze dokładniej chodzi ci o łokcie nadgarstki dłonie bo kończyna górna dosyć długa jest i ma parę wrażliwych miejsc...