waligura

Tak jak w tytule DOT 2507 nowa nigdy nie zakładana posiadam fakturę zakupu wiec jest gwarancja) Sprzedaje bo w nowym bajku mam 18" z przodu. Zainteresowanych proszę o kontakt na priw pozdrawiam

witam mam pytanie odnosnie liczby biegów w gsxr 1100 olejakach początkowe modele mialy skrzynie piecio biegowe z tego co wiem to do modelu '90 a ile biegów mialy roczniki '91 i '92? z góry dzieki za odpowiedz pozdrawiam

Drogi Rebelu już pierwszy mój post mówił że: czyli od początku chodziło mi o drobienie bagażnika we własnym zakresie a nie kupno gotowego... i dlatego pytałem czy ktoś dorabiał już coś takiego, aby porównać moją wizje z kreatywnością innych... a czy to będzie wyglądało jak "jakieś rurki" czy tak jak gotowy z katalogu to w dużej mierze zależy od pomysłu i staranności wykonania... o staranne wykonanie sie nie martwię bo mam gościa który mi to wykona... potrzebuje jedynie odpowiedniego pomysłu.... chodzi o taki bagażnik który spełni wspomniana wcześniej funkcje i nie będzie się rzucał zbytnio w oczy...tak jak stelaże pod kufry boczne, z którymi moto wygląda jak by sie ktoś wybierał na wyprzedasz do IKEA :) czyli na dalej czekam na jakieś pomysły/propozycje (rysunki, zdjęcia) bagażników.... pozdro

no wiadomo ze kupić markowy dedykowany do bandita byłoby najprościej... tylko jeżeli chce cos takiego dorobić we własnym zakresie tz. że po pierwsze chce zaoszczędzić a po drugie nie potrzebuje rozbudowanego stelaża pod kufry który, według mnie szpeci moto, tylko zgrabny bagażnik, wiadomo ze taki tez można kupić ale taniej będzie przecież dorobić.... top case ani kufrów nie planuje i planować nie będę... stosuje sakwy tekstylne niewymagające stelaża i torbę na bak co w 100% wystarcza mnie i pasażerce... lekki namiot i karimaty mocuje do tych sakw za pomocą pająka i gum, jest to jednak uciążliwe i czasem przeszkadza plecaczkowi dlatego myślę o bagazniku/połce aby ulatwić mocowanie karimat i namiotu do motrka i skrócić czas załadunku bandziorka pozdro

Witam Jako ze banditowcy maja już własny kącik na forum, chciałbym ponowić moje zapytanie, które w osobnym temacie nie dało żadnej odpowiedzi wiec może teraz... chciałbym zmajstrować jakiś bagażnik do swojego bandziorka 600 rocznik '97, ma to być bagażniczek/półka na lekkie bagaże typu karimata i mały namiot... nie zamierzam mocować na nim top case i tu pytanie czy ktoś z Was robił sam lub zlecił komuś wykonanie takiego bagażniczka? mam pewne swoje pomysły ale jeśli już ktoś wydumał już coś i sprawdził w użytkowaniu to może bym cos podpatrzył mrugacz.gif mile widziane zdjęcia i rysunki pozdrawiam

A ja proponuje gsx 600f sprawdzona konstrukcja, pozycja kierowcy jak i plecaczka wygodnijsza niz w cbr, nie powinno za duzo wiac, osigi przyzwoite no i olejaczek czyli trwały :rolleyes: no i do 5 tyś powinienes znalec cos godnego zakupu... oczywiscie trzeba uwazac przy zzakupie bo nie bedzie juz to moto pierwszej mlodosci... pozdro

Witam Bardzo sie mi podoba ten bandycki wątek :bigrazz: wiec dołączam i ja wraz ze swoim b6 S '97 (narazie) planuje zamiane na b12 lub gsx inazuma 750/1200 co tez nie powinno byc zdrada bo olejak to olejak :) co do zlotu to bardzo chetnie :biggrin:

