Skocz do zawartości

jurer

Forumowicze
  • Postów

    230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jurer

  1. Ile Ci Bubu palił na trasie? 6,3???? Ja po przejechaniu 115km Na trasie średnio tak samo jak Ty a wręcz częsciej 110. Na zębatce z przodu 16. Spalił mi 5,35L. Na zębatce 14 z przodu ta sama trasa spalił 5,4L Tylko że wysokie obroty były i się silnik męczył... Do lekkiego latania KMX jak najbardziej :D Awaryjnosc? Co to jest? :D
  2. jurer

    Motorynka

    Ustalenie maxymalnej przerwy czyli 0,3-0,4mm ma być w najwyższym położeniu tłoka tak?
  3. jurer

    Motorynka

    Dokładnie o to mi chodziło. Sam młoteczek otwiera sie w zawsze w tym samym momencie. Tygrys: Nie ma luzu.. Jutro jeszce jedna próba...
  4. jurer

    Motorynka

    To jest problem. A nie że nie chce zapalić. Bo juz coś tam zagadał ale wtedy nie wiedzialem jak się dobrać do zapłonu..
  5. Kolega ma takie nawet ten sam kolor czyli niebieski. Hmm wytrzymały tylko (aż) rok. Choć po tym roku to nie wygladają za pięknie. Popękały przy kciukach głównie. I poprzecierały się strasznie. Co do rzeczy MADHEAD'a jestem za, sam mam rękawiczki - patrz kilka postów wyżej.
  6. jurer

    Motorynka

    A nie 3 mm przed GMP? Oczywiscie ze najpierw przerwe na młoteczku i kowadełku robiłem a dopiero pozniej regulacja samego zaplonu.. i tez ustawialem tlok 3mm przed GMP poprzez kręcenie go do tyłu. Sprawdze w poniedzialek. Jeszcze raz tak jak napisales. Ale też czekam na porady innych :icon_twisted:
  7. jurer

    Motorynka

    Przerwa miedzy kowadelkiem a mloteczkiem ma byc jakies 0,3 - 0,4 mm. I tak ustawiłem... Oczywiście tłok był w GMP czyli najwyższym położeniu.
  8. jurer