45tys to dobrze dotarty bandziorek teraz tylko trzeba sprwdzic czy zuzycie trcz hamulcowych jest adekwatne do tego przebiegu, rama jest bardzo wytrzymala i jesli nie mial powaznego dzwona to powina byc ok... mozna zazyczyc sobie przy ogladinach aby sprzeajcy sciagnal bak 5 min roboty zawsze bedzie lepeiej widoczna rama w okaolicach głowki ramy no i odglosami z silnika nie nalezy sie przejmowac bandit tak ma :P no ale wylapac te zle odglosy to polecam zabrac ze soba kogos kto jezdi na bandim... oczywiscie trzeba zwrócic uwage na spasowanie elemetów i sróby czy oryginalne jak to w kazdym motrku :icon_question:

kierowca ciągnika rolniczego albo pojazdu pracującego w trudnych warunkach przed wjazdem na drogę ma obowiązek oczyścić koła pojazdu tak, aby nie zanieczyszczać nawierzchni.. niestety u nas jest tak tylko w teorii... a czemu? a temu ze odpowiednie organy nie pilnują tego i przymrużają na to oko.... bo jak zdarzy się nieszczęście to wygodniej skomentować ze "nie dostosowana została prędkość do warunków na drodze"... w Szwajcarii, każdy rolnik wyjeżdzajac z pola na drogę oczyszcza pojazd, po prostu mandaty za zanieczyszczenie sa tak wysokie ze skutecznie odstraszaja... no i dochodzi do tego jeszcze wyższy niz u nas poziom kultury...

to ja równiez gratuluje i witam kolejnego banditowca :smile: motrek wyglada bardzo swieżo i zadbanie :lalag: oby ci dobrze słuzył :smile: moze i n-ka lepiej sie prezentuje ale nic poza tytm s-ka jest bardziej praktyczna niby mala ta owiewka ale robi duza róznice sam jak kupowalem bandziorka to chcilem n-ke jednak udalo sie mi kupic wersje s i musze powiedziec ze nie załuje.. w n-ce przy 140 walczysz juz witrem a na s-ce jeszce pelen luz... oczywiscie sa glosy ze trzeba byc twardym a nie miekkim... ale co mozna mówic jak sie dosiada wersi n :icon_mrgreen:

Dzieki za odpowiedz :icon_mrgreen: Jesli 5000 jest nazywany polsyntetykiem na wyrost czyli czysto marketingowo to wezme 5100 pozdrawiam

witam chcialem sie dowiedziec czym rózni sie motul 5000 od 5100 obydwa półsyntetyki 10W40? na stronie motula w ofercie wystepuje tylko 5100 tak wiec podjrzewam ze jest to udoskonalony 5000 lub zmieniona tylko nazwa handlowa?? w intermotors dostepne sa oba przyczym 5000 jest ponad 20 zł tanszy na bańce 4L i tak sie zastnawiam jesli okazalo by sie ze niczym sie nie róznią to moznaby zaoszczedzic... a jesli sie różnia to lepiej brac 5100:)

gratulacje tez za takim w przyszlym roku bede sie rozglodal typowy neked moze i prezecje ma lebsza ale do jazdy to tylko S :banghead: niechaj dobrze sie sprawuje :banghead: ale jak jezdzone juz bylo cos :biggrin: :icon_rolleyes:

Takie i podobne spoty powiny sie pojawiac w naszej telewizji zwlaszcza na pocztku sezonu zeby nawet do ciemnych czerepów dotarło to ze jestesmy na drodze i jestesmy pelnoparwnymi uczestnikmi ruchu... niestety u nas w spoleczenstwie lepiej przyjmuja sie reportaże i artykuly nastwione na tania sensacje przedstwiajce nas jako wrogów puplicznych nr1, kotre rodza w obywtelach nienawisc do nas... a wystarczy krótki filmik w stylu o zapinaniu pasów albo wzorem innych panstw naklejki na lustrka wsteczne z motcyklista dla samochodziarzy, tak zebysmy zaistnili w ich swidomosci ze jestesmy uczestnikmi ruchu i zeby przez wzgald na nas upewnili sie dwa razy zanim wykonaja manewr, który moze dla kogos z nas zakonczyc sie tragicznie...

dzis jakies 50-60km pogoda ok 11 stopni, ale jakby tak jeszcze nie wialo to byloby nawet super ogulnie bardzo mila przejazdzka choc krótka:buttrock:

witam narazie z racji przeciwnosci w postci barku czasu kiedy byla ladna pogoda i brakiem ladnej pogody kiedy milem czas :D wykonalem tyko dwie krótkie przejaszczki solo... wrazenia pozytwne czuc bylo roznice choc amortyzatr ustwiny na minimalna twrdosc... ale mysle go ustwic w polowie regulacji jak tylko porzycze klucz i w nerwy zeby podkrecic... jak do jazdy solo minimalne napiecie starcza ale z plecaczkiem i bagrzem moze okazac sie juz za miekkie... co do konfortu to to ja nie zauwazylem zeby sie jakos pogorszyl w stosunku do tego co by na sprwnym amortyzatrze seryjnym... teraz zabieram sie za utwrdzenie przodu bandziorka bo obecnie w konfiguracji z tylem sprwia wrzenie za za miekkiego...mam juz na w grazu sprezyny progresywne wiec je zaloze i zaleje gestrzym olejem przy okazji wymienijac uszcelniacze, tylko to juz nico brudniejsza i brdziej czasochlonna robota wiec wiec zostnie wykonnana jak juz nie bedzie nadzieii na pogode do jazdy... odnosnie twojego amotryzatra poprostu dobiega juz kres jego zywota tylko patrzec jak ci sie rozcieknie.... na polskich drogach wytrzymuja niewiele... jesli kupisz amortyzart od b12 nowy lub urzywany w dobrej kondycji na pewno bedziesz bardziej zadowolony niz z seryjnego pozdro

tak dla ulatwienia SM nr 6/2001 no tak ale to juz zostalo napisane....

nie koniecznie na w tych rocznikach tez wustepowaly takie znczki na bakach... z tego c osie orjetuje to pierwsze gsx nie mialy nic na baku który czesto byl w kolorze siedzenia... w SM nr 3/98 jest opisany gsx w dzile uzywany i znajduje sie tam zdjecie rocznika 93 w malowani takim jakie widac na tych polamanych owiwkach ize znaczkiem "S"na baku wiec wniskujac po tym jest to moto w oryginalnym lakierze... tyle odnosnie malowania a co dlega temu konkretnemu z ogloszenia to po samych zdjeciach nie mozna stwierdzic...

nie to obtrcie na głowicy to mi nijak nie pasuje na glebe parkingowa... to musilao byc cos konkertniejszego bo i zadjemi sie ze i lewy dekiel wymieniany byl...

witam suzuki dalwione jest zazwyczj na gaznikach... zanjomy nabyl b6 przywiezonego ze szwajcari, dowiedzila sie o tym dopiero po zakupie moto nie wkrcal osie wyzej niz do 7 tys.... na postoju bylo wszyko ok wkrecalo sie do odciecia... po rozebraniu gaznikow okzalo sie ze w przepustnicach powiercone sa otwory(wygladaly na wykonane zwykal wiertrka...)powodujace obnizenie cisnienia.. po ich zaslepienu bandito odzyskal pelna moc... wiec moze tak zdlawic a nastepniezaslepiac powioli otwory az do uzyskania pelnej mocy.... no ale ja mechnikiem nie jestem i lepiej poradzic sie kogos brdziej kompetntnego czy takie dlawienie nie zaszkodzi moto...

tak wiec juz sprawdzone doswiadczalnie amor od b12 pasuje jak nic do b6 ;)

ja uwazam ze miedzy xj a banditem to nie ma przepasci... wiadomo xj jest spokojnejsza ale na bandita tez jest rada poprostu nie nalezy przekracac 7tys obrotów i nie powinien niczym zaskoczyc bo dopiero po 7 tys ma wyrazny skol mocy... jak chcesz sprowadzic to moto z niemiec to morzesz tam znlesc zdlwione do 32 czy 34 kucy objezdzisz sie i jak bedziesz gotów odblokujesz go.... bandit jest dlawiony na gaznikach wiec wystrczy zaslepic otwory w przepustnicach....

Takie rzeczy to tylko w Polsce.... i te opine 1 bieglego.... no nie wyobrazalne... parwie 1,5 roku po sadach.... szacunek za wytrwalosc...

moze cos z silniczkiem krokowym... a moze wystrczy przeczysczenie stykow na wiazce... ta odpowiedzilna zaa obrotmiesz znjduje sie zaraz za plastikowa zalepka z lewej strony głowki ramy...

eeee bzdura!!! jest wystrcajco miejsca zeby zrobic to klucem do filtrów, ale nie konecznie... kolektor wydechowy w niczym nie przeszkadza...