    Motorynka

    Otóż, mam o dziwo z tym problem. Czytałem na internecie opisy ustawiania i nic i od 2 tygodni nic mi nie wychodzi. Otóż problem jest tego rodzaju że mloteczek i kowadełko zaczynają sie otwierwać ZAWSZE w tym samym momencie (w GMP) I nie ważne jak ustawie zapłon. Czy płytke przesune na maxa w lewo czy na maxa w prawo to i tak zaczynają się one otwierać zawsze w tym samym momencie. Dałem drugie magneto.. to samo. Może wał źle zamontowałem.. Dodam że jest to silnik ten kwadratowy. Nie mam juz pomysłu i juz mnie strzela bo od 2 tyg nic! A więc jak to ustawić? Przerwa pomiedzy mloteczkiem a kowadełkiem jest dobra, robiłem dobrym szczelinomierzem. Pomocy bo powyrywam sobie włosy :)
  9. Narazie to nie mam spawarki, ale poprostu myślę przyszłościowo, bo w przyszłości napewno będzie. No i zaciekawił mnie temat. Stół jaki by nie był to i tak będzie dobry bo zawsze to lepsze niż nic. Na sklejce jeszcze nie pracowalem, przeważnie na blatach z stali, aluminium. Dziekuje za porady. Napewno wykorzystam patent Tomka Kulika z karimatą. Bardzo dobry pomysł.
  10. I chyba znowu ktoś czytać ze zrozumieniem nie umie... no ale i tak dzięki za poradę. NIe tylko chodzi mi o blat ale także o szuflade. Nogi i na dole półke. Nie ukrywam że blat z blachy alu był by lepszy ale aż tak ten stół mi nie jest potrzebny do codziennego użytku czy żebym zarabiał na nim. Wole coś do moto zainwestować. A blat i tak będzie spełniał swoje funkcje.
  11. HD1940- dokładnie o to mi chodziło, czyli reszta to kwestia gustu ;) HD wiedział o co mi chodzi i jestem mu za to bardzo wdzięczny. Boczi stół nie jest pospawany profesjonalnie i nie jest też z nowych kątowników ani desek. Niedługo zrobie fotki i wrzuce to pokaże. generalnie to już nawet imadło do niego mam :crossy: ale musze je pomalować.
  12. Maneta co znaczą te oznaczenia RAL ? Wytrzymalosc farby na obtarcia? Wueska. Uwierz ale bede dbał o stół postaram się ten proces spowolnić ;)
  13. Tu nie chodzi ze mam problem chodzi mi z ciekawości o zastosowanie kolorów tak jak pisalem że zielony przy spawaniu coś tam pochłania.. Chodzi mi o właściwości kolorów. Bo jak będę chciał to pomaluje go nawet na różowo. Nie pytam się Was o to na jaki kolor pomalować tylko właściwości kolorów którymi się maluje stoły warsztatowe. W końcu nie bez powodu są zielone, czerwone, popielate lub niebieskie.
  14. Otóż w końcu zrobilem sobie wymarzony na wymiar stół, choć kosztowało mnie to sporo wysiłku. Powstaje pytanie na jaki kolor pomalować. I nie chodzi mi tu tylko o gusta. Ale także wzięłem pod uwagę że jak np będe miał silnik na stole to jak pomaluje na czarno blat to czy bedzie widać śrubki i inne pierdoły. Wiem też o jednej zależności tzn wiem ale nie do końca. Że np zielony pochłania przy spawaniu światło czy coś... A popiel coś innego. W tym rzecz, że to miał mój wujek w technikum o kolarach stołów ale nie może odnaleźć zeszytów i nie pamięta danej lekcji. Ktoś coś wie? Wiem że też maluje się stoły na czerwono lub popiel a także niebieski i zielony. Cel? Pozdrawiam
  15. Widzialem chyba w katalogu Louisa, nakrętki tzn zatyczki zamiast korka od wlewu oleju. Tylko nie pamietam czego to byl czujnik temperatury czy ciśnienia czy byly 2 różne typy.. Ale czy jest sens? Bo jak pamiętam to dość drogie to było. Ale dla chcącego nic trudnego :wink: Powodzenia
  16. No to wiadome ze nie ma jazdy na spokojnie. Ale pomimo tego bylo zimno- poprzez to ze woda sie dostala zimna czego efektem bylo odmrożenie stóp.. Ten patent z ochraniaczami hmm czy to zda rade na enduro? Moto33 masz cos takiego? Dobre to jest?
  17. A ja mam troszke odrębne pytanko poprostu nie chcem zakładać nowego tematu. Po dzisiejszym wypadzie w moich butach. Mimo podwójnych skarpetek. Bylo zimno i mokro a po 10 minutach wytaszczania motocykla po kolana w zimnym bloto wodo łące w butach zrobilo sie mokro i zimno, dalsza jazda byla mniej przyjemna, a wręcz po powrocie do domu odmrozilem sobie stopy. Jako że czesto mocno endurze w błocie i rzekach, a że idzie zima a dopiero w tym sezonie mam butki, to czy znacie jakies patenty na utrzymanie ciepła czy coś... nie mówie tu o uszczelnianiu-wiadomo nie są to kalosze. worek na stope nie bedzie dobry gdyż uchroni od wody ale od zimna nie. Spodnie zakładam na buty, lepszy efekt niż w butach, ale co jeszcze? 3 skarpetka? Brak mi pomysłow.
  18. moze i bez wypadkowy ale po szlifowany :P co do min itp to widze ze moj temat po zmianie serwera wsiąkł http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M570501 Przypomne tylko co po niektorym że ten o to komiso serwiso salon jest baaaaaaaaaaaaaardzo nieżetelny. Pojechałem obejrzeć motor którego w ogole nie bylo! Tzn byl ale nie ten co na zdjeciach.. a ten ktory byl byl w takim stanie ze aż wstyd że ktos tak dbał. Spytalem sie to czemu jest na allegro, mowi ze zmieni a on jeszcze dluuugo go mial na allegro no szkoda slow. A więc kto dał takim niepoważnym dorosłym ludziom pozwolenie na SALON bodajze Kawasaki? Przestrzegam przed tym kmx bo pojedziecie a tam moze byc kmx ale nie ten tylko jakis inny w oplakanym stanie..
  19. Oczywiscie jestem za zmiana opon bądź całych kół. Sam kiedyś tak zaczynalem. Na oponach do jazdy w asfalcie ale pochłoneło mnie to tak że zaczełem myśleć o co raz cięższym terenie.. no i zmiana sprzętu. Na Enduro o oponach tez Enduro. Czyli i asfalt i średni teren. Wnioski? Chyba się same nasuwają... (tylko dla tych mądrzejszych :flesje: )
  20. No to pod niezłym kątem jest. U mnie jest to mniejszy kąt. A więc zostawie tak jak jest. Nawet na plus skoro spadła prędkość max. A tak z ciekawości to: z czego wykonałeś kruciec? No i co Cię zmusiło do zrobienia gaźnika pod takim kątem? Filtr stożkowy? Pozdrawiam i dziękuje za fotki :)
  21. ja bym prosił o zdjecia :) jako zainteresowany tematem. I wlasnie o to mi chodzi zeby to wolno jezdzilo. Bo to ma byc go kart dla dzieci..
  22. Jeśli chodzi o rekawiczki na enduro zreszta i nie tylko to polecam http://www.louis.de/_107beb2c2635203742836...artnr_gr=201402 Rekawiczki wytrzymują 2 seson co prawda te plastiki na zgieciach troche popekaly ale to normalne i nic nie odpada. Sa przewiewne, a i na zimniejsze dni nie są najgorsze. Spód wykonany hmm z takiej szorstkiej jakby skóry, bardzo wytrzymały materiał na ścieranie, jedynie co to szybko z białego podbicia robi się czarnawe w miejscu łapania manetki :clap: Ale pranie i juz jak nowe. Co prawda kosztują troszke więcej niż przeciętne ale naprawde są dobre no i ta ochrona przed gałęźiami też się sprawdza, co prawda i tak boli ale mniej.
  23. ten gaźnik od romecika akurat jest dobry działał i działa juz dlugo w dosc wyzylonych warunkach :wink: i nie mam zamiaru kupowac od simka :wink: w czwartek będę kombinował z tym dystansem a jak nie to założe stary cylinder. Macie jakies pomysly jak zrobić ten dystans bo ja mam ale to pracochłonne (kto powiedział że droga do sukcesu jest prosta i łatwa?) pozdrawiam
  24. gaźnik od simka tu nic nie załatwi. i tak bedzie pod innym kątem, gdyż cylinder jest pod nacyleniem i to hmm "przyłącze" przy cylindrze nie jest tak zrobione jak w kwadratowych cylindrach komarkach czyli ze jest tak zrobione ze jest poziomo..
  25. Otóż powstaje pytanie czy jeśli gaźnik będzie pod innym katem w stosunku do cylindra i sam cylinder też pod innym kątem (nie tak jak przeważnie czyli równolegle czyli tak jak by stał równo) czy nie bedzie sie zalewał cylinder? czy będzie to prawidłowo funkcjonowało, hmm czy w komorze pływakowej bedzie równy stan paliwa czy będzie on pod kątem i czy to na coś wpłynie? Chodzi tu w tym przypadku o motorower KOMAR tzn blok silnika od kwadratowego, cylinder okrągły i głowica kwadratowa :flesje: Może niedługo uda mi się fotke zrobić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...